Skocz do zawartości

Sevard

Użytkownicy
  • Postów

    309
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sevard

  1. Tak, o to chodziło. Widać 24 realokowane sektory, czyli trochę dużo, ale one nie sprawiają już problemów. Jest jednak też jeden niestabilny sektor i tu najprawdopodobniej jest problem. Proponuję najpierw zgrać z dysku istotne dane (najpewniej można to zrobić z poziomu GNU/Linuksa, którego użyłeś do odczytu S.M.A.R.T.) i potem wykonać dokładne skanowanie dysku za pomocą MHDD. Gdy przedstawisz rezultaty, to zobaczymy, czy z tego dysku jeszcze coś będzie.
  2. Jakiego masz antywirusa oraz Firewalla? Czy masz jakieś dodatkowe oprogramowanie zabezpieczające (jeśli tak, to jakie)? Czy jesteś pewien, że system jest czysty?
  3. Ja zamiast Ubuntu proponuję od razu ściągnąć jakąś płytę diagnostyczną, bo sądzę, że się przyda. Od siebie polecam UBCD. Zawiera ona dystrybucję Parted Magic, która jest dosyć intuicyjna jeśli chodzi o obsługę i zawiera parę przydatnych programów. Poza tym UBCD ma kilka innych programów diagnostycznych (m.in. MHDD, które pewnie się przyda). Ja bym szedł tropem, o którym napisał Tyrol. Na początek chciałbym zobaczyć odczyty S.M.A.R.T. dysku (instrukcje znajdziesz w temacie przypiętym w dziale Hardware). Pliki możesz skopiować z poziomu Parted Magic.
  4. Sevard

    2 x Taki sam adres MAC

    Tak czytam ten temat i mam dziwne wrażenie, że jednak nie wszystko zostało zrobione w przypadku ręcznego ustawienia połączenia (nie podano DNSów). Spróbuj jeszcze zrobić tak: 1. Na pierwszym komputerze w konfiguracji połączenia wpisz: Adres IP: 192.168.1.2 Maska podsieci: 255.255.255.0 Brama domyślna: 192.168.1.1 W ustawieniach DNS wpisz adresy podane przez providera, lub jakieś inne, których używasz np. dla OpenDNS będzie to wyglądało tak: Preferowany adres DNS: 208.67.222.222 Alternatywny adres DNS: 208.67.220.220 2. Na drugim komputerze w konfiguracji połączenia wpisz: Adres IP: 192.168.1.3 Maska podsieci: 255.255.255.0 Brama domyślna: 192.168.1.1 W ustawieniach DNS wpisz te same adresy, co w poprzednim punkcie, czyli dla OpenDNS będzie to wyglądało tak: Preferowany adres DNS: 208.67.222.222 Alternatywny adres DNS: 208.67.220.220 DHCP na routerze możesz zostawić włączone, nie powinno ono w niczym przeszkadzać. Sprawdź, czy tak ustawione połączenie będzie działać. Po wprowadzeniu zmian warto zresetować połączenie (tak dla pewności, bo Windows czasem potrafi pamiętać stare ustawienia). Zobacz, czy wtedy wszystko będzie działać.
  5. Sevard

    2 x Taki sam adres MAC

    Spróbuj jeszcze skonfigurować to z pominięciem DHCP. Z tego co rozumiem obydwie karty działają na kablu, więc nie powinno być problemów. Ustaw MAC na domyślny, a następnie na obydwóch komputerach ustaw IP na sztywno, tylko wybierz IP spoza tych przyznawanych przez DHCP, ale z przedziału 192.168.1.2-192.168.1.254.
  6. Tak jak napisały osoby wcześniej dysk jest do wymiany. Jeśli chodzi o dyski do 150 zł, to najszybszy jest Samsung 500GB HD502HJ (oznaczany również jako F3). Trochę wolniejsze są Seagate Barracuda.12, ale niestety można trafić na dysk z wadliwej serii (na zachodzie problem zniknął, a w Polsce, jak to w Polsce, niekiedy na magazynach mają wadliwy towar).
  7. Jeśli dysk jest na gwarancji, to nie ma co kombinować, tylko go oddać do serwisu. Jeśli nie jest, to można teoretycznie się bawić, być może jest coś nie tak z firmware dysku, ale jednak wydaje mi się to mało prawdopodobne. Duża ilość bad sectorów oraz błędy w dostępie do S.M.A.R.T. wskazują na to, że coś jest poważnie uszkodzone. Nie sądzę, byś sam mógł to naprawić i w większości przypadków serwisy również sobie z tym nie poradzą. Czyli innymi słowy najprawdopodobniej dysk nadaje się tylko do wymiany.
  8. Czyli scandisk. Zamiast niego lepiej jest używać innego narzędzia dostarczanego z systemem, czyli chkdsk. By go użyć otwórz wiersz poleceń i wpisz komendę chkdsk /f c:
  9. Kiedyś u mnie w podobnej sytuacji problemem okazał się jakiś błędny wpis w tablicy alokacji. Rozwiązaniem było uruchomienie chkdska, choć nie jestem pewien, czy to było na NTFS, czy jeszcze na jakimś FAT. Skan z Viktorii nie wygląda źle, ale jest 18 wolnych sektorów i one w przyszłości mogą sprawiać problemy, no i mogą wpływać na wydajność systemu, jeśli akurat tam są jakieś często używane pliki.
  10. Sevard

    Maszyny wirtualne

    Jest jeszcze kilka innych programów tego typu. Ja ostatnimi czasy używam KVM. Minusy tego rozwiązania są takie, że działa to tylko pod GNU/Linuksem, no i jest trudne w konfiguracji na początku. Plus jest taki, że za darmo masz naprawdę solidną maszynę wirtualną, którą możesz dostosować do swoich potrzeb. Wybór powinien zależeć od tego czego dokładnie potrzebujesz. VirtualBox OSE wydaje się być najbardziej user friendly jeśli chodzi o konfigurację, VMWare jest prostszy w użyciu już po uruchomieniu maszyny. KVM generalnie jest skomplikowany, ale z darmowych rozwiązań pozwala na najwięcej, tylko pytanie, czy z jakichś jego dodatkowych funkcji skorzystasz? I nie, nie potrzeba szybkiego łącza, bo te dane nie wydostają się poza komputer. To jest wirtualna sieć. Jej szybkość jest ograniczona przez szybkość Twojego kompa.
  11. Nie wystarczy wersja Lite, lub jakiś inny program tego typu, jak np. Alcohol, czy Virtual CloneDrive? Jeśli nie, to będzie ciężko, bo będzie trzeba dobrać się do kluczy, do których normalnie nie ma dostępu, niestety nie wiem nawet jakie to są klucze, ale nawet jeśli bym wiedział, to jest to naruszenie warunków licencji, więc i tak bym z tym nie pomógł. Napisz więc lepiej po co Ci to jest, wtedy, być może jakoś to obejdziemy.
  12. Podaj jeszcze dokładny model zasilacza. Dobrze by było, gdybyś zmierzył napięcia miernikiem i je podał. Obejrzyj dokładnie płytę główną i zobacz, czy nie ma na niej spuchniętych, lub wylanych kondensatorów. Sprawdź też, czy chłodzenie komputera jest sprawne. Szczególną uwagę zwróć na procesor.
  13. Test ten jest również po to, by sprawdzić, czy procesor nie sypie błędami. Wykresy wyglądają ok, błędów nie stwierdzono, co jest zarówno dobrą, jak i złą wiadomością. Dobrą, bo oznacza, że procek najprawdopodobniej jest w porządku, a złą, bo diabli wiedzą co jest przyczyną. Zrób porządny test pamięci programem Memtest86+, tak dla pewności. Test zostaw na noc i następnie napisz, czy były jakieś błędy.
  14. Ciekawy przypadek. Sprawdź czy MHDD sobie z tym poradzi, jeśli tak, to problem z głowy, jeśli nie, to będzie trzeba kombinować. Przede wszystkim warto spróbować zmienić tryb pracy kontrolera dysków w BIOSie (z IDE na SATA, lub na odwrót) i zobaczyć wtedy. Jeśli to nic nie da, to odłącz sprawny dyski i zostaw tylko ten problematyczny podłączony do pierwszego kanału SATA, być może wtedy coś ruszy. Jeśli i to nie zda egzaminu, to spróbuj kolejno takich komend: smartctl -d ata -s on -a /dev/sdb smartctl -F samsung3 -s on -a /dev/sdb smartctl -T permissive -s on -a /dev/sdb smartctl -T verypermissive -s on -a /dev/sdb Jeśli żadna z powyższych opcji nie zadziała i masz taką możliwość, to spróbuj sprawdzić dysk na innej płycie głównej. Jeśli nie masz takiej możliwości, lub efekt będzie taki sam to użyj programu diagnostycznego producenta. Ewentualnie możesz zacząć od tego programu. Niestety nie można wykluczyć, że S.M.A.R.T. jest uszkodzony.
  15. Ściągnij i odpal OCCT i wykonaj test CPU:OCCT (ustawienia Auto(1h)) i daj na forum wygenerowane przez program wykresy. Pamięć jak długo testowałeś? Tak swoją drogą, to ja nie widzę tego niestabilnego sektora o którym pisze 3oo, gdyby on był to mógłby być on przyczyną.
  16. O to mi mniej więcej chodziło. Zresztą nieistotne. Skanowanie powierzchni w MHDD to niestety nie wszystko jeśli chodzi o sprawdzanie kondycji dysku, choć to jednak nie wygląda mi na dysk. Podaj dane, które są wymagane w dziale sprzęt (przypięty temat). Skoro płyta nie daje sygnałów po odłączeniu pamięci, to w takim razie warto dokładniej sprawdzić ją, procek i zasilacz. Sprawdź na początek, czy nie ma na płycie spuchniętych, lub wylanych kondensatorów. Jeśli są, to mamy odpowiedź, jeśli nie ma, to możesz spróbować złożyć zestaw na pająka, bo płyta może być po prostu źle zamontowana (może być napięta, lub ktoś zapomniał o kołkach, choć to akurat powinno wyjść wcześniej). Sprawdź też, czy coś się załączy, jeśli wyłączysz wtyczkę od zasilacza i ponownie ją podłączysz. Wtyczka powinna być odłączona przynajmniej przez parę sekund. Jeśli masz na zasilaczu wyłącznik, to można zamiast odłączać wtyczki użyć jego. Jak zrobisz te rzeczy, to zdaj raport.
  17. Przeczytaj proszę to oraz to. Programy czyszczące rejestr robią niewiele pozytywnych rzeczy, a mogą za to zrobić wiele złego. Większość z nich może usunąć ważne klucze systemowe, a mało który robi wcześniej kopię rejestru.
  18. Google twierdzi, że CLSID: {47629D4B-2AD3-4e50-B716-A66C15C63153} jest związany z Pinnacle Studio 9, widzę, że masz zainstalowane Pinnacle Hollywood FX, więc to może być to. Tak, czy owak analiza logów odbywa się w tym dziale i tam proponuję założyć temat, o ile moderatorzy nie przesuną tego. Ja po bardzo pobieżnym sprawdzeniu widzę tylko jedną nieaktywną infekcję i to, że masz mocno nieaktualny system. Na moje oko problem jednak jest sprzętowy, więc pewnie ostatecznie będziesz przeniesiony do działu Hardware. Jeśli chodzi o programy czyszczące rejestr, to one niewiele dają, a mogą coś zepsuć, więc o ile nie masz poważnych przesłanek, by je stosować, to raczej ich unikaj.
  19. Jeśli chodzi o temat wątku, to moim zdaniem nie ma sensu werbowanie takiej osoby, bo musiałaby ona z założenia mieć wiedzę dostateczną, by zanalizować dany przypadek, a taką osobę można wykorzystać w lepszy sposób (tzn. do pomocy w tematach). Jednak posty w stylu "Przepraszamy za zwłokę, poczekaj jeszcze jakiś czas" zupełnie nic nie wnoszą i niczego nie wyjaśniają. Coś może by wyjaśniło stwierdzenie "Widzę infekcję, musisz jednak chwilę poczekać na fachową pomoc", ale jeśli ktoś widzi tą infekcję i jest w stanie ze 100% pewnością stwierdzić, że ona jest, to zazwyczaj wie również jak ją usunąć. Jeśli chodzi o to, czemu moderatorzy się ukrywają, to z doświadczenia wiem, że niektórzy użytkownicy mają zły nawyk pisania do moderatorów o jakimkolwiek problemie, nawet jeśli od razu widać, że dany moderator się daną rzeczą nie zajmuje*, czy też nawet nie ma odpowiednich uprawnień. Wystarczy tylko, że jest on zalogowany. Czasem też moderator loguje się tylko po to, żeby załatwić coś pilnego i nie chce, by mu przeszkadzano, czy też wpada na chwilę, żeby zobaczyć, czy wszystko jest ok. Nie sądzę też, by administratorowi nie wypadało korzystać z tej opcji. * Spotkałem się również z tym, że pisano do moderatora w sprawie typowo administracyjnej (bo jak niby moderator ma poprawić skrypt forum?). Tak offtopując, to istotnie czasem na różnych forach linkują do Was (sam to ze dwa razy zrobiłem w przypadku problemów systemowych, raz bo użytkownik był z gatunku tych, do których nie mogłem dotrzeć, a drugi raz po prostu wiedziałem, że będę offline przez dłuższy czas), ale pytanie czy to źle? Moim zdaniem, jednak lepiej, że podają link na to forum, niż do losowego miejsca w sieci. Jeśli chodzi o anglojęzyczne strony walczące z malware, to nie ma problemu, bo w rankingach Google wysoko są strony fachowe, ale w Polsce to już różnie to wygląda. Inną sprawą jest to na jakim etapie ten link się pojawia, jeśli na początku, to jest ok, ale jeśli po jakichś poważniejszych zabiegach, to już to różnie wygląda.
  20. Nie wiem o co wam poszło. Połowy postów nie widzę, więc tylko odpowiem na zadane pytanie (to o sensowność). Moim zdaniem to nie ma sensu, bo nawet optymistycznie licząc zysk będzie niewielki (przy intensywnym korzystaniu z komputera góra 50 zł rocznie), a można na tym stracić. Dokładniej chodzi o to, że np. gry mogą nieco szarpać, jeśli karta (lub raczej jej sterowniki) nie będzie mogła się zdecydować w jakim trybie pracować.
  21. Nie ma potrzeby, S.M.A.R.T. wygląda wiarygodnie, a wyniki nie powinny zależeć od programu, którym się go sprawdza. Poza tym HDD Scan jest porządnym programem. UltraDMA CRC Error Count to liczba błędów CRC na linii dysk - kontroler. Najczęstszą przyczyną jest uszkodzenie kabla sygnałowego, lub czasem to, że nie jest on dociśnięty. Niekiedy może to też oznaczać inne problemy. Na początek wymień ten kabel i potem obserwuj, czy błędy nadal występują, a w S.M.A.R.T. obserwuj czy wartość w kolumnie RAW dla UltraDMA CRC Error Count się zmienia. Jeśli nie, to wymiana kabla rozwiąże przynajmniej jeden problem. Poza tym wartość w polu Soft Read Error Rate również jest niezerowa, więc tu też może być problem. Po wymianie kabla będzie można ewentualnie myśleć dalej.
  22. Memtest, Memtest86, Memtest86+. Pierwszy program, czyli memtest jest zupełnie niewiarygodny, bo jest zbyt mocno zależny od systemu. Drugi jest wiarygodny, ale obecna wersja nie działa prawidłowo na komputerach z 4GB, lub większą ilością pamięci. Memtest86+ jest bardzo podobny do Memtest86, ale działa bez problemu również na komputerach z większą ilością pamięci. Dla mnie określenie MemTest wskazuje na pierwszy program, a nie zamierzam się domyślać co dana osoba może mieć na myśli, jeśli pisze memtest, to zakładam, że ma na myśli właśnie ten program. Jeśli chodzi o testy, to może się też zdarzyć, że testy wywalają się podczas sprawdzania jakichś konkretnych wzorców. Jednakże, jeśli pamięć przejdzie 3 godzinny test memtestem86 na domyślnych ustawieniach, to z dużym prawdopodobieństwem oznacza to, że pamięć jest ok, choć pewności nigdy nie ma. W pewnych przypadkach lepszym programem jest GoldMemory, ale ten niestety jest płatny. Wykresy z OCCT wyglądają ok, błędów program nie stwierdził, więc procek raczej jest w porządku.
  23. Napisz lepiej jaki masz zasilacz (dokładny model) oraz sprawdź te napięcia. Bo coś czuję, że jest to coś, co stanowi zagrożenie dla Twojego kompa.
  24. UBCD można odpalić z USB. Tu masz napisane jak tego dokonać. Na tej płytce znajdziesz sporo przydatnego softu, w tym wspomniane MHDD, ViVARD, HDAT2. Poza tym jest tam też dystrybucja Parted Magic, a na niej smartmontools, który też trochę rzeczy potrafi zrobić. Spróbuj odczytać S.M.A.R.T. za pomocą Parted Magic właśnie, tu masz opisane jak to zrobić.
  25. Na moje oko to pamięć, płyta główna, lub procek. Dysk jest raczej niewinny, jeśli już, to może być jakiś konflikt na linii dysk - płyta główna (w takich przypadkach często pomaga aktualizacja BIOSu). Głowy nie dam, ale jeśli dobrze pamiętam, to w przypadku tego dysku wartość RAW w polu Soft Read Error Rate jest nieistotna z punktu widzenia użytkownika, bo są to nieprzetworzone informacje. To sprawdź tą pamięć czymś co ma większą wiarygnodność. Program Memtest według mnie ma bardzo małą. Z darmowych rozwiązań spróbuj memtest86, lub memtest86+. Test zostaw najlepiej na noc. Poza tym ściągnij OCCT i wykonaj test OCCT:CPU na ustawieniu Auto(1h), po zakończeniu testu zostaną wygenerowane wykresy, wrzuć je na forum. Warto też sprawdzić co się będzie działo na zupełnie innej kości pamięci, najlepiej na jakiejś z QVL.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...