Grisza

Ayla, mi nie chodzi o to, że zrozumiałem, iż ten system ci nie pasuje nie nie nie Chodziło mi o to, że jest za ciężki, przez swą powłokę graficzną, a są podobno jakieś lekkie powłoki na Ubuntu i można jechać na takim systemie. Podałem kilka propozycji, sam ich nie testowałem, ale wydają się być odpowiednie. Pozdr!

Według Google, dla serii Eee PC są dedykowane systemy: Ubuntu Eee (chyba martwy projekt), którego kontynuacją jest Aurora OS i Linux Xandros. Na innym forum ludzie polecają wymienione już Lubuntu (jak moje Ubuntu, ale z lżejszym środowiskiem graficznym), Mint ze środowiskiem MATE, jest jeszcze Jolicloud

Wszystkie jadą od teraz na ręcznym. Przy czym aplikację AMD Fusion Utility for Mobility, której usługą jest AMD FusionUtility Service, najchętniej bym odinstalował (brak rozwoju aplikacji), lecz jest to fajna apka z profilami zasilania, profile moim zdaniem są genialnie opracowane i jak usunę aplikację to je strację. Jeśli byłby podobny program lub gotowy zestaw profili zasilania do pobrania (bo można tworzyć w Windowsie własne), to chętnie bym się przerzucił. Już wcześniej były na ręcznym. Po tych zabiegach dam znać jak idzie. A i jeszcze, czasem jak usługa AMD FusionUtility Service crashuje przy starcie, to wyraźnie wydłuża się faza przejścia z ekranu "Logowanie" do Pulpitu (czarny ekran), ale cóż, jak pisałem nierozwijany projekt (przynajmniej na urządzenia mobilne). Pozdr i dziękuję.

Ponownie wstawiam wynikowy plik z danymi, poprzednim razem po 6 restarcie odszedłem od komputera, a jak się dzisiaj okazało był jeszcze jeden restart i na końcu trzeba było zatwierdzić komunikat UAC. KLIK

To ja proponuję jakiegoś linuxa, osobiście polecam Ubuntu (jest po polsku). Mam go jako drugi system na lapku i muszę powiedzieć, że jak dla mnie to niewiele różni się od Windowsa program pocztowy chyba od razu jest zainstalowany, oczywiście można zainstalować własny.

Odznaczyć? Wydawało mi się, że właśnie pozwolenie na wyłącznie umożliwi uśpienie. Robię jak napisałeś. Używam w CMD polecenia powercfg -requests i wg tego nie mam żadnych urządzeń, programów, sterowników, które uniemożliwają przejście w stan uśpienia. BIOSU nowszego do mojego lapka nie ma. Ostatnio pochodzi chyba z 2010 roku. Laptop to Asus N52-DA O efektach odznaczania poinformuję około 15. EDIT: Ustawiłem na uśpienie po 1 minucie i poczas logowania uśpił się (czyli dobrze). Jeszcze nie wiem czy to trwały efekt, będę testował, dam znać. Teraz nie mam czasu na to. Niestety nie działa. Teraz dałem na 15 minut (bo tyle mam standardowo ustawione) i się nie usypia. Nie wiem czym to jest spowodowane, może coś się takiego ładuje podczas logowania, że uniemożliwia przejście w stan uśpienia. Czy jest komenda w CMD listująca urządzenia/ sterowniki, które mają opcję zezwalaj komputerowi na wyłaczenie tego urzadzenia?

Comodo i tak do wywalenia, bo kończy mi się licencja. BatteryCare również, bo nie wskazuje np. zmian temperatur procesora, tylko cały czas tą samą temperaturę jaką zanotował podczas startu, dodatkowo, wyciągnąłem baterię, celem oszczędzania jej. AWC3, nie wiem czy potrzebne, nawet nie wiedziałem czy ma sterownik (przetestuję, jak jest bez niego). Thunderbird zainstalowałem dość niedawno temu, bo wkurzało mnie ciągłe logowanie się na tlen i na gmaila. Autostart nie jest konieczny, acz to bardzo miłe, gdy sam się uruchamia Z tego co pamiętam, to zapomniałem po używaniu ABBYY przełączyć usługi na ręczny (zwykle nieużywane usługi zewnętrzne, jak np. google, ABBYY, daję na ręczny). Z ASUSowskich aplikacji: to one sobie leżą, nie startują z systemem. Pakiet ATK Package jest potrzebny m.in. do działania klawiszy funkcyjnych (a korzystam). FaceLogon nie używam (choć ostatnio rozważam, rodzinka się dobija, z drugiej strony to bajer). WD w sumie tak często dysku zewnętrznego nie podłączam, więc mógłbym uruchamiać sobie na żądanie. Wywalę również kilka nieużywanych aplikacji z autostartu dodanych jako zadania do uruchomienia. Zobaczymy jak to będzie. Zedutuję post przed 15 (mam nadzieję). Jednak nie dam rady zrobić tego przed 16, wyskoczyły dodatkowe sprawy. EDIT: Wynik działania XPERF

Proszę, nowy link: Bootlog

Witam, od dłuższego czasu obserwuję znacznie wydłużone uruchamianie się systemu w fazie logowania (tzn. po zalogowaniu). Sam proces z logo Windows trwa do 25 sekund, czyli myślę, że przeciętnie. Domyślam się, że duża ilość programów, które mają startować wraz z systemem ma na to duży wpływ, lecz w dużej mierze są to programy, które uruchamiają się w kilka milisekund i ich obecność nie jest zbyt odczuwalna. Co do wydajności, to zauważyłem to, gdy mając jednocześnie uruchomioną dearchiwizację plików z laptopa na pendrive i włączony film w rozdz. 720p ów film się przycinał. Załączam do analizy spakowany plik WPT. Bootlog (serwer sendspace bywa zajęty, ale często jest tak, ze wystarczy odświeżyć stronę).

Przypomniałem sobie jeszcze o "ruchomym" problemie. Nie mam pojęcia co go powoduje, bo w ustawieniach mam wszystko tak pozaznaczane, aby się wykonywało, a mianowicie Uśpienie. System nie przechodzi automatycznie w stan uśpienia, chyba że ma taki kaprys i jeśli już się uśpi, to po określonym przeze mnie czasie również się zahibernuje, inaczej nie. Mogę uśpić, czy zahibernować ręcznie, ale kurczę, to się mija z celem. Wyprzedzam pytanie: tak sprawdzałem komendami w CMD czy nie ma aktywnych usług, sprzętów, które by uniemożliwiały przechodzenie w stan uśpienia, bądź, takich które by wybudzały. EDIT: Jeszcze jeden mankament: poczas defragmentacji partycji systemowej programem Puran, wysypuje się on (wiem to dzięki debbugerowi NTSD, który się uruchamia, gdy jakaś aplikacja się wykłada).

To mi się udało rozwiązać. Odinstalowałem stary menadżer instalacji AMD z wersji 12.6, nigdy czegoś takiego nie musiałem robić.

To jest hipotetyczna płyta, nie posiadam takiej. Co do kopii Recovery na DVD to zrobiłem sobie prawie od razu po zakupieniu laptopa. W sumie problem z AIMP3 się rozwiązał (był błąd, że coś mu z pamięcią nie pasuje, zła inicjacja programu), wystarczył restart systemu.

Cześć, witam po kolejnej nieobecności. Chciałbym nakładkowo przeinstalować system na laptopie, ale mam co do tego wątpliwości. Nie posiadam płyty z Windowsem, bo producent umieścił system recovery na dysku. Nie chcę reinstalować systemu, bo to by mnie kosztowało za dużo czasu z ponowną konfiguracją i wszystkimi aktualizacjami. Problem z wątpliwościami polega na legalności, tzn. czy jeśli użyję płyty z najnowszymi aktualizacjami na niej do tej operacji, to czy podając swój kod licencyjny z naklejki jest to legalne. Czy waszym zdaniem taka operacja jest opłacalna (wkład czasowy)? Picasso pewnie domyślasz się czemu chcę to robić Ostatnio sporo rzeczy szwankuje, jak np. niemożność uruchomienia instalatora sterownika karty graficznej AMD, odmówił posłuszeństwa odtwarzacz AIMP3 i pewnie parę rzeczy się znajdzie z wadliwym programem analizy systemu na czele oraz ogólnym spowolnieniem (to ostatnie to trochę moja wina).

Nie podaje się linków do potencjalnie niebezpiecznych stron, zamień link na nieaktywny, o tak: http na hxxp

Tak działa Tylko na jakiej zasadzie? Bo podobno wyższe wersje uruchamiają daną aplikację w wirtualnym XP czy innym systemie, a przecież systemy te (tzn W7HP i wyższe) niezbyt różnią się rozmiarami. Nie znam się na tym, jedynie mogę potwierdzić, że działa u mnie.

@DawidS28 Tak, takie coś jest na W7HP, pewnie się różni od tego na Pro i Ult. Taki tryb zgodności jest też w XP.

Ciekawe, interesujące jest to, że Google ma podobne kolory w swoim logo Mi nie przeszkadza flaga, a to nowe logo pewnie ma nawiązywać do nowego wyglądu Metro.

Jest też opcja, że jak ten laptop leży płasko na podłożu, to dolne wiatraczki mają bardzo ograniczony dostęp do powietrza przez mały prześwit (niskie gumowe podkładki laptopa, każdy ma takie cztery). W laptopie PackardBell LM85 właśnie tak jest i wystarczy jedynie podłożyć coś (np. zeszyt 32k) z tyłu laptopa od spodu.

Z plików OTL nikt nie wyciągnie poufnych danych, chyba że masz jako nazwę użytkownika swoje dane, a nie chcesz ich pokazywać. Zobacz sobie log z OTL i zobacz, że nie ma tam prywatnych danych. Co do pagefile.sys to może być mniejszy, ale to zależy ile masz RAM. Przyjmuje się, że ten plik powinien być 1,5 razy większy od zainstalowanego RAM, lecz jeśli ktoś ma np. 6GB RAM to nie potrzebuje go tak wielkiego. Ustawia się to w Panel Sterowania --> System i zabezpieczenia --> System --> Zaawansowane ustawienia systemu --> zakładka Zaawansowane --> akapit Wydajność i kliknij Ustawienia --> zakładka Zaawansowane --> akapit Pamięć wirtualna --> Zmień... A tak BTW to nie wiem jaki to system, więc podaję Ci do Windows 7 SP1 ustawienia usług systemowych (wybierz sobie jakie chcesz, wg zaleceń ze strony) oraz pliki .reg które przywracają ustawienia domyślne (strona jest po angielsku, widziałem kiedyś spolszczoną wersję tego samego).

Ale MHDD można też uruchomić z bootowalnego pendrive'a. Poszukaj na fixitpc jest artykuł jak zrobić takiego pendraka

Brr Procmon nie chcę mieć z tym nic do czynienia, mam za małą wiedzę na temat jego obsługi i działania samego systemu by podjąć się interpretacji jakichkolwiek wyników. Dzięki za szczegółową odpowiedź, ciekawy artykuł.

W jakim celu się to robi? Tytuł tutka to "Analiza [...]" i jakoś nie widzę tego w jaki sposób interpretować wyniki (robię już nie pierwszy raz raport tym narzędziem i za każdym razem nie wiem jak go ugryźć).

To jest tekst Flaviusa, on przebywa nie tylko na tym forum (tamten artykuł także jest sygnowany jego nickiem).

OpenOffice to projekt zażegnany (nierozwijany, ma sporo błędów z tego powodu). Przesiadłem się na LibreOffice, który jest niejako kontynuacją OpenOffice, podobny wygląd, duża funkcjonalność. Oba pakiety obsługują w jedną i drugą stronę (odczyt, zapis) pliki Microsoft Office. Największym mankamentem jaki zauważyłem, to arkusz kalkulacyjny, w którym nie do końca mogę się połapać (ale chyba tylko ja ).

Jest to WD My Passport Essential wersja 500GB (w MU z dopiskiem na końcu: 7040). Jeszcze nie miałem dostępu do tego laptopa, więc nie wiem czy coś się zmieniło (pod moją nieobecność był używany). EDIT: Znalazłem rozwiązanie na jednym z zagraniczych for (w spoilerze). Nie wiem czemu nie zapytałem Google wcześniej w innym języku... Temat do zamknięcia.