Microsofter

To wygląda na hardlink. Otwórz wiersz poleceń i użyj komendy rd do usunięcia linku.

Powodem takich błędów najczęściej jest nagłe odłączenie dysku. Sam sobie odpowiedziałeś. Musisz wyłączyć program, króry ,,trzyma" dysk, po czym użyć bezpieczniego odłączania i dopiero wtedy fizycznie odłączyć dysk. Jeśli nie jest to możliwe, zaknij Windows przed wyjęciem wtyczki. Inaczej znowu załatwisz zawartość dysku.

Przekonwertujesz programem VirtualDub, ale będzie to dużym błędem. Po pierwsze, dokonując konwersji i rekompresji, stracisz na jakości. Jak już chcesz mieć te filmy w 16:9, powinieneś zgrać je od nowa w takim formacie. Po drugie, kasety przechowywały obraz właśnie w formacie 4:3. Nie należy konwertować takich nagrań, ani zgrywać ich, w 16:9. To jest całkowicie naturalne, że odtwarzając film 4:3 na ekranie 16:9, masz czarne pasy na bokach. Na tej samej zasadzie, przy filmie panoramicznym na ekranie 4:3, jest po pasie na górze i na dole. Natomiat obraz nie powinien być rozjechany. Nic nie konwertuj, tylko poszukaj w opcjach, dlaczego twój odtwarzacz nie trzyma proporcji filmów (zakładając, że nic nie sknociłeś w czasie zgrywania).

Chwila, to w końcu na czym polega problem? System nie jest w stanie uruchomić BATów, czy one działają, ale zawierają błędy, a jednocześnie autor nie wie, że okno domyślnie zamyka się? Wklej tu te BATy, zobaczymy co w nich siedzi.

Wiesz, miałem sporo do czynienia z Unixem, ale takiego polecenia pkexec zupełnie nie kojarzę. To może być coś specyficznego dla Minta, tak że, tego, nie to forum.

To faktycznie wygląda, jakby ten zasilacz cały czas puszczał +12 na płytę. Ale to nie znaczy, że jest bezużyteczny. Po prostu po wyłączeniu komputera, trzeba go wyłączać z tyłu. Sekunda roboty. Ewentualnie podłączyć wentylatory przejściówkami pod Molexy. Wtedy tylko CPU będzie pod napięciem.

Dobrze podłączyliście wszystko, żadne kable nie zamienione? Jak to nie?? Brak wyłącznika w starym zasilaczu to żaden problem. Przecież wyjęcie wtyczki z gniazdka jest równoznaczne w wyłączeniem.

A może łaskawie raczyłbyś napisać, co zrobiłeś i z jakim efektem? Co się dzieje przy próbie uruchomienia skopiowanej aplikacji? Jeśli nie działa, spróbowałbym skopiować, ze starego systemu, odpowiednią zawartość z Common Files, ProgramData/Users/Documents and Settings, wszystkie pliki z System32 o takiej samej dacie, jak pliki aplikacji, oraz klucze rejestru. Trzeba wyeksportować odpowiednie gałęzie z HKLM\Software i HKCU\Software i zaimportować do nowego systemu. Ostatnią deską ratunku jest rejestrowanie modułów za pomocą Regsvr32. Jeśli biblioteka nie podlega rejestracji, nic nie stanie się, zobaczysz komunikat o błędzie i tyle. Jeżeli nadal aplikacja nie zadziała, to raczej konieczny będzie instalator. A na samym początku warto przejrzeć katalog Installer. Czasami tam są kopie plików MSI. Klucz licencji może, ale nie musi, być ukryty głęboko w rejestrze. Tak, aby nie dało się wypatrzeć go i skopiować.

To już pytanie na forum Minta. I w ogóle to nie wiem, dlaczego porywasz się na Minta - nowoczesny i skomplikowany system, skoro brakuje ci podstaw Unixa. wcześniej można spróbować w trybie awaryjnym (Single user mode)

Co to znaczy osobny dysk? O oddzielnej literze? Nie ma czegoś takiego w Unixie. Jest tylko 1 ,,dysk", nie posiada on żadnej litery, a pozostałe ,,dyski" montuje się w wybranych katalogach. W każdej chwili możesz odmontować home i podmontować gdzie indziej, to znaczy w innym katalogu. W Windows możesz mieć tak samo, a możesz mieć każdy wolumin osobno, z własną literą. Domyślnie stosowane jest to drugie rozwiązanie, natomiast w Unixie nie ma takiej opcji wcale. Zrozum, nic nie zdziałasz, dopóki masz partycję Swap.

nie powinien wykrzaczyć się przy 16 GB RAM, przynajmniej do czasu pouruchamiania pamięciożernych aplikacji

Przyjrzyj się temu, co wkleiłeś. Jak chcesz scalić 5 z 7, skoro pomiędzy założyłeś swapa? Będziesz musiał od nowa zainstalować GNU. Nie wiem, po co chcesz ruszać Windows.

Jeśli nie ma takiej informacji w dokumentacji, ani nie jest wyświetlana w czasie instalacji, to możemy tylko zgadywać. Pewne jest tylko jedno: program nie może korzystać z wersji Frameworka nowszej niż ta, która istniała, gdy został wydany. 64-bitowa instalka Frameworka 2 jest tylko dla XP/Servera 2003. W Windows 8.1 oraz Server 2008 R2, Framework 2/3 jest składnikiem wbudowanym, ale opcjonalnym. W każdej chwili możesz usunąć go i z powrotem dodać. Czy nie ma takiej opcji w Win 7? Nie pamiętam, a nie mogę sprawdzić, bo nie mam już 7. Jeśli nie ma, to aby mieć świeży Framework, raczej zostaje postawienie systemu od nowa. A czy ta aplikacja jest bardzo ważna? Ostatnio jeden użytkownik ostro męczył niedziałający program P2P, choć są dziesiątki innych.

Skoro już doszliśmy do wyciągania BIOSu, czyli poziomu hardcore ... Masz dostęp do drugiego takiego lapka? Jeśli BIOS jest na podstawce, odpalasz sprawny komp, wyciągasz BIOS, wkładasz swój i flashujesz. Tak ratowało się płyty po WinCihu, w czasach, gdy nie było programatorów. Za darmo. Oczywiście robisz to na własne ryzyko. Powodzenia.

Tracisz czas, oddaj mu go. Chyba, że płaci za samo próbowanie. Nie.

no chyba wiesz jak - zainstaluj starszą wersję, zgodną z XP

Z całą pewnością dlatego. XP to już leciwy system i coraz częściej wychodzą programy niezgodne z nim. Taki komunikat oznacza, że uruchamiany program wymaga nowszej wersji danej biblioteki. Kernel32.dll jest jednym z podstawowych składników Windows. Jeśli masz zainstalowany najnowszy Service Pack (numer 3 dla wersji 32 bit, 2 dla 64 bit), to już masz najnowszą wersję pliku. W takim wypadku, uruchomienie tego programu w XP jest praktycznie niemożliwe. Musisz zainstalować najnowszy SP, lub poszukaj starszą wersję SoulseekQt, zgodną z XP.

Sprawdź to poprzez zainstalowanie innej aplikacji korzystającej z Frameworka 2 A co zgłasza instalator wersji 2? Że wykrył nowszą wersję, zgadłem? Pewnie najpierw trzeba odinstalować 3.5.

Nie jest kompatybilny wstecznie. Wersje 1 i 2 nie są kompatybilne. Nie uruchomisz aplikacji dla 1.x mając tylko .net Framework 2. Wersje 2 i 3.x chyba są kompatybilne. 2/3.x i 4 chyba znowu nie są. Jeśli jest problem z aplikacją dla Frameworka 2, zacząłbym od próby zainstalowania wersji 3.5 SP1.

Nie jest to żaden plik systemowy, śmiało kasuj. Accuracy, contrast ... konfiguracja jakiejś gry? odtwarzacza filmów?

Za samo oglądanie nie płacą, tylko trzeba mieć subskrybentów? To już rozumiem, czemu na wielu kanałach, autorzy tak nachalnie namawiają na subskrybowanie.

Jeśli na pewno nie masz włączonej opcji ukrywania podglądu przy przechwytywaniu - a jest to bardzo przydatna opcja, wręcz niezbędna dla starszych komputerów (wszystkie nagrania robiłem bez podglądu) - przychodzą mi do głowy dwie sugestie: To, że oryginalnie był Windows 10, nie znaczy, że nie można zainstalować starszego. Może tak być, ale nie musi. Poszukaj sterowników chipsetu, karty graficznej i dźwiękowej dla starszych Windowsów. Tylko brak sterów chipsetu wyklucza instalację starszego OS (ale to też wypadałoby sprawdzić). W razie potrzeby, za grosze można kupić starszą grafikę/dźwiękówkę. Właśnie tak buduje się dedykowane systemy. 2. Na kompie z Pentium 4 1,4 GHz, byłem w stanie przechwytywać sygnał z karty TV w rozdzielczości 768×576, przy 25 kl./s bez utraty klatek. Po zmianie procka, na jednordzeniowy (bez HT) P4 2,8 GHz, mogłem przechwytywać analogowy 768×576×25 oraz cyfrowy (z karty DVB) 720×576×25 kl./s jednocześnie, nie tracąc ani jednej klatki z żadnego. I to wciąż mając tylko 128 MB RAMu. Więc, o ile ten 11 letni Phenom, nie jest wydajnościowo w epoce Pentium 3, z powodzeniem podoła zadaniu. A dalszą obróbkę zrobisz sobie na nowszym kompie. Piszę ,,z powodzeniem", gdyż przy VHS, śmiało można zmniejszyć rozdzielczość, praktycznie nie tracąc jakości. Przeważnie stosowałem natywne 384×288, choć wiadomo, dzisiaj takie rozdzielczości budzą politowanie. ps. Jest ktoś chętny na moją Prolink PixelView?

VirtualDub - to jest jednocześnie standard, majstersztyk i legenda. Walcz o działanie tego programu, zdecydowanie warto. W zasadzie wszystkie inne są zbędne. Swojego czasu przechwyciłem nim setki nagrań, może ponad 1000. To jest tak malutki programik, że tu nie ma co nie działać. Jeśli jest jakikolwiek problem, to obstawiałbym winę sterownika karty video. Spróbuj powrócić do Windows 8.x, jeśli nie ma sterownika dedykowanego do W10. Nie wiem, co to jest VirtualDub2. Zacząłem korzystać z VDuba w Windows 95, skończyłem w erze W2000. Później przerzuciłem się już na TV cyfrową. Wersja systemu, a raczej sterownik przechwytywania, ma kluczowe znaczenie dla tego procesu. Ten sam VDub przechwytywał mi zupełnie inaczej pod Windows 2000, niż pod 95, 98 i M.E.. Warto postawić dedykowany system do nagrań (w twoim przypadku pewnie W8, chociaż przetestowałbym wszystkie), aby uzyskać optymalną jakość i przebieg procesu.

Zainstalować system Windows na drugim dysku. Zainstalować dysk to znaczy przykręcić go śrubkami w obudowie i podłączyć kable - chyba nie o to ci chodzi? W zależności od wersji, Windows odmawia instalacji, gdy znajdzie na dysku inną zainstalowaną kopię. Albo potrafi w niej coś namieszać. Dlatego, na czas instalacji drugiego systemu, odpinasz dysk z pierwszym. Wtedy masz pewność, że nie będzie żadnych problemów z dotychczasowym systemem. Co do programu do edycji menu startowego, jest on tak prosty, że nie ma co wyjaśniać. Dodajesz nowy wpis, podajesz partycję, na której jest dodatkowy system (np. D:) i zapisujesz ustawienia. Chyba, że pytasz o Windowsową komendę bcdedit. Ja jej nie używałem. Zajrzyj sobie do dokumentacji. Powodzenia.

To nie z BIOSa. To jest właśnie menu startowe Windows. Począwszy od Visty, edytuje się je, używając Bcdedit. To jest sprzętowy RAID. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, iż to nie ma nic wspólnego z obecnym tematem. Czy działa z dwoma dyskami? Oczywiście. Tanie rozwiązania, wbudowane w płyty główne, rzadko kiedy obsługują więcej niż 2 dyski. Natomiast pojemności dysków powinny być jednakowe lub podobne. W przeciwnym razie, o ile dana implementacja nie blokuje użycia dysków o różnych pojemnościach, używa pojemności równej najmniejszego dysku na każdym z pozostałych - większych. Więc, u ciebie, zmarnujesz aż 50% większego SSD. Kłania się lektura RAID. No chyba, że da się ustawić, na nim, overprovisioning na 50%. Wtedy będzie bardzo długo służył - lektura o SSD się kłania.