MatiK

W BIOS-ie ustaw botowanie nr 1 na CD/DVD a drugie na dysk twardy na który instalujesz Windowsa. Wtedy kiedy pojawi się komunikat "Dowolny klawisz spowoduje instalację z CD" nic nie naciskasz tylko czekasz i instalator po chwili automatycznie przejdzie na botowanie z dysku czyli dalszej instalacji Windowsa. Możesz też po pierwszym restarcie instalatora zmienić na botowanie nr 1 na HDD na którym jest Windows. A co od trybów SATA ustaw AHCI jeszcze przed instalacją.

W przypadku Vaio jest raczej ograniczony wybór do 2500 zł - w zasadzie jest to ten model za 2300 zł http://www.komputronik.pl/product/135931/Laptopy/Laptopy_notebooki_/Sony_VAIO_VPC_EH2D1E-W_bialy.html w różnych kolorach. Dopłacając 200 zł więcej mamy 6 Gb RAM-u. Same komputery są normalnie wyposażone (procesor, karta graficzna, może trochę mały dysk) w porównaniu do konkurencji mają natomiast obudowę którą można określić jako interesujacą. Mi ona się osobiście bardzo niepodoba ale Tobie może odpowiadać. Powiedz też czy jest jakiś konkretny powód dlaczego VAIO bo myślę że wśród ofert innych producentów można znaleźć coś trochę lepszego za tą kwotę.

Pulpit i aplikacje normalnie bez pasów, pasy są tylko przy filmach.

Z takim monitorem nie będziesz mógł grać w gry w rozdzielczości natywnej (przy takim komputerze). Jeżeli nie grasz to taki monitor będzie jak najbardziej ok. Co do pasków to przeczytaj sobie w wikipedi http://en.wikipedia.org/wiki/Aspect_ratio_(image) sekcję Problems in film and television Tak mówiąc najogólniej to paski będą o ile film nie będzie w formacie 16:9 czyli w DVD przeciętnym będą paski a w BluRay-u nie. Z filmami ściągnaymi z internetu będzie różnie bo to zależy jaki format będzie wybrany przy konwersji filmu ale zazwyczaj paski będą. Oczywiście są monitory które mają do wyboru w jakim formacie wyświetlać obraz.

Piszczenie cewek się trochę różni od pyrkania dysku przynajmniej dla mnie. Możesz nagrać ten dźwięk i wrzucić na jakiś hosting. Jakbyś miał możliwość to sprawdź z innym zasilaczem czy problem występuje nadal. Tak ogólnie rzecz biorąc zasilacz do laptopa nie powinien wydawać żadnych dzwięków.

To że jest ciepły to raczej normalne natomiast piszczenie to prawdopodobnie wina cewki (albo kilku). Tutaj jest objaśnienie jak to naprawić (jeżeli jest po gwarancji ) http://psufaq.wordpress.com/2008/03/16/zaklejanie-cewek/ a tutaj jest zdjęcie wnętrza twojego zasilacza http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1982967.html Oczywiście może piszczeć coś innego.

Cóż myślę że błędy pamięci plus pośrednio fakt że działa monitor napęd DVD względnie port USB i klawiatura tak o tym pomyślałem bo niewiele to roboty a błędy RAM-u mogą się objawić na najróżniejsze sposoby. Testy OTL-em dobrze by było zrobić nawet pomimo tego że system jest świeży (wbrew powszechnemu mniemaniu to nie zabezpiecza przed infekcją ) Jeżeli problem z touchpadem będzie też pod Linuksem to raczej tego nie ruszać tylko oddać na naprawę gwarancyjną (ewentualnie używać tylko myszki zewnętrznej).

Czasem tak bywa że czujnik tak dziwnie pokazuje i o ile komputer jest stabilny nie ma się czym przejmować. Możesz też zaktualizować BIOS o ile nie masz najnowszego i sprawdzić czy to pomoże.

Temperatury są dość wysokie ale trzeba to sprawdzić dokładniej tzn włączyć HWMonitor i Intel Burn Test. Jeżeli temperatura podczas testu podskoczy do około 85 stopni jest raczej źle i trzeba będzie sprawdzić chłodzenie. Oczywiście problemy mogą być spowodowane wirusem (więc trzeba zrobic test OTL-em i GMER-em wg zasad z działu Diagnostyka Malware). Oczywiście trzeba sprawdzić RAM (MemTest) dysk twardy (MHDD) i kartę graficzną (OCCT). Możesz też odpalić jakiegoś Linuxa z płyty (np Ubuntu) i zobaczyć czy przy pracy z nim problemy też występują.

Nie są ale powiedzenie że przez to że ludzie używają ME w necie porusza się tyle robali jest lekkim nadużyciem.

A XP jest bezpieczny jak mało co Co do instalacji to instalowanie na partycji D jest troche złym pomysłem jeżeli są już tam jakieś dane. Najlepiej by było stworzyć nową partycję (przez podział np obecnej partycji D) i na niej instalować XP. Pamiętaj też żeby zrobić obraz istniejących partycji (np Drive Image XML) aby w razie problemów można było przywrócić ich stan. Istnieje też możliwość update-u z ME do XP.

Raczej prawie na pewno winna jest karta graficzna. Najlepiej by było pożyczyć jakąś inną kartę na PCI-E i zobaczyć czy wszystko gra. W twojej karcie sprawdź czy wiatraczek się kręci. Jeżeli nie to go wymień. Zobacz też czy chłodzenie dobrze przylega do rdzenia karty (i ewentualnie pamięci). Możesz też położyć komputer na boku i po prostu położyć wiatraczek na karcie żeby zobaczyć czy to pomoże. Temperaturę karty sprawdzisz np HWMonitorem. Wrzuc z niego screena na forum. Może też tak być że karta jest uszkodzona i pozostanie jedynie piekarnik.

Jeżeli Dybybcio chce to mogę go poprowadzić w kwesti podkręcania tego sprzętu (przynajmniej częściowo). Taki mały kurs podkręcania.

To jest standardowe chłodzenie Intela czyli będzie za słabe na podkręcenie (przynajmniej większe). Myślę że najlepiej by było kupić nowy zasilacz (bo on się i tak przyda) i wtedy znaleźć granicę podkręcenia nie przejmując się za bardzo temperaturą. Jeżeli zwiększenie taktowania będzie odpowiednio wysokie to wtedy kupi się nowe chłodzenie. Co do podkręcania z tym zasilaczem to lepiej się wstrzymać ale jeżeli bardzo chcesz to sugeruję zrobić tak - ściągnąć OCCT i jeżeli komputer przeżyje 2 godzinny Power Supply Test to możesz podkręcacić kartę graficzną. Jeżeli zasilacz się spali w czasie testu (teoretycznie to możliwe chociaż mi się jeszcze nie zdarzyło) to nie podkręcać

Skoro nie wiesz jakie jest chłodzenie na procesorze to sądze że po prostu należy otworzyć obudowę i zobaczyć Cooler boxowy wygląda tak http://www.bitcomputer.pl/imagebank/wentylatorintel775.jpg Dobrze żebyś powiedział jaką masz obudowę i czy masz zainstalowane w niej dodatkowe wentylatory (będa potrzebne). Co do propozycji coolerów to mam dwie Spartan albo Loki. Osobiście wziąłbym Lokiego. Co do zasilaczy to jest nowy (chyba) Fortron z 6 miesięczną gwarancją albo nowa słabsza Delta. Łącznie jakieś 230 zł za te komponenty plus jeszcze 40 zł za wentylatory (zakładając że chcesz zwykłe). Dowiedz się też dokładnie jaki RAM twój kumpel sprzedaje i daj na forum jego parametry.

Najpierw musisz zmienić zasilacz bo z tym podkręcanie będzie dość utrudnione. Jak już zmienisz zasilacz to podkręcić zawsze warto. Powiedz też jak jest producent tej karty graficznej i jakie ma ona dokładnie oznaczenie (żeby było wiadomo jakie chłodzenie ma), ewentualnie zrób jej zdjęcie. Jeżeli procesor ma fabryczne chłodzenie to też warto je zmienić. Zasilacz plus chłodzenie do procka będzie kosztować jakieś 220 zł łącznie. Bez tego podkręci się dość mało. Co do dodania RAM-u to napewno przyspieszy się ładowanie poziomów. Możesz też wywiedzieć się dokładnie jaki RAM sprzedaje kolega żeby się upewnić że będzie dobrze współgrał z twoim (zresztą podaj też dokładnie jaki masz - producent, timingi, prędkość)

Nie wspomniałem o tej wtyczce bo mi się to wydawało oczywiste ale racja bo w końcu piszemy dla kogoś kto nie koniecznie musi o tym wiedzieć. Zresztą nawet jakby zasilacz nie miał wtyczki P4 to można użyć coś takiego http://www.proline.pl/?p=ADAPTER+M4+ATX12V+4 . A co do dźwięków głośniczka - jeżeli znikają po włożenu RAM-u to jest tak jak pisałem wcześniej tzn brak RAM karty graficznej.

Może pipkać bo bez włożonej kości RAM karta zintegrowana też nie ma RAM. Najbardziej prawdopodobne padnięcie to zasilacz więc najlepiej sprawdź to z ktorymś z tych zasilaczy z 20 pinami (nic się nie stanie bo w koncu to tylko włączenie kompa żeby się obraz pojawił)

20 pinówka może być zakładając że jest od dobrego producenta - ułożenie pinów jest takie że nie da się źle włożyć wtyczki więc można spróbować. Zrób też oczywiście taki przegląd wszystkich części tzn czy nic nie jest uszkodzone fizycznie, kable nie urwane\przetarte i czy styki w zasilaczu badź na płycie głównej nie są spalone.

Jeżeli masz wątpliwości co do gniazdka to może sprawdź w innym. Zresetuj też BIOS i odpal nadzienie komputera poza obudową. Chyba że masz inny zasilacz - wtedy najpierw sprawdź z nim. Popatrz też na kondensatory (czy któryś nie jest wylany\wypukły).

Z dysków do laptopów zastanowił bym się też nad WD Scorpio Black http://www.proline.pl/?p=WD+WD5000BEKT trochę droższy ale ma 5 lat gwarancji (wbrew temu co piszą na proline http://support.wdc.com/warranty/policy.asp?custtype=end&lang=pl ). Tak na marginesie softowo możesz się tym dyskiem pobawić choćby dla wprawy ale fakt jest faktem że nowy będzie pewniejszy.

Firewall sprzętowy działa na zasadzie przepuszczania ruchu który wychodzi z sieci i wpuszczania z nim powiązanego (tzn najpierw wysyłasz do strony www zapytanie a kiedy wraca odpowiedć to firewall ją przepuszcza). Firewall programowy jest dużo bardziej konfigurowalny i żeby komputer był chroniony to musi mieć firewalla programowego. Ustawia się go bardzo prosto. Sam antywirus nie wystarczy. Jak potrzebujesz konkretnej porady to chyba dobrze żebyś założył temat w dziale o oprogramowaniu zabezpieczającym. A w temacie tematu to jeszcze powiem że takie zabezpieczenia na listwach lepszych KLIK chyba też wystarczą.

Skoro nie było zawieszek przed dodaniem RAM-u to raczej RAM jest winny. A jeżeli pytanie jest ogólne to odpowiedż jest : nie, każdy komponent może zawieszać system przy starcie. Z zabawą z RAM-em masz rację będzie jej dużo- kiedy moduły są różne (tak jak tutaj) bywa ciężko żeby to ustawić. Z czysto praktycznych porada sugeruję zapisywać sobie część ustawień na kartce a jako tester stabilnosci pod Widnowsem 2 pasy IntelBurnTest. Jeszcze dodam tylko że OCCT może przetestować towją kartę graficzną żeby wykluczyć ją jako źródło tych zawieszeń przy starcie.

Najprościej będzie jak skorzystasz z GParted czy też czegokolwiek byle nie Windows (może być BSD może być MacOS). Jeżeli to nie pomoże to zeskanuj pendrive'a HDTune Error Scan. Możesz też użyć SeaTools albo WDLiveDiag.

Ja bym zrobił 2 switche i próbował ten z budynku B tak go ustawić żeby ten kabel zaznaczony na zielono na schemacie był jak nakrótszy (ze względu na zakłócenia). Oczywiście zakładam że router Netii obsługuje NAT bo to jest niezbędne. Co do przekierowań portów - cóż to zawsze rodzi pewne niebezpieczeństwo. Z samymi zabezpieczeniami jeżeli router ma NAT i firewall SPI to reszta zabezpieczeń to firewall i antywirus z HIPS-em na każdym komputerze.