Skocz do zawartości

Humor


Rekomendowane odpowiedzi

Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Kiedy przyjdą przeszukać dom,

Ten, w który mieszkasz chłopie,

Kiedy sprawdzą twój CD-ROM,

I na płytach nagrane kopie,

Gdy pod drzwiami staną, i nocą

Z nakazem w dłoni w drzwi załomocą -

Wiesz o jaką im chodzi zbrodnię?

Ściągałeś pliki

Przez dwa tygodnie.

Już przed twym domem setki są glin,

Dokąd uciekać? Chyba do Chin.

A wszystko przez to, że owe dane,

Wprost z Ameryki były pobrane

Co czyni z ciebie kogoś gorszego,

Niźli mordercę wielokrotnego...

Kiedyś przyjdą na pewno pogrzebać ci w kompie

może się zlitują, w co szczerze wątpie,

jak GROM w nocy przez dach się wkują,

płyty połamią, save'y skasują,

pójdzie się j**ać w Fifie kariera,

znów w nfs'a startujesz od zera,

choć w call of duty wojne wygrałeś,

choć wiele nocy przez to zarwałeś,

brak u nich skrupułów, litości nie mają,

za dyskutowanie zarobisz pałą,

nie pomogą płacze, ani lamenty

cały twój hardware w foli zapięty,

już biurko puste, już wiatrak nie huczy

może mnie w końcu to coś nauczy,

mijają godziny, mijają dni,

chyba oszaleje, wciąż komp mi się śni,

dzwonie na pały, może coś da się załatwić,

jakiś glina mówi: muszę pana zmartwić,

tutaj jest Polska, tu cuda się dzieją,

kompa pan oddał przebranym złodziejom,

jaki jest morał mojej definicji?

profilaktycznie nie wpuszczaj policji.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Za roczek z małym plusem to dopiero będzie humor.

 

A z innej beczki to kiedyś dostałem takie foto:

 

post-59-0-59441800-1304361530_thumb.jpg

 

post-59-0-08377800-1304368845_thumb.jpg

 

post-59-0-68222000-1304368872_thumb.jpg

Cacuśne jak dla mnie.

 

I dodatkowo Uroki zimy (też dostałem):

2 sierpnia

 

Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Beskidach. Boże jak tu

 

pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się

 

doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.

 

 

4 października

 

Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi !!!

 

Wszystkie liście zmieniły kolory na tonacje pomarańczowe i czerwone.

 

Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie

 

wspaniałe i okazałe, Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na

 

świecie. Tutaj jest jak w raju. Boże !!! Jak mi się tu podoba.

 

 

11 listopada

 

Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się, a za oknem wszystko

 

było przykryte białą, cudowną kołderką. Wspaniały widok. Jak z pocztówki

 

bożonarodzeniowej. Wyszliśmy całą rodziną na zewnątrz. Odgarnęliśmy

 

śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową do naszego pięknego

 

domku. Później zrobiliśmy sobie świetną zabawę - bitwę śnieżną

 

(oczywiście ja wygrałem). Wtedy nadjechał pług śnieżny i zasypał to co

 

wcześniej odśnieżyliśmy, więc znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową.

 

Super sport. Kocham Beskidy.

 

 

12 grudnia

 

Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Odśnieżyłem drogę, a pług śnieżny znowu

 

powtórzył dowcip z zasypaniem drogi dojazdowej. Po porostu kocham to

 

miejsce.

 

 

19 grudnia

 

Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę

 

dojazdową nie mogłem pojechać do pracy. Jestem kompletnie wykończony

 

ciągłym ośnieżaniem. Na dodatek bez przerwy jeździ ten pieprzony pług.

 

 

22 grudnia

 

Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe łapy mam

 

w pęcherzach od łopaty. Jestem pewien, że pług śnieżny czeka już za

 

rogiem żeby wyjechać jak tylko skończę odśnieżać drogę dojazdowa -

 

s[Filtr wulgaryzmów]ysyn

 

 

25 grudnia

 

Wesołych, [Filtr wulgaryzmów]onych Świąt !!! Jeszcze więcej napadało tego białego,

 

gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten s[Filtr wulgaryzmów]iel od pługu

 

śnieżnego przysięgam - zabiję [Filtr wulgaryzmów]. Nie rozumiem, dlaczego nie posypują

 

drogi solą jak w mieście, żeby rozpuściła to zmarznięte, śliskie gówno.

 

 

27 grudnia

 

Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa

 

z domu, oczywiście z wyjątkiem odśnieżania tej jebanej drogi dojazdowej

 

za każdym razem kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać.

 

Samochód jest pogrzebany pod wielką górą białego gówna. Na dodatek

 

meteorolog w telewizji zapowiedział dwadzieścia pięć centymetrów

 

dalszych opadów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić ile to jest łopat

 

pełnych śniegu.

 

 

28 grudnia

 

Jebany meteorolog się pomylił !!! Napadało osiemdziesiąt pięć

 

centymetrów tego białego kurestwa. Ja [Filtr wulgaryzmów]e - teraz to nie stopnieje

 

nawet do lipca. Pług śnieżny na szczęście ugrzązł w zaspie, a ten [Filtr wulgaryzmów]

 

przylazł do mnie pożyczyć łopaty. Myślałem że go od razu zabiję, ale

 

najpierw mu powiedziałem, że już sześć łopat połamałem przy odśnieżaniu,

 

a siódmą i ostatnią roz[Filtr wulgaryzmów]iłem o jego zakuty, góralski łeb.

 

 

4 stycznia

 

Wreszcie jakoś wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do

 

jedzenia i picia. Kiedy wracałem, pod samochód wskoczył mi jeleń. Ten

 

pojebany zwierz z rogami - narobił mi szkód na trzy tysiące. Przez

 

chwilę przebiegło mi przez myśl, że jest on chyba w zmowie z tym chujem

 

od pługu śnieżnego. Powinni powystrzelać te s[Filtr wulgaryzmów]ysyńskie jelenie. Że

 

też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie.

 

 

3 maja

 

Dopiero dzisiaj mogłem zawieźć samochód do warsztatu w mieście. Nie

 

uwierzycie jak zardzewiał od tej jebanej soli, którą jednak sypali

 

drogę. Na podjeździe stał zaparkowany, umyty i błyszczący pług śnieżny z

 

nowym kierowcą. Tamten podobno jeszcze leczy rozjebany łeb. Na szczęście

 

od uderzenia stracił pamięć, bo jeszcze poszedłbym za [Filtr wulgaryzmów] siedzieć.

 

 

18 maja

 

Sprzedałem tą zgniłą ruderę w Beskidach jakiemuś wypacykowanemu

 

inteligentowi z miasta. Powiedział, że całe życie o tym marzył i zbierał

 

kasę, aby na emeryturze odpocząć. A to się głupi [Filtr wulgaryzmów] zdziwi jak

 

przyjdzie zima i ten drugi [Filtr wulgaryzmów] wyjdzie ze szpitala. Ja przeprowadziłem

 

się z powrotem do mojego ukochanego i urokliwego miasta. Nie mogę sobie

 

wyobrazić jak ktoś mający chociaż troszeczkę rozumu i zdrowego rozsądku.

 

Może mieszkać na jakimś zasypanym i zmarzniętym zadupiu w Beskidzie...

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Przychodzi garbata baba do lekarza:

- Co pani jest?

- Ciąża pozamaciczna...

-----

Ulicami idzie góral, za nim pies. Podchodzi do niego policjant i pyta:

- Cóż to, gazdo, tak psa bez kagańca i bez smyczy prowadzicie? Dyć wiecie że tak nie wolno!

- Eee, to nie mój pies.

- Jak to nie? Przeca leci za wami.

- Eee, dyć on się tak samo do mnie docepił jak i wy!

-----

Podczas odwiedzin znajomego w szpitalu psychiatrycznym mężczyzna pyta doktora jakie jest kryterium, które kwalifikuje pacjenta jako wyleczonego.

- Bardzo proste - odparł lekarz. - Napełniamy wannę wodą i dajemy do wyboru łyżeczkę do herbaty, filiżankę i wiadro i każemy opróżnić wannę. Wybrałby pan:

- Łyżeczkę?

- Filiżankę?

- Wiadro?

- Och, rozumiem. Osoba zdrowa na umyśle wybrałaby oczywiście wiadro, jako że jest największym pojemnikiem!

- Nie! Osoba zdrowa na umyśle wyciągnęłaby korek!

-----

:lol:

Odnośnik do komentarza

Stare, ale może nieznane...

 

Przychodzi baba do lekarza

- Co pani dolega? - pyta lekarz

- Koszula do d**y

 

Przychodzi baba do lekarza z dziurą w głowie

- A cóż się pani stało?!!...krzyczy lekarz

- Aaa tam...coś mi do łba strzeliło

 

Przychodzi baba do lekarza z piłą tarczową w głowie

- Co pani robiła?!

- Rżnęłam się na okrągło

 

Trzech młodych, podpitych juhasów wraca w nocy do bacówki przez las....nagle widzą idącą z przeciwka młodą dziewczynę. Podchodzą napaleni bliżej i jeden z nich pyta

- Haj gaździno!! A nie boicie się tak sama chodzić??

- A co się mam bać?? Góry znam...pieniędzy nie mam...d***yć się lubię...

 

Pewnego dnia w kompanii wojska ogłoszono wizytę generała z dowództwa...wszyscy żołnierze wypucowani i w pełnym oporządzeniu stają na placu apelowym przed generałem do inspekcji.

Generał idzie wzdłuż szeregu, podchodzi do jednego żołnierzy i chcąc być oryginalnym pyta

- Żołnierzu...a z czym ci się kojarzy biała chusteczka?

- Melduję panie generale, że biała chusteczka kojarzy mi się z czyszczeniem broni!...odpowiada żołnierz

- Tak?...a dlaczego żołnierzu?

- Bo jak już wyczyszczę swoją broń i sprawdzę ją białą chusteczką, to ona jest wciąż czysta i biała panie generale!

- Bardzo dobrze żołnierzu - odpowiada zadowolony generał...podchodzi do kolejnego żołnierza i znów pyta

- A tobie żołnierzu z czym się kojarzy biała chusteczka?

- Melduję panie generale, że biała chusteczka kojarzy mi się z czyszczeniem butów!...odpowiada żołnierz

- Dlaczego żołnierzu?

- Bo jak już wypoleruję swoje buty i sprawdzę je białą chusteczką, to chusteczka jest wciąż czysta i biała panie generale!

- Świetnie żołnierzu...odpowiada coraz bardziej zadowolony generał. Podchodzi do ostatniego w szeregu i znów pyta

- A tobie żołnierzu z czym kojarzy się biała chusteczka?

- Melduję panie generale, że mnie biała chusteczka kojarzy się z pier****em!

Generał wielce zaskoczony pyta

- Z czym??!! A dlaczego żołnierzu??!!

- Bo mnie się wszystko z tym kojarzy panie generale!!

Odnośnik do komentarza

Stary rekin uczy młodego poprawnej konsumpcji ludzi.

 

Stary: Jak zobaczysz człowieka w wodzie to płetwa nad wodę i zaczynasz zataczać kręgi wokół niego.

Pierwszy dosyć duży a później stoniowo je zacieśniasz. Jak będziesz dosyć blisko to podpływasz i przystępujesz do uczty.

 

Młody: Ale po co się tak męczyć - przecież można od razu podpłynąć i skonsumować.

 

Stary: Skoro g*wno ci nie przeszkadza to można i tak.:lol:

 

=======================

Abstrakcyjny

 

Czym się różni mucha od komara i dlaczego?

Niczym. Bo ani to ani to nie jeździ na rowerze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...