amp

Próbowałeś komend naprawczych typu np. sfc /scannow

Z moich obserwacji odnośnie pclaba to na forum jak chcę wejść to w operze muszę mieć APN włączony,inaczej jest ciężko wejść,nie ma tego problemu ze stroną główną.

Masz wybór systemów przy starcie?...jeśli nie to znaczy że nic nie blokuje...po prostu nie widzi ci plików na tym dysku a przynajmniej tyle można się domyślić z twojego pisania.Widać go w menedżerze dysków? jeśli tak to możesz usunąć partycję z byłym systemem,jeśli nie to liveCD na penie i w zależności z jakiego skorzystasz masz wybór bo nawet xp da się uruchomić...jeśli nie to podłącz dysk u kogoś innego.

Wyłączyć automatyczne instalowanie sterowników w systemie,odinstalować używając revo uninstallera następnie wyczyścić ccleanerem,zainstalować stery Intel Chipset Device Software,same stery bez jakichkolwiek technologi lub pozwolić windowsowi je zainstalować bez WU...ja opcję w biosie dotyczącą RST mam,pomimo iż jest włączona sterowników żadnych nigdy nie instalowałem do tego,problem jest znany i jeżeli nic ci nie pomaga na to to albo coś źle robisz albo niestety klątwa win 10.

Aktualizowałeś ten sterownik jak piszą do 15.5.2.1054 lub nowszej?

Nie ma czasem opcji w biosie dotyczącej tej technologii,może wystarczy wyłączyć,ewentualnie po odinstalowaniu,zainstalować tylko same stery do intela.

To że masz obraz na telewizorze nie na kompie nie jest winą kabla tylko odpowiednich ustawień w panelu sterowania karty graficznej,gdzie wybierasz np. klonownie i masz na dwóch monitorach (oczywiście też ustaw który ma być nr,1) i widzisz to samo na dwóch,są też inne opcje np. rozciąganie,wtedy masz pulpit rozciągnięty na dwa ekrany czyli na przykład odpalasz film i przeciągasz na drugi ekran a na swoim (monitorze) możesz pracować...tylko co z dźwiękiem bo ten jest z odtwarzanego filmu zarówno na kompie jak i telewizorze (choć są jeszcze opcje dźwięku,źródło które możesz ustawić)...jest jeszcze jedna opcja ustawień ale dawno się nie bawiłem a jak już to tylko przerzucałem film na drugi ekran i nie pamiętam dokładnie...musisz się tym pobawić po prostu.

Im więcej takich programów które niby mają coś czyścić,wyłączać i naprawiać tym więcej tematów że coś nagle nie działa zwłaszcza przy wiedzy obsługujących je ludków.

2 pamieci po 4gb GoodRam DDR3 Play 4GB 1600 CL9 lub kompatybilne 2x8GB ale musisz sprawdzić w specyfikacji jakie płyta obsługuje a chyba nie obsługuje wyżej niż 1600.

Jakie kopie?To jest laptop?....kto robił te kopie i dlaczego twierdzisz że jest kilka,skąd to wiesz z menedżera dysków?,pokazuje partycje jakieś czy od tak sobie kopia systemu...jeśli to twój sprzęt to powinieneś wiedzieć czy robiłeś kopie,chyba że masz ustawione aby robiło samoczynnie...jeśli robiona samemu na wszelki wypadek to możesz usunąć bezproblemowo,jeśli to partycja z kopią systemu to też ale licz się z tym że nie przywrócisz systemu w razie czego...i tak możemy gdybać bo tak naprawdę to niczego nie wiemy nawet o sprzęcie.

Po zabawie z partycjami tak bywa i raczej nie do naprawy to jest...jeśli masz klucz to nie ma problemu,dodatkowo klucz chyba zaszyty jest w biosie dlatego taką partycję można usunąć.

Ściągasz system ze strony MS i robisz pena...możesz użyć nawet rufusa ale tu musisz wybrać jak system będzie stawiany tzn. w trybie UEFI czy nie bo to trzeba wybrać przy jego tworzeniu...dobrym pomysłem jest też pobranie iso np. z winclub z wszystkimi aktualizacjami i wersjami systemu.

Wygląda na to że to MS coś namieszał...przynajmniej takie wnioski wysnuł ktoś z tego forum do którego jest podany link w ostatnim poście...po prostu nie zwracaj uwagi na te błędy bo raczej problemów nie powodują tylko ten nieudany system.

No właśnie "Please mind, that the solution should be applied after every Windows feature update (like 1803 and on), as the update resets the permissions to DCOM components!!!"...dlatego zaprzestałem zabawy z tym błędem....może kiedyś jak postawię na czysto i się takie coś pojawi,na razie nie zaglądam do dziennika i mnie to nie prześladuje a system działa?

Podłączę się pod temat bo mam podobne błędy...walczyłem długi czas i nie udało mi się ich wyeliminować...myślałem że to wina aktualizacji z win 7,co ciekawe takie pojawiają się też na świeżym systemie...może to wina teraźniejszego sposobu logowania do systemu lokalny-microsoftu...w każdym bądź razie bez grzebania w rejestrze i nadawaniu praw plikom się nie obejdzie ale też co aktualizacja nie wiem czy nie trzeba będzie robić tego od nowa...chętnie przygarnę jakieś rozwiązanie tego jeśli da radę ale te błędy chyba w niczym nie przeszkadzają bo mi już tak działa ponad rok.

Powinien Ci w takim razie spokojnie na system 120 wystarczyć po zabiegach z oczyszczaniem ale jak koniecznie chcesz zmienić to nie ma problemu...kilka komputerów w ciągu pół roku sprawdzałem w kwestii złożenia w ramach pomocy i wszyscy po za jednym wybrali 120+1TB na dane.Jeszcze tylko dopowiem do pierwszego postu...jeśli aktualizowałeś system to masz konto MS (jeśli nie to załóż),odepnij dysk z systemem (aby wyeliminować ewentualne problemy) i na tym nowym dysku zainstaluj system (od razu win 10 w takiej wersji jaką masz,polecam już taki z aktualizacjami np. z winclub) pomijając wpisywanie klucza a się aktywuje...polecam zrobić pena z systemem bo szybciej pójdzie instalacja...ponieważ piszesz że to stary komputer to pozwól mu pobrać aktualizacje (także sterowników urządzeń którą to opcje później wyłącz) a raczej nie powinno być problemów.Potem tylko bym zaktualizował na najnowsze stery od dźwięku i grafiki i tylko tego pilnował.

Skoro masz jeden dysk bo o innym nic nie piszesz to pewnie masz lapka,możesz kupić kieszeń i ten drugi zamiast nagrywarki zamontować (o ile ją masz) i nie trzymać na systemowym nic oprócz samego systemu i programów.To jest wyjście bez żadnej większej ingerencji z twojej strony jeśli się obawiasz grzebania w systemie.Zrób dokładnie to co kolega wyżej napisał jak upa robiłeś i odzyskasz dużo miejsca...ja na dysku z systemem 120GB po upie z win 7 i instalacji kupy programów mam 74 GB miejsca ale jak pisałem nic innego na nim nie trzymam.

Witam od najnowszego upa win 10 wyskakuje mi taki błąd w dzienniku zdarzeń i przez cały dzień się ich trochę zbiera.Może ktoś doradzi jak się go pozbyć. Zgodnie z ustawieniami uprawnienia właściwe dla aplikacji nie jest udzielane uprawnienie Lokalny Aktywacja do aplikacji serwera COM z identyfikatorem klasy CLSID {D63B10C5-BB46-4990-A94F-E40B9D520160} i identyfikatorem aplikacji APPID {9CA88EE3-ACB7-47C8-AFC4-AB702511C276} użytkownikowi Dom\Amp o identyfikatorze zabezpieczeń SID (S-1-5-21-3267602061-2107397577-770527614-1000) z adresu LocalHost (użycie LRPC) działającemu w kontenerze aplikacji o identyfikatorze SID Niedostępny (Niedostępny). To uprawnienie zabezpieczeń można modyfikować przy użyciu narzędzia administracyjnego Usługi składowe.

Brak miejsca na dyskach mi niestety uniemożliwia instalację drugiego systemu...dziś otworzyłem kompa i jedyne co było nie tak to gumki na których wisiał dysk pękły i musiałem podwiesić od nowa,wszystko wygląda tam ok....niestety przed tą czynnością włączyłem kompa i zaliczył zwiechę po dziesięciu minutach pracy ale przycisk zasilania zadziałał jak trzeba i komp się wyłączył...w dzienniku zdarzeń zero błędów co mogło spowodować problem.Chyba będę musiał to odpuścić do czasu aż zdecyduję się na ponowną instalację systemu.

Instalacja na nowo systemu ot tak dla testu to problem dla kogoś kto ma dużo wgranych gier i programów (dużo ściągania)...jutro rozbiorę kompa,docisnę kartę,przewody,przeglądzik taki zrobię sprawdzę jeszcze z tą przeglądarką (żeby jej nie włączać od razu) ale to zajmie co najmniej 2 dni...niby zawsze włączam jak się wszystko załaduje ale...wiadomo...po instalacji sterów od grafiki tak się stało i wypatrzyłem jedną funkcję którą się te wersje różniły,wyłączyłem i chwilę był spokój...jak sobie przypomnę jakie to były to wgram te stare i zobaczę czy będzie problem.

Dziś drugi dzień i też bez zwieszenia (a bios wgrany wczoraj wieczorem)...tak że nie wiem...przeważnie jak uruchomiłem to włączałem od razu przeglądarkę i myślałem że to może być jej wina ale też na pustym ekranie się zwieszało...wczoraj i dziś włączyłem ale poczekałem chwilę bez jej włączania...może to przyczyna albo zwykły przypadek (na integrze problemu nie było)...jutro zaraz jak uruchomię włączę operę,ale to również może być przypadek,muszę potestować....co do tego błędu to wiem że nie powoduje on tego problemu ale jak ktoś zna rozwiązanie to z góry dziękuję...po włączeniu systemu już mi pokazuje w dzienniku ten błąd a przez cały dzień uzbiera się ich sporo i dotyczą tego samego. EDIT: Jak to mówią nie chwal dnia....wyłączyłem komputer,przychodzę za godzinę włączam,wchodzę w przeglądarkę i za chwilę zwis...naciskam krótko na przycisk zasilania i nastąpiło wyłączenie kompa (a przecież przytrzymanie to powoduje).Żadnego błędu w dzienniku zdarzeń oprócz tego co pisałem wyżej w tym czasie nie było,zarówna w aplikacji jak i systemie...nie wiem o co chodzi...przeglądarka?...a jeśli tak to dlaczego na integrze nie było....

Dziś się uruchomił i błąd nie wystąpił a bios wgram (dawno temu wgrywałem a widzę że nowszy) i dam znać jutro...po tej aktualizacji w dzienniku zdarzeń porobiło mi się trochę takich błędów,choć pewnie z moim problemem nie mają nic wspólnego bo kiedyś miałem takie pojedyncze a teraz po parę sztuk: Zgodnie z ustawieniami uprawnienia właściwe dla aplikacji nie jest udzielane uprawnienie Lokalny Aktywacja do aplikacji serwera COM z identyfikatorem klasy CLSID {D63B10C5-BB46-4990-A94F-E40B9D520160} i identyfikatorem aplikacji APPID {9CA88EE3-ACB7-47C8-AFC4-AB702511C276} użytkownikowi Dom\Amp o identyfikatorze zabezpieczeń SID (S-1-5-21-3267602061-2107397577-770527614-1000) z adresu LocalHost (użycie LRPC) działającemu w kontenerze aplikacji o identyfikatorze SID Niedostępny (Niedostępny). To uprawnienie zabezpieczeń można modyfikować przy użyciu narzędzia administracyjnego Usługi składowe. Jak to rozwiązać?

Na twoim miejscu bym sprawdził ten dysk jak poprzednio,sprawdź ustawienia planu zasilania i opcji hibernacji.

Masz nowy dysk i nowy system więc jak możliwe aby była już infekcja...skoro dysk był padnięty jak tu opisali jak więc może się nadawać do trzymania danych, pozostawienie go jest niezrozumiałe gdyż może on powodować różne problemy w systemie...

Dziś niedziela...włączyłem,uruchomiłem przeglądarkę,chwilę coś tam porobiłem i zwis..całe szczęście tylko raz...bez blue a jedyne błędy w podglądzie zdarzeń to 3 podobne do siebie: Zgodnie z ustawieniami uprawnienia właściwe dla aplikacji nie jest udzielane uprawnienie Lokalny Aktywacja do aplikacji serwera COM z identyfikatorem klasy CLSID {D63B10C5-BB46-4990-A94F-E40B9D520160} i identyfikatorem aplikacji APPID {9CA88EE3-ACB7-47C8-AFC4-AB702511C276} użytkownikowi Dom\Amp o identyfikatorze zabezpieczeń SID (S-1-5-21-3267602061-2107397577-770527614-1000) z adresu LocalHost (użycie LRPC) działającemu w kontenerze aplikacji o identyfikatorze SID Niedostępny (Niedostępny). To uprawnienie zabezpieczeń można modyfikować przy użyciu narzędzia administracyjnego Usługi składowe. I dwa dotyczące steam: Upłynął limit czasu (30000 ms) podczas oczekiwania na połączenie się z usługą Steam Client Service. Nie można uruchomić usługi Steam Client Service z powodu następującego błędu: Usługa nie odpowiada na sygnał uruchomienia lub sygnał sterujący w oczekiwanym czasie. Już nie wiem o co chodzi z tymi zamrożeniami,operę przeinstalowywałem już kilka razy,stery od grafiki też,3DMark i FurMark przechodzi,dyski sprawdzone,pamięci też...