Skocz do zawartości

Anonim2

Użytkownicy
  • Postów

    536
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anonim2

  1. Każdy używa co uważa. Zaawansowany user może spokojnie stosować MBAM, czy Emsisoft Emergency Kit, ale moim zdaniem nie należy tych skanerów beztrosko polecać wszystkim.
  2. Na komputerze mojej córki MBAM wykrył ponad 140 infekcji, a po ich usunięciu system padł i trzeba było go przywracać. 5 skanerów antywirusowych nic nie wykryło a Windows pracuje bez zarzutów. Wczoraj na jednym z forów w kompie usera MBAM wykrył wirusa w pliku systemowych, który był czysty. Dobrze, że go nie usunął. Hitman Pro to płatny i niedokładny skaner antywirusowy. Żadnego Hipsa nie wciskam, a gdy skończy się licencja na Nisa, możemy podyskutować. Wiele dziewcząt ma większe pojęcie w tym temacie od Ciebie o Adaminie nie wspominając
  3. NIS + Sandboxie, to bardzo dobre i wygodne zabezpieczenie. Jeżeli skończy Ci się licencja na Nisa, to wtedy możemy pomyśleć nad innym zestawem (firewall z HIPS + piaskownica + AV). Jeżeli chodzi o skaner MBAM, to za bardzo go nie polecam, ze względu na fałszywe alarmy, które generuje i później ewentualne problemy z systemem. Na żądanie proponuję CCleaner do czyszczenia śladów i optymalizacji systemu raz SUPERAntiSpyware Free Edition do usuwania aplikacji szpiegujących: http://www.piriform.com/ccleaner http://www.superantispyware.com/
  4. @polak900 Przecież DW nie działa w systemach x64, a najtrudniej w nich wykorzystać skutecznie, właśnie ochronę proaktywną a nie AV. @forgetmenot Witamy! Proponuje dołożyć do Nisa piaskownicę Sandboxie, do sufrowania po necie oraz do testowania nieznanych/ podejrzanych programów i plikow, jeżeli takich używasz. http://www.sandboxie.com/
  5. Nie instaluję nigdy programów w trybie niezaufanym DefenseWalla. Jeżeli jakiś uruchomiony w trybie niezaufanym plik (nie typowy instalator) np. MP3, JPG, Office, PDF itp. spowoduje reakcję DW, blokuje atak, czyszczę ślady i wywalam go. Jeśli chcę zainstalować podejrzaną lub nieznaną aplikację, to robię to w wirtualizatorze. Gdy jestem pewien, że jest czysta, wyłączam wirtualizer. Jeżeli nie, robię restart. Jeżeli jakaś aplikacja łącząca się z netem nie chce prawidłowo działać w trybie niezaufanym DW, to jej nie używam.
  6. Nie rozumiesz o co mi chodzi. Przykładowo sciągnąłeś nieznany program X, który chcesz zainstalować. Uruchamiasz instalację i HIPS pyta, czy na nią zezwolić. Aby dokonać instalacji musisz wyrazić zgodę. Z wyjątkiem hipsów behawioralnych, które analizują działanie softu, dając małą szansę na wykrycie infekcji, klasyczny monitor systemu nie dokonuje takiej analizy i po zezwoleniu system jest zainfekowany. Akcja blokuj/zezwól może pomóc w przypadku zainfekowanych plików JPG, MP3, PDF itp. lub w sytuacji, gdy jakiś program zainstalowany próbuje dokonywać zmian w systemie. Osobiście jednak wolę HIPS z piaskownicą, ponieważ nie muszę odpowiadać na męczące pytania (w większości zbędne) a ochrona jest wyjątkowo skuteczna.
  7. Nawet jeżeli HIPS Kerio byłby znakomity, to aby zainstalować nieznaną aplikację, musisz w nim zezwolić. Taka ochrona może być w miarę skuteczna ale nie w przypadku instalacji podejrzanego oprogramowania.
  8. To ciekawe co piszesz Zord, bo u mnie jest prawie cały czas 0, w porywach 4% a komp śmiga jak rakieta. Chyba masz coś z windą nie tegos
  9. @ marcinkowski Sam sobie zaprzeczasz Piszesz, że podstawą jest rozważne używanie komputera a nie stosujesz żadnej aplikacji antywirusowej (firewall nią nie jest, poza wirusami sieciowymi), pobierając przy tym różne dziwne rzeczy. Sprawdzenie online nie daje pełnej gwarancji. Miałem przypadki, że żaden skaner na VT nie wykrywał wirusów, a poza tym, czy takie działanie jest wygodne? Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mam routera z firewallem i używam tylko zapory Windows XP. Także nie stosuję AV. Jedynym zabezpieczeniem w czasie rzeczywistym jest maleńki i leciutki programik DefenseWall HIPS. Wchodzę na wszystkie strony internetowe na które tylko mam ochotę. Pobieram dowolne pliki i jej uruchamiam w systemie (bez sprawdzania online) a także wkładam do kompa zainfekowane pendrive'y. Nie mam żadnych problemów z wirusami. Moja rozwaga ogranicza się tylko do jednego. Jeżeli instaluję nieznany program w trybie zaufanym DW, to robię to w wirtualizerze (Wondershare Time Freeze), a gdy wszystko jest okej, wyłączam go i bez konieczności restartu oraz ponownej instalacji mam go zainstalowanego na dysku.
  10. Były przypadki, że z wirtualną maszyną wirus też sobie poradził. Można używać do testów wirtualizera a gdy wymagany jest restart, piaskownicy. Możliwość, że celowo uruchomię w WTF TDSS jest zerowa a więc nie ma nawet o czym pisać.
  11. @izaw Nie używam piaskownicy a więc nie muszę z niej wychodzić. Stosuję HIPS z piaskownicą, który omijam, tylko wówczas, gdy instaluję znane aplikacje. @SE7EN Wondershare Time Freeze używam sporadycznie, gdy muszę zainstalować nieznany (podejrzany) program lub pobawić się wirusami, co zdarza mi się już coraz rzadziej
  12. Zauważyłem kilka dni temu zmianę wyglądu strony, ale już chyba ponad rok temu była mowa o wersji 3.0 i nawet alpha od tego czasu nie wyszła. Wydaje mi się, że postawią na LeakWall a GW pójdzie do kosza. Obym się mylił. Przygotowali link do wersji 64 Bit na zaś. Czekaj tatka latka
  13. Zgadzam się, że nie jest jeszcze dopracowany, ale ten proces może potrwać nawet kilka lat, biorąc pod uwagę mnogość rozwiązań. Może wyszli z założenia, że szybciej naprawią błędy wypuszczając wcześniej wersje finalną
  14. Nikogo Meir nie straszę. Każdy używa, to co mu najbardziej odpowiada. Ja przetestowałem masę softu i różne zestawy (NIS oraz KIS także). Nie znalazłem nic skuteczniejszego a zarazem tak wygodnego w użyciu oraz lekkiego jak DefenseWall w połączeniu z Wondershare Time Freeze na żądanie. Szkoda, że GeSWall nie jest rozwijany i nie wiadomo co z Shadow Defenderem.
  15. Są kozacy, którzy piszą, że nie stosują od kilkunastu lat żadnych zabezpieczeń i nie złapali ani jednego wirusa. To ściema! Oczywiście, że zaawansowany user, który bardzo ostrożnie i sam korzysta z komputera przy odrobinie szczęścia może sobie poradzić. Ja nie używam sam komputera i w niezbyt ostrożny sposób.
  16. Spróbuj Ichito na pewien czas wywalić wszystkie swoje zabezpieczenia. Zainstaluj Defensewall HIPS lub DWPF i Wondershare Time Freeze na żądanie. Nie musisz posiadać zaawansowanego firewalla ani antywirusa. Zobaczysz jakie to proste, wygodne i skuteczne. Oczywiście w tym materialnym świecie nie ma nic idealnego, ale są rzeczy bliższe i dalsze od ideału
  17. Po pierwsze Ichito rozmawiamy właśnie o najskuteczniejszej ochronie oraz jej rozwoju. Szkoda, że firmy antywirusowe nadal mają prymitywne spojrzenie na to zagadnienie. Po drugie, co to ma do rzeczy, że większość użytkowników jest niezaawansowana. przecież my nimi nie jesteśmy a naszym zadaniem nie jest w tej chwili im pomóc. Po trzecie, mój ton jest bardzo łagodny. Wyrażam tylko moje zdumienie, że dałeś się zamknąć w pułapce tradycyjnych i zawodnych metod. Przecież nie jesteś nowicjuszem czy tępym facetem.
  18. Wysokiej klasy HIPS (najlepiej z piaskownicą) + wirtualizacja (wirtualizer, piaskownica, wirtualna maszyna) + firewall, w rękach zaawansowanego usera, to zdecydowanie najskuteczniejsza ochrona. Program posiadający mechanizm obrony na podstawie sygnatur + heurystyka, to bardzo zawodne narzędzie. Dziwi mnie Ichito, że jeszcze tego nie zrozumiałeś.
  19. @DawidS28 Autorzy newsa, pisząc, że " Dziewiątka jest odważną próbą nawiązania walki z konkurencją, która w ostatnich latach zaczęła intensywnie się rozwijać i coraz szybciej goni IE" mieli prawdopodobnie na uwadze jej popularność a nie zgodność ze standardami czy jakość, choć panów z db można by i o to posądzić
  20. Dzisiaj pojawił się Internet Explorer 9 Beta. Źródło Download: http://windows.microsoft.com/pl-PL/internet-explorer/download/ie-9/worldwide PS. Wrzuciłem te temat raczej jako ciekawostkę. Ja używam Opery, a IE tylko sporadycznie. To, że IE 9 nie obsługuje WinXP dla mnie jest kompromitacją MS i pokazuje ich chorobliwe nastawienie na zysk. Nie wierzę w to, aby kiedykolwiek zrobili bardzo dobrą przeglądarkę.
  21. Można znakomicie chronić komputer bez antywirusa: HIPS z piaskownicą + wirtualizer lub HIPS + piaskownica i do tego firewall. Oczywiście dotyczy to wyłącznie ludzi, którzy mają jakieś pojęcie na temat programów zabezpieczających.
  22. Można się było tego spodziewać, wcześniej, czy później. Przypuszczam, że gdy dopracują pakiet, to za friko będą tylko ochłapy, tak jak to jest w przypadku innych firm. Na szybki zysk się nie nastawiają. Pokaż mi firmy, które dają tyle za darmo, przez tak długi okres czasu.
  23. Jest już finalna wersja Comodo Internet Security 2011 5.0.162636.1135. Pojawiło się także więcej płatnych wersji programów: http://www.comodo.com/home/internet-security/security-software.php
  24. Pozostaje jeszcze heurystyka i analiza behawioralna. Mnie Zord spokojnie wystarcza HIPS z piaskownicą i wirtualizer do testowania. Nie potrzebuję antywirusa w czasie rzeczywistym i coraz rzadziej robię nawet skanowanie on-demand
×
×
  • Dodaj nową pozycję...