Skocz do zawartości

Czy można usunąć partycję zastrzeżoną ?


Punisher2010

Rekomendowane odpowiedzi

Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Chodzi ci o usunięcie partycji zastrzeżonej przez system w Win7? Można się bawić w usuwanie i naprawianie, ale można też jak się instaluje system pozbyć się jej w instalatorze Win7 przy partycjonowaniu. Albo przez instalacją Win7 przygotować wcześniej pierwszą partycję (a w instalatorze Win7 tylko sformatować) i nie będzie tej zastrzeżonej.

Odnośnik do komentarza

Aha czyli ten poradnik okazuje się być przydatnym a nie tym pseudo :) Skoro twierdzisz, że to bezpieczne. Wg niego można zrobić partycję podstawową, i rozszeną. Następnie usunąć systemową i przydzielić ją do logicznej i wtedy z niej rozdzielić na 2 :P i na jednej z nich zainstalować system. Dobrze zrozumiałem ??

 

I jak będzie wyglądać sprawa z literami dysku ? Czy będą one stosownie C i D, jeśli partycje wydziele z tej rozszerzonej wg tego poradnika?

Odnośnik do komentarza

Nie mówię, że chce usuwać. Tylko pytam jak będzie wyglądała sytuacja którą opisałem. Bo skoro i tak jest praktycznie niepotrzebna ta partycja to szkoda by 100 MB się zmarnowało. Niby to nie wiele, ale jednak to wcale nie jest tak mało. Zawsze się może przydać te 100MB, z którego i tak system bierze tylko 29 MB, więc aż 71 MB się marnuje.

 

Odnośnik do komentarza

Z góry zakładasz, że ta partycja będzie zawierała wyłącznie podstawową strukturę rozruchową systemu win7 ale tak naprawdę dzięki takiemu układowi możemy ją wykorzystać dla rozruchu kilku systemów, oczywiście 100MB może się wydawać przesadą ale z punktu widzenia pojemności dysków montowanych w komputerach "certyfikowanych" dla win7 jest to wartość pomijalna.

Zresztą "marketingowo" przeciętny nabywca komputera jest dziś traktowany jako osoba która nie zauważa takich rzeczy, ba w takich urządzeniach które wiodą dziś prym na rynku jak choćby i-pad system plików jest całkiem schowany przed użytkownikiem.

Z drugiej strony osoba bardziej obeznana z technologią informatyczną może sobie domyślną konfigurację zamienić, nic nie stoi na przeszkodzie aby z tej partycji zrezygnować całkowicie podczas instalacji czy też ustawić jej mniejszy (a jak ktoś woli i większy) rozmiar z pomocą diskaparta, moja partycja boot np. ma 512MB, partycja ta zresztą może spełniać również funkcję partycji recovery zarówno wyłącznie do celów naprawczych (wtedy musi zmieścić winpe) jak i jako pełna instalaka (wtedy może mieć od powiedzmy 4 czy 5 do ok 20 GB).

A to jeszcze nie wszystko z czym mamy do czynienia, po woli ale nieuchronnie zmierzamy ku EFI i/lub dysków GPT (bez tego nie da się wykorzystać całości dysków większych niż 2GB) a tu pojawiają się dodatkowe partycje związane z tymi mechanizmami (np. dyski GPT rezerwują sobie ok 128MB).

 

pzdr

Odnośnik do komentarza

Jeszcze dodam, że jakby tam była ta twoja trzecia partycja co już miałeś, to jej nie ruszasz, operujesz tylko na tym co ci przydzielił windows 7 przy formatowaniu w tym instalatorze (partycja zastrzeżona+partycja pod windows).

 

Akurat ty masz dobry rozkład partycji, nawet nie musisz z tą extended kombinować. Ale ile razy już widziałem, ze na dysku 500GB pierwsze 300-400GB (w 2-3 partycjach) było zajęte przez dane a na samym końcu była partycja systemowa. To nie tak ma być. Na tradycyjnym dysku HDD, najszybsze jest pierwsze 1/5 do 1/4 dysku w zależności od modelu i na tym pierwszym obszarze powinna być partycja systemowa. Na SSD natomiast nie ma znaczenia, niezależnie od pojemności.

Odnośnik do komentarza

To nie tak ma być. Na tradycyjnym dysku HDD, najszybsze jest pierwsze 1/5 do 1/4 dysku w zależności od modelu i na tym pierwszym obszarze powinna być partycja systemowa.

 

Skąd takie informacje, jakieś uzasadnienie, teoretycznie najszybsze są sektory umieszczone na brzegach talerzy bo dysk przy stałej prędkości kątowej osiąga tam największą prędkość liniową.

W grę wchodzi też gęstość sektorów która nie musi być jednolita i oczywiście szybkość i bezwładność samej głowicy przekładające się na czas dostępu, dodatkowo sprawę komplikuje ilość talerzy w dysku która "rozmnaża" obszary teoretycznie najszybsze ale przy synchronicznej pracy głowic pojawiają się zależności wpływające na czas dostępu.

To wszystko wpływa na transfer wewnętrzny dysku ale po drodze jest jeszcze elektronika, bufory i cache zarówno w sprzęcie jak i w systemie które powodują, że nie ma to żadnego przełożenia na właściwości użytkowe dysku.

 

Czyli rozumiem że tamten poradnik też można uznać za zaufany :)

 

Poradnik skupia się na konkretnym aspekcie który jest słuszny przy przyjętych w nim założeniach.

Oczywiście partycja ta jest mało przydatna przy konfiguracji z pojedynczym systemem natomiast w konfiguracji z wieloma systemami tak dywersyfikacja powoduje, że awaria jednego systemu nie powinna mieć wpływu na pozostałe, przy standardowej wielkości natomiast nie pełni ona żadnych funkcji naprawczych, nie ma na niej ani zestawu recovery ani backupu (winre w systemie 32bit to ok. 140MB więc na takiej partycji się nie zmieści).

W takiej konfiguracji jak twoja jest to bardziej kosmetyka (nie mieszamy plików systemowych z rozruchowymi), mnie się taki zaproponowany przez MS układ podoba ale to oczywiście rzecz gustu.

 

Nawiązując do wideo poradnika i ogólnej koncepcji instalacji na konkretnym (własnym) układzie, całość można sobie bardzo uprościć.

Poniżej plik autounatend.xml który należy umieścić na nośniku który będzie widoczny podczas instalacji.

Można go wrzucić bezpośrednio na płytę ale można np. na pena, jeżeli w czasie startu setupu pen będzie podłączony to plik zostanie automatycznie użyty.

 

<?xml version="1.0" encoding="utf-8"?>
<unattend xmlns="urn:schemas-microsoft-com:unattend">
<settings pass="windowsPE">
	<component name="Microsoft-Windows-Setup" processorArchitecture="x86" publicKeyToken="31bf3856ad364e35" language="neutral" versionScope="nonSxS" xmlns:wcm="http://schemas.microsoft.com/WMIConfig/2002/State" xmlns:xsi="http://www.w3.org/2001/XMLSchema-instance">
		<DiskConfiguration>
			<Disk wcm:action="add">
				<CreatePartitions>
					<CreatePartition wcm:action="add">
						<Order>1</Order>
						<Size>40960</Size>
						<Type>Primary</Type>
					</CreatePartition>
				</CreatePartitions>
				<ModifyPartitions>
					<ModifyPartition wcm:action="add">
						<Format>NTFS</Format>
						<Label>WIN7</Label>
						<Order>1</Order>
						<PartitionID>1</PartitionID>
						<Active>true</Active>
					</ModifyPartition>
				</ModifyPartitions>
				<DiskID>0</DiskID>
				<WillWipeDisk>true</WillWipeDisk>
			</Disk>
			<WillShowUI>OnError</WillShowUI>
		</DiskConfiguration>
		<ImageInstall>
			<OSImage>
				<InstallTo>
					<DiskID>0</DiskID>
					<PartitionID>1</PartitionID>
				</InstallTo>
				<WillShowUI>OnError</WillShowUI>
			</OSImage>
		</ImageInstall>
	</component>
 </settings>
<cpi:offlineImage cpi:source="wim:7" xmlns:cpi="urn:schemas-microsoft-com:cpi"></cpi:offlineImage>
</unattend>

 

Plik w wersji dla systemu 32bit, po jego zastosowaniu setup nie będzie pytał o miejsce instalacji, dysk zostanie wyczyszczony, utworzona zostanie pojedyncza partycja 40GB i na niej zostanie zainstalowany system. Plik wpływa tylko na ten fragment setupu, pozostałą część należy sobie przeklikać choć namawiam do dalszej automatyzacji.

A oto wynik:

post-67-0-94331900-1327972051_thumb.png

 

I to tyle bo rzeczywiście wykraczamy daleko poza ramy wskazane w pytaniu choć w przypadku @Punisher2010 nadmiar może zaprocentować w przyszłości :).

 

pzdr

Odnośnik do komentarza

@Tommyktlab

To co pokazałeś jest dla odczytu w trybie burst. W dodatku ciągłego. Windows nie czyta dysku w sposób ciągły non stop bo dochodzi fragmentacja i pare innych rzeczy :). Przyspieszenie zmieści się realnie w granicach błędu pomiarowego. Weź zrób sobie random read zobaczysz różnicę.

Edytowane przez piotreek
Odnośnik do komentarza

Zrób sobie może mały research to się dowiesz, np: (...)

 

Hm:

 

Spójrz na to:

post-67-0-11249500-1328023039_thumb.pngpost-67-0-84218400-1328023037_thumb.png

 

To odczyty z mojej macierzy RAID 0 - składa się z dwóch szybkich dysków WDC Black WD2002FAEX, jak widzisz wykres jest dość równomierny na całej powierzchni ale błędem byłoby zakładać, że dyski te mają prędkość niezależną od geometrii, prędzej należy założyć, że elektronika a zwłaszcza duży szybki cache niwelują te różnice.

Między wykresami widać też sporą różnicę wynikającą z wielkości bloków użytych podczas testu, na tej podstawie też można wysnuć ciekawe wnioski, jak widać test z małymi blokami (tu 16kB) jest dość płaski przy relatywnie niskiej średniej odczytu ale już dla bloków 4MB mamy dużo ciekawsze osiągi ale coś wyraźnie się przycina (pewnie bufor systemowy).

Takie testy choć dają ogólny pogląd o parametrach dysku to jednak nie przekładają się w praktyce na to co sugerujesz.

Jeżeli jednak chcesz się pobawić to proponuję test praktyczny, potrzebne będą dwa dyski, najlepiej jeden szybki SSD (aby nie wpłynął negatywnie na wynik), drugi dysk badany. Badany dysk podzielić na kilka jednakowych partycji (myślę, że pewien ogląd dadzą trzy).

Na dysku SSD umieś kilkanaście>kilkadziesiąt GB danych w różnych grupach ,duże pliki po kilka GB np. iso dvd, pliki średnie po kilka MB np. mp-trójki i pliki małe od kilku bajtów do kilkudziesięciu kilo np. jakieś dokumenty.

Potem zrób test kopiowania takiej zawartości na poszczególne partycje i zmierz czasy.

Następnie zrób test odwrotny czyli kopiowanie z poszczególnych partycji na SSD.

Dopiero taki test da wgląd w to który obszar danego dysku (podkreślam - danego dysku w danej konfiguracji kontrolera) charakteryzuje się najlepszymi parametrami użytkowymi i z jakim rzędem wielkości mamy do czynienia.

Oczywiście dla większej miarodajności takiego testu warto jeszcze znać kondycję samego dysku (czasy odczytu sektorów, ponieważ niewielki "gorszy" obszar może wpłynąć na wynik całego obszaru) a sam dysk powinien być wyzerowany, ale są to szczegóły które dla odpowiedzi którego obszaru tego konkretnego dysku użyć mają mniejsze znaczenie a nawet wprost przeciwnie.

Być może w przypadku twojej konfiguracji wynik będzie zgodny z tym czego oczekujesz ale podkreślam, nie należy tego uogólniać na wszystkie dyski/kontrolery/systemy.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza

Maggreg nie porównujmy RAID 0 do pojedyńczego dysku...to tak jak porównywać całą kuchenkę do palnika gazowego..

Wystarczy zrobić losowy odczyt danych z dysku i wyjdzie szydło z worka. Jak już pisałem nie ma sytuacji idealnej że windows leci po danych jako po jednym ciągłym obszarze..jeśli by tak było to wtedy co pisze tommyklab ma rację bytu. W RAID 0 masz dodatkowy sprzętowy bądź programowy kontroler który dodatkowo optymalizuje odczyt i zapis..nie ma sensu przedstawiać tego do tematyki pojedyńczego dysku.bo tak naprawdę zbadałeś wydajność kontrolera RAID a nie dysków ;).

Edytowane przez piotreek
Odnośnik do komentarza

Oczyszczam temat z wątków spornych i nadwyżki.

 

 

Nawiasem mówiąc ... Punisher2010 sugerowałeś konkretny cel dla usuwania partycji ("Bo skoro i tak jest praktycznie niepotrzebna ta partycja to szkoda by 100 MB się zmarnowało.), to czy Ty zwróciłeś uwagę na finał tego artykułu? W tym kontekście likwidacja Zastrzeżonej to była ledwie połowa zadania, miejsce i tak nie zostało odzyskane (do czego Ty zmierzasz, a do czego wcale nie zmierza autor artykułu, inny cel podstawowy dla likwidacji Zastrzeżonej był). Został przecież kawałek nieprzydzielonej przestrzeni równy dawnej Zastrzeżonej, którego próba scalenia "z łakomstwa" nie powiodła się i finał faktyczny to stawianie Windows na nowo. Nie ma ani słowa o tym czym i jak autor próbował wykonać łączenie, toteż nie można ocenić na ile to niedopatrzenie w procesie (może chodzi o ten haczyk z "zaokrąglij do cylindrów"), a na ile nieszczęśliwy wypadek. Oczywiście nieszczęśliwe wypadki przy takich operacjach to nic znowuż tak dziwnego.

 

 

 

PS. Apropos artykułu... Albo są jakieś niedomówienia, albo ja nie rozumiem do czego zmierza wątek z Vista ("Dodam jeszcze, że takie samo zjawisko występuje również w systemie Vista, oczywiście o ile przed instalacją nie utworzymy sobie sami partycji na system i odbierzemy instalatorowi możliwość jakiejkolwiek zmiany."). Standardowa Vista nie posiada wcale mechanizmu rozprawiania się z nieprzydzielonym miejscem w sposób w jaki robi to instalator Windows 7 (KLIK). "Rozdzielenia" możliwe w sytuacjach:

 

- OEM-Vista z nienadzorowanym mechanizmem producenta zakładająca niestandardowy layout partycji separujący narzędzia serwisowe i mechanizm Recovery lub jakakolwiek inna instalacja Vista, która jest z premedytacją zmodyfikowana pod tym kątem. Ale standardowa Vista nie.

- Partycja wskazana do instalacji Windows nie spełnia wymogów na pliki startowe (podstawowa aktywna) i następuje typowe rozdzielenie plików startowych od Windows. Typowe, gdyż takie rzeczy są normą i przykładowo instalator XP też wesoło planuje pobyt na dwóch partycjach, gdy jest skonfrontowany z partycją nie spełniającą warunków.

- Zaplanowany układ z Bitlocker

 

 

 

.

Edytowane przez picasso
Temat oczyszczony. //picasso
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...