Skocz do zawartości

System Windows konfiguruje produkt...


taddek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Otwierając niektóre strony w przeglądarce uruchamia się instalator Windows i informuje o próbie konfiguracji produktu Microsoft Office 2000 Premium. Pakiet Office 2000 wersja 9 otrzymałem w pakiecie razem z płytą instalacyjną systemu XP przy zakupie komputera. Na stronie pomocy technicznej firmy Microsoft znalazłem następujący tekst : "Ten problem pojawia się, gdy używana wersja programu Word zmieni klucz "wersja bieżąca" dla programu Word w Rejestrze systemu Windows. Nowsze wersje programu Word "ponownie rejestrują" się, aby system operacyjny wiedział, do której aplikacji należy plik, gdy dokument zostanie otwarty poza programem Word. Gdy uruchamiany jest program Word 2000, wykrywa on, że ustawienie "wersja bieżąca" nie wskazuje programu Word 2000 i jest uruchamiany Instalator, który resetuje ustawienia Rejestru.

To zachowanie jest zgodne z projektem programu i nie ma sposobu obejścia go. "

Od czasu publikacji tekstu minęło sporo czasu. Może ktoś znalazł już sposób na ten namolny instalator ?

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Nie dopisałeś że przed tym opisem widnieje:

Dlaczego czasem, gdy uruchamiam program Word 2000, on ponownie "instaluje i konfiguruje" system?

 

Podczas uruchamiania programu Word 2000 po uruchomieniu w tym samym systemie starszej wersji programu Word, pojawia się następujący komunikat:

Instalator Windows

 

Trwa przygotowanie do instalacji...,

 

"Otwierając niektóre strony" ? Jakie strony? W jakiej przeglądarce? Na stronie pomocy Microsoftu jest napisane że musiałbyś uruchamiać inne wersje Worda by dostac ten komunikat.

Odnośnik do komentarza
Otwierając niektóre strony w przeglądarce uruchamia się instalator Windows i informuje o próbie konfiguracji produktu Microsoft Office 2000 Premium.

 

No cóż, to raczej wygląda na niepoprawne dane instalatora. A taki defekt koryguje się poprzez całkowite usunięcie danych instalacyjnych programu via Windows Installer CleanUp (to likwiduje dane instalacyjne, nie likwiduje programu z dysku). Po tej operacji programu już nie da się odinstalować, a by przywrócić dane instalacyjne należy go nadinstalować ponownie.

Odnośnik do komentarza

Przeglądarka Google. Dotyczy np. stron zawierających druki, dokumenty w formacie .rtf . Posiadam od początku jedną wersję programu Office w tym Worda. W rejestrze mam zapis instalatora,który w skróconej wersji wygląda tak:

HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Installer\UserData\S-1-5-18\Products\514000001E872D116BF00006799C897E\InstallProperties]

"LocalPackage"="C:\\WINDOWS\\Installer\\410130.msi"

"DisplayVersion"="9.00.2720"

"InstallDate"="20050131"

"Publisher"="Microsoft Corporation"

"UninstallString"=hex(2):4d,00,........

"VersionMajor"=dword:00000009

"VersionMinor"=dword:00000000

"WindowsInstaller"=dword:00000001

"Version"=dword:09000aa0

"Language"=dword:00000415

"DisplayName"="Microsoft Office 2000 Premium"

Odnośnik do komentarza
Przeglądarka Google. Dotyczy np. stron zawierających druki, dokumenty w formacie .rtf .

Myślę, że problemem raczej nie jest tu Office, a byc może owa przeglądarka Google. Być może ma jakiegoś swojego własnego plugina(?) w którym przegląda owe dokumenty Worda po czym Twoj Office to zauważa i dlatego masz ten komunikat.

 

*) Popodkreślałem "być może", bo przegladarki Google nigdy nie uzywałem, ale patrząc na opis to ją bym określił jako winnego, a nie pakiet.

Odnośnik do komentarza

Wg mnie dane w tym kluczu są OK. Róznice w wersjach instalatora - rzecz normalna. Problem w tym, że to nie jedyny zapis w rejestrze od Office.Czasochłonna byłaby weryfikacja wszystkich wpisów.

Bardziej skłaniam się do koncepcji przegladarki. Jeśli potestujesz przez kilka dni na innej i nic nie wyskoczy - sprawca jest znany.

Natomiast jeśli problem będzie występował dalej - jedynym wyjściem jest ponowna instalacja programu.

 

Wyeksportuj jeszcze taki klucze:

HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Office\9.0\Common\LanguageResources

HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Office\Word\Addins\WebPage.Connect

Edytowane przez Belfegor
Odnośnik do komentarza

Wg mnie dane w tym kluczu są OK. Róznice w wersjach instalatora - rzecz normalna. Problem w tym, że to nie jedyny zapis w rejestrze od Office.Czasochłonna byłaby weryfikacja wszystkich wpisów.

Bardziej skłaniam się do koncepcji przegladarki. Jeśli potestujesz przez kilka dni na innej i nic nie wyskoczy - sprawca jest znany.

Natomiast jeśli problem będzie występował dalej - jedynym wyjściem jest ponowna instalacja programu.

 

Wyeksportuj jeszcze taki klucze:

HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Office\9.0\Common\LanguageResources

HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Office\Word\Addins\WebPage.Connect

LanguageResources.txt

WebPage.Connect.txt

Odnośnik do komentarza

Wszystkie klucze maja takie same dane.

Czy możesz powiedzieć od kiedy zaczął sie problem? Chodzi mi o to czy przypadkiem nie jest związany z zmianą przeglądarki na Google Chrom?

 

W sumie najprostszym sposobem byłoby uzycie Windows InstallerCleanup i ponowne nadinstalowanie pakietu Office.

Nie pobierałem Google Chrome. Kłopoty zbiegają się z aktualizacją Internet Explorer do wersji 8. Skorzystam z sugestii usunięcia instalatora pakietu.

Odnośnik do komentarza
Nie pobierałem Google Chrome

 

To znaczy że się nie zrozumielismy . Pytałem o przeglądarke, a Ty podałeś wyszukiwarke, pt. Google. To zupełnie inna sprawa.

 

Kłopoty zbiegają się z aktualizacją Internet Explorer do wersji 8

 

Trudno mi powiedzieć jak office zachowuje sie na IE8, ponieważ korzystam z Firefoxa. I na tej przeglądarce nie miałem nigdy takich komunikatów. Być moze zachodzi jakaś niekompatybilnośc obydwu programów. W końcu powstały w diametralnie różnym czasie.

Odnośnik do komentarza
Hmm...

Google Chrome - przeglądarka.

Google.com (czy Google.pl) - wyszukiwarka.

 

Nie wiem o co Ci chodzi Dawidzie, ale w poście nr4 taddek powiedział:

 

Przeglądarka Google. Dotyczy np. stron zawierających druki, dokumenty w formacie .rtf .

 

Co zostało przeze mnie zrozumiane jako przeglądarka Google Chrome.

Na marginesie, wydaje mi się, że semantyka pojęć nie jest przedmiotem niniejszego tematu.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem o co Ci chodzi Dawidzie, ale w poście nr4 taddek powiedział:

 

 

 

Co zostało przeze mnie zrozumiane jako przeglądarka Google Chrom.

Na marginesie, wydaje mi się, że semantyka pojęć nie jest przedmiotem niniejszego tematu.

Jeżeli pomieszałem pojęcia to uściślam

Przeglądarka - Internet Explorer 8

Wyszukiwarka - Google.pl

żeby było śmieszniej: w przeglądarce mam ustawioną jako startową wyszukiwarkę google na której klikając iGoogle czyli spersonalizowaną wyszukiwarkę otwiera się też nieszczęsny instalator.

Ponadto na płytce instalacyjnej nie mogę zlokalizować instalatora Office potrzebnego do nadpisania po interwencji CleanUpem. Użyłem go na próbę, siadł Word,Exel ale też przestał pojawiać się wredziocha instalator. Wychodzi na to, że to błąd instalatora. Cofnęłem system, programy chodzą,błąd pozostał.

Odnośnik do komentarza
Użyłem go na próbę, siadł Word,Exel ale też przestał pojawiać się wredziocha instalator. Wychodzi na to, że to błąd instalatora.

 

tak ma być. To jest prawidłowe zachowanie.

 

Ponadto na płytce instalacyjnej nie mogę zlokalizować instalatora Office potrzebnego do nadpisania po interwencji CleanUpem. Cofnęłem system, programy chodzą,błąd pozostał.

 

taddek, zabić Cie to mało :D

 

A niby jak zainstalowałeś wcześniej pakiet MS Office bez instalatora? Płytka po włożeniu do napedu CD nie startuje sama? Bo jak nie startuje to mały problem. Uruchamiasz plik SETUP.EXE i wykonujesz ponowna instalacje Offica. O to tutaj chodzi.

Tak wyglada u mnie podgląd zawartości płyty z MS Office 2000. Instalator to plik SETUP.EXE.

Wykonaj wszystkie czynności jeszcze raz. Żeby nie było watpliwości: po usunieciu danych przez Cleanup wykonujesz ponowną instalacje pakietu MS OFFICE 2000.

 

offth.png

Odnośnik do komentarza

Nie ma płytki Offica. Pisałem na początku. To był zintegrowany "gratis" z płytką instalacyjną systemu Windows XP. Po uruchomieniu Setup, brak możliwości odhaczenia instalacji w opcjonalnych składnikach systemu. Podobnie wchłonełem: MSN Explorer,Messenger,Paint,gry itp. Mogę jedynie wyłączyć składnik,bo brak jest instalatorów i wpisów w dodaj/usuń. W przypadku Offica mam wpis, ale przy próbie naprawy krzyczy o płytkę , której nie mam i kółko się zamyka. Pozostaje jedynie ponownie zainstalować system, ale liczyłem na inne pomysły.

Odnośnik do komentarza
Nie ma płytki Offica. Pisałem na początku. To był zintegrowany "gratis" z płytką instalacyjną systemu Windows XP.

 

Oł dżizas ja zrozumiałem że dostałeś Offica i Windowsa na płytach. Nie napisąłeś że zintegrowany.

 

W przypadku Offica mam wpis, ale przy próbie naprawy krzyczy o płytkę , której nie mam i kółko się zamyka

 

A jak włozysz instalke Windy to co sie dzieje? Nie wyszuka tego Offica? Próbowałeś tak?

 

 

Nigdy takiego dziwaka Windowsa nie widziałem.

Możemy spróbować wyodrębnić MS Office z tej instalki Windowsa. Nie wiem czy sie da, ale skoro zintegrowali to pewnie sie da. Ale tym możemy sie zająć jak odpowiesz co sie dzieje kiedy prosi o płytke.

Potrzebuje podgląd zawartości płyty instalacyjnej Windy. Musisz mieć odhaczone pokazywanie ukrytych plików. Najlepiej będzie jak skopiujesz całego Windowsa na dysk. Chce zobaczyc co jest w poszcególnych katalogach.

Odnośnik do komentarza

Oł dżizas ja zrozumiałem że dostałeś Offica i Windowsa na płytach. Nie napisąłeś że zintegrowany.

 

 

 

A jak włozysz instalke Windy to co sie dzieje? Nie wyszuka tego Offica? Próbowałeś tak?

 

 

Nigdy takiego dziwaka Windowsa nie widziałem.

Możemy spróbować wyodrębnić MS Office z tej instalki Windowsa. Nie wiem czy sie da, ale skoro zintegrowali to pewnie sie da. Ale tym możemy sie zająć jak odpowiesz co sie dzieje kiedy prosi o płytke.

Potrzebuje podgląd zawartości płyty instalacyjnej Windy. Musisz mieć odhaczone pokazywanie ukrytych plików. Najlepiej będzie jak skopiujesz całego Windowsa na dysk. Chce zobaczyc co jest w poszcególnych katalogach.

 

Płytka ma 560MB.

post-423-0-29117200-1292185361_thumb.jpg

post-423-0-31318900-1292185374_thumb.jpg

post-423-0-01514800-1292185385_thumb.jpg

post-423-0-98883700-1292185397_thumb.jpg

post-423-0-33540400-1292185410_thumb.jpg

post-423-0-82897800-1292185424_thumb.jpg

post-423-0-90856900-1292185436_thumb.jpg

post-423-0-33664300-1292185447_thumb.jpg

post-423-0-70544500-1292185459_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Płytka ma 560MB.Jak to pokazać?

 

tak wyglada u mnie

 

86486591.png

 

Z tego obrazka wynika że to jest struktura katalogów Twojego Windowsa. Ale bez odhaczenia ukrytych plików.

 

tadzo.png

 

Interesują mnie dwa katalogi: $OEM$ i I386, (dla pewności otwórz też katalog Support)

 

Otwórz je i pokaż co tam sie znajduje. Szukaj wszystkiego, co ma związek z MS Office. To może byc samodzielny katalog Offica. Dla porównania skopiuj sobie na Pulpit mój obrazek, który podałem w poście nr17. W ten sposób bedziesz miał podgląd jakich plików i folderów powiazanych z Officem szukać. Zaprezentuj screeny jak to wygląda w środku. Przypominam o odhaczeniu ukrytych plików. Wchodzisz w Panel sterowania\Opcje folderów \Widok i odznaczasz ukryj chronione pliki system i ukryj rozszerzenia znanych typów plików. A zaznaczasz Pokaż ukryte pliki i foldery

Odnośnik do komentarza

Te dwa komunikaty zapewne pojawiaja się, kiedy nie ma w napędzie CD płyty z Windowsem, na której masz zintegrowany Office.

 

bld1.png bld2.png

 

 

 

U mnie też tak jest.

W Twoimi przypadku plik DATA1.MSI znajduje sie na płycie Windowsa i o ten plik prosi instalator. Patrz na obrazek w poście nr 21.

Identyczna sytuacja występuje u mnie kiedy zastosuje Windows InstalerCleanup. Też pojawia się błąd 1706.

 

Dlatego, po zastosowaniu Cleanup musisz umieścić płytkę z Windowsem w napędzie i wykonać ponowną instalacje pakietu Office.

Odnośnik do komentarza

Ja się zastanawiam czy ma sens ratowania tego zabytku jakim jest Office 2000...

 

Na waszym miejscu jedynie bym się go pozbył za pomocą jednej z dwóch metod:

 

http://support.microsoft.com/kb/252566

http://support.microsoft.com/kb/219423

http://support.microsoft.com/kb/239938/EN-US/

 

(Nie wiem czy Eraser 2k zadziała w XP-ku - sprawdź sam :lol: w razie czego usuń ręcznie foldery i klucze wymienione w artykułach)

 

Dodatkowo potem przeleć jakimś bardzo dobrym dokładnym czyścikiem rejestru np z Tune Up Utilities czy choćby darmowego Odkurzacz

 

i jeśli nie jesteś jakoś super wymagającym użytkownikiem pod względem szablonów dokumentów to proponuję zainstalować OpenOffice OpenOffice - nie jest na pewno gorszy od tego starocia,jest w pełni kompatbilny z Office i może tworzyć dokumenty w formatach Office - jesli natomiast jesteś bardzo wymagającym użytkownikiem to radziłbym kupić najnowszy Office 2010.

Odnośnik do komentarza
i jeśli nie jesteś jakoś super wymagającym użytkownikiem pod względem szablonów dokumentów to proponuję zainstalować OpenOffice

Tego nie proponowałem @taddkowi, bo mógłby na przykład odpowiedzieć - że bardzo lubi pakiet MS Office 2000.

 

Natomiast mnie interesuje kwestia wydzielenia z instalki Windowsa tego zintegrowanego Offica. Tak żeby miał czysty system. I tutaj nie wiem czy taka operacja jest możliwa. :huh:

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...