Skocz do zawartości

Mysza

Użytkownicy
  • Postów

    308
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez Mysza

  1. Umknął mej uwadze post z numerem konta.

    Nieuwagę naprawię zaraz po wypłacie. Dziękuję koledze za wskazanie odpowiedniej formy okazania wdzięczności.

     

    Niemniej peany na cześć Pierwszej Damy Internetu powinny spływać tu strumieniem!

    Nie wierzę, że tylko mnie pomogła w krytycznej sytuacji, nawet nie zdając sobie sprawy z tego jak krytycznie było po drugiej stronie światłowodu.

     

    :lol: Myślę, że uwadze Kolegi umknął też profil szanownej @Picasso KLIK, który jest już pełen przeróżnych dziękczynnych wpisów ;), a czego nie ma w profilu to jest w Dziale pomocy doraźnej (i nie tylko), bo co róż w którymś temacie kolejna osoba nie może wyjść z podziwu :) , konkretne tematy mówią same za siebie i mówią znacznie lepiej niż jakiekolwiek "peany" w oddzielnym temacie ;)

  2. W raportach nie widzę śladów infekcji czynnej.

    Dziękuję @Picasso - mogę spać spokojnie :) .

     

    Log z AD-Remover

    http://wklej.org/id/593304/

     

    • Kodeki: W spisie widać u Ciebie K-Lite Codec Pack 5.9.0 (Full), czyli starszy pakiet w wersji o większym zagrożeniu apropos konfliktów (Full). Odinstaluj tę paczkę.(...).
    • Deaktywacja rozszerzeń wtórnych: w programie ShellExView posegreguj poprzez klik w kolumnę producenta rozszerzenia różowe w jednym bloku i zbiorczo je wyłącz zatwierdzając restartem systemu.

    ZROBIONE

  3. Witam,

     

    mam prośbę o sprawdzenie logów,

     

    mój niepokój budzą trzy rzeczy :

    - kontakt z innym zainfekowanym komputerem w ciągu ostatniego miesiąca

    - w ciągu ostatnich dni kilka razy pojawił się problem z explorer.exe i została ona zamknięta , co skutkowało zniknięciem wszystkich ikon z pulpitu i restartem

    (np. w moim przypadku zdarzyło się to przy okazji zmiany domyślnej przeglądarki z Google Chrome na Internet Explorer )

    - w związku z walką Tomasza Adamka jeden z domowników (wiadomo który ;) ) po raz kolejny ściągnął vShare - odinstalowywałam to potem, ale nie wiem czy nie ma jeszcze jakichś pozostałości

     

    OTL

    http://wklej.org/id/592903/

     

    Extras

    http://wklej.org/id/592904/

     

    Gmer wstępny

    http://wklej.org/id/592905/

     

    Gmer pełny

    http://wklej.org/id/592906/

     

    Przed zrobieniem Gmera odinstalowywałam Daemon Tools Lite - przyznaje się, że zapomniałam użyć SPTD-inst.

  4. Już od dłuższego czasu "temacik" chodził mi po głowie  :lol:  - trochę serio, trochę z przymrużeniem oka ;)

    Nie tak dawno były URODZINY FORUM KLIK i podziękowania:
     

    Ogromne podziękowania należą się wszystkim użytkownikom, którzy przysłużyli się do popularyzacji adresu


    I teraz pytanie, czy forum już jest wystarczająco popularne, czy też nadal popularyzacja jest potrzebna, czy od strony technicznej forum jest w stanie sprostać napływowi nowych Użytkowników ?

    Co prawda padło kiedyś zdanie KLIK:
     

    Nie róbmy z tego miejsca Facebooka.

     
    ale z drugiej strony "to miejsce" jest na Facebooku KLIK - zapewne w celu POPULARYZACJI i chyba jest to oficjalna strona forum ;)

    więc tak sobie myślę, że te 29 osób, które kliknęło "Lubię to !" na 2351 Użytkowników wg dzisiejszego stanu to dość marny wynik i wygląd Fixitpc na Facebooku bardziej przypomina "tablicę upamiętniającą" zamiast stanowić "żywą reklamę" - po prostu nic tam się nie dzieje.

    Zmierzam do tego, że może przydałoby się od czasu do czasu coś dorzucać do tego miejsca, żeby na Tablicy coś się działo, np. jak były urodziny forum, można było zamieścić link do tematu świętującego to wydarzenie itd...
    nie chodzi o nadanie reklamie "odpustowego" charakteru, ale raz na kilka miesięcy jakaś ważna informacja, czy link odświeżyłyby stronę pozwalając na ponowne klikanie "Lubię to !" ... a jest to jakiś potencjał, bo ciągle jeszcze są Osoby, które dopiero "raczkują" i chętnie sprawdzają, co lubią inni ...

    Myślę, że @Picasso i część Moderatorów nie ma czasu zawracać sobie głowy takimi ubocznymi sprawami jak Facebook, ale są Moderatorzy, którzy lubią spędzać czas np. w Relaxation Room  ;), więc może wygospodarowali by trochę wolnego czasu .... czy nawet zadanie można przydzielić niektórym co mądrzejszym i sprawdzonym Użytkownikom ... :)

    Jeśli natomiast moje sugestie kłócą się z wizją Administratorów - to tematu nie ma ;)

  5. Kończąc temat napiszę tylko jak się sprawy mają ;) ,

     

    mianowicie komputer FORMATU nie przeżył i wszelkie próby reanimacji spełzły na niczym ...

     

    Pamięć została przetestowana - memtest po kilku godzinach nie wykazał błędów.

    Dysk był zerowany przez MHDD i remapowany - ostatnie wyniki to :

    <3ms: 147508

    <10ms: 465117

    <50ms: 321

    <150ms: 2

     

    każda próba formatu kończyła się albo restartem, albo zawieszeniem, albo BSOD-em,

     

    inne rzeczy to: uszkodzone mocowanie bateryjki (ułamane metalowe części), powtarzające się restarty BIOS i jednak w lepszym świetle widać 5 wybrzuszonych kondensatorów

     

    próba instalacji systemu na dysku podpiętym do mojego komputera udała się, ale to inna konfiguracja sprzętowa, więc to był tylko test...

     

    próba instalacji systemu na komputerze Znajomych po podmianie zasilacza na mój - również zakończyła się niepowodzeniem,

     

    wymiana napędu CD na inny sprawny (wymontowany z jeszcze starszego sprzętu) również nie pomogła (wcześniejsze próby były przez nagrywarkę USB)

     

    tym samym wszelkie możliwości "domowe" zostały wyczerpane i czas na serwis ;)

     

     

    przy okazji oswoiłam się ze słowem "FORMAT" i zostałam szczęśliwą posiadaczką płyty ze zintegrowanym SP3 :)

     

     

    Ps. o mały włos nie uśmierciłabym własnego komputera, gdyż po "zwrocie" zasilacza komputer już się nie uruchomił, nawet wejścia do BIOS nie było, czarny monitor (sprawny) i kręcące się wiatraczki - skończyło się krótka wizytą w serwisie i na szczęście była to drobnostka - przeczyszczenie kości pamięci i restart BIOSU przywróciły sprzęt do życia :)

     

     

    EDIT:

    komputer został przywrócony do życia - jakiś czas musi jeszcze posłużyć - skończyło się na wymianie PŁYTY GŁÓWNEJ

  6. Moim zdaniem nie warto dziergać tylko wprost do formatu całego dysku zmierzać.

    (...)

    Oczywiście orientacyjnie można zrobić skanowanie z proponowanej już tu płyty Kaspersky Rescue Disk, by uzyskać pogląd ile jest zainfekowanych plików.

     

    W takim układzie jestem umówiona na jutro na format (dziś się nie wyrobię).

    Zdążyłam już płytę nagrać, jeśli zdążę to puszczę scan.

     

    Jeszcze raz... Sprawdź jak wyglądają kondensatory na płycie głównej, czy nie są napuchnięte bądź wylane.

    Kondensatory oglądałam już po pierwszej Twojej uwadze, tylko o nich nie napisałam - nie zauważyłam, żeby jakikolwiek był napuchnięty i na pewno żaden nie wylał.

  7. Standardowa procedura gdy temat jest w złym dziale? ! Raportuj.

    Zrobiłam Raportuj z prośbą o sprawdzenie logów pod kątem infekcji, choć nie jestem pewna, czy to taka standardowa procedura.

     

    Są też chyba infekcje, których format nie załatwi, więc pewnie wolałabym wiedzieć, czy system nie jest zainfekowany.

     

    Przy okazji poproszę Administratorów/Moderatorów o zwiększenie dostępnej przestrzeni - można np. zabrać @Bonifacemu KLIK

     

    Jeszcze jest ta kwestia:

    Ale przed ewentualną instalacją systemu trzeba byłoby spróbować rozwiązać problem z trzymaniem ustaiweń BIOS-u, bo nie wróży to dobrze instalacji.

     

    Prosząc o wyrozumiałość i cierpliwość :rolleyes: - ponieważ mam obawy co do samodzielnego robienia formatu to tak dla usystematyzowania wszystkich kroków małe podsumowanie wskazówek - czy o niczym nie zapomniałam ?

     

    teraz mam dysk podzielony na dwie partycje

    aktywną z plikiem boot.ini - C (System), 37,26 GB NTFS

    drugą - D (Rozruch), 37,26 GB NTFS

     

    Przygotowuję sobie na penie pliki z SP3, sterownikami do płyty i grafiki, Windows Worms Doors Cleaner oraz antywirusem

     

    1. Odłączam sieć, która i tak nie działa

     

    2. Format + instalacja XP , czyli

    uruchomienie instalatora z mojej płyty Windows XP Home SP2

     

    "jak instalator dojdzie do wyboru dysków Zaznaczasz D i dajesz Usuń partycje. Potem zaznaczasz C i dajesz formatuj. Wybierasz pełny format w NTFS i za 30 minut jest nowy system"

     

    Moje wątpliwości:

    Czy jak zaznaczę D i wybiorę usunięcie partycji, to jak to się ma do starego podziału dysku na dwie partycje, nadal będę miała dwie partycje po 37,26 GB ?

    Czy czasem usunięcie partycji D nie będzie miało takiego skutku, że będę formatowała jednocześnie cały dysk nie podzielony na partycję ? Czy w takim razie na etapie instalacji będzie czekało mnie cos takiego jak ponowny podział dysku i przypisanie określonego miejsca dwóm partycjom ?

     

    3. Instalacja SP3

     

    4. Instalacja sterowników do płyty głównej i grafiki

     

    5. Instalacja antywirusa

     

    6. Zamknięcie portów za pomocą Windows Worms Doors Cleaner

     

    7. Uaktywnienie wbudowanego firewalla

     

    8. Instalacja Neostrady.

     

    9. Ściągnięcie aktualizacji z Windows Update

     

    a potem cała reszta typu Java, przeglądarki itd...

  8. Bierz płyte z Windą i zaczynaj instalacje.

    Jak instalator dojdzie do wyboru dysków Zaznaczasz D i dajesz Usuń partycje. Potem zaznaczas C i dajesz formatuj. Wybierasz pełny format w NTFS i za 30 minut jest nowy system.

    Dość tej zabawy w Belfegorka i Myszkę

     

    no dobra, ale co jeszcze i w którym momencie - chodzi mi o sterowniki,

     

    mam u nich szukać odpowiednich płyt - coś tam maja w kartoniku, czy pobrać te z linku @300

     

    co muszę wczesniej jeszcze przygotować do wgrania ?

  9. Mysza do jasnej ch.... ile masz tych danych do przeniesienia?

     

    nie wiem, na razie wczoraj skopiowaliśmy same zdjęcia, ale na pena i potem u mnie nagrałam płytę, bo u nich był jakiś błąd podczas przegrywania,

     

    a tak to ktoś tam jest na wakacjach i każdy chce sam wskazać co mu jest potrzebne, a na odległość ciężko itd...

  10. po sprawdzeniu,

    dysk ( C ) widnieje jako (System), pojemność 37,26 GB NTFS, z czego 9,61 GB jest wolne - na tym dysku umiejscowiony jest plik boot.ini oraz katalogi systemowe XP Professional, który to system jest nieuzywany i i tak sie nie uruchamia, czyli do kasacji

    dysk (D) widnieje jako (Rozruch), pojemność 37,26 GB NTFS, z czego 1,88 GB wolne - na tym dysku znajdują się katalogi użwanego XP Home

    większość danych użytkownicy mają pozapisywane na Pulpicie

     

    i teraz np. wchodząc w Usługi przynajmniej w kilku przypadkach próba zmiany czy uruchomienia usługi kończy się niepowodzeniem np. nie można uruchomić usługi inteligentnego transferu w tle

     

    próba instalacji od nowa Neostrady kończy się niby powodzeniem, ale przy uruchamianiu jest ten komunikat, co poprzednio, że brakuje jakichś składników Windows,

    w testach wychodzi, że modem jest podłączony i włączony, jest zsynchronizowany, konfiguracja poprawna i zaraz potem "nie można zrealizować połączenia"

     

    i znowu - chyba z komputera znajomych wchodzą na mój pen jakieś wirusy - pojawiają się najpierw cztery ikonki skrótów (ponumerowane) nie pamiętam nazwy i na ich kompie nie można tego usunąć, bo zaraz się odnawiają, takie same pliki-skróty miał ich syn na swoim penie,

    na moim komputerze po przeskanowaniu pena znowu miałam ileś tam zainfekowanych plików, które usunęłam i u mnie dało się wyczyścić pena z tych czterech nawracających plików,

     

    pulpit dalej ładuje sie bez ikonek i trzeba trochę pokombinować, żeby sie pokazały

     

    no i teraz gdyby chcieć postawić nowy system na C, to przypuśćmy przenoszę potrzebne rzeczy na D - to czy potem uruchamiając Windowsa z C będzie dostęp do wszystkich plików na D i co ze wszystkimi programami zainstalowanymi na D - zostaną? , i co z ewentualną infekcją, która może być teraz na D - czy i tak nie trzeba jej zwalczyć, skoro dysk D nie będzie formatowany ?

     

    do analizy pod kątem infekcji - zrobiłam nowy OTL i GMER:

     

    Log OTL

    Log OTL Extras

    Log GMER (wstępny)

    Log GMER (końcowy)

     

    skan pendrive : http://www.speedyshare.com/files/29755886/ArcaVir_20110807073247_nasz_pen.txt

     

    i obrazek tych skrótów, które automatem wchodzą na pena z komputera Znajomych i sie u nich odbudowują,

    sytuacja się powtarza - zawsze po przeskanowaniu ArcaVir są przenoszone to kwarantanny zainfekowane pliki z pena, a następnie dopiero u siebie mogę usunąć te skróty

    plikij.png

  11. to jeszcze wrócę do tego:

    Skoro czysty rozruch daje jakieś efekty, to zabawa teraz polega na tym, żeby selektywnie włączać pozostałe wyłączone usługi i dojść w ten sposób do sprawcy problemów (poza netem).

    moim zdaniem chyba nie do końca czysty rozruch dał efekt - bo rozumiem, że czysty rozruch następuje wtedy gdy poprzez komendę msconfig ( wywołałam ja przez menedżera zadań) odznaczam te elementy startowe i wyłączam wszystkie usługi poza Microsoftem, czyli ustalam parametry uruchomienia - no to chyba koniecznym warunkiem czystego rozruchu musi być zatwierdzenie komunikatu z żądaniem ponownego uruchomienia - a tu była sytuacja, że ponowne uruchomienie niby w czystym rozruchu wyglądało tak samo bez ikon,

     

    to, że po wprowadzeniu jako nowego zadania komendy msconfig wywołało efekt pokazania się ikon wydaje mi się, że jest podobnym efektem, jak wcześniej wpisałam jako nowe zadanie firefox.exe i też to dało efekt pokazania się ikon

     

    Z tego, co sie orientuje jest u Ciebie lapek służbowy. Możesz go przynieść do znajomych i będziesz miała łaczność z forum.

    no orientacja dobra, ale łączność żadna, bo laptop ma blokade i łaczy się z siecia tylko w firmie, poza tym znajomi mają modem, więc brak sieci, no i najważniejsze - nie wyobrażam sobie, żebym w ogóle mogła pożyczyć służbowy sprzęt - dotykałam go tylko wtedy, gdy to mąż miał potrzebę zapytać mnie o coś ;)

     

     

    Nie zwróciłem na to uwagi, ale w logu OTL masz odpowiedź

    %SystemDrive% = D: | %SystemRoot% = D:\WINDOWS | %ProgramFiles% = D:\Program Files

    Ale to tylko oznacza, że potrzebne rzeczy z C przenoszą na D i stawiają system na C. Albo tak jak wspomniano wyżej... backup na laptop.

    +
    Druga sprawa, nie wystarczyło by np. wykasować z pliku boot ten system z D, i wówczas uruchamiał by się ten na C.

     

    Podsumowując powyższe

    to wychodzi z tego, że Znajomi tkwiąc w przekonaniu, że na dysku D mają bezpieczne pliki, bo system jest na C - są w błędzie,

    z tego, by wychodziło, że system Windows wersja Home z którego korzystają jest na D

    to z boot pewnie nadaje się do wykasowania ten na C

    czy tak jest zawsze, że do numerku (1) jest przypisana literka C partycji, czy można gdzieś dla pewności to sprawdzić ?

  12. Płyta z instalką przypisana jest do 1 kompa. Inaczej, możesz zainstalować na innym o ile usuniesz z poprzedniego. Jeśli zainstalujesz na więcej niż jednym kompie masz nielegala.

    +

    Możesz im zainstalować swój Windows. Po instalacji zmieni sie klucz na ten z ich kompa ( jeśli mają naklejke na obudowie) jak nie mają trzeba odczytać kluczyk teraz.

    No dobrze, ale Oni użyli naszej płyty ( co konkretnie było robione, trudno stwierdzić, bo zajmował się tym ich syn we współpracy z kolegami), no i teraz skoro jedna instalacja byłaby nielegalna, to na którymś kompie nie dałoby się zainstalować SP3, a jest u nas i u nich ? czy ta ewentualna zmiana klucza na ich spowodowałaby jakies problemy na naszym komputerze, no bo przecież jest narzędzie sprawdzania oryginalności ? u nich widziałam tylko oryginalną płytę z samym dodatkiem SP2 ...

    gdzie odczytam ten kluczyk na ich kompie, jeśli nie ma naklejki na obudowie ?

     

     

    Niech kupią nagrywarke cena ok.100zł

    no, ale oni kupili za 200 zł - no bo ta nagrywarka to jest chyba przecież to urządzenie przenośnie o którym wspomniałam, że jest podłączana przez kabel USB

     

    Pytanie brzmi, nie lepiej byłoby postawić system na nowo? Część rzeczy dałoby się skopiować na partycję D. A partycję C usunąć i sformatować wykorzystując instalator Windows.

    Windowsy są zarówno na dysku C jak i D ,

    tylko teraz jesli Home ma przypisany w boot numer (2) to czy przypadkiem to nie oznacza, że właściwy system jest na D ?

    a Professional ma cyferke (1) - to może na C jest ten zbędny Windows ?

     

    ... ale na kompie jest infekcja. Tam nie ma co kombinować tylko nalezy postawić system od nowa.

    Pen tez jest zainfekowany.

     

    No dobrze, ale jeśli infekcja to może powinnam wrzucić te logi do działu pomocy doraźnej ? tam są takie dwie mądre Głowy to może coś poradzą bez formatu ?

     

    Mój antywirus nie wyrzucił mi komunikatu automatycznie po włożeniu pena, tylko dopiero jak wywołałam skanowanie ręcznie - po usunięciu z kwarantanny już nie wykazuje na penie infekcji.

     

    jeszcze jest kwestia, o której wspomniał @marcinkowski

    wgranie nowego explorera z płyty systemowej

    tylko jak to się robi krok po kroku ? czy wyciągnę ten nowy explorer u siebie i mogę u nich wgrać z pena ? a jesli jest uszkodzony explorer to czy automatycznie nie powinien też być problem z ikonkami w trybie awaryjnym ?

  13. W BIOS zmieniłam:

    1) VIA Sata Raid Utility - na DISABLED

    2) Primary Graphics Adapter - na AGP

    3) USB Device Legacy Support - na ENABLED

    chociaż w momencie samoczynnego restartu wydaje mi się, że ustawienia mogą się resetować, ponieważ powyższe zmieniałam co najmniej dwukrotnie, pomimo wcześniejszego zapamiętania F10,

    to samo dzieje się z datą w BIOS - jest tam grudzień 2003 - zmieniłam na bieżącą i przez jakiś czas była, ale też po restarcie wróciła do pierwotnej

     

    W komputerze jest osobna "szufladka" dla DVD i osobna dla CD,

    DVD zepsuło się wcześniej i powodem "nie działania" nie jest brak podłączenia, ale zostało odłączone z powodu tego, że nie działało ;),

    CD jest niby podłączone, ale to wbudowane nie działa,

    BIOS wykrywa prawdopodobnie to urządzenie zewnętrzne podłączone przez USB, bo bez wcześniejszego podłączenia nie mam tego CD/DVD np. do wyboru przy ustalaniu kolejności bootowania

     

    TRYB AWARYJNY - dalej uruchamia się z ikonkami

    TRYB NORMALNY - dalej bez ikonek

     

    ŻÓŁTY PYTAJNIK - nadal jest

     

    AVIRA i SPYWARE DOCTOR - odinstalowane w trybie awaryjnym

     

    CZYSTY ROZRUCH -

    po odznaczeniu "Załaduj elementy startowe" w opcji "Uruchamianie selektywne" oraz wyłączeniu Usług po wcześniejszym ukryciu Microsoftu - skutek był taki, że w tle pojawiły się ikonki,

    jednak wybranie opcji ponownego uruchomienia komputera spowodowało, że komputer uruchomił się już bez ikonek,

    powtórzenie operacji z opcją rezygnacji z ponownego uruchomienia spowodowało, że ikonki zostały, ale neostrada i tak się nie uruchomiła no i zrobiło się późno ...

     

    Tam jest jeszcze taka sytuacja, że zainstalowane są dwa Windowsy -XP Home na 2 partycji oraz XP Professional na 1 partycji,

    w pliku boot.ini uruchamiany jest Home

    swego czasu młodzież kombinowała z wgrywaniem systemu (z pożyczonej oryginalnej płyty), sądząc, że nadpisze wersję Professional na Home, ale wyszły z tego dwa systemy,

    przy czym wybór tego Professional kończy sie zatrzymaniem ładowania na czarnym ekranie z napisem Windows,

    przy okazji zastanawiam się, czy to ma jakieś znaczenie na ilu komputerach wgrywa się oryginalny Windows z tej samej płyty, bo nasza płyta Windows XP SP2 Home była wykorzystana dwukrotnie - przy naszym komputerze i Znajomi kiedyś instalowali (lub naprawiali) Windowsa z tej samej płyty

     

    Ponoć w ostatnich dniach nie było instalacji nowych programów.

     

    Zrobiłam jeszcze w trybie awaryjnym OTL i SIW i zgrałam na pendrive

    po czym przeskanowałam ArcaVirem ten mój pen i wykryła mi coś ok 350 zainfekowanych obiektów, które usunęłam - w zał. raport, nie wiem czy to fałszywy alarm, czy coś miałam od dawna, czy też "przeniosłam" z kompa Znajomych

     

    SIW

    http://www.speedyshare.com/files/29734669/SIW_FREEWARE_RODZINA-5B693CB_20110806_004822.html

     

     

    EDIT:

    usunęłam z tego postu logi z OTL i raport ze scanu pendrive ( z uwagi na brak przestrzeni) - jednocześnie NOWE LOGI są w poście 29 - przepraszam

  14. W BIOS-ie, menu Boot, opcję Via Sata Raid Utility ustaw na Disabled.

    Oraz w menu Advanced > Resource Configuration, opcję Primary Graphics Adapter na AGP (jeśli jest inaczej).

    nie miałam okazji przeczytać tego postu wcześniej więc sprawdzę te ustawienia przy następnej wizycie ;)

     

    BATERIA w płycie głównej została wymieniona na nową.

    MHDD jednak zaryzykowałam i zrobiłam na "tym zasilaczu", oto wynik KLIK oraz SMART KLIK

     

    dalej - SMART z CrystalDiskInfo KLIK

     

    W sekcji MAIN najedź kursorem na funkcje IDE klik Enter na liście wybierz nagrywarke CD/DVD i ustaw na SLAVE.

    Z tym miałam wątpliwość - po wejściu w sekcję MAIN, dalej jest IDE Devices , i potem nie mam listy, z której mogę wybrać nagrywarkę, ale jest TO, dopiero jak wejdę np. w Primary IDE Slave lub Secondary IDE Slave to mogę wybrać CD/DVD, ale skończyło się to ponownym wyjęciem bateryjki ....

    więc pomijając powyższą zmianę dalej jest tak:

     

    system w trybie awaryjnym uruchomił się z ikonkami,

    następnie przy uruchomieniu normalnym znowu po ekranie Zapraszamy załadowało się tło bez ikonek

     

    jednocześnie młodsze pokolenie kontaktowało się z kumplami :) i wyszła z tego rada, by wejść w Menedżera Zadań, zamknąć proces explorer.exe, a następnie na zakładce Aplikacje dodać to jako nowe zadanie -

    bez załadowanych ikonek Menedżer Zadań dał się wywołać, ale operacja z explorer.exe nie podziałała, za to na chybił trafił dodanie jako nowego zadania firefox.exe spowodowało pojawienie się ikonek , tylko system i tak jest ułomny

     

    nie można uruchomić neostrady - jest komunikat

    "Nie wykryto trybów dostępu dla bieżącej oferty. Strefa neostrada tp nie znalazła składników systemu Windows potrzebnych do połączenia"

     

    tu jeszcze obrazki z Menedżera Zadań PROCESY i WYDAJNOŚĆ

     

    zdążyłam zobaczyć jeszcze autostart - nie wiem co można z tego w ciemno usunąć KLIK

     

    no i jeszcze w MU jest żółty pytajnik

    62753699.jpg

     

    problemem jest też pewnie "ciężki" pulpit i długie uruchamianie systemu - domownicy mieli praktykę zapisywania wielu plików bezpośrednio na pulpicie - zmiana zajmie trochę czasu i pewnie nie wszystko można "ruszyć" bez odinstalowywania i nowej instalacji...

     

    problemem tego komputera jest też mała pamięć - są tylko trzy kości wielkości zdaje się 250 MB każda

     

    chciałam jeszcze obejrzeć błędy dziennika zdarzeń, ale w tym momencie wszystko zgasło i nastąpił ponowny rozruch - znowu tymi samymi sposobami z drobną różnicą, że przy poprzednim uruchomieniu pasek menu start wyglądał inaczej (był szary), a przy ostatnim uruchomieniu był już normalny - niebieski KLIK, nie zmieniło to nic w kwestii uruchomienia neostrady,

     

    no i w takim stanie komputer zostawiłam

  15. @marcinkowski

    z tym szarym kabelkiem dobrze ci się wydaje - to właściwie mąż koleżanki był bardzo z siebie dumny, że znalazł miejsce, gdzie luźna końcówka "pasowała" - poprawimy,

     

    Ustawienie "Boot device priority" - w sumie to było tak, że pierwszego dnia nawet to przestawiłam i faktycznie jako pierwszy był dysk twardy, ale drugiego dnia po wejściu w BIOS ustawienie ponownie wyglądało jak na zdjęciu, umieszczenie dysku twardego na pierwszym miejscu tym razem nic nie dało

     

    "USB Device legacy support" - włączymy

     

    @300

    dzięki za rozjaśnienie wiedzy o kabelkach ;)

     

    zasilacz - raczej swojego nie będę wyjmować ( domownicy by mnie zlinczowali ;) ) no i nie jestem aż tak bystra, żeby latać i podmieniać części , decyzja o zakupie nowego zasilacza pewnie będzie zależała od tego, czy to jest jedyny sposób na uruchomienie tego sprzętu,

    Bateryjka BIOS-u tak jak zasugerowano Ci wyżej. Rozumiem, że reset BIOS-u nie daje efektów?

    No nie było żadnego resetu :rolleyes:

    Rozumiem, że wyjęcie bateryjki jest równoznaczne z resetem BIOSU - tylko w którym ona jest miejscu, żebym nie "wyrwała" czasem innego elementu? no i w takim razie pewnie trzeba zakupić nową - czy jakieś parametry trzeba podać w sklepie, żeby pasowało i czy takie bateryjki sa dostępne "od ręki"

     

     

    @Belfegor- nie zauważyłam Twojego postu, no ale znowu ta bateryjka

     

    czy to jest ten element w czerwonej ramce na obrazku KLIK

  16. Witam,

     

    tym razem chodzi o komputer Znajomych, poważny problem jest od wczoraj - być może na podstawie poniższych szczątkowych informacji będzie można coś stwierdzić i uchronić sprzęt przed serwisem ;)

     

    System XP Home

     

    OBJAWY:

    wczoraj sytuacja wyglądała tak, że albo komputer zatrzymywał się na jakimś czarnym ekranie z tabelką i ani rusz dalej,

    potem po otwarciu pokrywy i położeniu płasko na podłodze jakoś się uruchomił, ale jak tylko został ruszony do pionu, znowu wszystko gasło,

    wczoraj jeszcze udało się zrobić scan dysku CrystalDiskInfo i z tego co pamiętam komunikat był Uwaga oraz na pewno atrybut C5 (niestabilne sektory) = 2 i chyba atrybut C6 (nienaprawione błędy) też 2 - więcej nie pamiętam

     

    okazało się też, że cały czas komputer miał SP2 - wczoraj udało się go jeszcze zaktualizować do SP3, tylko chyba nie ściągnęły się wszystkie zaległe aktualizacje z witryny Windows Update

     

    dzisiaj komputer został uruchomiony, ale po momencie padł i ostatecznie, teraz każde uruchomienie kończy się co najwyżej na załadowaniu pulpitu bez żadnej ikonki

     

    POZOSTAŁE KWESTIE:

    w komputerze chyba już od dawna nie działa napęd DVD i ponoć napęd CD też jest od jakiegoś czasu zepsuty, choć raczej wygląda na podłączony,

    płyty są uruchamiane z przenośnego urządzenia USB, ale np. SLAX nie chciał załadować się do końca

     

    dwie z tych szerokich taśm zostały dzisiaj wymienione na nowe, ale nic to nie dało,

    miałyśmy wątpliwości, czy ten cienki szary kabelek jest właściwie podłączony, bo jedna z końcówek była wcześniej luzem,

    być może na podstawie zdjęć wnętrza komputera można stwierdzić, czy może gdzieś coś jest źle podłączone,

    na pewno cooler chłodzi i trzyma się mocno

    KLIK, KLIK,

    z ciekawości - zastanawiam się jeszcze do czego służą poszczególne rodzaje wtyczek, tzn. do czego powinny być podłączone KLIK

     

    ZASILACZ KLIK

     

    PŁYTA GŁÓWNA to ASRock P4VT8+ , a w takiej postaci komputer był zakupionydscf2734k.jpg

     

    EKRANY, które się po drodze pojawiały KLIK, KLIK,

     

    Uruchomił się też CHKDSK, ale nic to nie dało, chwilami można też było wybrać tryb awaryjny, ale też bez skutku,

     

    No i jeszcze wygląd tego, co jest w BIOS KLIK, KLIK, KLIK, KLIK, KLIK, KLIK, KLIK

     

    Co można o tym wszystkim na pierwszy rzut oka powiedzieć? Jeśli serwis to czy warto ten sprzęt jeszcze naprawiać ?

  17. ... nie moja w tym rola, a raczej niedopatrzenie rodziców, jak widzisz na załączonym obrazku w żaden sposób nie kontrolują co pociecha w necie robi, urządza sobie pogawędki z "dziadkami" :lol:

     

    Powodem mojego wtrącenia się teraz nie jest już osoba @Misiumastera ale w skrócie mówiąc

    REFLEKS

    tych "dziadków", z którymi wspomniany młody użytkownik urządził sobie pogawędkę :lol: :lol: :lol: - mam na myśli te sześć miesięcy, pół roku, czy ok. 180 dni, które minęły od ostatniego głosu w dyskusji

     

    ... to - przynajmniej moim zdaniem - jest na tyle dojrzały psychicznie, by przyjąć wszelką konstruktywną krytykę wynikającą z tego wątku. Co więcej, rozpoczynając, pewnie spodziewa się krytyki.

     

    Ja z kolei uważam, że jeśli ktoś jest gotowy na krytykę i spodziewa się takowej, to nie znika z tematu, ale dyskutuje do końca.

    @Misiumaster nie zabrał więcej głosu, więc albo nie był gotowy na taką krytykę albo może nawet nie do końca rozumie o co wszystkim chodzi - dlatego moim skromnym zdaniem wpadanie z kolejnymi wypowiedziami po pół roku to najzwyczajniej spóźniony refleks - bez urazy ;) :lol:

  18. @Nuriel, @Flavius, @artus72 - tak pół żartem pół serio :P

     

    @Misiumaster pochwalił się swoimi umiejętnościami 29 stycznia, ostatni jego post jest z 30 stycznia,

    zamiast pochwał chłopakowi się nieźle oberwało i po poście z 01 lutego już się tu nie pojawił, by jakoś temat zakończyć, chociażby stwierdzeniem, że i tak wie swoje...

     

    i teraz nagle - po pół roku ciszy - Autor tematu ni z tego ni z owego dostaje nowe odpowiedzi ;)

     

    trochę mi to przypomina sytuację, gdy dzieciak nie chce słuchać kazania, idzie do swojego pokoju i zamyka drzwi, a dorosły dalej mu nadaje przez te zamknięte drzwi :lol:

     

    w innych działach jest chyba taka zasada, że po 30 dniach braku reakcji autora temat nadaje się do zamknięcia,

    w Relaxation Room sytuacja jest nieco inna, bo niektóre tematy, jak te o muzyce czy książkach można ciągnąć w nieskończoność,

    ale tu jest temat z konkretnym pytaniem, więc po pół roku nagle nowe posty... hmmm ... :lol: ... no i mamy już 12-latka :lol:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...