Skocz do zawartości

Mysza

Użytkownicy
  • Postów

    308
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez Mysza

  1. Dzięki za rady - poczekam z działaniem na odpowiedź PICASSO lub LANDUSSA,

     

    format zawsze mogę zrobić, to nie ucieknie

     

    tymczasem mając już ten cały galimatias dostałam radę, by zacząć korzystać z forum (to mi polecono jako najlepsze) i samemu zacząć dbać o system, właśnie by uniknąć ciągłych formatów i ustawiania wszystkiego od nowa, ponieważ korzystanie z usług informatyków często kończy się najłatwiejszą metodą - czyli format jako jedyne lekarstwo i po sprawie (użytkownik się nie zna, więc nie zaprotestuje) , system działa, a użytkownik musi wszystko zaczynać od początku ,

     

    poza tym zanim przyjmę FORMAT jako jednyną i najwłaściwszą metodę "leczenia" ,

    chciałabym usłyszeć najpierw DIAGNOZĘ i konkretne argumenty za formatem - czyli np. format, bo brakuje tego..., nie zadziała to a tamto ... itp... ,

    i chciałabym wiedzieć co jest grane z tym plikiem , który nie chce się przeskanować , czyli ... Dane aplikacji\Symantec\Symdata.xml ,

    np. czy jest niezbędny, czy też mogę go usunąć ? ,

    komunikat mówi, że to plik systemowy i usunięcie grozi tym, że niektóre programy przestaną działać,

     

    plik symdata.xml ma datę utworzenia 10.07.2010 , ale , co jest dla mnie dziwne ma też datę modyfikacji wcześniejszą niż utworzenia - 03.02.2010 r. gdy uruchamiam pełne skanowanie przez avast - to nie daje się przeskanować i jest niedostępny ,

    ale jak klikam PKM i skanuję ten konkretny plik to avast pokazuje, że nie zaneziono zagrożenia i nie ma komunikatu o braku dostępu - chciałabym, by ktos mi wytłumaczył dlaczego ?

  2. Witam ,

     

    w nawiązaniu do poprzednich tematów - małe sprostowanie

    https://www.fixitpc.pl/topic/1030-nieusuwalne-pliki-pozostalosc-po-starym-windows/

     

    pisałam, że nie moge usunąc plików, które są pozostałością po drugiej partycji -

    musze to sprostować - problem nie dotyczył dwóch partycji, tylko prawdopodobnie dwóch WINDOWS-ów,

    ale ta pomyłka chyba nie jest bardzo istotna dla problemu usunięcia zbędnych plików

     

    mam XP Home 32-bit, dwa dyski C i D,

    na dysku C były dwa katalogi : WINDOWS(starszy z 2008 ) i WINDOWSS ( nowszy z 30.04.2010 utworzony podczas stawiania systemu na nowo) - oba miały zdublowane pliki, z tym, że ten nowszy był znacznie okrojony i mniejszy

    oprócz tego na dysku C byłu podwójne katalogi

    All Users i All Users.Windows

    Default User i Default User.Windows

    oraz na dysku C w Dokuments and settings miałam kilka katalogów z nazwą PC na początku i dwa katalogi dla Administrator

     

    do tej pory komputer był naprawiany w serwisie lub informatyk był wzywany do domu,

    w tym roku po raz pierwszy sama zaczęłam coś z nim robić i się interesować,

     

    W kwietniu po naprawieniu systemu informatyk zaintstalował nam AVAST5 i stwierdził, że to wystarczy, nie instalował innych programów mających pomóc w prawidłowym funkcjonowaniu komputera,

    tym, że zostawił nam dwa katalogi WINDOWS i WINDOWSS zainteresowałam się póżniej, ponieważ dysk C miał bardzo mało wolnej pamięci (5-6 GB),

    zaraz po naprawieniu systemu (tego samego dnia) avast wykrył wirusa - nie pamiętam dokładnie co to było - coś z WIN32 ....

     

    Korzystając z rad innego forumowicza oprócz Avasta5 zainstalowałam i korzystam z :

    Spybot-Search & Destory

    Malwarebytes' Anti=Malware

    CCleaner

    Odkurzacz

    Eusing Free Registry Cleaner

    Panda USB Vattine

     

    żeby poprawić stan dysku C odinstalowałam część programów ( głównie Simsy) i zainstalowałam ponownie na dysku D ,

    oraz wzięłam się za usuwanie podwójnych i starych katalogów

    sugerowałam się informacjami z internetu m.in. :

    Http://forum.pcformat.pl/thread-125926.html

    http://forum.pcformat.pl/showthread.php?tid=125078

    sprawdziłam, że mój Windows uruchamia się z pierwszego katalogu - WINDOWS , więc uruchomiłam kopiowanie plików z WINDOWSS do WINDOWS bez zastępowania już istniejących , po czym usunęłam cały katalog WINDOWSS ,

    to samo zrobiłam z pozostalymi podwójnymi katalogami - sprawdziłam tylko ścieżki elementów docelowych np. Document and Settings i z których katalogów korzystają programy ,

    po czym też uruchomiłam przekopiowywanie i usunęłam All Users i Default User,

     

    przy usuwaniu katalogów w C:\Documents and settings typu PC... - zostawiłam tylko PC.XXX , bo według mnie był aktualny ,

    a pozostałe, które wewnątrz zawierały podobne pliki typu menu start, ulubione, moje dokumenty i różne stare pliki ... oceniłam, że są pozostałością skopiowaną z poprzednich instalacji, z zamknietych profili użytkownika i ze starego komputera - przy usuwaniu niektórych plików był błąd - odmowa dostępu - korzystałam przy usuwaniu z narzędzia w Malwarebytes Anti-Malware, choć potem nie szło uzunąc tego z kosza . Ostatecznie wykorzystując informacje o przejmowaniu własności zrobiłam to w trybie awaryjnym , zostały mi dwa ostatnie pliki z dziwnymi nazwami , które usunęłam przy pomocy tego forum i programu DelinvFile

    aktualnie wolne miejsce na dysku C to 46 GB ,

     

    PROBLEM 1 -

    nie wiem, czy moje porządki z dwoma Windowsami były właściwe, czy usunęłam wszystko co trzeba , albo czy może usunęłam za dużo i coś trzeba naprawić ,

    chciałabym jakiejś rady w tym zakresie, czy to usuwanie katalogów WINDOWSS, All Users i Default User było właściwe , czy powinnam coś jeszcze sprawdzić i usnunąć, by nie było podwójnego Windows, albo, czy coś powinnam naprawić

     

    system się uruchamiał i przez jakiś czas wszystko działało ,

    w pewnym momencie pojawił się problem z dostępem do NEOSTRADY- a w szczególności przy wchodzeniu na pocztę w okienku neostrady nie szło jej otworzyć i był błąd poczty POP3 ,

    oraz pakiet Office 2007 w menu start miał pustą zawartość, choś dokumenty się otwierały ,

    chcąc naprawić problem próbowałam odinstalować i zainstalować z płyty neostradę na nowo - model ZXDSL 852 - w rezultacie w ogóle dostęp do internetu przestał działać ,

    i już zupełnie nie znając się na tym - myśląc, że może coś w systemie naprawię - włożyłam płytę główną i cos tam uruchomiłam - chyba wgrałam od nowa jakieś sterowniki, ale nie powiem dokładnie co nagrzebałam,

    w rezultacie system Windows wymusił ponowną rejestrację z uwagi na zmienione składniki , a internet i tak nie zadziałał ,

    dostęp do internetu został przywrócony po telefonie na pomoc techniczną TPSA - inny domownik pod dyktando wykonał jakieś czynności, prawdopodobnie instalował nowe sterowniki neostrady - dostęp został przywrócony , tylko z tą różnicą, że pominięte zostały zupełnie pliki neostrady, a połączenie jest (chyba ) bezpośrednio przez modem

     

    po tych czynnościach pojawił się problem z uruchomieniem usługi Apple Mobile Device ( opisywany w innym miejscu ) i programem iTunes - ostatecznie, ponieważ rady z tego forum nie pomogły - odinstalowałam po kolei : iTunes, Quick Time, Apple Software Update, Apple Mobile Device Suppot, Bonjour , a następnie zainstalowałam od nowa iTunes i usługa Apple Mobile Device już działa .

    Pakiet Office 2007 dla Użytkowników domowych też odinstalowywałam i instalowałam na nowo ( z niemałymi problemami )

     

    wystąpił też problem z AVASTEM - 5 , który nie chciał się uruchomić, więc go odinstalowywałam i instalowałam na nowo

     

    PROBLEM 2 - po ponownej instalacji Avasta

    kiedyś tego komunikatu nie było , a teraz za każdym razem przy opcji PEŁNE skanowanie wyrzuca komunikat

    "nie dało się przeskanować, błąd: plik sieciowy, w chwili obecnej niedostępny (42006) ,

    C:\Dokuments and settings\All Uses Windows\Dane aplikacji\Symantec\symdata.xml",

    przy szybkim skanowaniu oraz przy skanowaniu przed uruchomieniem tego nie ma ,

    przy skanowaniu przed uruchomieniem dodatkowo jest komunikat o uszkodzeniu archiwów zip,

    oraz

    od niedawna ( jakieś 3 dni ) po włączeniu systemu ( avast jest w autostarcie) upływa kilka minut zanim włączą się osłony POCZTY i WWW,

    przedtem nie było takiego opóźnienia , klikanie na "uruchom osłony" nie pomaga i dopiero po odczekaniu włączają się ,

    reszta osłon w czasie rzeczywistym działa od razu ,

     

    kilka dni temu połączenie internetowe ( nie pamiętam strony) - zostało nagle przerwane z komunikatem avasta o wykrytym wirusie - w dziennikach tego nie ma , więc wyglądało to tak, jakby avast w porę przerwał połączenie, zanim wirus zaatakował komputer

     

    DROBNIEJSZE PROBLEMY - ale nasilające się ,

    - system czasami bardzo długo się nie chce zamknąć i bardzo długo trwa zapisywanie

    - pojawia się nagłe przerwanie dostępu do internetu (np. w trakcie gier ) i problem z ponownym uruchomieniem

    - czasem trudno wogóle połączyć z internetem - ikonka (skrót) do modemu neostrady nie otwiera się ( żeby ręcznie kliknąć połącz ) - dopiero po kilkukrotnym zresetowaniu komputera internet zaczyna działać - takie zabiegi to często 20-30 minut , by zadziałało

     

    nie wiem czy nasz komputer ma problem z infekcją (której avast nie pokazuje) lub jej skutkami, czy to problemy techniczne , czy po prostu leży to po stronie TPSA ,

    będę wdzięczna za pomoc i wskazówki

     

    LOGI:

    http://wklej.org/id/376432/

    http://wklej.org/id/376434/

    http://wklej.org/id/376435/

    http://wklej.org/id/376605/

     

    =====================================

    na koniec - dodatkowo dzisiaj tj. 14.08.2010 , wystąpiła nowa sytuacja - komputer samoczynnie się zresetował przy próbie otwierania stron internetowych :

    nasza klasa

    hxxp://s1.footbaltteam.pl/index.php

    hxxp://futbolcup.pl/

     

    z mojej strony to wszystko :confused:

  3. całkiem możliwe, że mylę pojęcia - doczytam jutro ,

    miałam WINDOWS i WINDOWSS na jednym dysku C ,

    sprawdziłam poniższy zapis :

    "[boot loader]

    timeout=3

    default=multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS

    [operating systems]

    multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS="Microsoft Windows XP Home Edition" /noexecute=optin /fastdetect"

     

    i ponieważ miałam tylko linię z WINDOWS, to stwierdziłam , że WIDNOWSS jest zbędny, bo katalogi miały zdublowane pliki ,

     

    sporo muszę jeszcze doczytać , tak więc przepraszam z góry za moje "wpadki" przy opisywaniu problemu

  4. nie chciałabym na razie wyrzucać AVASTA 5 - jakby nie było jest on nadal przez wiele osób polecany , a ja się przywiązuję do niektórych rozwiązań,

     

    nie jestem pewna czy deinstalacja i ponowna instalacja avasta to metoda na ten plik - namęczyłam się już w lipcu przy deinstalacji avasta, gdy nie chciał się włączyć po moich zabiegach na kompie

    i czyściłam wszystko CCleanerem, Odkurzaczem i Eusing Free Registry ,

    po czym ponownie udało się zainstalować Avasta i po tych właśnie czynnościach jest ten komunikat ,

    więc nie jestem przekonana, co powtórka tych samych czynności poprawi ,

    nie jestem przekonana czy problemem jest avast czy ten plik , co się nie daje przeskanować ,

     

    poza tym jakoś tak czerwiec/lipiec tego roku robiłam "porządki" w komputerze po tym jak w kwietniu informatyk postawił nam system na nowo ,

    zainteresowało mnie to , że mam katalog WINDOWS( starszy) i WINDOWSS ( z kwietnia 2010 z daty stawiania systemu, ale z mniejszą zawartością),

    oraz podwójne katalogi inne

    All Users i All Users.Windows

    Default User i Default User.Windows

    oraz na dysku C w Dokuments and settings miałam kilka katalogów z nazwą PC na początku i dwa katalogi dla Administrator ,

     

    moje porządki polegały na tym , że sprawdziwszy , która partycja jest uruchamiana , usunęłam całkowicie katalog WINDOWSS oraz skopiowałam pliki z All Users do All Users.Windows i z Default User do Default User.Windows , po czym usunęłam też All Users i Default User,

    następnie skasowałam jeden katalog z plikami administratora, który wg mnie był pozostałością po wcześniejszej instalacji ,

    a następnie sprawdziwszy katalogi typu PC.... zostawiłam tylko ten, który wg mnie jest aktualny , a reszta doszłam do wniosku , że to pliki po poprzednich instalacjach , po starym komputerze i przejrzwszy zawartość też to pousuwałam,

    jakoś system na razie chodzi, więc mam nadzieję, że swoimi zabiegami nie narobiłam szkód,

    to wszystko to dla mnie nowości, robiłam takie rzeczy w systemie po raz pierwszy, do tej pory jak komputer siadał to był zawozony do serwisu lub ktoś wzywany do domu,

     

    nie wiem na ile komunikat avasta jest niebezpieczny , czy wogóle powinnam się tym przejmować ,

    ale wolałabym na początek coś naprawiać bez odinstalowywania programu, jesli się da ,

     

    dzięki za rady

  5. Witam ,

     

    nie wiem, czy to ma znaczenie, ale miałam sytuację, że avast 5 przestał mi działać i instalowałam go od nowa ,

    przedtem nie było błędów przy pełnym skanowaniu ,

    a teraz wyrzuca mi błąd, że nie szło jednego pliku przeskanować - w zał.

     

    czy można coś zrobić, żeby avast skanował wszystko bez błędów w dzienniku ?

  6. Ja nie mam nic przeciwko zmianom nazwy w dobrych celach, ale znam kilka osób - na szczęście nie z tego forum - które w ten sposób próbowały oszukać administrację i trollowały na "czyste konto". Postaram się czegoś dowiedzieć od Picasso lub Luuka.

     

    fajnie by było - może mały wyjątek dla wyjątkowej kobiety :D , tak na dobry początek , bo to moje pierwsze forum komputerowe w życiu ( a trochę już żyję) i jedyne, w którym się zarejestrowałam, polecone jako najlepsze przez Znajomego,

    jeszcze do niedawna nie odróżniałam płyty instalacyjnej od głównej, nie słyszałam o jakichś partycjach, rejestrach i całej masie innych pojęć (których nadal nie znam) ... korzystałam/korzystam co prawda z różnych programów i aplikacji (głównie w pracy) dość sprawnie, ale to całe "zaplecze", które stanowi o funkcjonowaniu innych programów to już była czarna magia, którą postanowiłam niedawno nieco sobie rozjaśnić .... i zaprzestać oddawania komputera do serwisu

     

    a jesli chodzi o "dobroć celów", intencje, zasady i co tam jeszcze ... to jestem chyba reliktem minionej epoki (poza wyglądem) i gwarantuję 200% uczciwości,

     

    jak się nie da zwiekszyć uprawnień - to trudno

  7.  

     

    Delinvfile podobno też sobie radzi.

     

     

    Proponuję zacząć od końca tego tematu - ponieważ prawie na pewno chodzi tu o pliki SecuROM to dałem ci w poprzednim poście narzędzie które to robi automatycnie -nie wymaga to ani czasu ani wysiłku intelektualnego czy wiedzy -postepujesz zgodnie z kreatorem programu i to wszystko.

     

    Przy sprawdzaniu błędów przez system miałam komunikat - Typ systemu plików to NTFS,

    czyli zgodnie z informacjami z linku te pliki nie za bardzo reaguja na komendy DOS

     

     

    Wywołałam co prawda przez Uruchom-cmd okienko DOS i próbowałam wpisać komendę DEL dokładając te znaki \\?\ , ale nie podziałało , albo ja coś nie tak wpisałam , niby było do wyboru T/N , ale nic się nie zmieniło ,

     

    następnie ściągnęłam i rozpakowałam ten program SecuRom , ale nie mogłam tego uruchomić - klikanie na aplikację wogóle mi jej nie uruchomiło , może coś żle robiłam ,

     

    następnie ściągnęłam DeleteFXPFiles - zgodnie z poradami w linku , ale nie zadziałał, była odmowa dostępu

     

    następnie ściągnęłam Directory Fixer ( też z linku ) - ale też bez rezultatu - wynik w załączniku

     

    ostatecznie SUKCES - ale dopiero DelinvFile sobie z tymi dwoma nieszczęsnymi plikami poradził ,

    problem rozwiązany

     

    dziękuję Wszystkim za rady i sugestie, a w szczególności dragolice :D

  8. Zakładanie kilku kont raczej nie będzie w porządku.

    Jak na razie lepiej poczekać na odpowiedź Picasso w tej kwestii.

    Najprawdopodobniej z prośbą zmiany nazwy wyświetlanej będziesz musiała się zwracać pisemnie via PW do Administratora (lub innej osoby mającej możliwość edycji profili innych użytkowników).

     

    raczej myślałam o zamknięciu starego i otwarciu nowego , a nie posiadaniu kilku jednocześnie , ale poczekam cierpliwie,

     

    tylko skoro można bez problemu zmienić adres mailowy czy zdjęcie , to zmiana nazwy wyświetlanej jest dla mnie "kosmetyką" i chyba powinno być dane użytkownikom prawo do zmiany

  9. ad 1. Tak.

     

    ad 2. Na swoje konto użytkownika.

     

    ad 3. Możesz, chociaż i tak w XP obiektów, co do których nie masz domyślnie uprawnień jest parę (przykładowo foldery System Volume Information zawierające dane Przywracania systemu).

     

    Tak. Utworzyłaś je i masz do nich pełne uprawnienia, a inni mogą tylko odczytywać i uruchamiać te pliki.

     

    Własne pliki tak jak napisałem wyżej, natomiast systemowe na ogół tak samo (użytkownicy - czytanie i uruchamianie, admini - pełny dostęp).

     

     

    Zastanawia mnie coś jeszcze z tymi uprawnieniami Administratora.

     

    Skoro prawidłowa jest sytuacja, gdy jako właściciel widnieje GRUPA - ADMINISTRATORZY , to rozumiem, że w skład owej grupy wchodzi zarówno to konto wbudowane-Administrator jak i moje konto uzytkownika- USER 2010 , oba mają uprawnienia administratora ,

     

    ale przez ostatnie dni rozwiązywałam też problem z Office 2007 dla użytkowników domowych - w menu start w liście rozwijalnej programów po wejściu na Microsoft Office miałam tylko rozwinięcie - narzędzia Microsoft Office i dalej po rozwinięciu, że PUSTE.

    Męczyłam się z odinstalowaniem Office, żeby zainstalowac na nowo , w rezultacie nie szło tego zrobić w opcji dodaj/usuń programy i wykorzystałam informacje z tego linku, męcząc się z ręcznym usunięciem ok. 90-ciu kluczy

    http://support.microsoft.com/kb/928218/

     

    pomogło na tyle, że instalacja Office 2007 wogóle się rozpoczęła, wpisywałam klucz rejestracyjny , po czym wyrzucało błąd 1321, że instalator nie może zmodyfikować pliku i mam sprawdzić czy istnieje lub czy mam to tego dostep ,

    to było co najmniej kilkanaście komunikatów z katalogu C:Program Files\Common Files\ oraz Microsoft.NET

     

    te katalogi po zalogowaniu miały jako uzytkownika konto wbudowane-Administrator i grupę-Administratorzy oraz jako właściciela grupę -Administratorzy,

    teoretycznie moje konto uzytkownika USER-2010 miesci się w grupie Administratorzy , czyli powinnam mieć dostęp,

     

    metodą prób i błędów zrobiłam na tych katalogach cos takiego:

    we właściwościach - zabezpieczenia - uzytkownicy - dodałam wyszukując przez zaawansowane z lokalizacji mojego komputera uzytkownika PC- dałam pełna kontrole i zatwierdziłam ,

    a potem mając już USER-2010 w wykazie uzytkowników przejełam własność dla Common Files i Microsoft NET przez USER-2010 od wcześniejszej grupy-Administratorzy,

     

    dopiero po tym zabiegu miałam do plików dostęp i udało mi się ponownie zainstalować Office 2007 dla uzytkowników domowych prawidłowo,

     

    dlatego nadal mam wątpliwości, czy mając ustawione uprawnienia dla całej grupy Administratorzy, automatycznie przechodzą one na każde nowe konto uzytkownika z uprawnieniami administratora

  10. a już myślałam, że coś przeoczyłam, ale niestety też takiej opcji w ustawieniach nie mam ,

     

    a szkoda ,

     

    z tego wniosek, że jak nie zastanowiłam się porządnie przed zarejestrowaniem na forum , to potem, żeby to zmienić pozostaje założenie nowego profilu ,

     

    chyba, że znajdzie się inne rozwiązanie ....

  11. IMHO powinnaś założyć dodatkowe konto, zmienić jego typ na 'Konto z ograniczeniami' i na nim pracować. Dlaczego? i garść informacji jak sobie radzić z instalacją lub używaniem programów wymagających uprawnień administratora na takim koncie znajdziesz poniżej.

    http://www.xp.net.pl/art/bezp_surf.html

     

    Konto Administrator jest "wbudowane" w system i standardowo ukryte. Jeśli wymusiłaś podawanie hasła bądź wylogujesz się ze swojego konta to na planszy logowania klikając dwukrotnie CTRL+ALT+DELETE pojawi się okienko gdzie będziesz mogła podać nazwę konta i hasło, a w konsekwencji zalogować się na podane konto.

     

    Artykuł ciekawy - myślę, że wykorzystam rady, choć raczej nie będę tworzyła dodatkowych kont.

    Już miałam dodatkowych użytkowników z ograniczeniami, a ponieważ z komputera korzysta więcej osób, to denerwowało mnie ciągłe przełączanie uzytkowników, no i nadanie nastolatkom ograniczonych uprawnień też było męczące, bo jednak czasem ściągają jakieś gry, programy...

    Zastanawiałam się też , czy więcej profili użytkowników nie obciąża dodatkowo pamięci i ostatecznie zdecydowałam o zatrzymaniu jednego uzytkownika z uprawnieniami administratora,

    Może później zmienię zdanie , a na razie wykorzystam rady dotyczące bezpiecznych ustawień konta administratora.

     

    Dzięki i pozdrawiam.

  12. Wykonaj na wszelki wypadek sprawdzanie dysku.

    Mój komputer -> PPM na felerną partycję -> Właściwości -> Narzędzia -> Sprawdzanie błędów, zaznaczasz obydwie opcje i uruchamiasz sprawdzanie.

     

     

    dzięki,

     

    tę opcję juz wypróbowałam jako zaplanowane działanie przy kolejnym uruchomieniu komputera, żeby był do wszystkiego dostęp,

    ale nadal te oporne pliki pozostały .

  13. Witam ,

     

    mam jednego użytkownika na komputerze domowym z uprawnieniami administratora - nazwa USER 2010 ,

     

    natomiast gdy loguję się w trybie awaryjnym to mam do wyboru dwóch uzytkowników

    mój USER 2010

    oraz ADMINISTRATOR

     

    1) czy to jest prawidłowe , czy tez jest to niepotrzebna pozostałość po tym , jak informatyk naprawiał system ?

     

    2) jesli coś robię w trybie awaryjnym to czy powinnam logować sie na swoje konto uzytkownika USER 2010 , czy też na to konto ADMINISTRATOR ?

     

    3) jakie znaczenie ma przypisywanie WŁAŚCICIELA w plikach ?

    czy mogę dla wszystkich plików na dysku C i D przejąć własność przez USER 2010 ? ,

    w większości mam jako właściciela grupę użytkowników ADMINISTRATORZY - czy to prawidłowo ?

    do wybory pojawiają sie też inne grupy jesli chodzi o własność np. USŁUGI LOKALNE, USŁUGI SIECIOWE, UZYTKOWNICY, GOŚĆ , itd

     

    czy sa jakieś zasady co do tego jaki rodzaj plików jakiego właściciela powinien mieć przypisanego, żeby wszystko działało ? np. pliki systemowe inaczej , własne katalogi inaczej ?

     

    zastanawia mnie to, więc z góry dziękuje za rozjaśnienie mi tego tematu .

  14. Witam ,

     

    W ramach wstępu - do niedawna jak cos nie działało to kompeterem zajmował się wzywany informatyk ... od niedawna zaczęłam sama przyglądać się plikom i "sprzątać" z różnym skutkiem,

     

    Po tym jak w kwietniu tego roku miałam od nowa stawiany system stwierdziłam dwa katalogi na dysku C

    WINDOWS

    WINDOWSS

     

    korzystając z informacji w internecie, po sprawdzeniu w pliku boot.ini, że do uruchamiania systemu jest uzywany pierwszy katalog - WINDOWS ,

    usunęłam WINDOWSS, przejmując wscześniej w trybie awaryjnym niektóre oporne foldery na własność

     

    ostatecznie z usuniętej partycji zostały mi dwa oporne, ukryte pliki systemowe z bardzo dziwnymi nazwami , składającymi sie z samych znaczków i kwadracików i nie mogę tego usunąć ani normalnie ani awaryjnie

    znajdują cię na C\Documents and settings\User Data\ ... po skopiowaniu cotrrol c nazwy tak sie zapisują : ЃϵϳЅЂϿϽϯІχϯπÏϴϱЄϱЃϵϳЅ , ЃϵϳЅЂϿϽϯІχϯπÏЂϻϵЉЃϵϳЅ , utworzone 26.05.2009

     

    z góry dziękuje za pomoc

  15. Znalazłam w sieci kogoś kto rozwiązał ten problem tym sposobem:

    Our user has reported back that they have resolved the issue. It was related to their build hardening. Below are the steps they used to resolve the problem:

     

    Ponieważ nie pomogło zdecydowałam się na ponowną instalację ITunnes stosując się do kolejności odinstalowywania programów:

    iTunes

    Quick Time

    Apple Software Update

    Apple Mobile Device Support

    Bonjour

     

    po czym zainstalowałam od nowa iTunes 9 i mam nadzieję, że będzie działać - usługa Apple Mobile Device jest teraz uruchomina

     

    czy wszystko jest juz OK dowiem sie od córki, bo to ona tego uzywa

     

    Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

  16.  

    Dzięki, ale już próbowałam w Panel Sterowania- Narzędzia administracyjne - Usługi - Apple Mobile Device

    mam zaznaczony tryb uruchomienia "autoamtyczny"

    a po kliknięciu na "uruchom" miga jakieś okienko, po czym jest komunikat o błędzie 5 - odmowa dostępu , nie można uruchomiś usługi na komputerze Komputer lokalny

     

    nadal mam problem

  17. Kliknij kolejno: Start --> Uruchom-> wpisz: regedit

    Odszukaj klucz: HKEY_LOKAL_MACHINE->SYSTEM->CurrentControlSet->Services->Apple Mobile Device

    Kliknij prawym przyciskiem myszy na DisplayName (REG_SZ) i nazwę domyślną zmień na: Apple Mobile Device

    Zamknij rejestr i zrestartuj komputer.

     

    Niestety nie pomogło .

  18. Witam,

    to moje pierwsze zapytanie na forum .

    System - Windows XP Home.

     

    Mam problem z programem iTunes, który daje komunikat "nie można uzyć tego iPoda, ponieważ usługa Apple Mobile Device nie jest uruchomiona".

    Przy próbie uruchomienia Apple Mobile Device - pojawia się komunikat "nie można uruchomić usługi Apple Mobile Device na komputerze komputer lokalny".

     

    Zdarzenia z ostatniego okresu :

    W kwietniu był stawiany system . Potem bywały mniejsze problemy . Niedawnio przestało działać okienko Neostrady , przy próbie wejścia na pocztę był błąd POP3, aktualnie wchodzę w interent z pominięciem plików neostrady co zostało uruchomione przez pomoc techniczną TPSA. Wcześniej jednak chcąc naprawić problem z internetem włożyłam płytę główną w celu naprawy systemu i mogłam jako laik niechcący coś zepsuć, coś zainstalowałam ponownie, ale nie wiem co . W rezultacie nasz Windows XP po uruchomieniu wymagał ponownej rejestracji .

    Internet teraz działa, ale są problemy z niektórymi programami , jak iTunes albo wyskakującym okienkiem instalatora Winfows.

     

    Z góry dziękuje za pomoc.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...