Skocz do zawartości

Dział pomocy doraźnej


jessica

Rekomendowane odpowiedzi

Dział pomocy doraźnej - ta nazwa wprowadza użytkowników w błąd.

Doraźna pomoc = pomoc udzielona natychmiast - a nie po kilkudziesięciu godzinach, czy po kilku dniach.

Forum, z oczywistych względów, nie jest w stanie zapewnić pomocy doraźnej, czyli natychmiastowej (wg Słownika jęz. polskiego).

Dlatego nazwa tego działu powinna być zmieniona na taką, która nie będzie oszukiwała użytkowników - to powinno być zrobione z szacunku dla tychże użytkowników.

Może to być np.

dział pomocy antywirusowej

dział antyinfekcyjny

dział antywirusowy

to tylko przykłady, mogą być różne inne nazwy, byle nie zawierały wyrazu "doraźny".

.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Wg słownika języka polskiego:

"zastosowany okolicznościowo, w pewnej sytuacji, zadowalający na razie; dorywczy, okolicznościowy, natychmiastowy"

 

jessika, tytuł oddaje metodologię pomocy i jej trwałość a nie czasokres wykonania. W zamiarze "antonimem" tego działu jest dział omawiania programów, w którym charakter udzielanej pomocy ma znaczenie długofalowe, zapobiegawcze, permanentne. Usuwanie infekcji to przecież tymczasowa prowizorka, "na razie".

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Doraźna pomoc = pomoc udzielona natychmiast - a nie po kilkudziesięciu godzinach, czy po kilku dniach.

 

Niezależnie od znaczenia słowa "doraźny", mylisz się...

Pomocy natychmiastowej może ktoś się spodziewać jeśli za nią zapłaci (nie mylić z dobrowolną dotacją) - chcesz szybkiej pomocy? Proszę bardzo - jest wiele osób, które z tego żyją i chętnie za trochę $$ zajmą się komputerem natychmiast...

 

Pomoc na forum jest udzielana w miarę możliwości osób tym się zajmujących - i nigdy, przenigdy i jeszcze raz nigdy nie może kolidować z życiem prywatnym...

Fakt, że zazwyczaj na forach osób do pomocy jest więcej i w razie absencji niektórych pomocników/moderatorów, przeważnie użytkownik dostanie pomoc w "rozsądnym czasie" - rozsądnym, czyli może to być nawet parę tygodni przy nawale roboty na forum (co nie raz widziałem)... I zapewniam Cię, że wiele normalnych osób mimo takich opóźnień będzie wdzięcznych za fachową, darmową pomoc, którą otrzymują... Jeśli ktoś nie ma czasu, nerwów - droga wolna, serwis lub przeinstalowanie systemu (co może nawet na lepiej wyjść)...

 

...to powinno być zrobione z szacunku dla tychże użytkowników.

 

Szacunek zawsze działa w obie strony...

Odnośnik do komentarza

Doraźna pomoc = pomoc udzielona natychmiast - a nie po kilkudziesięciu godzinach, czy po kilku dniach.

 

Zgadzam się ze @snemelk, jak można narzekać na darmową, profesjonalną pomoc?

Na forum są dwie osoby, które są moderatorami Działu pomocy doraźnej, nie można oczekiwać od nich, że ogarną wszystkie tematy w dziale, pomogą w innych działach, mają jeszcze życie prywatne.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

tytuł oddaje metodologię pomocy i jej trwałość a nie czasokres wykonania.

Tak to wygląda wg Ciebie, ale w życiu słowo doraźny" tylko i wyłącznie natychmiastowy.

Wyobraź sobie oddział pomocy doraźnej w szpitalu, do którego karetka przywiozła pacjenta z ostrą niewydolnością serca. Wg Ciebie, pomocy temu pacjentowi wcale nie potrzeba udzielić natychmiast, pacjent powinien cierpliwie poczekać na "metodologię pomocy i jej trwałość". To nieważne, że pacjent umrze,zanim dostanie taką pomoc. Oby Tobie kiedyś nie przytrafiła się taka konieczność skorzystania z pomocy doraźnej - wtedy doceniałabyś właściwe znaczenie słowa "doraźny".

Dział pomocy doraźnej na tym Forum, jak sama nazwa sugeruje, jest takim swoistym "szpitalem". Po co użytkownikowi pomoc udzielona po sformatowaniu dysku?

Tego nie potrafię w żaden sposób zrozumieć.

.

@snemelk

Pomocy natychmiastowej może ktoś się spodziewać jeśli za nią zapłaci (nie mylić z dobrowolną dotacją) - chcesz szybkiej pomocy?

W życiu tak niestety czasami się zdarza nawet w szpitalach, ale to wcale nie znaczy, że tak powinno być i w większości przypadków pomoc jest udzielana natychmiast (wiem to z własnego doświadczenia), a dopiero potem powstaje problem zapłaty za tę pomoc.

 

Jeśli Forum nie jest w stanie zapewnić natychmiastowej pomocy, to niech przynajmniej nie wprowadza w błąd użytkowników, że pomoc będzie doraźna czyli natychmiastowa.

Tego wymaga zwykła uczciwość postępowania.

Jeśli ktoś tego nie rozumie, to jest, delikatnie mówiąc, nieinteligentny.

 

Ja doskonale rozumiem, że osoby udzielające tu pomocy mają życie prywatne, i wcale nie oczekuję, by z tego życia prywatnego musiały rezygnować, bo to nikomu by nie służyło pozytywnie.

Chciałabym tylko, by użytkownicy trafiający tu po raz pierwszy mieli od razu jasność, że nie mogą tu liczyć na pomoc natychmiastową, czyli doraźną. By mieli prawo wyboru: czekać czy od razu formatować. Teraz takiego wyboru nie mają; mają wybór dopiero po upływie kilku godzin lub dni, gdy w końcu dotrze do Nich świadomość, że pomoc, wbrew nazwie, nie jest udzielana natychmiast, czyli doraźnie. Ale tych kilku godzin czy dni, gdy nie wiedzieli, że tu nie ma pomocy doraźnej, nikt użytkownikom nie zwróci.

Tylko tyle.

Czy to zbyt wiele?

.

.

Odnośnik do komentarza

masz rację jessi.

 

Osobiście bardzo cenię to forum i wszystkie przypadki pomocy, której mi udzielono. Zawsze bedę zdejmować czapkę przed picasso i Landussem.

 

Ale prawdą jest też, że czasem oczekiwanie na pomoc potrafi strasznie się przedłużyć a nie każdy ma czas (bywa również że i cierpliwość); przerwy  techniczne, świąteczne, chorobowe, okolicznościowe, i inne losowe tudzież rodzinne są czymś jak najbardziej normalnym i nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie negować ich istnienia i możliwości wystąpienia... Nikt też nie neguje prawa do prowadzenia (czy w ogóle faktu jego istnienia) pozaforumowego życia Lekarzy Naszych Komputerów :)

 

Ale też nikt rozsądny nie zostawi zamkniętego Pogotowia Ratunkowego (a ten portal stanowi takie właśnie informatyczne pogotowie) dlatego, że dyżurna załoga jest na urlopie czy innym L4, że nie wspomnę o remoncie karetki...

 

Wspomnianego powyżej oczekiwania możnaby uniknąć poszerzając załogę osób uprawnionych do pomocy w (jak widać bardzo kontrowersyjnie) tytułowym dziale. Proponuję urządzić jakiś kameralny "castnig" ;) Sądzę, że kilkoro wystarczająco kumatych osobników by się znalazło, osobników, które miałyby prawo w nim odpowiadać pod nieobecność picasso i Landussa.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Nie jest wykluczone, że ten skład zostanie w bliżej nieokreślonym czasie poszerzony, jednakże metoda naboru na pomocnika to już całkowicie odrębne zagadnienie i będzie to metoda wymagająca przejścia przez określony test sprawnościowy (test wykonany TU a nie w miejscu X lub Y), izolowany od pomocy trybu rzeczywistego. Proszę nam "nie pomagać" w tym zadaniu. Jeśli będziemy potrzebować pomocy, zwrócimy się z tym w trybie bezpośrednim i nie budzącym wątpliwości.

Można by poszerzyć ale potrzebna by była kompletna wylotna wiedza o sytemach windows a większość nie odważyła by sie podjąc tego testu bo poziom trudności byłby zdecydowanie za duży

Odnośnik do komentarza

@ jessica

 

Masz w pewnym stopni rację, ale przykład ze szpitalem nie jest za dobry. Bo forum to nie szpital, teraz jest tak, że masz możliwość korzystania z zastępczego komputera prawie cały czas, a serca nikt Ci nie da "na chwilę". :)

Nie chcę nikogo pouczać, chodzi mi tylko o to, że trochę za bardzo się uniosłaś (do czego masz prawo).

 

@artus 72

 

To Picasso już kiedyś omawiała:

Wspomnianego powyżej oczekiwania możnaby uniknąć poszerzając załogę osób uprawnionych do pomocy w (jak widać bardzo kontrowersyjnie) tytułowym dziale. Proponuję urządzić jakiś kameralny "castnig" ;) Sądzę, że kilkoro wystarczająco kumatych osobników by się znalazło, osobników, które miałyby prawo w nim odpowiadać pod nieobecność picasso i Landussa.

I na razie nie ma takiej opcji :)

 

@conor

 

Wydaje mi się, że taka osoba powinna być pasjonatem tego co robi, dlatego oprócz znajomości systemu ważne by było, żeby nie sprawiałoby to kłopotów osobie udzielającej pomoc. Tacy ludzie sami z pasji się dokształcą i nie potrzebne są trudne testy.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza

Można by poszerzyć ale potrzebna by była kompletna wylotna wiedza o sytemach windows a większość nie odważyła by sie podjąc tego testu

Ja nie wiem, czy ktoś z obecnych na forum odważyłby się podjąć tego testu :lol:  .

 

Wydaje mi się, że taka osoba powinna być pasjonatem tego co robi, dlatego oprócz znajomości systemu ważne by było, żeby nie sprawiałoby to kłopotów osobie udzielającej pomoc. Tacy ludzie sami z pasji się dokształcą i nie potrzebne są trudne testy.

Z tym się zgadzam. Jeśli komuś nie sprawia kłopotów takie zajęcie, to i nauczy się wszystkiego w odpowiednim czasie,\.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Temat już był omawiany, moje stanowisko powszechnie znane, aczkolwiek ze względu na nowy sztafaż ustrosunkuję się wybiórczo do określonych wątków:

 

 

 

Grisza

 

ostatnio administracja ma dużo spraw na głowie

 

Tak, ja muszę rozwiązać pewne sprawy techniczne tutaj, ostatnie zmiany był bardzo inwazyjne. Na dokładkę już wydano IPB 3.4.4 i robię przymiarkę oraz pracuję nad autorską funkcją forum (nie związana z aktualizacją wcale).

 

 

jessika

 

Jako że temat zasadniczy ma przykrywkę słownika (zmiana nazwy działu), podejmę się minimalnych wyjaśnień w materii ustalonej tu nazwy, choć od początku zdaję sobie sprawę, że jest to przemycanie innych treści, a rozpracowanie słownikowe wręcz komiczne w tej sytuacji.

 

 

Tak to wygląda wg Ciebie, ale w życiu słowo doraźny" tylko i wyłącznie natychmiastowy.

 

Nie wg mnie, tylko wg konkretnego "Słownika jęz. polskiego" (sic!) stosowanego przez Ciebie jako argument wyjściowy, więc bądź konsekwentna i nie spłycaj go, by dopasować do wizji. "Tylko i wyłącznie" to nadużycie. Ponadto, pragnę zwrócić uwagę, że nawet jeśli ograniczysz to tylko do słowa "natychmiastowo", owo słowo ma większą pojemność niż łatka liczebności godzin, konteksty rozmaite (czyli i definicje punktów czasowych też), i nadal nie widzę z czym tu masz problem:

 

Gdy zawężę interpretację nazwy działu do tylko jednego znaczenia "natychmiastowy", bardzo pasuje to do charakteru działu i aż dziw bierze, że to takie nieczytelne i robi się fałszywą projekcję o czasie udzielania odpowiedzi: zadana procedura usuwania infekcji ma skutek "natychmiastowy" (skrypt > reset > gotowe), co odróżnia zresztą ten dział od kilku innych, gdzie są mniejsze oczywistości. Czyli lek stosowany doraźnie:

 

 

Wyobraź sobie oddział pomocy doraźnej w szpitalu, do którego karetka przywiozła pacjenta z ostrą niewydolnością serca. Wg Ciebie, pomocy temu pacjentowi wcale nie potrzeba udzielić natychmiast, pacjent powinien cierpliwie poczekać na "metodologię pomocy i jej trwałość".

 

Używasz kontekstu medycznego, owszem i ja go użyję, w wersji kawa na ławę: leczenie doraźne.

U Ciebie pacjent z ostrą niewydolnością i reanimacja natychmiastowa, u mnie prozaiczny ból głowy > paracetamol (lek z gatunku doraźnych) > ból głowy ustępuje. Lek ma szybki skutek, a kiedy go zażyjesz to osobna sprawa (głowa może Cię boleć naprawdę długo, dopóki prochów nie znajdziesz / nie kupisz), na dodatek ból może wrócić (to tylko lek doraźny, nie likwiduje przyczyn właściwych bólu).

 

 

Dział pomocy doraźnej na tym Forum, jak sama nazwa sugeruje, jest takim swoistym "szpitalem".

 

Nazwa działu sugeruje klimat medyczny, gdyż jest to jak najbardziej zamierzona gra słów w oparciu o wspomniany termin.

 

Dosłowność jest tu wykluczona z biegu przez kontekst z jakim rodzajem pomocy mamy do czynienia (forum komputerowe, a nie szpital). Gdy widzę dział o przykładowej nazwie "Pogotowie antywirusowe" (na Elektrodzie), wiem co o tym sądzić, to konwencja nazewnicza i zabawa formą, a nie żadna obietnica natychmiastowej pomocy. Nigdy nie czytam tytułu działu dosłownie, jeśli opis działu i jego zasady nie mają żadnej informacji potwierdzającej dosłowność.
 

 

Chciałabym tylko, by użytkownicy trafiający tu po raz pierwszy mieli od razu jasność, że nie mogą tu liczyć na pomoc natychmiastową, czyli doraźną. By mieli prawo wyboru: czekać czy od razu formatować.

 

Nie wprowadzam nikogo w błąd, a za umiejętności słownikowo-interpretacyjne nie ponoszę odpowiedzialności, to rola szkoły / rodziców a nie moja. Nigdzie nie obiecuję ani nie podaję ile trwa realizacja zgłoszenia, nigdzie nie jest to napisane (tego nawet nie można obiecać, bo nikt z nas nie wie kiedy będzie dostępny i nie przewidzi wszelkich możliwych kombinacji zdarzeń). Wręcz przeciwnie, w zasadach działu z opisem "WAŻNE" jest zaznaczone, że osób mało i należy wykazać cierpliwość. Takie sformułowanie w zasadach jest oczywistym alarmem, że "natychmiastowo" nie wchodzi raczej w grę. Jeśli zasady działu nie przeczytane, to czyja to wina?

 

 

Po co użytkownikowi pomoc udzielona po sformatowaniu dysku?

 

Niepotrzebna oczywiście, jeśli napisze wyraźnie, że zrobił format (cóż, niektórzy nie raczą o tym zawiadomić, prawda?). Poza tym, od dawna nie rozumiem co Ty masz z tym "formatem" jako "straszną" konsekwencją oczekiwania bezskutecznie na darmową pomoc. Dla mnie o wiele straszniejsze jest wejście na forum, gdzie jakiś rzeźnik pseudo-ekspert pogorszy sytuację bądź stworzy pozory rozwiązania, byle za darmo i szybko (to się niestety mści i po tym rzeczywiście wymagany specjalista i jakieś skomplikowane działania lub i tak format). I nie pomijaj: są przecież płatne serwisy komputerowe oferujące usługi, gdzie można wymagać oraz precyzować żądania (np. że format jest niepożądany).

 

Co mnie wybitnie zastanawia, to wąskie zainteresowanie tylko jednym działem forum. Dział pomocy doraźnej był tu punktowany multum razy w aspekcie czasowej niewydolności. Nie podnoszono jednak takich rzeczy na temat działów Windows i Hardware, gdzie usterki często przekraczają poważnością i skalą trudności w rozwiązaniu te z działu pomocy doraźnej, co implikuje także nadanie im wyższego priotytetu. Tam to nikogo nie interesuje w jakim tempie pomoc nadchodzi w o wiele poważniejszych wypadkach, ani to, że podawane są jakieś rozwiązania, które nie działają i męczenie tematu odchodzi (wg tego co tu sugerowane, użytkownik już powinien lecieć formatować, bo zbyt długo czeka, ba, jest zwodzony na manowce i pogarsza swój stan błędnymi poradami). Najciekawszy punkt programu: działy są otwarte, każdy może w nich pisać (czyli odpada argument o liczbie pomagających), ale jakoś nie ma to odbicia w liczbie rozwiązanych "natychmiastowo" tematów i ... nikogo to nie martwi! (tu puszczam do Was oko, bo wiadomo dlaczego tak jest)

 

Zauważam pewną ogólną tendencję, nie tylko tu: liczba pomagających "uspokaja", byle tylko byli i szybko odpowiadali, ale co oni wypisują staje się "podrzędne", im dział ma większą otwartość, tym pobłażliwiej traktowany i spada zainteresowanie nim, ale im bardziej restrykcyjny i ograniczający interakcję, tym poważniejsze zastrzeżenia. Nie wątpię, jaki czynnik odgrywa tu rolę.

 

 

Oby Tobie kiedyś nie przytrafiła się taka konieczność skorzystania z pomocy doraźnej - wtedy doceniałabyś właściwe znaczenie słowa "doraźny".

 

Znam temat od właściwej strony, czyli praktycznej. Wypowiem się szerzej, gdyż działanie określonego mechanizmu jest tu istotne, by odnieść się do Waszych zbiorowych oczekiwań i wyobrażeń na temat reakcyjności supportów. Konkretnie: płatny support IPS w praktyce fixitpc.pl. Kreśląc wstęp: co pół roku uiszczam po 25 dolarów (niezależnie od tego czy pomocy faktycznie potrzebuję) i ani razu nie opuściłam płatności (czyli już 6 wykonanych) traktując poważnie sprawę, choć mogłam się wymigać bez trudu w ramach oszczędności (choćby dlatego, że jest tam również forum z ... darmową pomocą). Ów support gwarantuje mi na piśmie (a nie "w obiegowych" interpretacjach i niuansach językowych): "2 business days ticket response", czyli do dwóch dni roboczych (jak rozumiem, wyklucza to weekend) oczekiwania na odpowiedź (a nie rozwiązanie = to jest zasadnicza różnica, wszak może być podane dopiero po wielu dniach i nie można przewidzieć kiedy, nie udzielają tej odpowiedzi, to nawet niemożliwe - wg tutejszych oczekiwań należałoby już "formatować" serwer). Płatny support ma to do siebie, że mogę wymagać i żądać o wiele więcej niż w darmowym ekwiwalencie, a conajmniej oczekuję realizacji konkretów za które zapłaciłam. Z supportu korzystałam kilka razy i ani razu nie wyglądało to jak na papierze, zdarzało mi się czekać 4 dni na jakąkolwiek reakcję nie wiodącą do celu, a im wyżej mnie w hierarchii specjalistów przesuwano, tym dłużej, zaś w okresach świątecznych to już wyjątkowy muł. Kluczowym punktem, który pragnę tu podnieść w kontekście "doraźny = natychmiastowy", była awaria forum na skutek aktualizacji, stan agonalny i całkowicie niedostępne forum. Nie dość, że na odpowiedź czekałam dłużej niż przepisowo, to na dodatek technik mając już pojęcie o rodzaju szkód zostawił mnie z rozwalonym forum i się po prostu oddalił nie precyzując absolutnie nic (ani czy da się to rozwiązać, ani kiedy się pojawi lub czy .. w ogóle), odczytałam to zresztą jako aluzję zmierzającą do cofnięcia wstecz forum z kopii zapasowej na własną rękę bez "zawracania im głowy". Byłam bardzo wkurzona, bo płaciłam = właśnie po to, by w takich sytuacjach szybko się mną zajęli, bo jest dla mnie oczywistym, że takie wymagania mogę stawiać tylko w płatnym supporcie a nie free, i dlatego mój wybór to ten konkretny support a nie liczenie na ich darmowe forum. Tak więc, owszem, gdy potrzebowałam pomocy pilnie, nadeszła ona relatywnie późno. Ale że prowadzę tu własny support i wiem na czym polega sprawa, nawet mi nie przyszło do głowy narzekać na support bezpośrednio u nich, miałam też zwyczajnego pecha.

 

Przedstawiony tu support to machina przerastająca klasyczne forum świadczące darmową pomoc w oparciu o charytatywną grupę o losowych aktywnościach. Opłacana grupa techników (o wiele bardziej liczebna), trzy instancje zaawansowania, a skutki niedalekie od tu piętnowanych. Podkreślam: w płatnym supporcie. Wtrącam wątek supportu IPS, by uświadomić, że widziane tu podejście do darmowego supportu równa się wymaganiom, których nie potrafi spełnić nawet płatny bardziej zaawansowany support.

 

 

artus72

 

Wspomnianego powyżej oczekiwania możnaby uniknąć poszerzając załogę osób uprawnionych do pomocy w (jak widać bardzo kontrowersyjnie) tytułowym dziale. Proponuję urządzić jakiś kameralny "castnig"  ;) Sądzę, że kilkoro wystarczająco kumatych osobników by się znalazło, osobników, które miałyby prawo w nim odpowiadać pod nieobecność picasso i Landussa.

 

Znam możliwości osób stale tu przebywających (oceniam to przecież od roku 2010), a osoby z zewnątrz zwabione tu tylko tym i rejestrujące się na akord to rzecz niepożądana. Jeśli poczuję się sprowokowana do szczerej odpowiedzi, otrzymacie taką.

 

Ale jedno powiem: to na pewno nie zlikwiduje wszystkich problemów, pobożne życzenia. Wakacje, święta (czyli przede wszystkim tu na forum notowane okresy kryzysowe) i tak pozostaną strefą bez gwarancji. Kiepsko szło w działach Windows w okresie świąt tutaj, dział otwarty bez restrykcji, pomocnicy nielimitowani, a wyraźnie wyższy procent tematów bez odpowiedzi i stan działu niewiele lepszy niż wirusów. Osób po prostu nie było, naturalne w trakcie świąt.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

nie wiem dlaczego forum mnie "nie poinformowało" w trakcie pisania, że ktoś dodał odpowiedź, ale cóż... :P Skoro już napisałem, to niech będzie (choć picasso to co poniżej już zasygnalizowała w swoim poście)...

Jeśli Forum nie jest w stanie zapewnić natychmiastowej pomocy, to niech przynajmniej nie wprowadza w błąd użytkowników, że pomoc będzie doraźna czyli natychmiastowa.

Czyli dyskusję należało podjąć na początku powstania forum, bo z założenia darmowa pomoc (wolontariat) tego typu nigdy nie będzie natychmiastowa...

 

w tej samej chwili, bezzwłocznie, momentalnie - natychmiast

w tej samej chwili, bezpośrednio po czymś - natychmiast

 

 

Także wnioskuję, że nie chodzi Ci o samą nazwę, a jest ona tylko pretekstem do zasygnalizowania faktu, iż od dłuższego czasu tematy dot. infekcji pozostają bez odpowiedzi...

Jeśli tak, to sytuacja jest jak każdy widzi - dla każdego forum to źle jeśli tematy zostają bez odpowiedzi (tym bardziej jeśli wcześniej pomoc była udzielana regularnie), to oczywiste... Czy przydałoby się więcej osób do pomocy? Oczywiście, że tak...

 

Ja zawsze jestem zwolennikiem konstruktywnej dyskusji, dawania propozycji rozwiązania problemu... Ta dyskusja, przynajmniej w obecnej formie, nie prowadzi do tego celu - wierzę, że wychodzi ona w jakiś sposób z troski o użytkowników oczekujących na pomoc, z troski o forum, ale zamiast próby zastanowienia się jak wyjść z kryzysu (co akurat niekoniecznie musi odbywać się publicznie), mamy "temat zastępczy"...

Odnośnik do komentarza

Tak się zastanawiam: w regulaminie forum jest wyraźnie napisane, że prawo do udzielania porad mają wyłącznie picasso i Landuss, tymczasem w dziale pomocy doraźnej za pomaganie zabrali się diox i Conor. Czy to nowi kandydaci?

Poza tym, czy moderatorzy wzięli sobie wolne? Nie widzę, żeby reagowali na prośby o sprawdzenie logów. Nie, żebym chciał tu wywierać jakieś naciski, ale np. mój post wisi od 11 kwaietnia, czyli od 3 dni i odpowiedzi nie dostałem. Czy ktoś może mi wyjaśnić, co się dzieje?

Odnośnik do komentarza

Tak się zastanawiam: w regulaminie forum jest wyraźnie napisane, że prawo do udzielania porad mają wyłącznie picasso i Landuss, tymczasem w dziale pomocy doraźnej za pomaganie zabrali się diox i Conor. Czy to nowi kandydaci?

Ja znam regulamin forum, ale jak zauważyłeś od dłuższego czasu nie ma moderatorów więc próbuję pomóc w czasie nieobecności moderatorów, kiedy oni wrócą ja nie będę przeszkadzać im w pracy.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Hm. Nie chcę tu Cię krytykować, bo oczywiste jest dla mnie, że chcesz pomagać. Chodziło mi po prostu o to, czy nagle doszło tu do jakichś zmian personalnych / rozszerzenia zespołu. Picasso kiedyś pisała, że na razie nie przewiduje takich ruchów i nie zaakceptuje samowolnej "pomocy". Nie wiem, jak się do tego ustosunkuje po powrocie (co, mam nadzieję, nastąpi szybko). Ja prawdopodobnie i tak swój przypadek zakończę formatem, bo zastosuję się tylko do wskazówek podanych przez picasso lub Landussa, a kiedy oni wrócą...

Odnośnik do komentarza

@OSH

 

Czytasz co 3 słowo :P Było 2 razy napisane, że teraz jest zastój na forum, bo osoby zajmujące się pomocą mają teraz inne priorytety. Nie jest to częste zjawisko, mnie też nieco niepokoi aż tak długa ich nieaktywność, ale nie mamy na to wpływu i nie ma co się denerwować.

 

@diox

Ja znam regulamin forum, ale jak zauważyłeś od dłuższego czasu nie ma moderatorów więc próbuję pomóc w czasie nieobecności moderatorów

 

A jednak się do niego nie stosujesz. Osobiście uważam, że jeśli napiszesz, że osoba powinna dać logi, to wtedy to nie jest problem, bo nie udzielasz pomocy, jedynie odwołujesz się do regulaminu. A jak oceni Twoją pracę administracja, to już nie moja sprawa.

Odnośnik do komentarza

Tak się zastanawiam: w regulaminie forum jest wyraźnie napisane, że prawo do udzielania porad mają wyłącznie picasso i Landuss, tymczasem w dziale pomocy doraźnej za pomaganie zabrali się diox i Conor. Czy to nowi kandydaci?

Poza tym, czy moderatorzy wzięli sobie wolne? Nie widzę, żeby reagowali na prośby o sprawdzenie logów. Nie, żebym chciał tu wywierać jakieś naciski, ale np. mój post wisi od 11 kwaietnia, czyli od 3 dni i odpowiedzi nie dostałem. Czy ktoś może mi wyjaśnić, co się dzieje?

Mam za duzy sajgon na paru innych forach żeby tu się udzielać(często) napewno nie kandydaci jest wiele innych osób którzy posiadają o wiele większą wiedze

wolne ? przecież to nie jest ich praca tylko dobrowolne zajęcie więc mogą pisać kiedy chcą i ile chcą

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...