Groszexxx

Generalnie zawsze w takiej sytuacji pada podejrzanie na dyski. Odłącz je i wtedy zobacz. Moim zdaniem to one odpowiadają za to.

Temat kosztował mnie całkiem sporo wysiłku, zwłaszcza jeśli chodzi czytanie tych wszystkich mądrości. Od samego początku byłeś w błędzie i dalej konsekwentnie wypisujesz tu swoje teorie i przemyślenia, które - oglądnie mówiąc: nie są najwyższych lotów. Po prostu postępuj wg zaleceń i tyle. Czy to aż takie trudne? Jeśli nie chcesz - to kup nowego laptopa albo używaj myszy bezprzewodowej / touchpada.

Nadziei na co? Na diagnozę? Ja uważam, że z bardzo dużym prawdopodobieństwem ktoś to wyjaśni. Parę stówek i da się to pewnie nawet naprawić :). Ja bym stawiał na coś z częstotliwością odświeżania / próbkowania, która wynosi dużo więcej niż w przypadku innych urządzeń. Dowiedliśmy, pomimo Twojego fatalnego postępowania, co dla mnie osobiście jest całkiem sporym sukcesem, że jest to uszkodzenie sprzętowe. Spróbujmy jeszcze obniżyć częstotliwość, nie wiem na ile będzie komfort użytkowania takiej myszy, niemniej zobaczymy czy zniknie sama usterka. Do poczytania: https://github.com/LordOfMice/hidusbf Na niej jest też strona w języku rosyjskim jak działa mysz polecam sobie przetlumaczyc przez google translator i zapoznan się z nią. Koniecznie daj znać jak efekty.

Jeszcze miałeś sprawdzić linuksa, odpal z pendrive jakiegoś Ubuntu Live, bez instalacji.

Toshiba mnie solidnie przeczołgała w poszukiwaniu biosu, dla mnie tragedia, z 15 minut na to potrzebowałem, momentami czułem się jak idiota, ale w końcu się udało: Tutaj link bezpośredni: http://support1.toshiba-tro.de/tedd-files2/0/bios-20120903153222.zip Możesz jeszcze spróbować zainstalować sterowniki do chipsetu (sprawdzałem, są) oraz do USB. Nie zaszkodzi sprobowac.

Co to za laptop?

Bardzo bym prosił, żeby takich nieprawd tutaj nie wypisywać. Nie rozumiem skąd teza, że czegoś takiego jak "recovery, czyli po prostu bootowanie obrazu z systemem, może się nie dać naprawić? Bez żartów. Skoro coś można stworzyc - to czemu nie naprawić? Widzimy tutaj, że jest wykorzystany ImageX. Jest sporo informacji na ten temat. Dawno nie bawiłem się w odbudowywanie recovery i nieco zardzewiałem w tym temacie, ale to wygląda na klasyczny przykład: klawisz F9 powoduje bootowanie z ukrytej partycji - tam znajduje się bootloader (bootmgr) i bcd (w folderze boot albo jeszcze jakies podsciezce), który inicjucje start WinRE (WinRE.wim), skrypty wyzwalaja w nim operacje odzyskiwania za pomoca imageX, a ten odzyskuje system z plikow zapisanych w asus.swm. Moim zdaniem tutaj jest uszkodzony wpis w bcd odpowiadający za uruchamianie WinRE z ukrytej partycji na klawisz F9. Żeby to potwierdzić bądź nie - potrzebny jest BCD (najlepiej wrzuc spakowany caly folder c:\boot)

Więc to nie jest problem z systemem. Spróbuj wykonać aktualizację biosu, jezeli to nie pomoże - to radzę poszukać pomocy na forum elvikom.pl, tam jest ekipa, która na tego typu usterkach zna się lepiej, bo to coś sprzętowego. Można by jeszcze tak dla potwierdzenia - spróbować jakiegoś linuxa... dziwna sprawa. Sprawdzałeś wszystkie porty usb?

Nie jest pusta, a przynajmniej nie da się tego stwierdzić na podstawie screena. DMDE nie pokazuje bez otwierania partycji FAT32 identyfikatora F Struktury podstawowe FS (file system, system plików) (na przykład, plik pierwszy rekord MFT dla NTFS) Musisz wejść w partycję Volume01 lub Volume03. Następnie pokaż jej zawartość.

Próbowałeś Rufusem? https://rufus.ie/ Wiadomo, każda sroczka swój ogonek chwali, ludzie są przyzwyczajeni do roznych programów. Rufus natomiast pozwala zrobić bootujący pendrive w trybie MBR Bios i UEFI i GPT (UEFI). To spore uproszczenie, gdy sam nie wiesz jak Ci system startuje. Ty masz na pewno MBR i klasyczny bios. Rufusa uzywam od dawna tylko dlatego, ze nie bylo z nim nigdy problemow.

Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy. Moim zdaniem to problem sprzętowy, a nawet jeśli nie - to i tak najpierw trzeba to wykluczyć. Swoje zalecenia zapisałem. Z rzeczy dodatkowych, które dałyby dobre rozeznanie w sytuacji - jest jakiś linux live albo WinPE. Do wyboru masz Ubuntu lub jakaś dystrybucja WinPE Sergeia Strelca (WinPE 10-8 Sergei Strelec (x86/x64/Native x86) 2018.05.03 English version), ktory ma juz calkiem sporo sterownikow zintegrowane w sobie i zawiera Windowsa PE zarowno na obydwie architektury jak i z uwzglednieniem starszego sprzętu. Jeśli zdecydujesz się na WinPE - to skopiuj nazwę z nawiasu do google, następnie wybierz serwer, z ktorego chcesz pobrać - najszybciej będzie z MEGA. Rozpakowujesz i za pomocą programu RUFUS - wgrywasz na pendrive'a. Link do Rufusa - https://rufus.ie/ Zbootuj się z pena i wybierz windowsa 10. Jak to wykonujesz, wybie intuicyjnie sobie nie poradzisz w programie - to mogę Cię pokierować dalej. Edit: Masz możliwość sprawdzenia jak internet będzie chodził na kablu?

Proponuję jeszcze raz przeczytać post 13. Uruchamiasz tryb awaryjny tak jak wcześniej, potem menu > start > przełącz użytkownika lub menu > start > wyloguj. Następnie wybierz konto. Co do wypakowywania - komunikat jest jasny. Zobacz czy nie wkleiłeś spacji na koniec, jako ostatni znak, ludzie często zaznaczają wyraz ze znakiem spacji na jego koncu. Spróbuj rozpakować za pomocą winrara.

Odpowiedziałem w ostatnim swoim poście. Nie edytowałem go, nie wiem dlaczego nie przeczytałeś ostatniego akapitu: Wyciąłem zbędne plus drobna poprawka językowa.

To zostało nienaprawione. Nie sądzę, żeby to miało związek z opisywaną usterką. Jak wygląda Twoje uruchomienie gry? Co znaczy, że nie działa?

Przed momentem logowania masz do wyboru konto, tak samo jak w zwykłym trybie. Jeżeli nie możesz pobrać przez przeglądarkę - skorzystaj z jakiegoś menadżera pobierania. Nie jestem jednak na bieżąco z tego typu gadżetami, więc ciężko mi coś polecić, jest ich natomiast cała masa. One pomogą. Niepokoi mnie ten objaw w trybie awaryjnym. Zresztą, co do zmiany konta - do tego służy opcja wyloguj lub przełączanie kont. Upewnij się, że na pewno je zrobiłeś. Jeżeli bowiem masz jedno konto - to wówczas może Ci się nie wyświetlić cokolwiek do wyboru i wtedy logowanie przebiega niejako automatycznie.

Pierwszy link z google po wpisaniu:" windows 10 tryb awaryjny. https://support.microsoft.com/pl-pl/help/12376/windows-10-start-your-pc-in-safe-mode Generalnie to byłem blisko. Co z drugim sposobem? Miałes pobrać windows PE, wgrać go na pena i się z niego zbootować, próbowałeś?

Napisałem, że masz założyć nowe konto użytkownika i sprawdzić je w trybie awaryjnym.

Załóż nowe konto użytkownika i uruchom je w trybie awaryjnym, zobacz czy będzie działać. Uruchom też z pendrive'a jakiegoś windowsa PE i zobacz czy tam będzie działać mysz. Np. WinPE 10-8 Sergei Strelec (x86/x64/Native x86) 2019.02.04 English version. Możesz wgrać programem Rufus.

Niestety, taki post nadaje się tylko do utylizacji. Nie podałeś żadnych informacji o swoim systemie, komputerze czy nawet grze. Uzupełnij te informacje. W międzyczasie odpal cmd jako admin i wpisz tam: sfc /scannow i powiedz czy wykryto naruszenia integralności plików.

Pobierz program Usbdeview z tej strony: https://www.nirsoft.net/utils/usb_devices_view.html Rozpakuj, uruchom jako admin, zaznacz wszystkie urzadzenia ctrl+a, zakładka file i uninstall selected devices. Uruchom kompa ponownie i powiedz czy pomogło.

Co rozumiesz przez pełny zasięg? Strzelam, że maksymalną ilość kresek w windowsowym oknie, gdzie masz sieć, tak? Niestety, to nie wystarczy. Sygnał w sieciach bezprzewodowych ma w duzym uproszczeniu dwa glowne parametry - siłę i jakość. Najpierw sprawdź czy na kablu transfer będzie dobry. Później postaw laptopa bezpośrednio naprzeciw routera i zobacz czy sytuacja ulegnie zmianie. Inne sieci w okolicy również mogę przeszkadzać, o czym wspomniał mój przedmówca, zwłaszcza jeśli są na tym samym kanale lub w ścisłych okolicach, dlatego najlepiej ustawić kanał, który będzie miał częstotliwość jak najbardziej inną od pozostałych. Jest sporo skanerów sieci, które Ci w tym pomogą. Jeżeli to faktycznie wina wifi w lapku - to można kupić jakąś kartę wifi bezprzewodową za grosze na usb.

Spróbujwykorzystać program ShellExView. Zlokalizuj tam te rozszerzenia powłoki - w sensie od worda i excela. https://www.nirsoft.net/utils/shexview.html Wyeksportuj klucze, usuń oryginały - zobacz czy te rozszerzenia powłoki znikną, jeśli tak, to zaimportuj dla testu klucze ponownie. Będziesz miał pewność, że to te.

Wstrzymałbym się przed kupowaniem nowego dysku, przynajmniej do czasu, póki nie wyzerujesz uszkodzonych sektorów. W tym celu potrzebna będzie Victoria w najnowszej wersji, uruchomiona jako admin, po wyborze dysku, kliknąć zakładkę tests i tam zmienić opcje ignore na erase i wcisnąć start. Obserwować log, jeżeli czerwonymi literami będzie informacja, że nie udało się wyzerować - wówczas taką operację trzeba przeprowadzić z innego środowiska, czasem windows blokuje tego typu manewry. 500 GB partycję zmniejszyć do ok 65 GB? Bez żartów. Nie muszę chyba mówić, że 65 GB to nie jest 1/5 obszaru. Żeby zdiagnozować gdzie dokładnie ten błąd się znajduje trzeba albo przeskanować dysk VIctorią (czy podobnym programem) albo zajrzeć do zakładki error log w GSmartControl (w naprawde rzadkich przypadkach może tam być pusto).

Obawiam się, że zostałeś oszukany. A jak z wyglądem ? I z oznaczeniami na karcie? ;)

To może być coś zarówno z systemem jak i fizycznie z kartą. Myślę, że wątpliwości rozwiąże postawienie systemu na nowo, bo wszelkiej maści zabawy z naprawą przez forum są trudne.