
moniqa
Użytkownicy-
Postów
47 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
1 791 wyświetleń profilu
-
Haha, ja na szczęście miałam dysk w całości, ale 200 zł za odzyskanie danych + kupno nowego dysku troszkę ukuło ;) Niestety stało się to w momencie jak właśnie chciałam przenieść "zepsute" dane w celu backupu na inny dysk. Na szczęście udało się odzyskać, teraz CrystalDiskInfo moim przyjacielem :D
-
Dzięki! :) Właśnie czytałam o różnych sposobach utylizacji dysków, od mechanicznych po fale elektromagnetyczne, chociaż z tego drugiego korzystają chyba większe firmy.
-
Dziękuję bardzo za odpowiedź :) Czyli jeśli użyłam pełnego formatowania to jest to wystarczające. Dyski, które formatuje są zewnętrzne, podłączane przez USB (te same w sprawie których między innymi udzielił Pan odpowiedzi w moich poprzednich postach ;)) Pozdrawiam serdecznie!
-
Hej, jaki program polecacie do formatu dysku przed utylizacją? Chcę oczywiście wyrzucić dysk w przeznaczonym miejscu do utylizacji tego typu odpadów, ale wcześniej na wszelki wypadek wolałabym dobrze wyczyścić, żeby uniemożliwić ewentualne odzyskanie danych. Użyłam wbudowanej funkcji Formatuj dysk w Windowsie. Znalazłam rankingi programów do usuwania danych, ale jest tego tyle, że nie wiem który najlepszy i który nie będzie sprawiał problemów ;) Może ktoś kto już używał tego typu oprogramowania podpowie? Dzięki :)
-
Dziękuję bardzo za odpowiedź, spróbuję tymi programami.
-
Hej, mam Pendrive, którego nie da się ani otworzyć ani formatować. Po wsunięciu do laptopa wyskakuje informacji o konieczności formatu, w momencie próby formatu wyskakuje informacja "Dysk zabezpieczony przed zapisem". Nie ma żadnej fizycznej blokady, próbowałam modyfikować rejestr, ale nic to nie dało. Jakieś pomysły czy pendrive do wyrzucenia? Nie mam tam żadnych danych, od początku jak go dostałam występuje ten sam problem. ( Najpierw wejdźmy do edytora rejestru: (klikamy menu start i na dole w linijce do wpisywania: wpisujemy: regedit i klikamy enter lub wciskamy kombinacje klawiszy Windows + R następnie wpisujemy regedit i wciskamy enter. Przechodzimy do klucza: Komputer\HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Control\StorageDevicePolicies Klikamy dwukrotnie wartość WriteProtect (po prawej stronie) i zmieniamy dane wartości na 0 Zamykamy rejestr i restartujemy komputer po czym sprawdzamy czy rozwiązanie działa )
-
Hej, od jakiegoś czasu używam dysk WD My Passport Ultra jestem zaskoczona wynikiem CrystalDiskInfo. Zastanawiam się skąd taka ilość realokowanych sektorów, dysk był mało używany, pierwszy raz odpalony kilka miesięcy temu. Co zrobić w takiej sytuacji? W załączniku wynik CrystalDiskInfo.
-
Hej, dzięki za odpowiedź. To są cenne informacje, żeby odzyskiwać dane z miejsca z którego się wycinało i nie instalowało tam programów. Ja akurat o tym wiem, sama dane mam na dysku D, a programy i system mam na C, ale mam nadzieję, że ktoś skorzysta z tych informacji o których piszesz. Mam nadzieję, że nie będę miała znów okazji korzystać w podpowiedzianych programów, ale może komuś innemu to pomoże :) Finalnie odzyskałam część danych, ale wcześniej miałam batalię instalowania, skanowania i dowiadywania się, że muszę zapłacić za odzyskanie danych ;) Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim dobrych i spokojnych Świąt :)
-
Hej, nie znalazłam adekwatnego tematu odnośnie odzyskiwania danych, które zostały utracone w trakcie przenoszenia (Wytnij -> Wklej) z dysku twardego na dysk zewnętrzny. Niestety komputer w czasie przenoszenia danych wyłączył się. Na dysku twardym folderu Wyciętego już nie ma, na dysku zewnętrznym jest ten wklejony folder, część plików się otwiera, a część "Plik lub katalog jest uszkodzony lub nieczytelny". W jaki sposób można odzyskać te dane? Wpisałam frazę w google i próbuję programów do odzyskiwania. Disk Drill znalazł i udało mi się zapisać małą część, która i tak częściowo jest uszkodzona (tam i tak jest ograniczenie do 500 mb odzyskanych danych), Recuva nic nie znalazł, urochomiłam File Scavender... Polecicie jakieś rozwiązanie/konkretny darmowy program? Pozdrawiam :)
-
Jeśli chodzi o Atrybuty we właściwościach plików to nie ma zaznaczone ptaszka przy Tylko do odczytu. ALe co ciekawe to jak otworze centralnie z tego dysku plik Word to otwiera się plik w opcji "Tylko do odczytu..." W Wordzie nic nie ustawiałam. Nie ma żadnych dokumentów ze znakiem tyldy. Co ciekawe to ten sam dysk podłączony do komputera stacjonarnego w innej sieci działa normalnie... Można na nim edytować, zapisywać, zmieniać i żaden błąd nie wyskakuje... Sprawdziłam w ustawieniach systemu numer i na pewno Właścicielem tego dysku jest mój Laptop.
-
Jest widoczny czynny przycisk dodaj. Jak to wygląda po kliknięciu wrzucam w screenie. W podfolderach mogę otworzyć normalnie pliki, ale jeśli zedytuję i chcę zapisać problem nadal występuje, czyli "nie można zapisać pliku...". Z tego co widzę działa to dla wszystkich plikach we wszystkich podfolderach. Na ten dysk mogę przenieść pliki, do dowolnego podfolderu, ze swojego komputera, ale zapisać domyślnie na dysku nie jestem w stanie.
-
Dzięki za odpowiedź :) Po kliknięciu Zmień nie jestem w stanie nic już więcej zrobić... Załączam screena jak to wygląda.
-
Ktokolwiek wie jak rozwiązać ten problem? Zmiany w Kontroli Kont Użytkowników nie działają. We właściwościach, w Zabezpieczeniach jak chcę wszystkim kontom nadać "zezwól" to część się robi, ale wyskakuje kilka razy błąd, przy niektórych folderach, że "Nie można wyliczyć obiektów w kontenerze. Odmowa dostępu". Podkreślam, że cały czas działam z poziomu konta Administratora i pierwszy raz mam taką sytuację z dyskiem zewnętrznym...
-
Hej. Mam problem z nowym dyskiem przenośnym. Mam inne dyski i z nimi nie ma takiego problemu. Pracuję na tym dysku, zmieniam niektóre pliki (.doc, excel) i mam taki problem, że nie jestem w stanie zapisać edytowanego pliku bezpośrednio na dysku przenośnym. Działam cały czas na koncie Administratora, próbowałam wprowadzać zmiany we właściwościach, ale wyskoczył jakiś błąd odnośnie dostępności, więc dałam sobie spokój... Jak rozwiązać ten problem? Dodam, że rzecz dotyczy kilku plików, nie tylko jednego. Męczy mnie, że muszę zapisywać plik w innej lokalizacji, a potem przenosić na dysk.
-
Okazało się, że podczas serwisu w jakże cudownej firmie jaką jest Lenovo źle dopięli kartę wifi... Z tego powodu miałam problem. "Naprawa" oczywiście na mój koszt w serwisie, bo gwarancja na dziada Lenovo się skończyła, a ja nie mam siły grzebać już w nic w tym dziadzie ? Ogólnie nie polecam nikomu Lenovo Y700-17, w tym momencie mam na ekranie charakterystyczne pęcherzyki od odklejania się matrycy :D Dzięki za odpowiedzi!