Skocz do zawartości

maggreg

Użytkownicy
  • Postów

    649
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maggreg

  1. maggreg

    W7 Deutsch -> Polish

    Podana przeze mnie komenda wykona zmiany również w tych kluczach. A tak dla jasności, sidy które podałeś to (za MS): ostatni sid będzie inny dla każdego z komputerów i składa się z trzech sekcji wg wzoru: gdzie x przyjmuje różne wartości, np. 500 to administrator, 1000 i więcej to konta użytkowników danego komputera. Co powinno się edytować jeżeli już bawimy się w rejestrze? Na pewno S-1-5-18 bo z niego korzysta konto nadrzędne czyli "System" ale też mamy jeszcze dwa ustawienia z których jedno wypadałoby wczytać i wyedytować a mianowicie: %systemdrive%\Users\Default\NTUSER.DAT bo wg tego profilu tworzone są profile nowo zakładanych użytkowników. Drugi (który domyślnie pozostaje ustawiony na angielski/amerykański nawet po użyciu wymienianego przeze mnie rozkazu) to: %systemroot%\system32\config\systemprofile\NTUSER.DAT EDIT. Celem uzupełnienia, ustawienie dla sid-u S-1-5-18 siedzi w pliku: %systemroot%\system32\config\DEFAULT Offline to najogólniej mówiąc działanie spoza "obrabianego" systemu czyli z jakiegokolwiek innego systemu dostępnego z poziomu danej maszyny zarówno lokalnie jak i sieciowo przy czym może to być system live np. WinPE. Oczywiście system taki musi umożliwiać wykonanie danej czynności czyli w przypadku podawanej tu komendy musi być kompatybilny z Win 7 (w przypadku WinPE wersja 3.0). pzdr
  2. maggreg

    W7 Deutsch -> Polish

    Dlatego Wiesławie powinno się w trybie Offline użyć komendy: Dism /image:c: /Set-SKUIntlDefaults:pl-pl Ona ustawi wszystko (no może oprócz języka dla bootmanagera) prawidłowo bez dłubania w rejestrze za jednym zamachem, i masz pewność, że niczego nie pominąłeś. pzdr
  3. maggreg

    W7 Deutsch -> Polish

    Raczej tak, no chyba że dysponujesz zapasową klawiaturą. pzdr
  4. Ciekawe, korzystałem z wyszukiwarki i firmware 07 się nie pojawiał, natomiast jest dostępny przy ręcznym wyborze modelu. Wybierarka natomiast zrobiona jest we flashu i standardowo jej u siebie w przeglądarce nie widzę. Czyli @Bonifacy - ssij z oficjala, choć różnicy się nie spodziewaj. SB07 Na czas upgradu wyłącz takie funkcje jak RAID, AHCI, jeżeli masz kilka kontrolerów przepnij go do tego podstawowego wreszcie (jeżeli to nic nie da) przepnij napęd do innego komputera (z kontrolerem innej firmy). ps. Firmware w nagrywarkach = poprawa obsługi nośników (najczęściej jakieś problematyczne marki) i ewentualnie rozwiązanie problemów z pracą na konkretnym kontrolerze dyskowym. Zasadniczo jeżeli napęd funkcjonuje to w tym przypadku flashowania się nie zaleca. pzdr
  5. To ja dorzucę jeszcze http://www.station-drivers.com/page/samsung.htm @marekW na oficjalnym supporcie wisi SB06. Może to oczywiście świadczyć, że SB07 jest wersją beta. A tak naprawdę co Cię skłania @Bonifacy do upgradu, nagrywarka sprawia jakieś problemy? Czy robiłeś wcześniej taki upgrade z powodzeniem? Problemem może być kontroler dysku. pzdr
  6. maggreg

    W7 Deutsch -> Polish

    A nie masz możliwości fizycznej zamiany tych klawiszy, powinny mieć to samo pochylenie i rozmiar a samo zdjęcie klawisza nie powinno być trudne (choć trzeba zachować ostrożność), jeżeli nie czujesz się na siłach zawsze można się uśmiechnąć do kogoś bardziej obeznanego/odważniejszego. pzdr
  7. Głowy sobie uciąć nie dam jak to jest w Viście ale klucza raczej nie pominiesz, natomiast aktywację powinno się dać pominąć, przychodzi mi do głowy coś takiego: sekcja "<SkipAutoActivation>true</SkipAutoActivation>" w odpowiednim przebiegu. Z kluczem możesz też spróbować pustej sekcji, czasem setup przyjmuje takie pomimo, że dokumentacja o tym milczy, czyli coś takiego: <UserData> <ProductKey> <Key></Key> </ProductKey> <AcceptEula>true</AcceptEula> </UserData> Oczywiście w końcu trzeba będzie klucz podać, można zbudować jakiś skrypt który zrobi to z autoamtu w zależności od wersji i podłączyć w przebiegu OOBE ale (wg. mnie) dla Visty szkoda czasu . pzdr
  8. title PMagic kernel /pmagic/bzImage noapic load_ramdisk=1 prompt_ramdisk=0 rw vga=791 loglevel=0 max_loop=256 keymap=pl pl_PL initrd /pmagic/initramfs map --unmap=0:0xff Zwróć uwagę, jaką nazwę ma plik sqfs, z jakiegoś powodu potrafi po rozpakowaniu przekonwertować się na coś w stylu ''pmagic_6.4.sqfs", bardzo łatwo to przeoczyć, no i w PM 6.7 plik powinien nazywać się "pmagic-6.7.sqfs" a nie "pmagic-6.4.sqfs". Następna sprawa, na penie NTFS wiele "odmian" live linuxa może sprawiać kłopoty ponieważ wiele z nich nie posiada obsługi NTFS wbudowanej w jądro co powoduje problemy z dostępem do dodatkowych plików (pluginów i tp.), proponuję rozpocząć od wersji pxe w której wszystko znajduje się w jednym pliku sqsf, sprawia przez to mniej problemów. Ja programu nie wgrywam, po prostu wrzucam go na pena (miejsce nie ma znaczenia), PM bez problemu obsługuje pamięci USB, i odpalam z konsoli, ba można go nawet zassać z poziomu samego PM do updatu i tak musimy mieć w nim aktywne połączenie z siecią bo aktualny firmware ściąga się w momencie odpalenia programu. Jak to w linuksie komendę odpala się ze ścieżką czyli po "cd" do katalogu z programem podajemy ./fwupd a nie fwupd a jako argument podajemy nazwę urządzenia (powinny być odmontowane dojścia do niego) czyli cała komenda np.: ./fwupd /dev/sda W tym momencie tak, ale na liście mailingowej Syslinuxa pojawił się wpis o integracji tego systemu plików w wersji "do odczytu" w najnowszej becie, niestety po padzie całego kernel.org nie ma na razie dostępu do strony projektu z zwłaszcza do plików. pzdr
  9. Jest to ograniczenie programu z którego korzysta ten system do tworzenia obrazów czyli Partimage - tutaj wyjaśnienie autora: http://www.partimage.org/Partimage-FAQ#Can_I_restore_it_to_a_smaller_or_bigger_partition_.3F pzdr
  10. maggreg

    W7 Deutsch -> Polish

    @Flavius na znikanie pliku jest prosty sposób - rozpakowanie w katalogu ze zdjętymi uprawnieniami do kasowania. mały automat który zrobi to z małą pomocą setacl i posprząta: cls @cd .\ @echo off @setlocal @set Lang_File=windows6.1-kb2483139-x64-pl-pl.exe @md tmlp @setacl -on .\tmlp -ot file -actn ace -ace "n:S-1-1-0;p:full;s:y;m:grant" -actn setprot -op dacl:p_nc;sacl:p_nc -actn ace -ace "n:S-1-1-0;p:delete,del_child;s:y;m:deny" ::@move /Y %Lang_File% .\tmlp @copy /Y %Lang_File% .\tmlp @cd tmlp @call %Lang_File% @cd ..\ @setacl -on .\tmlp -ot file -actn ace -ace "n:S-1-1-0;p:full;s:y;m:set" @move /y .\tmlp\lp.cab .\lp-x64-pl_pl.cab @rd /s /q tmlp @endlocal @echo. @echo Press any key to exit @pause>nul dla niezorientowanych - w "Lang_File" ustawiamy naszą nazwę pliku, także zamiast "lp-x64-pl_pl.cab" możemy ustawić co nam odpowiada albo zostawić puste (wtedy zostanie standardowy lp.cab). I wersja łącząca powyższe z samym procesem integracji (w trybie online). cls @echo off @setlocal @set Lang_File=windows6.1-kb2483139-x64-fr-fr_0f18e2a244dd9ff04664112a82776d2bd2177798.exe @md tmlp @setacl -on .\tmlp -ot file -actn ace -ace "n:S-1-1-0;p:full;s:y;m:grant" -actn setprot -op dacl:p_nc;sacl:p_nc -actn ace -ace "n:S-1-1-0;p:delete,del_child;s:y;m:deny" ::@move /Y %Lang_File% .\tmlp @copy /Y %Lang_File% .\tmlp @cd tmlp @call %Lang_File% @cd ..\ @Dism /image:c: /Add-Package /packagepath:.\tmlp\lp.cab @REGEDIT /S setlang.reg @setacl -on .\tmlp -ot file -actn ace -ace "n:S-1-1-0;p:full;s:y;m:set" @rd /s /q tmlp @endlocal @echo. @echo Press any key to exit @pause>nul zamiast zabawy w rejestrze można w trybie offline (np z winpe) wydać komendę: Dism /image:c: /Set-SKUIntlDefaults:pl-pl To nam ustawi automatycznie wszystko co potrzebne (łącznie z klawiaturą). W winpe można też przeprowadzić całą operację, należy tylko pamiętać, że jeżeli chcemy z automatu wypakować plik musimy użyć winpe w wersji bitowej odpowiadającej wersji tego pliku, w przypadku wersji wstępnie rozpakowanej nie ma to znaczenia, trzeba też ustawić przez "set temp=ścieżka" katalog tymczasowy na partycję z ilością miejsca wystarczającą dla operacji: @Dism /image:c: /Add-Package /packagepath:lp.cab @Dism /image:c: /Set-SKUIntlDefaults:pl-pl i wersja dla winpe z rozpakowywaniem (dla przykładu niemiecka): cls @cd .\ @echo off @setlocal @set temp=e:\tmp @set tmp=e:\tmp @set LANG=de-DE @set Lang_File=windows6.1-kb2483139-x64-de-de_4f4ce6bd38530b4a02199172863b21a0cba13773.exe @md tmlp @setacl -on .\tmlp -ot file -actn ace -ace "n:S-1-1-0;p:full;s:y;m:grant" -actn setprot -op dacl:p_nc;sacl:p_nc -actn ace -ace "n:S-1-1-0;p:delete,del_child;s:y;m:deny" ::@move /Y %Lang_File% .\tmlp @copy /Y %Lang_File% .\tmlp @cd tmlp @call %Lang_File% @cd ..\ @Dism /image:c: /Add-Package /packagepath:.\tmlp @Dism /image:c: /Set-SKUIntlDefaults:%LANG% @setacl -on .\tmlp -ot file -actn ace -ace "n:S-1-1-0;p:full;s:y;m:set" @rd /s /q tmlp @endlocal @echo. @echo Press any key to exit @pause>nul pzdr
  11. Widzisz identyfikator skrócony, oznacza to tyle, że jest to domyślnie uruchamiana pozycja. Jeżeli dodasz do bcdedit przełącznik /v to zobaczysz faktyczny identyfikator. Wykonaj polecenie: BCDEDIT.EXE /store H:\boot\BCD /set {bootmgr} device boot możesz też wywalić tą sierotkę: BCDEDIT.EXE /store H:\boot\BCD /delete {da461a1d-ea17-11e0-84cd-6c626d304562} /f ps. masz angielskie komunikaty (co jest ciekawe) więc u ciebie powinno być "tokens=3" Chodzi o to żeby z komunikatu: The entry {6992ac05-ea18-11e0-84cd-6c626d304562} was successfully created wyłowić wpis będący guid nowo utworzonego wpisu. 1-"The" , 2-"entry", i 3- {guid} W lokalizowanej wersji odpowiedź bcdedit brzmi: Wpis {guid} został pomyślnie utworzony więc guid jest pozycją drugą. Widać u ciebie co innego było przyczyną dla której wpis się nie tworzył, choć sam skrypt wygląda poprawnie. Może jakaś niespójność w samym bcd, można spróbować stworzyć nowe od podstaw. Przykładowy skrypt budujący BCD od podstaw, łatwo się da przystosować do własnych celów: pzdr
  12. Ok, źle cię zrozumiałem. W takim razie zrób listing tego bcd i podaj tutaj (z parametrem /enum all). pzdr
  13. Niestety bywa problematyczne odpalanie bootmgr-a zarówno z gruba jak i syslinuxa. Jeżeli jest problem z tym co opisano w dokumentacji można spróbować posłużyć się pośrednictwem obrazu sektora rozruchowego. W tym celu musisz najpierw ustawić bootsector pena na kompatybilny z NT60 a następnie go zgrać jakiś narzędziem (ja się posługuję edytor hex najczęściej). Wystarczy pierwsze 512 bajtów. Komenda odpalające wygląda tak: title BOOTMGR root (hd0,0) chainloader (hd0,0)/btm.mbr Oczywiście nazwa obrazu botsektora może być inna niż btm.mbr. pzdr
  14. Zacytuję sam siebie z pewnego blog-a: Innymi słowy - ze sposobu działania komendy "for" wynika pewien problem interpretacyjny związany z różnicami między językami, skrypt którego użyłeś jest więc prawidłowy dla systemu w języku angielskim ale już nie w polskim. Skrypt wykona się częściowo - utworzy nową pozycję ale już nie ustawi dla niej parametrów, możesz się o tym przekonać wykonując komendę" bcdedit /store H:\boot\BCD /enum all powinieneś zobaczyć osierocony GUID. Myślę, że już sam się nie domyśliłeś co trzeba poprawić ale na wszelki wypadek podpowiedź - "tokens=3" > "tokens=2" ps Napisałeś, że archiwum z linków jest uszkodzone, fakt ale w samym archiwum uszkodzone jest tylko przykładowe iso płyty, resztę można rozpakować bez problemu, po prostu otrzymamy to co siedzi w "setgrub mini", w iso jest czyste winpe. W wolnej chwili postaram się wrzucić odświeżoną wersję. pzdr
  15. Ja swojego Vertexa flashuję z poziomu PartedMagic, ma fajne narzędzia na wypadek potrzeby odmontowania takiego napędu. Sam fwupd siedzi oczywiście na penie. Z testerami pamięci nie ma większych problemów, choć bywają płyty główne na których np memtest głupieje jeżeli jest odpalany z pena i to nieważne w jaki sposób (moduł, image flopa ,image cd itp.) natomiast działają bez problemu z samej płyty ale generalnie nie ma problemu z odpaleniem, działa też goldmem (bardzo dobry ale niestety komercyjny), pod ręką lubię mieć też KONBOOT (tool pozwala się zalogować do dowolnego windowsa i wielu linuxów z pustym hasłem, niezależnie od ustawień systemu). Wiele takich narzędzi ładujemy jako image dyskietki, typowe wpisy wyglądają tak: title KONBOOT v1.1 map --mem /images/konfloppy.gz (fd0) checkrange 0x80 read 0x8280 && map (hd0) (hd1) checkrange 0x80 read 0x8280 && map (hd1) (hd0) map --hook chainloader (fd0)+1 rootnoverify (fd0) title Gold Memory map --mem /images/GoldMemory.img (fd0) map --hook chainloader (fd0)+1 rootnoverify (fd0) Pierwszy zamienia kolejność napędów (pen w grubie staje się z automatu najczęściej pierwszym napędem co czasami sprawia problem dlatego powyższy przykład). Antywirusy live robią mały miszmasz na penie bo większość wymaga pewnego sztywnego układu katalogów, często jakiś dodatkowych plików w głównym drzewie ale pomijając kwestie estetyczne większość działa bez problemu (niektóre wymagają zapisu na penie co może stwarzać problemy), który wybierzesz to rzecz gustu. pzdr
  16. Dodanie samego Guba jest dość proste, nie chciałbym tutaj dublować tego co jest zawarte w dokumentacji czy choćby w tutorialu pod adresem: http://diddy.boot-land.net/grub4dos/Grub4dos.htm Warto też zaznaczyć, że mimo pozornego zastoju na stronie oficjalnej projektu jest on ciągle rozwijany i najnowsze wersje (o statucie bety) pojawiają się dość często, warto po nie sięgnąć bo zmian w stosunku do ostatniej wersji stabilnej jest sporo. Bety znajdziesz pod adresem: http://code.google.com/p/grub4dos-chenall/downloads/list Może napisz co chcesz konkretnie uzyskać to postaram się pomóc. ps Ja mam pena urządzonego w ten sposób, że normalnie odpala się domyślne WinPE (z instalatorami) natomiast jeśli przy starcie z USB przytrzymam wciśnięty klawisz F1 to odpala się menu grub4dos a z F2 odpala się syslinux. Dodatkowo poprzez edycję bootmgr uzyskuję możliwość odpalania alternatywnych wersji BCD, dzięki temu mogę odpalać z poziomu gruba kilka WinPE bez przechodzenia przez podwójne menu (każde bcd odpala tylko jedną pozycję). pzdr
  17. Nowy Task Manager można odpalić z nazwy "tm.exe", dodatkowo zmienna "RPEnabled" może przyjąć inne wartości niż 0 i 1. Ustawienie jej na 2 powoduje efekt podobny jak 0 ale właśnie z nowym tm. Natomiast ustawiając zmienną "RPEnabled" na 0 ale w kluczu HKLM\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Explorer możemy się pozbyć tych "paskudnych" ekranów logowania i wylogowywania (ciekawe czy nowy BSOD też znika, jakoś nie chce mi się zawiesić ). Co ciekawe, do okienek wracają wtedy również zaokrąglenia. Jeżeli chodzi o wstążkę, to akurat dziwne, że znika choć może jest wartość "RPEnabled" przy której nie zostaje wyłączona (ja osobiście nie używam eksploratora więc pewnie bym nie skorzystał z jej zalet). pzdr
  18. Już to pisałem w innym miejscu ale powtórzę. Styl Metro mnie odrzuca, nie mam nic przeciwko interfejsowi kafelkowemu ale styl graficzny dla mnie nie do przyjęcia, to oczywiście rzecz gustu ale brak możliwości zmiany motywu (myślę, że MS mógłby się pokusić o przygotowanie przynajmniej kilku stylów) zdecydowanie na minus. Dla mnie przypomina to autobus oblepiony reklamami. Na dodatek wydaje się, że ta stylistyka przenika większość trzewiów systemu, ta zielenizna na OOBE czy ekranie logowania - coś strasznego. Pewnie zainteresowani już to wiedzą ale warto napisać, że ekran Metro można wyłączyć w kluczu: HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Explorer wystarczy zmienną "RPEnabled" ustawić na zero co przywraca domyślny pulpit i standardowe (siódemkowe) menu start. Troszeczkę dziwi mnie też krok w stronę kanciastości w standardowym GUI, zaokrąglenia siódemki były/są całkiem przyjemne, być może docelowo coś się zmieni. Z pierwszych problemów wstępnych, nie udało mi się wyłączyć UAC przez panel sterowania, suwak w dół nic nie dał - musiałem się odwołać do rejestru. Nie mogę też wyrzucić niepotrzebnej klawiatury (214) a pasek języka (do niczego mi nie potrzebny) mimo ustawienia odpowiedniej opcji nie chce zniknąć. Oczywiście to beta czy nawet alfa więc jest nadziej na zmiany ale będę szukał dalej co jeszcze nie działa . Dla zainteresowanych narzędziami do deploingu i obsługi obrazów, wewnątrz boot.wim jest wydzielony katalog "tools" zawierający zaktualizowane narzędzia Waika (imagex, dism itd.). Na tą chwilę podtrzymuję moją wcześniejszą myśl - pierwszy raz od 20-u lat nie czekam z zainteresowaniem na nową wersję systemu . pzdr
  19. Cytując opis ze strony: Myślę, że bezpiecznie można go podłączyć do kołka zerowego w gniazdku (pod warunkiem, że jest on prawidłowo podłączony). pzdr
  20. Mały błąd, nie zwróciłem uwagi wcześniej. str53 = "<input class='button' type='button' value='Potwierdź wybór' onClick='W8_Instal' style='left:25%; top:50%; width:125px;'>" Oprócz strBody miałeś jeszcze błąd w str20<>50 Jeszcze jeden błąd choć raczej bez konsekwencji - powtórzyłeś procedurę "Cancel" - nie ma takiej potrzeby. Taka mała podpowiedź na przyszłość, jeżeli nie wiesz czy dana sekcja procedury wykonuje się prawidłowo możesz ją zastąpić kodem wyświetlającym jakiś komunikat a właściwą komendę poprzedzić apostrofem, np. coś takiego: If strunattend = "null" AND straoems = "null" Then msgbox "Wykonało się" ' objShell.run (arrCommands(1) & "\W8_installer\setup.exe /noreboot"),0,true ElseIF strunattend <> "null" AND straoems = "null" Then pzdr
  21. Omskło ci się na zmiennych, dodatkowo zmienne dla wyborów też przesunąłem, zmieniłem też katalog roboczy na bardziej pasujący do konwencji czyli "w8_unattend", spróbuj z tym: Przy okazji zauważyłem, że należy założyć obligatoryjnie katalog dp nawet jeżeli skrypty nie będą używane (katalog może być pusty) inaczej listuje katalog nadrzędny i wychodzą głupoty. pzdr
  22. Tak są takie urządzenia, są również switche wyposażone w separowane porty. 400V to nie jest napięcie które niesie skrętaka, to jest różnica potencjałów między masami, w skrajnym wypadku (zależy od konstrukcji zasilacza) i taka różnica może wystąpić. Jeżeli ty masz linię podłączoną do innego transformatora niż twój sąsiad to nie ma gwarancji że tzw biegun "zimny" będzie miał ten sam potencjał, również w przypadku różnych faz i błędnej konstrukcji zasilania może się zdarzyć przypadek (choć w nowoczesnej linii zasilającej nie powinien) w którym na obudowach (na masach) zamiast potencjału zerowego znajdą się fazy, pomijając niebezpieczeństwo dla zdrowia jest to także niebezpieczeństwo dla sprzętu. Jest to oczywiście skrajny przykład, należy pamiętać że sam transformator w zasilaczu (ze swej zasady działania) powinien zapewnić separację galwaniczną. Ponieważ w większych sieciach stosuje się switche zapewniające odpowiedni poziom odseparowania oddzielne separatory są rzadko spotykane (choć zdarzają się problemy z potencjałami np przy kablach FTP). Separatory stosuje się często natomiast (w tym przypadku jako zabezpieczenie przepięciowe) w monitoringu (również dla skrętki). Jako zabezpieczenie przeciwprzepięciowe można stosować np takie urządzenia (oczywiście powinny się znaleźć po obu stronach linii): http://www.dipol.com.pl/zabezpieczenie_instalacji_komputerowej_lh_protector_J2820.htm http://www.dipol.com.pl/zabezpieczenie_instalacji_komputerowej_netprotect_J2830.htm http://www.dipol.com.pl/zabezpieczenie_sieci_axon_poe_netprotector_J2836.htm pzdr
  23. Łącząc dwa budynki nie tyle problem leży po stronie wyładowań atmosferycznych co różnicy potencjałów pomiędzy punktami, punk masy względem zera nie musi być taki sam w obu budynkach, ba nawet faza może się różnić pomiędzy nimi a wtedy zamiast braku różnicy na "gorącym" mamy różnicę 400V. Dlatego w takim przypadku należy stosować separację galwaniczną (lu światłowód którego problem nie tyka). pzdr
  24. Na pierwszy rzut oka wygląda ok, może tylko brakuje na końcu sekcji <cpi />, ja ją zawsze wrzucam. Oczywiście plik jest prawidłowy dla systemu w wersji 64bit, dla 32bit wykona się tylko sekcja WinPE. Możesz zawsze prześledzić przebieg instalacji i ew. pojawiające się błędy (nawet w trakcie jej trwania). Odpowiednie logi lądują w katalogu windows\panther. pzdr ps. Jeżeli chodzi o ósemkę to nie mam nic przeciwko interfejsowi obsługiwanemu łapą, są zastosowania w których to się sprawdza, prawie każda nawigacja samochodowa ma w głębi jakiś WinCE lub coś podobnego, odpycha mnie tylko styl graficzny, mam nadzieję że będą do wyboru inne motywy graficzne bez uciekania się do zewnętrznych programów. pzdr2
  25. Ósemka będzie miała swojego waik-a (zresztą plotka głosi, że tylko 64 bitowego), pewnie będzie wymagany. W końcu z setupu visty siódemki nie zainstalujesz. Samego systemu nie sprawdzałem, jakoś mnie odrzuca, to oczywiście rzecz gustu ale dla mnie to całe "metro" wygląda jak witryna z reklamami (taki oklejony autobus) - pierwszy raz od 20-tu lat nie czekam z zainteresowaniem na nowy system. Okazuje się, że product.ini nie jest w ogóle potrzebny do instalacji, można go pominąć. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...