Skocz do zawartości

maggreg

Użytkownicy
  • Postów

    649
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maggreg

  1. ad.1 Można oczywiście ustawić domyślny fokus na volumen c: ale psuje to trochę logikę zestawu. Wolumen C: będzie pierwszą partycją na pierwszym dysku pod warunkiem, że będzie to partycja rozpoznawalna przez system, jeżeli pracujemy z dyskiem czystym bądź z konfiguracją w której dopiero stworzymy interesującą nas partycję w ramach dostępnego wolnego obszaru to nie będzie to prawdą bo C: jest już przypisane, oczywiście można wtedy dokonać wyboru, kwestia jaka sytuacja jest częstsza, dla mnie akurat częściej występuje sytuacja w której c: odpowiada napędowi DVD, ustawianie czegokolwiek psuje wewnętrzne procedury sprawdzające które pilnują wyboru partycji z jednej strony a z drugiej filtrują wszystko co nie jest dyskiem typu fixed, są konfiguracje (to zależy od komputera), że pod c: może wylądować czytnik kart czy nawet ten pen z którego botujemy. Zestaw został zbudowany jako narzędzie jak najbardziej uniwersalne dlatego ten zamysł troszeczkę nie pasuje, oczywiście na potrzeby stosowania go z jedną maszyną (choć jest to trochę jak strzelanie z armaty do komara) można sobie takie uproszczenie zastosować, można też wymusić instalację na konkretnej partycji wg kolejności w biosie z zupełnym pominięciem wyboru przypisanej ścieżki (np. instalujemy zawsze na pierwszej partycji dysku oznaczonego jako zero). ad.2 Trudno mi zgadnąć cóż to za ustrojstwo, mogę obstawiać jedynie jakiś czytnik kart, ewentualnie volumen wirtualny (niektóre modemy na usb np. tworzą coś takiego celem instalacji sterowników), zakładając oczywiście że nie jest to twór twojego autorstwa. Pokaż jakieś logi i/lub screeny może się coś wyjaśni. Zestaw w każdym bądź razie nic takiego nie prokuruje. pzdr
  2. No cóż. Nieskromnie zaproponuję mój zestaw: WinPE do celów diagnostyczno naprawczych pzdr
  3. Najnowsza wersja menu.hta wprowadzająca troszkę dynamiki. Zabawa z dynamiczną zmianą stylów wizualnych przy użyciu VBS. linki zewnętrzne Menu lub Menu Menu potrzebuje dodatkowych plików (w katalogu img) graficznych dla batonów. Są to dwa pliki o nazwach: menu_pionowe_tlo.gif (domyślny dla wszystkich batonów) oraz menu_pionowe_tlo2.gif (dla batona wskazanego). i filmik pokazujący jak to wygląda. Co prawda kompresja troszkę popsuła efekt (na wszelki wypadek również wersja statyczna) ale myślę, że widać koncepcję, zmienia się nie tylko sam baton ale i kursor . W załączniku przykładowe pliki graficzne. pzdr
  4. Troszkę to trwało ale wreszcie mogę przedstawić pierwszy z obiecanych filmików: Część sekcji (tych nudniejszych) została przyspieszona, oryginalnie clip trwał ok. 19 min., myślę że całkiem nieźle jak na w pełni zainstalowany i częściowo skonfigurowany system z dodatkowymi programami, należy również brać poprawkę, że całość odbywała się na maszynie wirtualnej a w tle działał program przechwytujący wideo co miało dodatkowy (negatywny oczywiście) wpływ na szybkość całego procesu. Rzeczywisty czas będzie zależał oczywiście w dużej mierze od liczby dodatkowo instalowanych programów, ich rodzaju, sterowników dla danej maszyny oraz jej parametrów. Również czas uruchamiania WinPE jest bardzo różny w zależności od płyty głównej, z mojego doświadczenia wynika, że najdłużej trwa to na starszych GigaByte a najszybsze są (w tej akurat dziedzinie) Asrocki, przy czym różnica idzie w minuty. pzdr
  5. Dodanie (chainload) grub4dos do menu bcd jest niezwykle proste, wystarczy dodać odpowiednią pozycję do kontenera, wg dokumentacji Grub4dos: bcdedit /create /d "GRUB for DOS" /application bootsector bcdedit /set {id} device boot bcdedit /set {id} path \grldr.mbr bcdedit /displayorder {id} /addlast gdzie id należy zastąpić właściwym wygenerowanym przez pierwszą komendę ciągiem. Oczywiście działamy na zewnętrznym kontenerze więc właściwie należy podać pełną ścieżkę do bcd: bcdedit /store x:\boot\bcd /create /d "GRUB for DOS" /application bootsector Z syslinux-em jest troszkę gorzej, trzeba wygenerować plik odpowiednik botsektora komendą syslinux.exe, jesteśmy też ograniczeni do formatu fat32. Oczywiście całość można odwrócić i przygotować sobie pen startujący z syslinux-a lub grub-a i z ich poziomu ładować BCD co w przypadku narzędzia wielofunkcyjnego jest wygodniejsze. W praktyce zresztą najlepiej funkcjonuje zestaw zawierający oba systemy (syslinux i grub) urachamiające siebie wzajemnie, po prostu są przypadki w których jeden sprawdza się lepiej niż drug i vice versa, grub4dos jest natomiast o wiele bardziej uniwersalny, potrafi mapować napędy i emulować obrazy (także iso) bez użycia ramdysku. Większość odmian live antywirusów jest darmowa nawet kiedy podstawka jest aplikacją komercyjną, w tym przypadku ja od siebie - subiektywnie - mogę polecić BitDefender lub Kaspersky, oczywiście przeniesienie ich na pena wymagać będzie powyżej opisanych zabiegów. Zastanawiają mnie jednak te polskie znaki, czy jesteś w stanie sprawdzić obraz z pomocą narzędzia DISM (czyli masz dostęp do maszyny z win7 lub z zainstalowanym pakietem waik) ? pzdr
  6. Rozbierzmy po kolei: Polskie litery do szczęścia potrzebują dwóch "kondycji" - winpe musi być ustawione na wyświetlanie strony kodowej dla europy wschodniej lub unicode (prawidłowo zintegrowane pakiety MUI tego nie gwarantują i dla spełnienia tego warunku nie są tak naprawdę potrzebne), jeżeli używasz winpe załączonego do artykułów powinien spełniać ten wymóg, po drugie sam plik menu.hta powinien być zapisany w czystym windowsowym ansi (nie unicode) z terminatorami CR/LF i oczywiście windowsową stroną kodową, potraktowanie tego pliku edytorem html może to popsuć. Piszesz, że chce konwertować pena, hm - jakby gdzieś pojawiał się błąd z kolejnością dysków to mogłoby to być możliwe w teorii ale jeżeli dysk/partycja jest widoczny z poziomu winpe nie powinno to mieć miejsca (koniecznie trzeba się upewnić w diskpart, że pen nie jest napędem o numerze zero). Jak przygotowujesz partycję pod instalację? Ze skryptu przez menu czy ręcznie? Instalka zintegrowana? Co to tak naprawdę znaczy? Podejrzewam, że chodzi o coś sklecone Nlitem. Należy pamiętać, że nie jest to systemowa metoda podawania sterowników massstorage. Sęk w tym, że system takich sterowników szuka w innych katalogach zależnie od etapu instalacji, w etapie tekstowym powinny się one znaleźć w katalogu $WIN_NT$.~BT natomiast dla fazy graficznej w katalogu $WIN_NT$.~LS. Problem w tym, że wszelkie integralki dbają tylko o integrację dla trybu graficznego bo tryb tekstowy w domyśle poszuka ich w katalogu i386 na płycie, niestety taka instalka nie zadziałą nie tylko z pena ale też z płyty puszczona z poziomu Windowsa jeżeli płyta będzie w trakcie instalacji niedostępna. Swego czasu @Picasso podawała sposób odróżnienia plików trafiających do katalogu "BT" wewnątrz pliku txtsetup.sif, są to pliki oznaczone wg paternu [1-9]_|,_[1-9], podejrzewam, że uwzględnienie tego faktu podczas integracji pozwoliłoby obejść problem. Tylko pytanie - po co integrować? Jest to metoda mało elastyczna, jak już pisałem nie koszerna (niezgodna z dokumentacją MS) na dodatek taki system staje się mniej uniwersalny, potrafi spowodować konflikty sprzętowe (np. zintegrowane steru amd na chipie intela potrafio BSOD-zić), lepiej podeprzeć się metodą która obsługuje sam skrypt. I co znaczy, żeby menu korzystało z txtsetup.sif, jest to plik absolutnie niezbędny do zainstalowania systemu i zapewniam cię, że menu z niego korzysta nawet przy instalacji z plików wim. coś pomyliłeś, ale nie wiem co (może chodzi o winnt.sif?, jeżeli tok to nie ma problemu, jak się ma plik odpowiedzi nazywać definiujesz w konfigu dla danego systemu). O którego memtesta ci chodzi? memtest86 czy to co jest dostępne z systemem? W tym drugim przypadku należy zintegrować sobie pakiet recovery z winpe (jak dla mnie zbędny balast a narzędzie memtest w tym wydaniu mało miarodajne). Instalator Ubuntu (czy jakiegokolwiek innego linuxa) najlepiej dodać sobie w wersji Live do menu startowego z pośrednictwem syslinuxa czy grub4dos, instalatorów windowsowych nie znam (w ogóle brzmi to jak jakaś fanaberia). Antywirus ma być w wersji live (odpalany z pena) czy do postawienia na systemie? pzdr
  7. Rozwiązałeś wszystkie problemy czy któryś konkretny? pzdr
  8. Jeżeli chodzi o transil to zasadniczo można go całkowicie usunąć, jest to tylko forma zabezpieczenia i do działania dysku nie jest niezbędna. Oczywiście dobrze jeżeli dysk posiada sprawne zabezpieczenie ale na czas przerzucenia danych usunięcie transila jest całkiem dobrym pomysłem. Wymiana elektroniki bez przeprogramowania eepromu się nie powiedzie ba może się nawet skończyć parkiem głowic a wtedy odzyskanie tylko w laboratorium. Proponuję zwrócić się z pytaniem na forum: http://www.elektroda.pl/rtvforum/forum104.html lub http://hddrecovery.pl/forum/ Temat typowo skupiony na tej tematyce, wielu obecnych tam użytkowników zajmuje się tą tematyką zawodowo. pzdr
  9. Zacznij od prostej analizy, później ewentualnie przejdź do naprawy zaawansowanej. Myślę też, że najlepiej użyć wersji z systemu live, dostępna np w pakiecie partedmagic, ostatni gparted live też chyba zawiera. Jeżeli przejdziesz do etapu instalacji nowego systemu to integracja jest jak najbardziej dobrym pomysłem choć sama (zalecana przez MS) procedura jest lekko praco i czasochłonna. Jeżeli masz dostęp do MSDN (lub kogoś znajomego który ma taką możliwość) to jest już dostępna gotowa wersja zintegrowana do ściągnięcia. pzdr
  10. Ja bym spróbował jeszcze testdisk-a. Po pierwsze co wykryje, po drugie odbudowa/zapisanie mbr. pzdr
  11. Sposób z dosowym winnt.exe ogranicza nas do operowania z partycjami fat (fat32) i należy przy tym nadal pamiętać o utworzeniu repozytorium tymczasowego i podaniu źródła instalacji innego niż katalog na CD. winnt tworzy też plik konwersji nazw z formatu 8.3 - to czasami sprawia kłopot. Nasuwa się też jedno pytanie- skoro sprzęt potrafi zbotować flopa to czy nie działa plop a co za tym idzie czy nie da się uruchomić mimo wszystko winpe z pena. Oczywiście czysto teoretycznie bo jak widzimy problem sam się rozwiązał. pzdr
  12. Jeżeli jest możliwość skonfigurowania serwera to najprostszą metodą jest właśnie skorzystanie z PXE, sama konfiguracja specjalnie skomplikowana nie jest. Natomiast jeżeli można wyjąć dysk i podpiąć pod inną maszynę to ta metoda (zakładając jednostkowy przypadek) jest bardziej logicznym rozwiązaniem, konfiguracja serwera TFTP jest bardziej opłacalna w perspektywie częstszego wykorzystania. Dysk należy przepiąć tylko na czas pierwszej fazy instalacji, ba - można go nawet podłączyć przez usb, na czas właściwej instalacji dysk wraca do komputera macierzystego. Pierwsza faza oczywiście z utworzeniem lokalnego repozytorium czyli komenda: cd d:\i386 winnt32.exe /makelocalsource /syspart:h /tempdrive:h /noreboot gdzie h: jest partycją na rzeczonym dysku a d:\i386 ścieżką do plików instalacyjnych windowsa. Przykładowa partycja h: musi mieć oczywiście atrybut botowalnej i zawierać prawidłowy botsektor, w win 7 najlepiej użyć zestawu diskpart + bootsect.exe pod XP natomiast najwygodniejszy będzie mbrwizd. pzzdr
  13. Na pewno instalujesz 11.01, bo w postach cały czas posługujesz się nazwą setupu dla wersji 11.00? I co z instalacją do innego katalogu niż domyślny (czyli ze świeżą instalacją zamiast upgradu)? ps jest jeszcze odrębny setup opery wykorzystywany standardowo przez mechanizm auto update, można go znaleźć na ftp w katalogu: link Setup należy odpalić wewnątrz katalogu ze starszą wersją opery, wszystkie pliki zostaną do niego rozpakowane. pzdr
  14. Abstrahując zupełnie od potrzeby pozamiatania w systemie spróbuj może z instalacją nowszej wersji :Opera_1101_int_Setup.exe Ostatnie wersje (choć raczej bety) miewały właśnie problem z instalatorem. Proponuję też spróbować instalacji do folderu innego niż domyślny (czy ogólnie z innymi ustawieniami). pzdr
  15. Przy okazji dyskusji w temacie Asus Xonar DX Cmudaxp.sys, bsod podczas grania, deinstalacji i dla zadady. założonym przez @Mudin-a nadmieniłem, że mój Xonar ST ma tendencję do zawieszania się po uruchomieniu live linuxa, z reguły samym linuxem da się kartę ożywić jednak właśnie po raz drugi karta zawiesiła mi się permanentnie. Za pierwszym razem kartę odesłaną do serwisu Asus wymienił na całkiem nowy egzemplarz, tym razem postanowiłem kopać troszkę głębiej i znaleźć rozwiązanie. Zanim przejdę do samej "solucji" może opiszę objawy bo są dość ciekawe, przyczyną są sterowniki Alsa które "psują" wpisy identyfikujące kartę w jej EEpromie. Karta tak jest widziana przez system co prawda jako urządzenie C-Media 8788, ba da się nawet wymusić instalację sterowników i wg systemu karta działa, niestety jakiekolwiek odtwarzane dzięki nie docierają na wyjścia. Cechą karty jest charakterystyczny klik załączania przy uruchamianiu systemu którego w wersji "popsutej" nie uświadczymy. Rozwiązanie: Istnieje strona z opisem i rozwiązaniem powyższego problemu, pod adresem link znajdziemy programik "restoree" który z poziomu dos-a umożliwia narawę problemu. W moim przypadku co prawda programik twierdził, że id jest prawidłowy ale po ręcznym wymuszeniu pozwolił poprawić wadliwą wartość. Po resecie karta uruchamia się poprawnie. Problem raczej (mam nadzieję) egzotyczny ale postanowiłem go opisać bo jeśli choć jednej osobie oszczędzi nerwów to warto. pzdr
  16. Oczywiście w VBS też można czyścić kompleksowo: Set objWMIService = GetObject("winmgmts:{impersonationLevel=impersonate,(Backup)}!\\.\root\cimv2") Set colLogFiles = objWMIService.ExecQuery ("Select * from Win32_NTEventLogFile ") For Each objLogfile in colLogFiles objLogFile.ClearEventLog() Next Z zastrzeżeniem które podał @Flavius, te metody nie dają dostępu do logów "Dzienniki aplikacji i usług\Microsoft\Windows", nie czyści też logu Setup (ustawienia). Będzie problem z usługami zależnymi ps @KolegaDudysa - wkradła ci się literówka do > NetEventLogFile pzdr
  17. Ja do czyszczenia logów używam skryptu w vbs. Odpowiedni fragment wygląda mniej więcej tak: Set objWMIService = GetObject("winmgmts:{impersonationLevel=impersonate,(Backup)}!\\.\root\cimv2") Set colLogFiles = objWMIService.ExecQuery ("Select * from Win32_NTEventLogFile " & "Where LogFileName='Application'") For Each objLogfile in colLogFiles objLogFile.ClearEventLog() Next Set colLogFiles = objWMIService.ExecQuery ("Select * from Win32_NTEventLogFile " & "Where LogFileName='System'") For Each objLogfile in colLogFiles objLogFile.ClearEventLog() Next Set colLogFiles = objWMIService.ExecQuery ("Select * from Win32_NTEventLogFile " & "Where LogFileName='Security'") For Each objLogfile in colLogFiles objLogFile.ClearEventLog() Next pzdr
  18. Otrzymałeś, sęk w tym, że nie chcesz spróbować z nich skorzystać. pzdr
  19. Ponieważ właśnie mi się skojarzyło, że jeżeli katalog boot nie będzie zawierał podkatalogu fonts a w nim pliku wgl4_boot.ttf to również (przynajmniej WinPE) nie będzie pokazywało polskiego komunikatu startowego. Zagadnienie samo w sobie na tyle proste, że nie widzę potrzeby prowadzenia kogokolwiek "za rączkę". pzdr
  20. maggreg

    Linux i pendrive

    Bez specjalnego sterownika Windows nie jest w stanie zobaczyć takiej drugiej partycji, chyb że firmware samego pena obsługuje coś kiego jak partycja szyfrowana itp., ale i tak nie jest to 100% odpowiednik standardowej partycji. Pewnym rozwiązaniem wydzielenie części pena do oddzielnego urządzenia z tym, że najczęściej w tym przypadku mamy emulację usb cd/dvd i z małymi wyjątkami wymaga to użycia oprogramowania serwisowego co może się skończyć uśmierceniem gwizdka. Jeżeli nie odstrasza cię grażdanka to zapraszam na stronę: http://flashboot.ru/ gdzie można znaleźć wiele programów do tego celów i odpowiednich poradników. pzdr
  21. Notatnik jest uzależniony od systemowego ustawienia ukrywania plików, w winpe domyślnie pliki systemowe nie są odsłonięte, oczywiście nie oznacza to, że ich nie ma. Proponuję z konsoli wydać dla danego folderu polecenie dir z argumentem "/a" i wtedy zobaczyć co się pokaże. Sam bootsect.exe powinien się znaleźć w katalogu boot na płycie instalacyjnej siódemki, jest też składnikiem pakiety waik, zawsze też można ściągnąć z mojego wątku w tutorialach paczkę która zawiera między innymi rzeczony plik. pzdr
  22. bootsect nie jest domyślnie dostępnym programem w systemie ani na winpe, należy go sobie dorzucić bąć uruchomić z zewnętrznego źródła, alternatywnie pracując na XP można skorzystać z programiku mbrwizd (w wersji konsolowej) który także jest w stanie ustawić prawidłowy botsektor. Co znaczy, że nie są widoczne wszystkie pliki, w jaki sposób to sprawdzasz, przecież Vista Recovery nie posiada powłoki graficznej? pzdr
  23. W poście #78 link znajduje się opis skryptu konsolidującego wszystkie wcześniejsze zestawy razem, dopiero to jest tak naprawdę docelowy (i wg mnie jedynie słuszny) zestaw. A oto sam skrypt: I linki zewnętrzne: menu.hta lub menu.hta pzdr
  24. No i przyszedł czas na dokończenie cyklu. W poście #77 link równoległego wątku znajduje się skrypt służący do budowy menu instalacji systemów linii XP z użyciem repozytorium lokalnego. Jest to na pewno łatwiejsza do przygotowania wersja tego samego co oferuje instalacja z plików wim. W przeciwieństwie natomiast do plików wim ma ona penwe ograniczenie, nie da si tym sposobem zainstalować windows 2000 (pewnie dla większości z was to żadna wada) Zarówno struktura katalogów jak i pliki konfiguracyjne są w tym przypadku bardzo podobne do tych zastosowanych w zestawie "wim" choć są pewne różnice. Oto struktura: pen - repozytorium - - instalatory - - - XP PRO (np.) - - - - i386 - - pliki - - systemy Funkcjonalność katalogów "pliki" oraz "systemy" jest identyczna jak wcześniej w przypadku wim natomiast katalog "instalatory" zawiera podkatalogi dedykowane poszczególnym systemom przy czym nazwy katalogów są dowolne, to co pojawi się na batonie obliguje dopiero plik konfiguracyjny, wewnątrz tych katalogów umieszczamy katalog zawierający pliki instalacyjne czyli z definicji i386 w wersji "na żywca" przeniesionej z płyty instalacyjnej. Jak widać odpada produkcja pliku wim - wystarczy przekopiować odpowiednią zawartość płyty, natomiast zbudowanie pliku konfiguracyjnego jest obligatoryjne, a oto jego składnia: xp_pro_fixit.txt: [nazwa] Windows XP PRO SP3 PL FixitPC [repozytorium] xpp_sp3_pl [pliki oembios] repozytorium\pliki\WinXP_fixit\OEM [plik massstorage] repozytorium\pliki\WinXP_fixit\MassStorage [pliki oem] repozytorium\pliki\WinXP_fixit\$OEM$ [nienadzorowana] repozytorium\pliki\WinXP_fixit\unattend_fixit_pro.txt Po kolei mamy: [nazwa] - nazwa pod jaką zestaw pojawi się w GUI menu [repozytorium] - nazwa katalogu zawierającego właściwy folder "i386", katalog podajemy względem folderu "instalatory" Pozostałe sekcje odpowiadają tym z instalatora wim. Jak widać brakuje sekcji klucza domyślnego, nie ma w tym przypadku tak prostej metody na jego umieszczenie, ponadto setup i tak zapyta o właściwy serial, można jednak troszkę uprościć sobie instalację umieszczając klucz w pliku pid.inf Tak jak w przypadku instalatora wim tak i tutaj jednemu zestawowi plików instalacyjnych możemy przypisać wiele różnych konfiguracji, dzięki temu bez marnowania miejsca możemy zastosować różne scenariusze instalacji w zależności od zapotrzebowania. Niestety ten zestaw posiada pewien mankament, jeżeli setup z jakiegoś powodu napotka błąd w pierwszej fazie bądź też po prostu postanowimy go przerwać skrypt się zawiesi i wygeneruje błąd, myślę że docelowo uda mi się znaleźć obejście ale na razie trzeba o tym pamiętać. I to tyle jeżeli chodzi o zestawy instalacyjne. pzdr
  25. Oto obiecany skrypt łączący wszystkie instalatory w jedną całość - wersja rozwijana ze względu na wielkość: I jak zwykle linki zewnętrzne: menu.hta lub menu.hta Skrypt posiada funkcjonalność wszystkich trzech wcześniej opisanych zestawów, dodatkowo menu zostało lekko przearanżowane głównie dla oszczędności miejsca ale też ze względów estetycznych. Dodatkowo (co wcześniej zapowiedziałem) skrypt posiada funkcjonalność włączania poszczególnych sekcji w ramach potrzeby, aby dana sekcja pojawiła się w GUI przynależny jej katalog musi zawierać ten sam znacznik który znajduje się w katalogu boot, jeżeli katalog nie istnieje lub nie zawiera rzeczonego pliku "455asd8.znk" nie zostanie wyrenderowany odpowiadający jej fragment. Znacznik opcjonalnie jest szukany w następujących katalogach: "wim", "repozytorium", "Seven_Installer", "Vista_installer". Jak widać również w przypadku visty i siódemki można jeden z batonów (bądź oba) pozostawić niewłączone. A tak wygląda GUI Menu w całej okazałości: ps w przypadku sekcji dotyczącej narzędzi zostawiłem ją włączoną ale myślę, że zainteresowane osoby bez problemu znajdą sposób na jej ewentualne wyłączenie - tak naprawdę tą sekcję i tak należałoby zdefiniować wg własnych potrzeb, być może w przyszłości również dla niej zbuduję jakiś automat generujący wg prostych plików konfiguracyjnych (typu nazwa w menu, nazwa i ścieżka do pliku exe). I to tyle, wydaje mi się, że wyczerpałem temat choć dopuszczam zmiany i poprawki. Ponownie zapraszam do dyskusji. Postaram się też wrzucić WinPE z szablonem katalogów dostosowanych do tego konkretnego menu. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...