KSU

Z reguły ustawienia standardowe wystarczają. Jeżeli wykryje dyski na auto to nie trzeba nic zmieniać. Po wywaleniu flopa może się burzyć że nie ma flopa. Albo zostawisz stację w budzie, albo ją wyłączysz w biosie. To nic trudnego. Czyli teraz przy starcie już o nic nie pyta? Startuje i już? Edit: Na PW wysłałem numer GG. W razie problemów z konfiguracją biosu oszczędzisz na czasie.

Niech mi ktoś odpowie. Coście się tak tego biosu czepili? Skoro komputer wcześniej śmigał? Teraz ma dziewczyna problem z konfiguracją. Problem był ewidentnie sprzętowy, coś (teraz wiadomo, grafika) się uwaliło w transporcie. Pewnie się wysunęła ze slotu i po włączeniu szlag ją trafił. Ech... że też tu wcześniej nie zaglądnąłem.

CPU-Z prawie nic nie pokazuje, ale proszę bardzo załączam screena. W związku z tym że różne programy pokazują różne "flaki" otworzyłem obudowę by się dowiedzieć "ogranoleptycznie". Faktycznie przy 366 MHz sypie bluescreenami ale na 365 chodziło stabilnie, tylko wiatrak buczał. Niestety nie mogę teraz eksperymentować na tym kompie. Serwer CS'a tu stoi, dzieciaki strzelają, nie odbiorę im zabawy. Kurcze! Nie mogę obrazka wkleić... Gdzieś go shostuję. http://imageshack.us/photo/my-images/52/clipboard01xyr.jpg/

Jaką mam płytę już pisałem. Aida rozpoznaje rev. 2/3 a cpu-z podaje 1A. Dlatego otworzyłem komputer by zobaczyć co tam siedzi naprawdę. Mam właśnie tego biosa, wyższy nie hula z tym prockiem. Ustwione na sztywno. Jedyna wada że procek nie przełącza się w stan bezczynności tylko cały czas śmiga na 2.54 GHz.

Kurcze! Blachę musiałem ściągnąć. Rev. v2.

Motherboard Name Gigabyte GA-945P-S3 v2/v3, CPU Type DualCore Intel Core 2 Duo, 2547 MHz. Nie wykrywało poprawnie procka. Po upgrade biosu płyta nie raczyła nawet wstać, budziła się na innych prockach. Próbowałem kilka razy i d... blada. Zrobiłem downgrade biosu, ustawiłem na sztywno i hula jak dzika. Kręci się do 3.2 GHz tylko wkurza mnie buczenie coolera, więc nie kręcę. Wyczytałem, niestety nie pamiętam gdzie, że wystarczy nowy bios ale w tym przypadku to nie działa. Taki urok...

Moja płyta też nie obsługuje mojego procka, ale działa. Trzeba spróbować by się przekonać.

Oddam Ci za darmo dysk 20~40GB, ata. Bylebym tylko nie musiał z nim chodzić na pocztę.

Oj! Akurat pracowałem tam niedawno. Znam to z drugiej strony. Nie wydaje mi się by kogoś opluwał. Bardzo delikatnie potraktował tą "firmę". Ok. Do rzeczy: Nie gadaj z infolinią. Żadnych korzyści dla Ciebie. Przedstawiciel może złożyć konkretną, indywidualną propozycję. Najlepiej pogadaj z jakimś monterem, on załatwi wszystko w 5 minut za przysłowiową flaszkę. Tu więcej nie mogę powiedzieć. Po konkretne szczegóły zapraszam na PW.

Jeżeli masz w komputerze WiFi to jak najbardziej.

Nie irytuj się. Skoro pomaga poruszanie kablem to masz problem sprzętowy. Żaden soft nie umie ruszać kablem...

Ubuntu.

Mój pierwszy komputer miał 1 kB pamięci. Sinclair ZX81.

Z lekkich AV polecam avirę i pandę cloud. Avira jest lekka i tyle a panda potrzebuje netu do poprawnego działania (jest lżejsza od aviry).

Szczerze mówiąc to bardzo dobre pytanie. Sam jestem ciekaw. Pani Picasso! Proszę się wypowiedzieć.

Miałem niemal identyczny problem. Rozwiązałem go poprzez zainstalowanie sterowników od karty sieciowej. Siódemka ma coś uwalone w sterownikach albo niepoprawnie rozpoznaje karty.

We Wrocławiu jest tylko kilka budynków w których jest możliwość wyboru między UPC a Multimedia. Nie wydaje mi się by był wybór. Pewnie tak też jest w innych miastach. Pracowałem w Multimedii więc wiem co nieco. Mają ustalone strefy wpływów i nie wchodzą sobie w paradę. Jeżeli masz możliwość wyboru to tylko UPC.

Za rok będzie koniec świata. Przyszykuj się. Skoro nie słuchasz fachowców to po co pytasz...

Pożycz laptopa z Wi-Fi, sprawdź na nim zasięg, połączenie. Zastanów się czy bardziej nie opłaca się puścić kabla. Co do domowych sposobów poprawiania zasięgu powiem tyle, przetestowałem kilkanaście typów markowych anten a najlepiej u mnie działa biQuad zrobiony z pudełek od CD oraz wgnieciona patelnia z drucikiem. Ale z tym jest kupa zabawy...

Problem masz raczej z konsolą a nie z routerem. Skoro konsola widzi router na poziomie 80~100% to raczej router nie widzi konsoli. Pobiegaj z konsolą po pokoju, może jest jakieś miejsce gdzie się dogadają.

Heh... U mnie właśnie po przywróceniu ustawień domyślnych tak się dzieje. I muszę przestawiać. Nie pamiętam co ale jak trzeba to sprawdzę. W każdym razie, moim zdaniem nie jest to żadna awaria sprzętu a jedynie kwestia konfiguracji.

Dzisiaj od rana strona chodzi jak burza, jak nigdy wcześniej. Po prostu klikasz i masz. Albo cuś naprawili, albo stał się cud.

Dziękuję bardzo. Tyle chciałem wiedzieć. Pozdrawiam.

Wpadł mi w ręce procek Pentium D 945 (3.4 GHz). Teraz mam w kompie Core 2 duo 2533 MHz popędzony do 2.7 GHz. Teraz pytanie. Który z nich jest wydajniejszy? Wolę się zapytać niż przekładać i mierzyć.

Odkąd przeszedłem z siódemkę też mi się nie aktualizuje. Przywykłem do tego.