Anonim2

Prevx 3 SafeOnline: http://programy-za-darmo.tk/?s=Prevx+3+SafeOnline+-+antywirus+w+"chmurze

Sophos: http://www.komputerwfirmie.org/article/Kolejny_antywirus_w_chmurze.htm

McAfee już w 2008 roku wprowadził technologię aktualizacji sygnatur wirusów Artemis i Online Backup. Niebawem ukarze się "McAfee Cloud Secure": http://www.facebook.com/note.php?note_id=373792169694

Testowałem przez pewien czas Pandę Cloud. Wykrywalność dzięki wprowadzeniu chmury znacznie wzrosła ale nadal wielu wirusów w ogóle nie widzi. Net jest spowalniany a heurystyka muli a nawet chwilami wiesza kompa.

Sygnatury będę, tylko na serwerach.

Podstawowy mankament antywirusów jest taki, że wirusy powstają zawsze wcześniej niż sygnatury (które czasem w ogóle nie powstają), a heurystyka i analiza behawioralna są bardzo zawodne.

teraz jest na silniku a-sqared ( ikarus + a-sqared antispyware )

Jeśli już, to Emsisoft

http://www.emsisoft.com/en/

Korzysta jeszcze ashampoo z silnika Kasperskyego ?

O ile mi wiadomo, to Ashampoo od dawna korzysta z silnika Aviry.

Pomimo tego, że jest to już RC3, to CIS 5 popełnia jeszcze błędy. U mnie firewall nie zapamiętywał decyzji zablokowanych aplikacji a piaskownica dodawała znane programy. Najlepiej używać stabilnej wersji 4.1.150349.920.

Jest już Comodo Internet Security 5.0.162051.1126 RC3:

http://www.softpedia.com/get/Security/Security-Related/COMODO-Internet-Security.shtml

Norton to był lekki w wersji 2010...to jak go "przyspieszyli" obecnie...wykracza poza granice wyobraźni

No to Meir wyinstaluj go, a granice Twojej wyobraźni zostaną poszerzone

Najlepiej samemu zainstalować i przetestować a potem wybrać.

Ja polecam Windows XP Service Pack 3 x32 bit. Szybki lekki oraz funkcjonalny system. Posiadasz stosunkowo mocny sprzęt, to Seven będzie chodził w miarę szybko ale jeżeli nie ma konieczności, to po co zmieniać? Przy XPeku to przymuł

Panda Antivirus Pro 2011, Panda Internet Security for Netbooks 2011, Panda Global Protection 2011 i Panda Internet Security 2011 posiadają już piaskownicę. Tak więc kolejna firma po Kaspersky, COMODO i Avaście zastosowała Sandboxing:

http://www.pandasecurity.com/poland/homeusers/solutions/antivirus/

Nowym właścicielem Online Armor jest Emisoft i chyba właśnie dlatego nie ma go na razie w rankingu. Być może chodzi o oficjalne zgłoszenie. Co ciekawe, że natychmiast po przejęciu OA przez Emisoft obsługuje on już systemy 64 bitowe. Rzetelność przegrała z pieniędzmi.

Wczoraj w nocy już były. Zapewne trzeba uwzględnić strefy czasowe

Na pewno wczoraj już były te wyniki. KIS niezły skok z 86 na 92% i 10+.

Możesz wypróbować Comodo Internet Security Pro:

http://personalfirewall.comodo.com/

Okej Bierni! Dołączam się więc do listy cierpliwie oczekujących

z defensewallem może być problem i wtedy losowanie odbędzie się via random.org

Tak przypuszczałem, że z lickami na DW może być problem

Jak zawsze Cię ponosi....2 lat temu byłeś "zamożnym laikiem" - bardzo chwaliłeś pakiet Symanteca na Avirze...dzisiaj już jesteś : "zaawansowanym userem"?...szybko awansowałeś

Chyba mnie Meir z kimś pomyliłeś. Nigdy nie należałem do fanów Nortona a od dwóch lat, w ogóle żadko używam antywirusów. Dla mnie podstawą jest skuteczna ochrona proaktywna. Sonar to co prawda jeden z najlepszych hipsów behawioralnych ale niestety działający na zasadzie "na dwoje babka wróżyła". Wyinstaluj DefenseWalla a szybko się o tym przekonasz. Jeżeli wydałeś na Nisa pieniądze, to jesteś frajerem.

Lekkość i automatyka to atuty Nisa ale to samo posiada również DefenseWall, przy skuteczności o niebo wyższej.

Żadna linia ochrony Norton™ Internet Security: HIPS (Sonar), firewall i AV nie jest zbyt mocna. Dla zamożnych laików może się nadaje ale dla zaawansowanych userów, to shit

Bez hipsa z piaskiem ewentualnie piaskownicy lub programu do wirtualizacji dysków, nie radzę używać tego pakietu, no chyba, że ktoś jest bardzo rozważny i ostrożny a do tego sprzyja mu szczęście

NIS to lekki wygodny i ładny pakiet ale wyjątkowa skuteczność w ochronie nie jest jego atutem.

Warto dodać, że Hitman Pro nie posiada opcji dokładnego skanu i sprawdza jedynie obszary krytyczne. Drugim mankamentem tego skanera jest to, że nie potrafi z prawokliku przeskanować zawartości folderów w folderze. Czy warto kupować taki skaner? Uważam, że nie.

Propozycje bezpłatnych skanerów:

https://www.fixitpc.pl/index.php?/topic/231-najlepsze-skanery-antywirusowe-na-zadanie/

No i co z tego że jest z czerwca ale obejmuje też wersję 2 http://www.wilderssecurity.com/showpost.php?p=1705696&postcount=44 - czyta się cały temat a nie jego początek

Poza tym jak myślisz testowałbym na starej wersji a pisał na temat nowej?

Program jest nowy więc może jednego rootkita przepuścić. Antywirusy przepuszczają tysiące wirusów i są mimo wszystko znacznie bardziej cenione i popularne Testuję go już jakiś czas, także na wirusach i po restarcie jest czysto.

Masz rację Ichito! Na tym forum wiele się dzieje w zakresie diagnostyki i usuwania infekcji a nie wiele w temacie skutecznego zapobiegania. Syzyfowa praca

Czyli w zasadzie jest to niepotrzebne, chyba że dorwałem jakąś aplikację z tajemniczego i mrocznego zakątka internetu i boję się że cos namiesza w systemie. Chyba, że jest jeszcze inne zastosowanie ? Więc chyba można ją wyłączyć i wiele się nie traci ?

Moim zdaniem najmocniejszym elementem ochrony przed wirusami CIS jest właśnie sandbox. Antywirus wiadomo, że nie wykryje wielu wirusów a Defense+ także czasem może coś przepuścić lub możemy popełnić błąd dając "zezwól". Osobiście nie radzę rezygnować z tego rodzaju zabezpieczenia, no chyba, że używasz komputera w bardzo ostrożny sposób i jesteś zaawansowanym użytkownikiem.

Jeśli uruchamiasz coś w piaskownicy, to wszelkie modyfikacje systemu operacyjnego, czy systemu plików zostają cofnięte (tak naprawdę to one nigdy nie następują) po tym jak aplikacja zostanie zamknięta, czyli tracisz save'y, czy też zakładki w przeglądarce, które zostaną dodane w trakcie sesji, która odbywa się w piaskownicy. Dlatego też zaufane programy należy uruchamiać poza piaskownicą.

Niezupełnie! W piaskownicy COMODO jest cztery ustawienia: niezaufany, ograniczony, limitowany i nieograniczony ale z tego co sprawdzałem, nie jest to jeszcze dopracowane i u mnie nie działało. Tylko w trybie niezaufanym wszystko powinno znikać po opróżnieniu sandboxa (ręczne usunięcie folderu z programem z VirtualRoot). W przypadku automatycznej piaskownicy, można wydobyć z niej pliki po dodaniu ich do bezpiecznych plików ale nie ma możliwości opróżnienia sandboxa.

Na wildersach możesz poczytać: http://www.wilderssecurity.com/showthread.php?t=276152

W sumie mogę to potwierdzić bo sprawdzałem i TDSS zostaje w systemie

Dyskusja jest z czerwca i dotyczy chyba starszej wersji 1. Testowałeś na Wondershare Time Freeze 2?