Pomyslałem, że kiedy juz rozwiazemy wszystkie sprawy niepotrzebnych wpisów w menu kontekstowym, niedziałających kart graficznych, gier, kłopotów z rozdzielczością starych monitorów, które wyświetlają obraz forum nie tak jak trzeba oraz setki innych, których wymienić nie sposób. Może znajdziemy wtedy chwile, żeby spokojnie usiąść, napić się ulubionego piwa i obejrzeć film.
Dzisiaj polecam 'INWAZJE BARBARZYŃCÓW'
Wokół tego filmu narosło wiele kontrowersyjnych wypowiedzi, ale to jedynie świadczy o klasie tego obrazu. I bynajmniej nie jest to film o umieraniu.
Zamiast recenzji kilka słów autora filmu:
Temat "Inwazji barbarzyńców" prześladował mnie od bardzo dawna. Przez dwa lata próbowałem napisać scenariusz, który by mnie zadowolił, ale za każdym razem wychodziła mi ponura i przygnębiająca historia. Pewnego dnia przyszło mi na myśl, że powinienem skrzyknąć wszystkich aktorów, z którymi nakręciłem "Upadek Cesarstwa Amerykańskiego". Potrzebowałem lekkości, która płynie z ich wspaniałego poczucia humoru, błyskotliwej inteligencji i szczypty sarkazmu.
cytat pochodzi z interia.pl
Największe wydarzenie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes w 2003 roku, zdobywca Złotej Palmy za scenariusz oraz za kreację aktorską - Marie-Josée Croze.
Najlepszy Fabularny Film Kanadyjski na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto w 2003 roku.
"Inwazja barbarzyńców"
Reżyseria: Denys Arcand
Obsada:
Rémy Girard, Stéphane Rousseau, Louise Portal, Dorothée Berryman i inni