T9K

Logi w załącznikach, dodatkowo był problem z pobraniem gmera z linku przez firefoxa (wywalało że nie może zapisać... w temp, bądź nic się nie działo), niezależnie czy losowy EXE czy zip, nawet prawo-klik "zapisz element docelowy jako" nie trybiło, poszło natomiast losowe exe przez IE. Addition.txt Extras.Txt FRST.txt gmr.txt OTL.Txt

Witam. Mam problem z corelem 11 (trochę już archaiczna wersja), a mianowicie wywala program, który się objawia zawsze jak próbuje przeciągnąć MYSZKĄ (za pomocą strzałek na klawiaturze to nie) jakiś obiekt (szczególnie jak to robię "szybko", przy wolnym zdarza się że nie wywali), komunikatem systemowym: i jedyne co to mogę wcisnąć guzik "Zamknij program", nic, żadnego komunikatu o błędzie, ale w dziennik zdarzeń wykopałem to sprzed chwili: -------------------------------------------------------------- Drugi błąd wykazuje się na niektórych plikach video kiedy system chce załadować podgląd (błąd ten ciągle wyskakuje do usranej śmierci, dopóki próbuje wyświetlić wspomniany podgląd), wygląda identycznie jak ten z corelem: Wpis z dziennika: -------------------------------------------- Trzeci problem: Przeglądarki internetowe + allegro: Nie wyświetla mi się menu logowania w prawy-górnym logowaniu - ciągle jest "kółeczko ładowania", niezależnie czy na głównej czy w jakimś poddziale (choć tu się zdarzały wyjątki, a widzę że teraz już nie......), mogę się zalogować przechodząc do strony logowania, np przez link "sprzedaj przedmiot w tym dziale", ale nawet zalogowany to dalej się te menu "ładuje". Dodatkowo wyszukiwarka na allegro też stawia opór - nie mogę korzystać z menu rozwijalnego działów, zachowuje się jakby było całkowicie martwe......... Co ciekawsze problem jest identyczny na Firefoxie (moja standardowa przeglądarka) oraz IE (praktycznie nieużywany), obydwie w bieżących wersjach. Antywisrus - Avast, też bieżący, osłony: systemu plików, WWW, sieciowa i przed skryptami, wyłączenie nawet wszystkich nic nie daje. Ale na drugim laptopie, który łączy się z tym samym routerem (netem) i avastem z tymi samymi osłonami taki problem nie występuje --------------------------------------------------------- Sprzęt - laptop z stopki, Windows 7 professional (oryginalny, aktualny) ale jego instalacja to ~1,5 roku wstecz już, 2-3 razy był przywracany clonezillą, błędy występowały już od kilku miesięcy wstecz (wszystkie trzy), ale że nie były uciążliwe to się ignorowało je, teraz muszę popracować w corelu i szlag trafia + dorzucam te dwa pozostałe do jednego wora. Może dostarczyć jakieś LOGi dodatkowo?

Teraz podobno serwis Acera uwija się momentalnie, góra kilka dni (gdzieś ostatnio to wyczytałem...) Można próbować się kontaktować z serwisem Acera czy by mogli zabrać sam dysk (ale backup danych jeśli to możliwe zrobiony być musi bo pójdą do piachu), ew czy by wysłać dysk do samego seagate'a.

XNOTE - Reseller Clevo (kadłubki, dużo do poczytania w necie o nich), tyle że powinna cię interesować tylko seria P, a w takim budżecie cienko to widzę... Chyba że w grę wchodzi używka/refub z outletu/powystawowy/etc to można szukać jakiegoś clevo P170HM/SM, P370HM/SM lub aliena m17 R3. Są też inne opcje, ale to już bardziej DIY (zrób to sam)

Jeśli dysk w tym momencie pracował (głowica niezaparkowana/talerze na obrotach/brak zabezpieczenia upadkowego dla HDD) to słabo widzę żeby ten dysk wyszedł bez szwanku... A przełożenie takie na żywca to też nie bardzo pójdzie bo system głupieje przez to że jest inny sprzęt (nie licząc uszkodzeń mechanicznych po upadku). Jeśli ma być to próba dostania się do danych to: -Włożenie go w drugie miejsce na dysk w laptopie (o ile posiada) -Użycie kieszeni USB lub konwertera na USB -Podpięcie do stacjonarnego (tu też będą potrzebne przejściówki) -Live CD windows/Linux Ale czarno to widzę...

No wiesz... w laptopie panuje taka sama zasada jak w komputerze stacjonarnym czy klimatyzacji - powietrze skądś musi być zasysane, niemal zawsze jest od dołu (dlatego sprzęt mobilny stoi te kilka MM ponad na nóżkach), ale często są projektowane by zasysało i przez klawiaturę: http://www.irisvista.com/tech/laptops/Toshiba-Satellite-P755-P755D-P750-P750D/disassemble-P755-2.htm step 14 - wentylator odsłonięty. --------------- Daj komuś do przeczyszczenia i posmarowania DOBRĄ pastą (ew kup taką we własnym zakresie) - zazwyczaj producenci ładują byle co, które szybko traci swe właściwości...

Bez przesady, ta gra nie jakiś wygórowanych wymagań... u mnie to bangla na FHD, wszystko na max i mam stałe 60 fps (v-sync ON). A co do 32 vs 16 bit + window mode = nie zawsze wpływa pozytywnie na wydajność (szczególnie window mode). Możesz spróbować wyssać odkurzaczem (płaska końców preferowana) syf z otworów wentylacyjnych ale jak masz tam to: ... to może nie chcieć wyjść i wtedy tylko rozbebeszenie wchodzi w grę, a przy okazji nowa pasta na CPU i GPU, bo temperatury zdecydowanie za wysokie, niestety Toshiba w tych czasach szału nie robiła... - Co do fotek to go obciążałeś w tym czasie? - Profil "Wysoka Wydajność" testowałeś? Co do rozkręcenia, trzeba ściągnąć "górę": http://www.irisvista.com/tech/laptops/Toshiba-Satellite-P755-P755D-P750-P750D/disassemble-P755-1.htm + http://www.irisvista.com/tech/laptops/Toshiba-Satellite-P755-P755D-P750-P750D/disassemble-P755-2.htm + video z bliźniaczego modelu: http://www.youtube.com/watch?v=zablv1vS1CI Niestety, ale jakbyś chciał smarować to pewnie trzeba by wyjąć całego mobasa... ale jak się nie czujesz na siłach to daj komuś kto to zrobi.

Obstawiam zanieczyszczenie układu chłodzenia i przez to występujący throttling, co potwierdza recenzja: http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Toshiba-Satellite-P750-10Q.58717.0.html "brak kultury pracy pod obciążeniem " + wysokie temperatury - rozkręcamy (jak już nie jest na gwarancji) i go czyścimy. Ustawienia w panelu Nvidii przywróć do domyślnych, 32 bity i żongluj tylko tymi w grze. Do mierzenia temperatur - HWinfo, speedfan nie jest wiarygodny... BTW: Grasz w window mode?

Jakoś w starszych sprzętach te napędy były lepszej jakości... 10 letni Hp Pavilion (choć to tylko DVD-ROM) do dziś żyje, w ~4 letnim soniaczu zgon po 2 latach, 2 lata temu w asusie zgon po około roku (sprzedałem i nawet tego nie sprawdziłem, potem kupujący się trochę żalił...), niedawno mi w dellu umarł LG, na gwarancji mi przysłali nowy - Matsushite... ciekawe jak długo pociągnie... Co śmieszniejsze to czekałem na niego dobry tydzień bo na magazynie nie mieli, czyżby się skończyły?

No to w tygodniu będzie trzeba ich ścignąć, bo faktycznie zwiększali wtedy siłę sygnału. A i dziś po 12 znów padł...

Witam. Od dobrych kilku lat (8?) mam neta z multimedii (koncetrykiem, ciągle ten sam modem kablowy, on z kolei podłączony do routera i dalej już wifi). modem motoroli, taki: Było wszystko ok dopóki jakiś czas temu nie zdecydowano się na "cyfrówkę" od multimedii z ichnym dekoderem (nowa umowa podpisywana przez ich doradce na miejsce starej jako pakiet, wcześniej był sam net, prędkośc neta pozostała bez zmian, telewizja wcześniej była osiedlowa). Oczywiście miała być cyfrówka, przyszli kilka dni później fachowcy i podłączyli... swoją analogówkę(!). A okazało się że ktoś tam pochrzanił i gość musiał przyjść i spisać nową umowę na miejsce starej (oczywiście były kolejne z tym "jaja", ale mniejsza z tym), przyszli fachowcy, dekoder ustawili, pogrzebali coś w swojej skrzynce na półpiętrze (coś dostrajali). I zaczęło się... nieregularne przerywanie łącza na kilka minut (bodajże 3 ostatnie diody na modemie gasły), w większości w godzinach wieczornych, kilka dni pod rząd, potem przestawało, znów kilka dni pod rząd, przestawało... wczoraj padło po północy i dziś to samo 00:06 i zgon Jakieś porady? Czy może coś oni (automat jakiś) robią o tej porze z tv/dekoderem (bo przed tym nigdy takie coś nie występowało). A może "fachowcy" coś w swojej magicznej skrzynce coś za bardzo przekręcili? (Bo TV jak i net idzie z jednego koncentryka, po drodze rozgałęźnik na obydwa urządzenia jest) Aha - modem przez "fachowców" nie był ruszany.

Oczywiście że pierwszej generacji, pisze na awansie w specyfikacji: Intel Core i5-460M (dwurdzeniowy (mobilne i5 nigdy nie były 4-rdzeniowe), dwu-wątkowy) + gt310m i jak to wszytko kupiłeś za te 2731 no to... chyba ze to był zakup już dawno...

Wymienić się da ale: 1 - gwarancja - w razie czego byś musiał oryginalny procesor zostawić (zapomnieć o odsprzedaży i przywracać do stanu pierwotnego), chyba że masz ją gdzieś... 2 - plomba gwarancyjna - i pozamiatane... chyba że znów masz ją gdzieś... 3 - mało opłacalny biznes - quad i7 3gen. nie będzie tani, trudność z dostępnością, nieproporcjonalny przyrost mocy do ceny, grafika GT640m to jest co najwyżej średnia półka... 4 - mogą (tak mogą, ale nie muszą) być rozbieżności w budowie laptopa/płyty głównej/układu chłodzenia pod i5 a i7 5 - XM odpuść - chore ceny... 6 - Sprzedaj go, dołóż i kup lepszą (wydajniejszą) maszynę Za ~5k wyrwiesz clevo w bluemobility z i7qm i HD 7970m na pokładzie...

Ten laptop to stary trup... procesor core pierwszej generacji + grafika "padlina" (Ile dałeś?), więc zapomnij o gta4 na full...

Witam. Zaplanowałem sobie że postawię domowego NASa i miałby być podłączony do routera Linksys WRT160n (b/g/n, 2,4ghz), obojętnie czy kablowo (ethernet) czy bezprzewodowo (WIFI 'n'), router tez współdzieli bezprzewodowo łącze internetowe do laptopów, telefonów i jednego telewizora (samsung UE46d6500). jest też drugi tv (samsung UE37d5500), podłączony kablem ethernet do routera bo nie ma wbudowanego odbiornika wifi. No i ten NAS służył jako składnica plików i tu bym chciał by miał z te 4 miejsca na dyski (1TB+ na każdy, 2'5 lub 3'5, chociaż może bardziej 2,5 calowce ze względu na mniejszy pobór mocy, choć czy ja wiem...) oraz obsługą RAIDu bym nie pogardził (szczególnie raid 1 lub matrix, a może "piątkę"?), i ich udostępnianie do wszystkich tych urządzeń (no telefony możemy pominąć) w wewnątrz sieci na wspomnianym routerze (w ostateczności jak będzie mus to kupię nowy). Patrzałem na gotowce, tylko to jest trochę droga impreza (licząc braku dysków), np: http://allegro.pl/ds411slim-4-bay-sata-nas-home-server-i2824135474.html I skłaniałbym się bardziej do złożenia czegoś samemu z zaznaczeniem że było by władowane w byle jaką budę typu desktop albo rack'ową, leżeć będzie na szafie więc wyglądać nie musi, tower odpada bo na wysokość się raczej nie zmieści. Patrzałem na płyty główne z atom'ami na alledrogo, ale wszystkie mini-itx i posiadają tylko max 2 porty sata, więc odpada Są za to na AMD z 4 portami, ale te z kolei mają aktywne chłodzenie, a wolałbym pasywne. I jeszcze jedna uwaga to mus by płyta obsługiwała "wake on lan" (czyli hibernacja w idlu po czasie by niepotrzebnie NAS nie żarł energii i jak jest żądanie to wybudzenie). I tu pytanie bo bardziej doświadczonych czy można coś zbudować z osobnym procesorem (jakiś mało-prądożerny celeron albo coś w ten deseń), pasywne chłodzenie, 4+ porty sata i WOL Nawet jakby całość miała mieć większe zapotrzebowanie na energię to przeżyję

Problem z dyskiem rozwiązany - pomogło całkowite usuniecie wszystkich partycji, założenie jednej i jej format (pełny, nie szybki) wg. rad z forum cruciala: http://forum.crucial.com/t5/Solid-State-Drives-SSD/Crucial-m4-problems-BSOD-s-Hard-Freezes-BAD-sectors/td-p/115896, więc temat można zakończyć.

Jaki laptop? Marka i model, do większości da się znaleźć instrukcje serwisowe do rozkładania, zaś z bateryjkami bywa różnie, albo będzie wkładana zwyczajnie w jakiś tam slocik jak w stacjonarnych (koszt nowej to kilka-kilkanaście złotych, tylko by trzeba było wyjąć starą i dokupić taką samą) albo z kabelkiem co może być trochę większym wyzwaniem... chyba że rozbebeszyć i posklejać na nowej

Oho! Dziś włączenie komputerka (przed chwilą), thunderbird, odczytanie nowej wiadomości i zonk - znikło AERO, połączenie sieciowe "zgasło" (ikonka przekreślona) i wypluło to: Oczywiście po "Anuluj" nic się nie stało jeśli chodziło o debugowanie... tylko AERO się po chwili przywróciło, tylko Control Panel się wyłączył (znikła ikonka z traya).

Od końca: No właśnie nie wiem... ale to już przeszłość. ------------- Teraz: -Wyjąłem ten drugi dysk, całkowite usunięcie urządzenia + sterowniki z menadżera + przeczyszczenie driversweeperem + ccleaner (za każdym razem restart, wszystko w awaryjnym) - Zainstalowałem te z linku już w trybie normalnym bez problemu (w awaryjnym nie wykrywał grafiki). Chipset jest wgrany, dx sprawdziłem, jest najnowszy. Dodatkowo w awaryjnym przeleciałem sfc /verifyonly - nie wykrył niczego Teraz pozostaje chyba tylko czekać... na razie bez tego drugiego dysku pracuje bo aktualnie do szczęścia nie jest mi potrzebny...

Aktualne? Właściwie to nie pamiętam... pochodzą z tego obrazu czerwcowego i nie przychodzi mi do głowy skąd je wtedy instalowałem... co ciekawsze jest sam sterownik bez żadnego panelu ani niczego takiego (nawet w Programy i funkcje go nie ma), w menadżerze siedzi AMD Radeon HD 6900M Series i tam mam we właściwościach date: 2011-12-05 i wersje: 8.930.0.0. Zaś ten co się na samym początku wyłożył to był stąd: http://www.dell.com/support/drivers/us/en/04/DriverDetails/Product/precision-m6600?driverId=29KJ8&osCode=W764&fileId=2962732382

Wykonywałem takie zabiegi (część, posiłkowałem się inną stroną) : - indeksowanie OFF - defragmentacja OFF - Prefetch i Superfetch OFF - pagefile.sys jest ustawiony na sztywno - AHCI, Trim i buforowanie zapisu ON Hibernacji stosuję dość często, a reszty nie wykonywałem. ----------- Co do: Unexpected Power Loss Count - 100/1, Worst: 100 (Data = 4) To może problem leży w tym że jakiś czas wcześniej (zanim zaczęło się), 3 czy 4 razy go wyjmowałem i zewnętrznie podłączałem przez USB z wykorzystaniem adaptera Unitek Y-103O do innego sprzętu. -------- Co do GPU to m8900 = 6970m i tak może pokazywać przy sterowniach czy programach diagnostycznych ------- Odpinanie talerzowca to jutro zrobię (brak czasu dziś), zaś reinstall systemu to najprędzej pod koniec tygodnia wykonam . Jutro spróbuje zrobić też power cycle opisany tu: http://forums.crucial.com/t5/Solid-State-Drives-SSD/Bios-is-not-recognize-crucail-m4-SSD-64GB/td-p/63835

Zacznę od końca, wczoraj późnym wieczorem (kiedy była przeprowadzka na nowy serwer więc nie dopisałem) wypluł mi kolejny BSOD: kernel data inpage error z plikiem ntfs.sys Co robiłem: Odpaliłem Thunderbirda (nic innego nie było włączone), nowa wiadomość przyszła, klikam na nią, potem na link w niej i... zamknął się, wypluwając: Oczywiście po polsku, ale żadnych informacji na temat błędu nie było (details). Ponowne odpalenie, i tym razem link zadziałał, otworzył się FF, 15sek na otwartej stronie (żadna jakaś tam podejrzana) i wspomniany BSOD... -------------------------------- Avast o dziwo się "zrobił", zaktualizował się sam siebie oraz bazę wirusów zaś centrum akcji już nie piszczy -------------------------------- searchya.com- Wywalone -------------------------------- Minidump (z dzisiaj więc powinien obejmować wczorajszy BSOD, 4 pliki) + pełna specyfikacja z HWINFO (zasilacz 240W) na speedyshare: http://www.speedysha...Zm/Minidump.zip http://www.speedysha...m/w5A5f/T9K.HTM

Witam. "Przygoda" zaczęła się się ze 3 tygodnie temu na moim laptopie (z sygnaturki), windows 7 x64) Chciałem zaktualizować sterowniki do grafiki (firepro m8900), odinstalowałem poprzednie, restart, przeczyściłem driverSweeperem, restart, zainstalowanie nowych, restart... i tuż przy zamykaniu systemu wywalił BSOD i musiałem zastosować twardy restart, potem zawsze wywalał BSODa (nieważne czy tryb normalny, awaryjny, czy też ostatnia dobra konfiguracja), kodu błędu BSOda już nie pamiętam do końca ale był związany z jakimiś plikami systemowymi "życiodajnymi" (sys, albo dll). Wtedy też wyszukałem by zastosować z płyty odzyskiwania próbować przywrócić (pierw automatyczną naprawą), naprawa się nie powiodła, potem komenda sfc /scannow z cmd, która wykryła że poprzednia naprawa została zainicjowana, ale nie zakończyła się i z sfc nic nie wyszło. Jako iż nie miałem wtedy czasu na "zabawę" to przywróciłem obraz systemu clonezillą do stanu z czerwca. ------------- Było wszystko ok do kilku dni wstecz aż pojawiły się kolejne objawy: - Zaczęło się coś dziać z dyskiem (SSD crucial m4 256GB, 2 partycje c: 50gb gdzie spoczywa system i d: -reszta na różności). Musiałem mielić go checkdiskiem, znalazł i powycinał trochę plików ale tylko na drugiej partycji powstał folder: found.000 ale zawartość była nieistotna, co poleciało z C - nie wiem... - Thunderbird przy odczytywaniu wiadomości po uprzednim ściągnięciu z serwera (Gmail - kilka kont, wszystkie na IMAPie) często się wieszał, twarde wyłączenie procesu i po ponownym uruchomieniu już odczytywał normalnie... - Firefox (na bieżąco aktualizowany) - niekiedy na stronach pojawiały się powiększone czcionki, a nawet nie wczytywało część treści... Dziś też zaliczył podobny objaw jak Thunderbird, 2 karty i nagle zwis... Dodatkowo po zabiegu z przywróceniem systemu, posypał się mi profil z FF (mam przekierowany w inną lokalizację), stworzyłem nowy i przeniosłem do nowego pliki ze starego przez menadżer profili firefoxa - Co najdziwniejsze wczoraj gdy na chwilę odszedłem od komputera i wróciłem to zastał mnie BSOD z plikiem ataport.sys. Restart i uruchomił się normalnie... ------------- Robiłem sprawdzanie dysku checkdiskiem i nic nie wykrył (c i d), crystaldyskinfo nie wykazuje żadnych objawów ubocznych, zaś ssdlife_Free pokazuje: Health: 100%, przepracowane 1198 godzin, powered on 360 times, trim supported, enabled, Firmware 010G. Wolne miejsce na jednej jak i drugiej partycji ponad 10%, Systemowa defragmentacja z harmonogramu jest Wyłączona Tryb pracy dysków w biosie ustawiony jest na AHCI. -------------- Nie wiem CO może być przyczyną i oby nie dysk, kupiony kilka miesięcy temu za 900 zł, więc na początek daję logi z OTL'a, bo możliwe że wszedł jakiś syf (ostatnio wywaliłem ask'a z IE przez dodaj/usuń programy, nie wiem skąd się wziął, jestem raczej świadomym użytkownikiem i widzę jak jakiś instalator próbuje wsadzić dodatkowo ask'i i te posobne ustrojstwa. ------------ Niestety ale z jakiegoś powodu NIE mogę wgrać logów jako załączniki, wywala błędy: Extras.Txt Nie wybrano pliku do importu OTL.Txt Nie wybrano pliku do importu więc wrzucam na wklej.org: OTL: http://wklej.org/id/861073/ Extras: http://wklej.org/id/861078/ ------------- EDIT: kolejne objawy jakie teraz zauważyłem (po skaniue OTL i zrestartowaniu systemu bo sądziłem że to sprawka OTL) - Centrum akcji zgłasza że Avast jest wyłączony, ale ten ostatni jest włączony i zgłasza że są aktualizacje bazy wirusów oraz samego programu i jak próbuje zrobić aktualizację (obojętnie czego) to wypluwa błąd: Ostatni wykryty błąd: Pakiet jest uszkodzony. Całkowity czas: 2s

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2329740.html Sam wsadziłem do budżetowego Sony Vaio należącego do ojca T8300 (dałem 80zł) na miejsce T2370, przyrost wydajnościowy był spory no i Temperatura też znacznie spadła

Jeszcze przy routerze z laptopem nie byłem, ale przypadkiem wykryłem dodatkową rzecz: Zmieniłem u siebie kanał z 11 na 13 i przestał go widzieć zarówno na aktualnym sterowniku, jak i tym z x-drivers, inssider też nie widział. po zmianie z powrotem na 11 już widział...