Skocz do zawartości

Lex

Użytkownicy
  • Postów

    210
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lex

  1. Mam dodatkową informację: w tej chwili podłączyłem drugi dysk jako slave (Samsung 20GB) - był on wcześniej intensywnie użytkowany na tym samym kablu jako master (teraz jego miejsce zajął "tytułowy" dysk Seagate). Zapuściłem CrystalDiskInfo i wykazuje on na tym dysku 0 UltraDMA CRC. Wszystko więc wskazuje na to, że mój obecny kabel jest dobry, a błędy raczej powstały na kablu poprzedniego uzytkownika, "parę ładnych lat temu". Przy okazji sprawdzam co jakiś czas i na dysku Seagate liczba błedów jak dotąd nie rośnie. Przy okazji prosiłbym o ocenę tego drugiego dysku. Zastanawiaja mnie przede wszystkim dwie rzeczy: brak wyświetlenia temperatury (czy to zależy od wersji dyskowego SMARTa?) oraz parametr 01 - czemu jego wartość wynosi "zaledwie" 1 podczas gdy na dysku Seagate liczba tu umieszczona ma o wiele większą wartość? (podobnie jest niska wartość w 07) Na reszcie parametrów się nie znam - czy są one w porządku, czy też na coś zwrócić uwagę z racji na wiek dysku?
  2. Myślę, że problemem raczej nie jest tu Office, a byc może owa przeglądarka Google. Być może ma jakiegoś swojego własnego plugina(?) w którym przegląda owe dokumenty Worda po czym Twoj Office to zauważa i dlatego masz ten komunikat. *) Popodkreślałem "być może", bo przegladarki Google nigdy nie uzywałem, ale patrząc na opis to ją bym określił jako winnego, a nie pakiet.
  3. Nie dopisałeś że przed tym opisem widnieje: "Otwierając niektóre strony" ? Jakie strony? W jakiej przeglądarce? Na stronie pomocy Microsoftu jest napisane że musiałbyś uruchamiać inne wersje Worda by dostac ten komunikat.
  4. Po tym jak czytam "Twoje męki" to ja bym tego kompa od razu dosłownie i w przenośni wyrzucił - dla Twojego dobra. Jeśli jakikolwiek klient go dostanie to jest to człowiek który albo absolutnie nie zdaje sobie sprawy w co się pakuje albo nie zna się ja komputerach i ten ma być jego poletkiem doświadczalnym. Jeśli on będzie chciał cos poważnego na nim porobić to za chwilę będziesz go miał na karku z przysłowiowym nożem na gardle jak mu jakies ważne dane "dziwnym sposobem wyparują" - a czytajac opisy Twoich zmagań stanie się to bardzo szybko.
  5. Po reinstalacji systemu "problem" niby zniknął (póki co, może się jeszcze pojawi?). Nie wiem czego był wynikiem i chyba nikt tu nie wie?
  6. Niestety, faktycznie unattend.txt nie zadziałało, dopiero R pomogło.
  7. W razie gdyby "" nie zadziałały znalazłem parę minut temu jeszcze prostszy sposób niż "bawienie się" w wypalanie dodatkowych płytek. Wystarczy wsadzic płytę instalacyjną z Windows (którą przecież każdy ma), zbootować, wybrać R z menu. Po czym wybrać dysk z naszym windowsem, przejść do głównego katalogu i wpisać (przykładowo): ren "WINDOWS" "Windows" (z cudzysłowami) po czym exit i tyle. Sprawdziłem przed chwilą na moim systemie "na brudno" i to działa - mam małe literki w nazwie katalogu a system działa jak powinien.
  8. Ech głupota. W każdym razie i tak dodałem "" w pliku - nie przeszkodzi, a zobaczymy, a nuż "przez przypadek" zadziała. A jak nie to posłuze się płytą OTLPE którą znalazłęm tutaj: https://www.fixitpc.pl/topic/4414-diagnostyka-infekcji-na-niestartujacych-windows/ WinRE znalazłem tylko tutaj: https://www.fixitpc.pl/topic/54-windows-re-dysk-odzyskiwania-systemu/ ale z opisu wynika ze to bardziej jest do Visty/Win7, więc nie byłem pewny czy to z moim XP też zadziała jakbym ewentualnie w przyszłosci chciał również skorzystać z innych rzeczy na tej płycie.
  9. Moja wersja pochodzi z mojej płyty instalacynej XP Pro (bez żadnego SP ale będę oczywiscie patchował od razu potem) To może w późniejszych wersjach usunęli te długie nazwy? Albo przestali o nich pisać?
  10. No własnie chyba nie do końca. W pliku ref.chm znalazłem taką oto notkę, podkreśliłem to co najważniejsze. Z tego wynika, że długie nazwy są możliwe, nie tylko 8+3. Jesli więc bym użył "" to może instalator dopuściłby małe literki... jako ze są domeną długich nazw.
  11. Akurat bedę musiał i tak zainstalować Windows od nowa (miedzy innymi własnie dlatego zastanawiam sie nad tym unattend.txt - czy dodanie "" by coś tu zmieniło?). A co do tego LiveCD - jest jakieś gotowe minimalistyczne windowsowe iso tego? Bo tak patrzę i wszędzie raczej są buildery. Albo może po prostu coś uruchamianego z bootowalnej dyskietki co by widziało partycję NTFS i pozwalało mi zmieniać tam nazwy?
  12. Od razu zaznaczę że nie jestem specjalistą ale mam parę pomysłów. Czy mozesz zapodać screena jak to GUI na drugim lapku wygląda? Jeśli to kwestia instalatora to moze potrzebna jest najnowsza wersja Windows Installera żeby ruszyło? Najnowszą jest o ile pamiętam 4.5 - mozna ją ściagnąć ze strony Microsoftu. Wersja 3.5 jest dlatego taka duża bo zawiera w sobie juz komponenty 2.0 i 3.0 - jeśli ją zainstalujesz nie trzeba instalować dwóch poprzednich. Ja sam jak do tej pory nie spotkałem się z czymś co by wymagało 3.5 ale z drugiej strony jest ona na tyle już "stara" (najnowszą wersją jest bodajze 4.0) że specjalisci z Orange mogli jej uzyć. Więc może warto spróbować mimo wszystko ściągnać i zainstalować? Myślenie trochę błędne. Ja też musiałem czasem coś sobie doinstalować po paru latach uzytkowania danego komputera bo akurat ten jeden "nowy" program wymagał czegoś czego wcześniej nie miałem a wszystko pozostałe mi chodziło. Aha, i jeszcze mnie jakoś zastanawiają te ikonki jakie masz po prawej stronie na taskbarze - tam są dwie z krzyżykiem (brak netu) ale jedna jest "normalna" jakby wykrył jakąś sieć. Może jest jakiś konflikt "sterowników" czy coś? Szczerze mówiąc nie znam sie na tym na tyle aby to jakoś rozsądnie zinterpretować.
  13. Przy pomocy pliku wsadowego zainstalowałem sobie system w innym katalogu niż domyślny (czyli w innym niż C:\WINDOWS). Jednakże pomimo tego, iż w pliku wsadowym, w nazwie nowego katalogu podałem jedynie pierwszą literę jako dużą (resztę dałem jako małe), to finalnie otrzymałem katalog złożony z samych dużych liter (nazwy innych katalogów jakie poddałem zmianie mają podane przeze mnie małe litery). Jaka istnieje teraz najprostsza metoda na zmianę tych liter z dużych na małe w nazwie katalogu z Windows? Z tego co wiem nie powinno to zakłócić pracy systemu, bo dla Windows nie ma znaczenia czy w nazwie katalogu sa duże czy małe litery. Edit: tak się zastanawiam - czy jesli w pliku unattend.txt zamiast TargetPath=Windows byłoby TargetPath="Windows" czy to by coś zmieniło i system by załozył katalog z małymi literami zamiast samych duzych? Pozostałe katalogi mam bez "" ale kto wie...
  14. Heh No mi też cały czas chodziło tylko o "ostatni dzwięk". Bo podczas samej pracy ten dysk to ledwo co słychać. Chyba ze są "dwa ostatnie dzwięki" - jednym jest to własnie tyknięcie (które było i w pozostałych dyskach i jest to parkowanie) a drugim jest to krótkie "elektroniczne ziiium" (i wynika z tego że talerze przestają się kręcić?), które słyszę dopiero w tym dysku. W każdym razie wnioskuję że oba dzwięki są "normalne". ok
  15. ok Aaaa... bo ja zrozumiałem "wolne" jako "nie zajęte" (bo wcześniej była mowa że dysk posiada jakąś ilość zapasowych sektorów) a nie jako "nie szybkie" - teraz już jasne. Czyli muszę zwracać uwagę na ilość tych sektorów z czasem dostępu >50ms. Dziekuję też za wyjaśnienie pojęcia "bad sector". Wcześniej myślałem że jest z tym nieco inaczej. Dziękuję za wyjasnienie. Dla mnie po prostu nie było to czymś normalnym. Nie mam w zwyczaju zmieniać za często domowego komputera - wcześniej w mojej "historii" posiadałem łącznie zaledwie 4 dyski - 130MB, 1,2GB, 3,2GB i 20GB (pierwsze trzy od WD, ostatni od Samsunga) - i żaden z nich aż takich "dziwnych"/głośnych odgłosów przy parkowaniu nie wydawał, dlatego wolałem się upewnić. Widocznie to objaw "nowszej generacji" gdzie dyski pewnie kręcą się "o wiele szybciej" i parkowanie przebiega inaczej. W każdym razie jeśli to "normalne" to ok. Zrozumiałem (mniej więcej ). Najważniejsze więc jest teraz, że dysk "udało się uratować". Co do backupów - ostatnio wyszukałem program o nazwie Clonezilla - jest ok, czy też lepiej/wygodniej jest posługiwać się czymś innym? Ewentualne inne propozycje mogą dotyczyć również płatnych programów.
  16. .. i mam nadzieję że taki pozostanie. Czy, jak pisałem wcześniej, ten błąd mógł być skutkiem faktu, ze dysk długo leżał nieuzywany i sektor się jakoś rozmagnesował, a teraz powrócił do swojej funkcjonalności? Ponieważ znajduje się on w okolicach początku dysku i skan MHDD dość szybko do niego dochodzi, przed chwilą zapuściłem MHDD trzy razy pod rząd i przerywałem gdy skan dochodził do 6000000. Gdy MHDD przechodził ponad owym wcześniej wadliwym sektorem nie zauważyłem zadnego opóżnienia - sektor zaliczał się do tych <10ms lub <3ms. (Mam nadzieję ze MHDD omija cache dysku i że ten fragment dysku nie został jakoś zcachowany po pierwszym przejsciu i kolejne nie były odczytywane z cache?) Jak mam rozumieć stwierdzenie "wolne sektory"? Czy to te które ma dysk w zapasie do realokacji / remapowania? To będzie trochę trudne, gdyż miałem zamiar wykorzystać ów dysk jako systemowy - jest moim obecnie największym i najnowszym dyskiem (pozostałe dwa mają 10+ lat). Poki co nie stać mnie na zakup innego bo mam inne poważne wydatki. Czy "mieć na oku" mam rozumieć poprzez częste sprawdzanie SMARTa i to powinno wystarczyć, czy też powinienem regularnie robić też testy MHDD (wtedy co ile - np. co tydzień bedzie dobrze?)? Przy okazji: jaki program byś rekomendował do backupów? Aha, i powracając do pytania od którego zaczął się ten temat: jak rozumiem mam sie nie przejmować tym dźwiękiem przy wyłaczaniu? Napisałeś wcześniej "przypadłość" i nie wiem czy mam to rozumieć jako "błąd", czy też "te dyski tak zwykle mają i to nie powoduje uszkodzeń". Juz teraz dziękuję Ci bardzo za pomoc, Sevard.
  17. Jestem, trochę później niż zapowiadałem ale chyba były jakieś problemy z forum? Moja przeglądarka nie mogła znaleźć serwera pod adresem www.fixitpc.pl A więc powracając do problemu - parę rzeczy mnie zdziwiło... Właczyłem to remapowanie i specjalnie obserwowałem czy cos się będzie działo i... nic. Znowu mi wywaliło błąd w tym samym miejscu. Screenshot po przejściu: 50 ERR INDX CORR DREQ DRSC WRFT DRDY BUSY AMNF T0NF ABRT IDNF UNCR BBK 00 [ST3120026A ] [ 234,441,648] [ 234,441,647] [ EST: **:**:** ] ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ACT [ 28683 kb/s] ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <3ms : 194804 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <10ms : 721800 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <50ms : 2759 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <150ms: 14 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <500ms: 2 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ >500ms: ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ? TIME : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ x UNC : 1 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ! ABRT : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ S IDNF : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ A AMNF : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ 0 T0NF : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ * BBK : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ [100.0% ] [100.0% ] ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ Error: 5812444 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ Warning: 14764220 Warning: 64384160 Time spent: 00:53:54 Detect a drive : <F2> | 00:00:01 W dodatku wyskoczyły mi jakieś dwa warningi - to chyba dotyczy tych sektorów <500 ? Czy to źle?(ale porównując z logiem wcześniejszym to cześć sektorów poprawiła czas dostępu) W sumie to nawet myslałem, że sie pomyliłem i tego remapa w końcu nie włączyłem, ale w drugim pliku z logiem patrzę i... 5.12.2010 23:05:19 5.12.2010 23:05:19 5.12.2010 23:05:19 | MHDD 4.6 (c) Dmitry Postrigan | FREEWARE 5.12.2010 23:05:19 Changing mode to: IDE 5.12.2010 23:05:24 Changing mode to: IDE 5.12.2010 23:05:24 Device selected: 1 5.12.2010 23:05:27 5.12.2010 23:05:27 MHDD>I 5.12.2010 23:05:28 ST3120026A LBA: 234,441,648 5.12.2010 23:05:28 SN: 5JT1CTSL FW: 3.06 5.12.2010 23:05:32 5.12.2010 23:05:32 MHDD>SCAN 5.12.2010 23:05:53 Scan started 5.12.2010 23:05:53 MODE: IDE 5.12.2010 23:05:53 REMAP: ON 5.12.2010 23:05:53 Device: ST3120026A 5.12.2010 23:05:53 F/W: 3.06 5.12.2010 23:05:53 SN: 5JT1CTSL 5.12.2010 23:05:53 ------------------------------- 5.12.2010 23:05:53 Lap : 1 5.12.2010 23:05:53 LBA scan: 0 to 234441647 5.12.2010 23:07:16 LBA Error: 5812444 5.12.2010 23:07:19 > Remap try... 5.12.2010 23:09:20 LBA Warning: 14764220 5.12.2010 23:20:23 LBA Warning: 64384160 5.12.2010 23:59:50 Time spent: 00:53:54 5.12.2010 23:59:50 Blocks < 3ms = 194804 5.12.2010 23:59:50 Blocks < 10ms = 721800 5.12.2010 23:59:50 Blocks < 50ms = 2759 5.12.2010 23:59:50 Blocks < 150ms = 14 5.12.2010 23:59:50 Blocks < 500ms = 2 5.12.2010 23:59:50 Blocks > 500ms = 0 5.12.2010 23:59:50 Errors: 1, Warnings: 2 5.12.2010 23:59:50 Done 6.12.2010 0:00:01 6.12.2010 0:00:01 MHDD>SCREENSHOT 6.12.2010 0:00:04 6.12.2010 0:00:04 MHDD>EXIT 6.12.2010 0:00:04 MHDD: Exit Remap jednak właczyłem... Największe zaskoczenie czekało mnie gdy wróciłem do Windows i uruchomiłem odczyt SMARTa: To co, to niby mimo wszystko jednak się naprawiło? Bo ja tam np. nic nie widzę pod "05 reallocated" - mam tu zero... (a chyba powinno coś tu być po remapowaniu?)
  18. OK, dzieki, już robię - o ile to potrwa tyle samo co wcześniej to wrócę z wynikami za około godzinę...
  19. Test zrobiony, niestety MHDD coś wykrył 50 ERR INDX CORR DREQ DRSC WRFT DRDY BUSY AMNF T0NF ABRT IDNF UNCR BBK 00 [ST3120026A ] [ 234,441,648] [ 234,441,647] [ EST: 00:01 ] ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ACT [ 29762 kb/s] ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <3ms : 198063 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <10ms : 718373 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <50ms : 2922 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <150ms: 21 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ <500ms: ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ >500ms: ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ? TIME : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ x UNC : 1 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ! ABRT : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ S IDNF : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ A AMNF : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ 0 T0NF : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ * BBK : ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ [100.0% ] [100.0% ] ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ Error: 5812444 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ Time spent: 00:53:58 Take a screenshot : <F10> | 22:33:00 Teraz parę pytań:1) Zrobiłem jedno przejscie MHDD - wystarczy czy mam to parę razy jeszcze przelecieć dla pewności? 2) Czy to mogło powstac na skutek rozmagnesowania podczas nieużywania? Z tego co wiem to przez te pięć lat dysk był przechowywany we własnym opakowaniu plastikowym, w tekturowym pudełku, w drewnianiej szafce. 3) Czy to się da jakoś naprawić? Jeśli tak to co mogę zrobić? 4) Czy drobry bład podczas naprawy może sie skończyć tym że dostanę cegłę? Czy to nie ode mnie raczej bedzie zależało?
  20. To moze dopowiem parę danych jeszcze przed skanowaniem: ten dysk jest w moim komputerze od jakiegoś tygodnia chyba - system był postawiony na nim póki co "na brudno" żeby przetestować, więc nie ma żadnych istotnych danych. Oryginalnie dysk był zakupiony w połowie roku 2004, po czym na początku 2005 roku zmienił własciciela - ów drugi własciciel własciwie go nie uzywał - dysk po prostu przeleżał w szafce aż do tej pory. Raczej błędy nie są więc chyba winą kabla sygnałowego, chyba że poprzedniego bo teraz się za dużo jeszcze nie napracował. Czy przez takie paroletnie "nieużywanie" też się mógł jakoś "popsuć"?
  21. Pierwszy raz robiłem ten pomiar i mam nadzieję, że to o to chodziło, a wyszło mi coś takiego:
  22. Jak napisałem - być może jestem przewrażliwiony, ale wolę się upewnić zanim pojawią sie na nim jakieś ważniejsze dla mnie dane. W sumie "przez" Twoją wypowiedź jest niby +1 dla "normalności zachowania" ale może znajdą się jeszcze jacyś inni uzytkownicy. Dla mnie to trochę dziwny odgłos (jakby nagle się mu prąd podczas pracy kończył?), ale jak pisałem nie miałem osobiście nic wspolnego do tej pory z Barracudami, a z drugiej strony trochę ostatnio się naczytałem o wadliwości dysków Seagate - z tym ze to chyba raczej dotyczy nowych modeli, a ten już jest trochę wiekowy - pamiętam ze kiedyś ludzie mieli lepsze zdanie o tej firmie. Dodam, że z tego co mi wiadomo, mój dysk mimo swojego wieku był mało używany do tej pory wiec to raczej nie powinna być kwestia "zużycia".
  23. Nie mam najnowszego sprzętu i do tej pory największy dysk na jakim pracowałem miał 20GB. Niedawno w moim komputerze pojawił się "nowy" dysk (nowy dla mnie, ale sam dysk już ma trochę), o pojemnosci 120GB. Przy wyłaczaniu komputera "zauważyłem" pewien dodatkowy "odgłos", który trwa jakiś ułamek sekundy - jest to ton taki trochę "średnio-wysoki" spadający lekko w dół, przypominający trochę pod wględem charakterystiki jakby jakiś nabój z pistoletu odbił się od sciany, oczywiście o wiele cichszy. Jest to dysk Seagate (IDE) i w managerze urządzeń widziany jest jako ST3120026A. Ponieważ wszystko wskazuje na to że opisywany dźwięk pochodzi od dysku, to chciałbym się zapytać czy jest to w nim normalne? Bo ja to tak odbieram jakby komputer wyłaczał się nie dając dyskowi skończyć pracy (choć system zamyka się normalnie i w sumie nic nie widzę nienaturalnego). Moze jestem nieco przewrażliwiony ale pomyślałem, że lepiej zapytam. Wcześniej miałem tylko dyski WD i Samsunga i podobnych odgłosów nie miałem. EDIT: Dźwięk jest podobny do tego jaki znalazłem tu na filmiku w okolicach 13-tej sekundy.
  24. Hmm.. czyli jednak odpowiedź nie jest taka trywialna jak myślałem? Bo widzę "pustki" w moim temacie. Dla wyjaśnienia tematu dwa screeny, z niebieskim i czerwonym tłem: (mam włączony klasyczny styl okieniek, stąd szare tło taskbara) Zauważyłem że pole robi się czerwone gdy np. minimalizuję Firefoxa a nie mam innych okienek otwartych na pulpicie. Ciekawym też jest, że o ile mogłem normalnie zrzucić ekran przez Alt-PrintScreen/Paste w przypadku niebieskim, to w przypadku czerwonym próba Paste wykazywała błąd i żeby go tu umiescić jako przykład musiałem sam ręcznie podkolorować to tło z niebieskiego na czerwone.
  25. Pewnie odpowiedź jest z rzędu trywialnych, ale dużo przegooglowałem i nie mogę jej znależć. W language bar (Windows XP Pro) literki określajace język (czyli "PL") mam zwykle wyświetlane w kolorze białym w kwadraciku o niebieskim tłe. Ale czasem ów kwadracik zmienia swoje tło na czerwone - nie bardzo rozumiem od czego to zależy. Może ktoś mnie oświecić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...