Grisza

Dziwne ale komunikat o tym błedzie przestał się pojawiać, zanim zastosowałem zalecenia z linku. Nastąpiło to prawdopodobnie po ponownym zainstalowaniu CIS (choć pewności nie mam). Mogła to też być zasługa Microsoft Fix it Center, nie de-instalowałem Windows Defender. - ten komunikat nadal widnieje w dzienniku zdarzeń, ale się nim nie przejmuję. - usunąłem sterownik w menadżerze urządzeń, jeszcze nie uruchamiałem ponownie systemu, więc nie wiem czy problem zniknął. Czytałem, że to sterownik od Sagem, ale nie znalazłem solucji na ten problem. - to jest dla mnie wielka niewiadoma, nie wiem o co chodzi w tym błędzie Generalnie laptop działa prawidłowo. Łączy się od razu z siecią, nie zawiesza się na 1-3 minut tuż po zalogowaniu, wyświetlają się ikony na pasku powiadomień (po za Comodo, który jest uruchomiony - widać to w menadżerze zadań). Jeśli ktoś przeglądał moje logi z OTL i wykrył lub nie wykrył czegoś to byłbym wdzięczny za informację P.S. Przepraszam za rozpisywanie się, uważam, że odpowiednia informacja jest istotna do rozwiązywania problemu. EDIT: Wiem co powodowało "problemy" - Comodo Internet Security Helper Service, teraz jest na wyłączonym i wszystko działa jak powinno

Dziękuję za odpowiedź. Niestety wyłączenie tej usługi spowodowało utracenie połączenia z siecią. Pobrałem Microsoft Fix it Center, myślałem że coś znajdzie, nie znalazł nic ciekawego. Trzeba nadal szukać, dobrze że to nie wina CIS, sprawdzę jeszcze Windows Defender = usunę go i zobaczymy (pewnie nic nie da) Jest jeszcze jeden powtarzający się błąd: "Model DCOM odebrał błąd "Nie można uruchomić określonej usługi, ponieważ jest ona wyłączona lub ponieważ nie są włączone skojarzone z nią urządzenia. " podczas próby uruchomienia usługi MDM z argumentami "" w celu uruchomienia serwera: {0C0A3666-30C9-11D0-8F20-00805F2CD064}"

Piszę nowy post, bo i nowe informacje mam Otóż tradycyjnie wziąłem sprawy w swoje ręce i w msconfig zazanaczyłem opcję uruchamianie diagnostyczne, system załadował się bez oporów. Następnie zaznaczyłem przetwarzaj plik System.ini oraz Win.ini, ponownie uruchomiłem i również wszystko było w porządku. Odinstalowałem CIS i zainstalowałem ponownie, ale wersję testową pro (nie ma różnicy, po za wsparciem) i uruchomiłem ponownie i również wszystko było ok. Potem włączyłem wszystkie usługi systemowe - i padło. Zawiesił się system i ręczny restart. Myślałem że coś jest w konflikcie z Comodo, więc wyłączyłem usługi i aplikację Windows Defender, bez zmian, wyłączyłem wszystkie usługi nie-systemowe, również nic. Wyłączyłem wszystkie usługi systemowe i dałem do załadowania samo CIS - uruchomiło się wszystko prawidłowo. Następnie znów zaznaczyłem do uruchamiania wszystkie usługi - załadowało się z lekkimi oporami. Sprawdzam teraz w jaki sposób uruchamiają się poszczególne usługi w services.msc i ku mojemu zdziwieniu CryptSrv było ustawione na ręczny, zamiast automatyczny. Nie wiem czy coś to zmieni, ale pozostałe usługi także sprawdzam i wyłączam niepotrzebne jak np. zasilacz UPS EDIT: Niestety po za tą jedną usługą, pozostałe były na prawidłowych ustawieniach uruchamiania. Zauważyłem, że konflikt występuje pomiędzy Comodo, a którąś z usług (jeżeli wyłączam wszystkie usługi i startuje sam CIS, to jest ok, jeśli wyłączam z autostartu CIS a zaznaczam do uruchamiania wszystkie usługi, to również jest ok). Problem teraz tak jakby się wyklarował. Otóż system uruchamia się, następuje automatyczne zalogowanie użytkownika (brak ustawionego hasła), ładuje się program Asusa - Power 4 Gear oraz pokazuje ikonka połączenia z siecią i system zamiera na 1-3 minut, następnie się odwiesza. Zauważyłem, że 'odwieszenie' następuje po załadowaniu się usług Comodo (raz udało mi się przed zamrożeniem systemu uruchomić menadżera zadań). Sprawa jest o tyle dziwna, że przed reinstalacją CIS problemu nie było, powodem reinstalacji było to, że nie istniały wpisy w rejestrze dotyczące autostartu tego pakietu... Mam nadzieję, że ktoś obserwuje mój temat, bo czuję się z lekka olewany Tak wiem za dużo piszę EDIT2: To nie wina CIS ;/ odinstalowałem i bez zmian. W podglądzie zdarzeń wypatrzyłem błąd o następującej treści "Nie można załadować następujących sterowników startu rozruchowego lub systemowego: Fips intelppm" - błąd wyskoczył podczas używania trybu awaryjnego oraz "Ten komputer jest skonfigurowany jako członek grupy roboczej, a nie domeny. W tej konfiguracji usługa Netlogon nie musi być uruchamiana." - normalne uruchomienie "Nie można uruchomić usługi General Purpose USB Driver (adildr.sys) z powodu następującego błędu: Nie można odnaleźć określonego pliku. " "Usługa Usługa Pomocnik IPv6 zawiesiła się podczas uruchamiania." "Komputer nie mógł odnowić swojego adresu z sieci (z serwera DHCP) dla karty sieciowej o adresie 0018F39F3EE7. Wystąpił następujący błąd: Operacja została anulowana przez użytkownika. . Komputer będzie dalej próbował sam uzyskać adres z serwera adresów sieciowych (DHCP)." "Nie można otworzyć usługi Server. Dane wydajności usługi Server nie zostaną zwrócone. Zwrócony kod stanu to dane DWORD 0." Wszystkie te błędy powtarzają się

Proponuję ten artykuł - pomógł mi, gdy lubieżnie chciałem zobaczyć "Ósemkę". Zainstalowała mi się na partycji z Windows 7 i było pozamiatane, na szczęście dzięki temu poradziłem sobie bez reinstalacji systemu i programów, które były zainstalowane

Racja raporty Zauważyłem że po załadowaniu systemu, bardzo długo ładują się programy startujące z systemem (CIS, Realtek). Najpierw wyskakuje błąd Generic Hosta (skopiowałem pliki, które miały być dołączone do raportu o błędach), następnie pojawia się ikona w trayu o połączeniu z Internetem, nie pojawiają się za to ikony CIS, Realtek i chyba jeszcze czegoś, choć nie pamiętam co dokładnie startuje z systemem (robiłem czystki w autostarcie). Net-log Extras OTL Pliki raportu o błędach Zauważyłem, że wszystko działa normalnie po wylogowaniu się i ponownym zalogowaniu. Czy to normalne, że jedyne konto jakie jest na tym komputerze (bez ustawionego hasła), po ręcznym wylogowaniu się, automatycznie się loguje? Nie jest też do końca różowo, bo wczoraj próbowałem się wylogować, lecz system zamarł w momencie wyłączania explorera..., musiałem 'na siłę' restartować laptopa.

A ja przez swoją nieuwagę na Siódemce zainstalowałem "Ósemkę", ale nie "po Bożemu", czyli podczas bootowania instalacja, tylko spod działającego systemu. Zainstalował mi się oczywiście na partycji systemowej, teraz mam pocharatany system i rejestr. Składam jego szczątki i nie planuję reinstalki systemu Siódemka działa, choć nie w pełni (musiałem kilka razy z płyty recovery działać). Generalnie idea interfejsu Metro nie za bardzo mi odpowiada, brakuje przesuwności okna za pomocą gestu myszki, trzeba kliknąć strzałkę. Wiem że to wersja dla programistów, ale spodziewałem się drastycznych zmian a nie ukrywania niedoskonałości pod grubym makijażem. A tak BTW po co ktoś jakiś klucz daje, skoro ta wersja ma wbudowaną żywotność do wiosny przyszłego roku?

Witam! Na laptopie mojej mamy (starożytny Asus serii A6000, model A6Rp) ostatnio występują problemy z siecią i nie tylko. Dzisiaj ponownie zainstalowałem pakiet CIS i było wszystko w porządku, jak system wszedł w stan wstrzymania i go wznowiłem, to nie nawiązał połączenia z Internetem. Po wyłączeniu firewalla Comodo znów odzyskał łączność. Po ponownym uruchomieniu miał połączenie (długo się uruchamiał, wystąpił błąd systemowej aplikacji - Generic Host.... nie pamiętam dalej), zainstalowałem 2 łatki dla frameworks 4.0, ponownie uruchomiłem i niestety po bardzo niemrawym ładowaniu i niepołączeniu się z siecią, odmówił posłuszeństwa - brak reakcji. System nigdy nie był reinstalowany i nie wiem gdzie znajduje się płyta instalacyjna do niego (poszukam). Generalnie system wariuje, bo czasem normalnie się załaduje, a czasem powoli, niby działa, ale np. pasek szybkiego uruchamiania i menu start wygląda jak te z windows 98. Nie mam pojęcia jak wytłumaczyć dokładnie co się dzieje z systemem. Próbowałem przywracać system, lecz starsze punkty przywracania zostały usunięte więc dużo nie zdziałam w ten sposób

Co do pierwszego to tak rzeczywiście mogło coś zostać z plików, a nawet wpisów. Myślę, że wystarczy zwykłe ręczne usunięcie wpisów oraz plików. A do drugiego to CIS podczas instalacji tylko 1 komponentu i tak wypakowuje wszystkie pliki, ale aktywny jest tylko wybrany element. Jeśli chce się odinstalować CIS (lub komponent) to deinstalator oferuje: usunięcie oraz modyfikację (dodaj/usuń komponenty) bieżącej instalacji. To tylko tak dla wyjaśnień BTW nie wiem czy ktokolwiek pamięta mój problem z instalacją SP1 (a właściwie następstwach, bo po instalacji system się zamrażał), teraz podjąłem 2 próbę i trochę inna sytuacja, bo podczas instalacji na 25% się zamroziło wszystko. Twardy reset i ściągnąłem do instalacji ręcznej. Poszło, co prawda instalowało się ponad 1,5h, ale nie ma problemów po instalacji.

Eee, posiada tylko Avast i CIS Z czego z CIS tylko Firewalla, po BitDefenderze są tylko martwe wpisy.

Dzięki za pomoc

Racja, to przez TCP. A czy mogę ustawić MTU na 1500? I czy da się coś zrobić z pingiem? Bo lata tak jak wcześniej, przepustowość tak samo.

Na innych: Windows XP HP x86 Windows Vista HP x86 Windows 7 HP x64 + mój taki sam Nie stosowałem, ale ustawienia mogę przywrócić, bo mam kopię zapasową tych ustawień.

Hmm teraz śmiga aż miło Ale nie rozumiem, dlaczego tylko mój komputer miał spowolnione łącze. Na pozostałych komputerach tego problemu nie było od początku, jedynie u mnie. Czy Knoppix nadal potrzebny?

Screeny z zakładki Firewall: Web Filter TOD Filter Local Log Remote Log Hmm dziwne po tej operacji wyświetliło mi się okienko z wyborem karty sieciowej, dałem na jej właściwości i otworzyło się okienko z właściwościami (nie to jest dziwne ;P), dziwne jest to że po zamknięciu i próbie otworzenia bez wpisywania komendy tj. LP na ikonkę sieci, potem PP na moją sieć --> stan --> moja karta sieciowa --> właściwości i to okienko z właściwościami pokazało się ku mojemu olbrzymiemu zdumieniu. Knoppix'a potem wypalę.

Ok, a niby jak wywołałem komendę netsh advfirewall reset? Czy da się wywołać przez cmd (uruchomionym jako admin) okienko właściwości połączenia? Wiem też, że nie mogłem skopiować polskich plików językowych do folderu ERUNT, bo nie mam uprawnień admina O.o MTU na starym ustawiałem sobie 1500, wtedy trochę uległo poprawie, tu prawie nic. Sorki za bold.

No właśnie stąd brałem skąd Ci mam dać screeny Podaję: Net-log Network --> LAN Network --> WAN Status Comodo odinstalowany - bez zmian.

DNS na routerze: 00:26:24:94:15:32 (WAN) 00:26:24:94:15:34 (LAN) 00:26:24:94:15:30 (CA MAC = router) Z konta administrator mogę, ale dlaczego na Home Premium nie mogę z konta użytkownika? Po wpisaniu komend i zrestartowaniu coś się miało zmienić? Bo nic nie zmieniło resetowanie ustawień firewalla. OTL Extras

Właśnie nie mam dostępu do tego okna! Więc nic z tego. Po za tym DNS mam ustawiony przez Comodo Firewall. Więc nie muszę zmieniać. Wykonam resztę poleceń. BTW edytowałem pierwszy post. Ten też zedytuję po zastowowaniu się do komend: netsh advfirewall reset netsh int ip reset reset.log

Witam! Wczoraj wymieniłem router na urządzenie zawierające w sobie modem i nadajnik, czyli nie mam już osobnego nadajnika. Po tym mój komputer nie chciał się połączyć z siecią, ale jakoś potem mi się udało (nie pamiętam co zrobiłem). Strony internetowe tak jak jest w temacie ładują się bardzo długo, za to ściąganie plików oraz buforowanie się filmików na YT (nawet w wysokiej rozdzielczości) działa prawidłowo, a nawet jest bardzo szybkie. Modem Wi-fi to: Thomson TWG870U. W ustawieniach sieci zmieniałem tylko za pomocą narzędzia TCP Optimizer na ustawienia 'optymalne' (robiłem to jeszcze jak miałem stary modem i wtedy to pomogło w zwiększeniu przepustowości). Problem z ładowaniem stron występuje tylko na moim komputerze (na innym są tylko małe lagi, ale to dlatego, że nie karty sieciowej i korzysta z dołączonego do modemu odbiornika). Wydaje mi się, że ładowanie następuje skokowo tj. najpierw się nie ładuje a po chwili zaczyna się ładować i pasek ładowania przeskakuje. Nie mam dostępu do właściwości połączenia, ponieważ nie mam uprawnień (jestem na koncie z uprawnieniami administratora, ale nie mogę uzyskać dostępu do właściwości połączenia/ karty sieci bezprzewodowej). Próbowałem komendy ukazjącej konto administratora i na tym koncie mogłem wejść we właściwości połączenia. Zdaje mi się, że wcześniej miałem dostęp do właściwości, a teraz nie mam. Mam Windows 7 HP. Załączam log z net-log. EDIT: Programem NetTools Pro 4 sprawdziłem ping i zużycie łącza. Wyniki mnie zaszokowały (przed zmianą tego nie było), otóż ping lata z góry na dół co ok. 20 sekund, a zużycie łącza (wykres) również nie jest regularny (wcześniej nie skakał tak często). Załączam zrzuty: PING Przepustowość net-log.txt

Nie wiem czy pomogę, ale może warto spróbować użyć tego: Centrum akcji --> Rozwiązywanie problemów --> System i zabezpieczenia --> Rozwiąż problemy z usługą Windows Update. Należy pamiętać, że Windows 7 to nadal Windows i ma swoje psikusy. U mnie pomogła ta operacja, ponieważ przed rozwiązaniem problemów nie mogłem zainstalować aktualizacji.

OK. Jest jeszcze gorzej (nie mogę kopiować plików, nie zawsze mogę przejść do menu bootowania F8). Za to podczas wykrywania problemów (Windows podczas botowania wyświetlił ekran z wyborem czy chcę przejść do opcji naprawy czy normalnie załadować system - nie miałem wyboru, ponieważ nie działała klawiatura, po prostu nie reagowała na naciskanie strzałek - i wybrałem naprawę), poskanował sobie dobre 50 minut i zajrzałem do logu. Znalazł 1 problem, którego nie potrafił naprawić. Szczegóły: Root cause found: - - - - - - - - - - - - - - - Unspecified changes to system configuration might caused the problem Repair action: system restore Result: Failed. Error code=0x1f Time taken=960373ms Bardzo przepraszam za lekki chaos, dużo treści oraz pisanie postu pod postem. Nie zauważyłem, aby na forum była opcja wyświetlania o zmianach w postach (nie wiem czy admini mają taką możliwość, nie wnikam). EDIT: Dobra informacja: system działa Udało mi się to zrobić bez drastycznych kroków. Otóż w msconfig zaznaczyłem opcję startowania normalnego systemu (ze wszystkim), po czym odhaczyłem wszystkie usługi i programy startujące z systemem nie będące usługami systemowymi. Po ponownym uruchomieniu (dość długo się ładował, ale to normalne, bo znalazłem kilka problemów) wszedłem w Windows Update i chciałem zainstalować jakąś aktualizację dla procesorów x64. Instalacja się nie powiodła, więc uruchomiłem narzędzie diagnostyki problemów w Win Update. Znalazło i naprawiło 2 problemy, potem wybrałem opcję w Win Update: Spróbuj ponownie i zainstalowało bez problemów. Teraz pozostaje wykluczenie po kolei usługi/ programu "zamrażającego" system, chyba że problemem był sam Win Update. Proszę o zweryfikowanie podanych przeze mnie informacji i napisanie, co mam dalej robić, bo nie chcę wrócić do momentu "zamrożenia". BTW FF strasznie długo się uruchamiał. EDIT2 (ostatni): Wygrałem! Nie wiem o co chodziło, prawdopodobnie Windows Update miało błędy i źle zainstalowała SP1, przez to zamrażanie systemu. Po zahaczniu wszystkich programów, które chciałem, aby startowały, wypaliłem sobie na wszelki wypadek płytę naprawczą, zrobiłem kopię zapasową plików oraz przeinstalowałem Firefox'a i CIS (CIS nadal sypał błędami, a FF długo się uruchamiał). Uruchomiłem profilaktycznie skanowanie w poszukiwaniu wirusów i malware (malwarebytes oraz COMODO), i Comodo coś znalazł w plikach tymczasowych IE. Jakiś plik o nazwie TrustedInstaler [1].exe i skasował go. Mam nadzieję, że to koniec przygód. ;D Myślę, że temat można zamknąć i skasować. Innym osobom z takim problemem (choć uważam, że był dość egzotyczny) polecam wyłączenie wszystkich usług i czysty start systemu, aby zobaczyć czy wtedy będzie w porządku. Pozdrawiam.

Witam! Dzisiaj ściągnąłem i zainstalowałem SP1, po ponownym uruchomieniu systemu w celu ukończenia instalacji oraz po załadowaniu programów, sterowników i usług włączyłem przeglądarkę (MF 3.6.13) po czym system zaciął się, na chwilkę odciął i zamroził na amen. Po chwili zresetowałem komputer, bo myślałem, że to jednorazowy błąd. Myliłem się, ponieważ po załadowaniu wszystkiego znów cały system zamarł (tym razem nie uruchamiałem FF). Po zresetowaniu wszedłem w Safe Mode i postanowiłem przywrócić system (Safe Mode nie pokazywał żadnych błędów po za problemem z dźwiękiem). W przywracaniu systemu okazało się, że mam dostępne tylko 2 punkty przywracania i oba z tego samego dnia (tj. 23.02.2011r.), więc przywróciłem do najnowszego czyli do stanu sprzed instalacji SP1 (ten punkt został automatycznie utworzony). Po restarcie i zalogowaniu pojawił się komunikat, że przywrócono system pomyślnie, lecz problem z 'zamrożeniem' systemu nie zniknął. Postanowiłem przywrócić do starszego punktu przywracania i znów przywrócono pomyślnie, ale problem pozostał. Wszedłem w Safe Mode, aby sporządzić logi, przy okazji zauważyłem, że system zgłasza problem z Centrum Zabezpieczeń, ponieważ nie może go uruchomić. Dodam, że nie instalowałem żadnych programów oprócz tej aktualizacji oraz 2 ważnych aktualizacji dla procesorów x64. Mam jeszcze problem (chyba z dyskiem), ponieważ gdy gram w Warcraft III (tak wiem stara gra), to co jakiś czas przycina mi się. Powiem jeszcze, że system raz reinstalowałem, ponieważ trochę pomieszałem z uprawnieniami i przywłaszczyłem sobie prawa do wszystkich dysków, folderów, a co za tym idzie, plików. Zrobiłem tak, ponieważ po podłączeniu dowolnego źródła pamięci USB (pendrive, MP3) system nie wyświetlał ich w eksploratorze (wykrywał, ale nie miałem do nich dostępu). Działał tylko mój prywatny pendrive, co było nieco dziwne. Przed reinstalacją systemu miałem zainstalowany OSAM Autorun Manager ver. 5.0, który działał bez problemu (miałem wtedy zainstalowany TIS, który był od początku) . Po reinstalacji i zainstalowaniu OSAM, program zaraz po uruchomieniu zamykał się i pokazywał się komunikat, że aplikacja przestała działać (widać to w logach, tu jest zainstalowany CIS, TIS miał krótką licencję). Mój laptop to Asus N52DA: - procesor: AMD Phenom II N830 (2,1GHz) - HDD: SATA WD Scorpio Blue 640 GB ( WD6400BEVT) - RAM: 4GB - karta graficzna: ATI Radeon 5730, 1GB RAM - OS: Windows 7 HP x64 Załączam logi: - OTL - GMER (pewnie nie jest wiarygodny) - Podgląd zdarzeń Logi utworzone w trybie Safe Mode EDIT: Uruchomiłem Comodo IS w Safe Mode, aby przeskanować dyski i zawiadomił mnie, że wystąpił błąd (wcześniej też to się zdarzało). Uruchomiłem (tak wiem powtarzam się) diagnostykę Comodo i nakazałem jej naprawę błędów, lecz wyświetliła błąd, że nie można i wygeneruje raport. Raport zamieszczam. EDIT2: Wykonałem CHKDSK i system ponaprawiał wpisy indeksu i przywrócił jakieś pliki (z folderu z plikami tymczasowymi, instalacyjne pewnie aktualizacji). System się uruchomił, niby wszystko ok, ale nagle padła sieć, reset i wybranie spod F8 załadowania ostatniej znanej dobrej konfiguracji i niestety to nie rozwiązało problemu. Już wiem, że w Safe Mode nie jest ładowana usługa Audio i to jest normalne, dlatego jest problem z dźwiękiem. Trochę podejrzanie zachowuje się Comodo, bo sypie błędami. EDIT3: Przepraszam za kolejną edycję (lepiej tak niż nowy post), ale wg nie można z tym nic zrobić i muszę reinstalować system. Na razie tego nie robię, jedynie się przygotuję do tej operacji. ****Zauważyłem problem w Safe Mode, otóż podczas kopiowania plików z partycji systemowej na inną pliki kopiują się do pewnego momentu po czym proces zamraża się, w oknie Mój Komputer nie pokazują się dyski (długo się wczytuje, ale i tak nie pokazuje). Po ponownym uruchomieniu Safe Mode mogę kontynuować kopiowanie. GMER.txt OTL.Txt Podgląd zdarzeń.txt Extras.Txt

Zadziałało. Mam nadzieję, że na dłuższy czas. Dziękuję!

Witam! Od dłuższego czasu nie chce się zainstalować na moim komputerze z XP Home Edition SP3 następująca łatka: Aktualizacja zabezpieczeń programu Microsoft .NET Framework 2.0 z dodatkiem SP2 w systemach Windows 2000, Windows Server 2003 i Windows XP (KB974417) W kolejce do aktualizacji codziennie widzę te same łatki (są ich 4) i tylko ta wyżej wymieniona jest zgłaszana jako nie udało się zainstalować. Tamte niby pomyślnie zostały zainstalowane to i tak po ponownym uruchomieniu lub odczekaniu aż Windows zauważy, że ma aktualizację te łatki znów są do zainstalowania. Tu podaję nazwy tych pozostałych 3 aktualizacji: KB976576, KB982168, aktualizacja zabezpieczeń dla programów.NET Framework 3.5 z dodatkiem Service Pack 1 i.NET Framework 2.0 z dodatkiem Service Pack 2 w systemach Windows 2000, Windows Server 2003 i Windows XP: 8 czerwca 2010 (niestety nie mogłem odczytać co to za KB) Nie wiem co może być przyczyną. Być może wystarczy reinstalacja .NET Framework 2, a może nie?

Czyli ich produkty są dobrej jakości? Ze wszystkich moich typów PB wygląda i ma najlepszą konfigurację. Mam jeszcze około tygodnia do zastanowienia, ale potrzebuję więcej opinii o tej firmie, jeśli będę kupował laptopa, to tylko z pewnością, że nie będzie się psuł po roku (przynajmniej)!