shiris

Mam już logi. Jednak nie zaznaczyłam opcji Loop i Purity. Jak będzie trzeba zrobię jeszcze raz. OTL.Txt Extras.Txt

Powiedz, bo mam sklerozę, dawno OTLa nie używałam, czy on po skanowaniu zapisuje gdzieś logi?

Sprawdzałam komputer Malwarebytes antimalware nic nie znalazł. Robić logi OTL?

No więc wczoraj miałam problem Z wyświetleniem witryny Windows Update. System Windows Xp Service Pack 3. No więc miałam taki uroczy komunikat, jak na zdjęciach niżej. Najpierw zrobiłam to, co poradzono na forum dobre programy http://forum.dobreprogramy.pl/windows-gdy-aktualizacje-systemowe-sie-nie-instaluja-t243197.html Metoda 3. Nic nie dało. Następnie zrobiłam wszystko, co było napisane w tym artykule. http://translate.google.com/translate?hl=pl&prev=/search%3Fq%3DNie%2Bdzia%25C5%2582a%2Bwindows%2BUpdate%2Bw%2BInternet%2BExplorer%2Bkod%2Bb%25C5%2582%25C4%2599du%2B0x8DDD0004%26hl%3Dpl%26sa%3DX%26biw%3D1024%26bih%3D638%26prmd%3Dimvns&rurl=translate.google.pl&sl=en&twu=1&u=http://support.microsoft.com/kb/914227 Instalacja Internet Explorer nic nie dała. W związku z tym jedyne co mi pomogło to zainstalowanie Microsoft Update.

Piszę na forum normalnie, komp się uruchamia, tak jak się uruchamiał, nic nie krzyczy, nie zawiesza się, no chyba że na tym HWInfo. Więc na razie nie ruszam.

Widzi pan dzwoniłam sobie w miedzy czasie do znajomego informatyka i on mi powiedział, że może tak być, że to HWInfo może się zawieszać u mnie. A całe to zdarzenie mogło być spowodowane tym, że jak dostał po włączeniu korków napięcie to zresetował się pamięć bios i dlatego komputer się włączył. Być może miał jakąś opcję obudź się, jak coś się dzieje z biosem. Jeśli były by jakieś bad sectory to pewnie by coś powiedział. Np sprawdź dysk czy coś takiego. Tak samo jakby utracił coś z plików systemowych, ale się nie znam, a naprawdę komputer chodzi jak przed tym zdarzeniem. A ponieważ działa na razie to wiem z doświadczenia z posiadania kilku komputerów, że jak działa nie ruszać, bo może być gorzej i jak to się mówi lepsze jest wrogiem dobrego... Jak by co się odezwę i dziękuję za chęć pomocy...

Toteż proszę zajrzeć do poprzedniego posta i pan wszystko zobaczy. Już pan wie? A jak inaczej miałam pokazać o co mi chodzi, jak nie podglądowym zdjęciem...? Na razie dam mu spokój, jak by się sytuacja powtórzyła odezwę się i dzięki za pomoc. Na razie można zamknąć. Jak by co poproszę o otwarcie.

No właśnie się proszę pana nie wiesza, klawiaturę mam tę zwykłą na PS2 i myszka przewodowa, zawiesza się jedynie na tym HWInfo, na innych programach nie. Myszka działa płynnie, a to zdjęcie co wkleiłam to poglądowe było, a nie z mojego komputera. I to jest oryginalny produkt Della. Bo myszka przewodowa i klawiatura standardowa. A i to co wkleiłeś to jest dokumentacja mojego pc. http://1.bp.blogspot.../p8088762n1.jpg Dokładnie tak wygląda i z przodu i z tyłu. http://img717.images...08/everests.jpg info o komputerze w całości. http://img403.images...plytaglowna.jpg informacje o procesorze. http://img405.images...lytaglowna1.jpg informacja o płycie głównej. http://img41.imagesh...glownabios.png informacja o biosie

Loga z HWInfo nie da się wkleić, jak tylko go odpalę, to kompletnie zamiera mi i myszka i klawiatura chociaż może mi się wydawać, ale kursor myszki jest na środku tego , dałam mu 15 minut, ekran się wygasił, klikam myszką, a ona nie żywa, klawiatura działa, to znaczy kliknięcie na spacje działa, ale przycisk alr + prt sc już nie. Programy zostały ściągnięte z dwóch różnych źródeł. Mam program Everest Ultimate czy z niego może można coś wkleić, bo teraz to się już po prostu boję cokolwiek ściągać, bo nie wiem czy mój komp przeżyje kolejny twardy reset... A działa poprawnie, więc chyba reset biosu nie jest potrzebny. A teraz proszę instrukcję do tego CPU -Z bo zapisywać i odpalać program umiem. Nie wiem czy jest sens ruszania biosu, skoro działa komp jak należy i nie wariuje, a HWInfo skutecznie mi unieruchamia myszkę mimo tego, że działa świeci się na czerwono, myszka jest standardowa znaczy zgodna z HID, raporty o błędach nie zawierają nic. Na temat załamki myszki w czasie działania HWInfo,odinstalowane i na razie może jutro się za to wezmę. Być może mój leciwy staruszek nie chce współpracować z takimi programami, Everest działa normalnie. Odpaliłam HwInfo i Na Configure weszłam, nic nie zmieniałam zrobiłam ok i kliknęłam sensor only i run, działał bez zarzutu, odpaliłam run bez sensor only = zawiecha myszy na amen. http://www.programosy.pl/download/screens/1198/hwinfo32-2.png myszka wisi mniej więcej gdzie jest Core 0 i zielone światełko therm Mom ok Na dole miałam informacje o Atapi czyli o moim CD- Romie i Ata o dysku twardym i o tym jaki mam system operacyjny i niestety zawisał i nie działo się kompletnie nic. Informacji, że program nie odpowiada brak... Więcej nie umiem napisać.

No to tak jest problem i to poważny to HW Info zawiesiło mi myszkę na amen i nie można było nic zrobić. nie mogłam w ogóle ruszyć myszką jakieś zamienniki?Mam Everest Ultimate może to może coś powiedzieć. Bo ten HW zawiesił mi myszkę, mimo że ona się świeciła.na czerwono nie mogłam zrobić nic, nawet klawiatura przestała działać. Pomógł niestety twardy reset, ale może ja coś robię nie tak? Ściągnęłam program i zainstalowałam, potem wcisnęłam run, może trzeba było configure? Zawiesił mi się dokładnie na takiej zakładce http://www.programosy.pl/download/screens/1198/hwinfo32-2.png i nie chciał w ogóle ruszyć.

No więc tak jest sobie leciwy komputer marki Dell a dokładnie Dell Optiplex GX 260. Płyta główna nie wiedzieć czemu nazywa się tak samo jak nazwa komputera, producent Dell Corporation, procesor Intel Pentium 4 2000 MHz Pamięć 2 X256 MB marki Kingston, karta sieciowa Intel® 82845G/GL/GE/PE/GV Graphic Controller, zasilacz standardowy dla tego komputera. Bios firmy Phoenix Technologies wersja A03, data biosu systemowego 09/24/2002. Dysk twardy 40 Giga bodajże IBM. No i po tej krótkiej informacji przejdę do rzeczy. A więc dwa dni temu wywaliło korki... no cóż zdarza się. Po włączeniu korków raptem komputer się sam uruchomił, a moim oczom ukazała się informacja czarny ekran, białe napisy Automatic IDE Configuration. Wyłączony twardym resetem i włączony ponownie, znowu tenże sam bardzo ciekawy komunikat, po czym pozwolił się zalogować. Dodam jeszcze, że oprócz komputera wzbudził się sam na dole, daleko od tego komputera skaner, nie wiem czy to ma znaczenie. Zalogowano się do biosa i on przekierował do ustawień biosa, a dokładnie do miejsca, gdzie jest ustawienie daty i godziny i ku zaskoczeniu okazało się, że data i godzina była kompletnie inna niż powinna być, a mianowicie godzina 00:00:00 ale szła dalej, a data 24 stycznia 2002, zmieniono. Komputer się uruchomił. Miałam zamiar zajrzeć do biosa zobaczyć czy nie mam włączonej w biosie opcji Wake up on LAN czy jakoś tak, ale za późno wcisnęłam f2 i się obruszył na mnie i zapipczał, ale jako że panika, to nie pamiętam jaki to dźwięk,ale przeszedł do ładowania systemu potem nastąpiła moja pomyłka i zamiast f2 wcisnęłam f1 w związku z tym bios się zbuntował dostałam jakiś dziwny komunikat, a w rezultacie keyboard failure, twardy reset, za pierwszym razem nie pomógł, za drugim a i owszem, komputer uruchomił się normalnie i od dwóch dni uruchamia się normalnie. W związku z tym mam pytania różne, a mianowicie już więcej nie pojawiły się takie rzeczy, do biosu już nie wchodzę, pomna tego, że miałam problemy. Jak to bywa pierwsze co zrobiłam to wujek google, ale oczywiście, żadne informacje nie były podobne do tego, co mi się stało. I informacje także były sprzeczne jedne mówiły, że to zasilacz, ale jak miałam problemy z zasilaczem to mi się komputer resetował, a potem w ogóle nie włączył, płyta główna pewnie też by się coś działo, bateria na płycie głównej ta CR 2032 Panasonic 3V, część ludzi mówi wymień baterię, ale jak czytałam, to jeśli coś z tą baterią jest nie tak to komputer częściej niż raz się samoczynnie włącza i ustawienia zegara są nie trzymane, te się trzymają, Jak włączam komputer to mam to co standardowo mam na pulpicie - znaczy press type the password i wpisz hasło, wpisuję i ładuje się normalny Windows. Wiem, że nie wszystkie biosy mają komunikaty tekstowe, ale czy jeśli bateria się wyczerpuje to bios daje jakieś sygnały dźwiękowe czy jakieś, że baterii życie zbliża się do końca, czy nie. Rozmawiałam także z chłopakiem, który mimo nie bycia jeszcze zawodowym informatykiem, zna się dobrze. Składał swój pierwszy komputer razem ze znajomymi i on powiedział, że jak to jednorazowy wybryk i nic się nie dzieje to nie ruszać. I jeszcze jedno pytanie dlaczego w zarządzaniu dysku nie ma stacji CD. http://img254.images...aniedyskami.jpg W menadżerze urządzeń nie ma żadnych wykrzykników czy innych informacji, jest napisane to urządzenie działa poprawnie. http://img43.imagesh...nederurzdze.jpg Oczywiście komp sprawdzany pod względem wirusów MBAMEM, z aktualną bazą danych nie znalazł zagrożeń. Avira tu jest gorzej, bo powinnam zmienić, bo wersja 9 zaktualizowany, ale także wirusów nie znalazł. To chyba wszystko. mbam-log-2012-03-05 (09-15-37).txt

Dzisiaj włączyłam komputer, włączył się normalnie, ale tata ruszył kable od zasilania i pojawił się Blue Screen i nastąpiło zrzucanie pamięci fizycznej. Za pierwszym razem nie uruchomił się wcale, to znaczy pojawił się ekran wstępny z biosem i próbował szukać CD ROMu, po wyłączeniu i włączeniu ponownie pojawił się Ekran windows i ten pasek co się pokazuje i zatrzymuje się i dalej nic się nie dzieje...Nie mam możliwości dostać się do tego kompa, bo się nie uruchamia...Co zrobić, aby się uruchomił... Postanowiłam na nowo nagrać Windowsa... Nie wiem co się dzieje z tymi komputerami..., ale mam nadzieję, że wgranie systemu znowu będzie dobrze służyło temu komputerowi... W związku z tym raczej nie pokaże dumoa... Temat można zamknąć...

Nie ma sprawy, choć nic nie podpowiedziałam, bo ja mam Belkina jako kartę sieciową tylko, a łączność z internetem przez Livebox, kiedyś łączyłam się na początku przez kilka miesięcy właśnie za pomocą tego Belkina i nie było tak dobrze jak teraz, ale dobrze że Ci się udało.

Nic nie wniosę w ten temat, ale napiszę,że mam także wifi przez Belkin, ale ten proces mam wyłączony, no bo używam belkina tylko jako karty sieciowej a sterowniki wifi mam od Liveboxa i nie mam problemów. Może powinieneś wyłączyć ten proces a z netem łączyć się na przykład przez tepsę. Też miałam wtedy, kiedy używałam Belkina ten proces nbstat i też nie było zbyt dobrze.

Również życzę wszystkiego dobrego na kolejne lata działania forum. Forum wiele mi pomogło...Zaangażowanie i chęć pomocy... Dziękuję.

Można zamknąć temat, bo już doszła co było przyczyną tegoż komunikatu.

No i problem, był w tym, że akurat miałam pod ręką piracką kopię i dlatego taki komunikat. Pewnie dlatego, że i później instalowałam aktualizacje i pewnie to dlatego tak się zrobiło.Dziękuję za pomoc. Można zamknąć temat.

Komunikatów brak. Office 2003 uparcie twierdził, że nie został zainstalowany dla bieżącego użytkownika, a Office 2000 uruchamiał się na sekundę i znikał... A potem problemy z atapi i z kontrolerem IdePort0

No i właśnie to zrobiłam, nawet gdzieś w google znalazłam,. Nawet zrobiłam to, co było w tej poradzie http://support.microsoft.com/kb/838687/pl nic nie działało. Teraz zainstalowałam Pakiet openOffice i on zarejestrowany tak jak Microsoft shit działa nie wiedzieć czemu... Znaczy zarejestrowany dla Aga, jak i Microsoft Office i działa z tym, że ja użyłam żeby instalował dla wszystkich użytkowników komputera a nie tylko dla Agi...

Mam problem, jeśli chcę odpalić Microsoft Office nie ważne czy Worda, czy Power Pointa to dostaję komunikat Microsoft Office Word nie został zainstalowany dla bieżącego użytkownika, nie pomogła deinstalacja, ani instalowanie innego pakietu ściągniętego z internetu, ani przywracanie systemu. Nie działał nawet fix ściągnięty z Microsoftu. Microsoft Office 2000 w ogóle się nie uruchamiał. Nie wiem co się stało. Jakiś tydzień temu używałam Fixa Microsoftu, aby mi nie pokazywał braku konwertera mswrd632 czy coś takiego. Dzisiaj Word działał tragicznie, zawieszał się, zużywał prawie 100% CPU, więc postanowiłam Go odinstalować i na nowo zainstalować no i niestety mam ciągle ten błąd i nie mam pomysłu

Pomocy. Zakładki mam, ale nie mogę zarządzać zakładkami po prostu mam jedynie jakieś dziwne rzeczy po zaktualizowaniu firefoxa. Wczoraj czyściłam wszystkie tempy i historię, dzisiaj miałam historię i zakładki i po wstaniu już nie mam ani historii ani możliwości zarządzania zakładkami. Wróciłam po aktualizacji firefoxa do wersji 3.6.15, którą ściągnęłam z idg, potem ściągnęłam wersję 4.0.1 i ją zainstalowałam teraz. Zakładki w zakładkach są,ale nie można nimi zarządzać. http://img818.imageshack.us/img818/5817/zakadkiihistoria.jpg Tak to teraz wygląda, a ja nie wiem jak przywrócić, to co trzeba. Co robić, poratujcie. Przywróciłam z wczoraj system to teraz firefox w ogóle nie chce się otworzyć, otwiera się na sekundę i znika. Usunęłam dziś tylko zakładki nieprzypisane.Czy to może mieć znaczenie? A tak wygląda prawidłowo. http://img585.imageshack.us/img585/8362/prawidowowygldajcezakad.jpg Już sobie poradziłam udało mi się naprawić problem. Zupełnie z niewiadomej przyczyny padł mi mój profil firefoxowy i nie można było zapisywać historii i zapamiętywać Jej. Pomogła czysta nowa instalacja i usunięcie wszystkiego włącznie z hasłami i innymi powiązaniami z wcześniejszej instalacji. Troszkę szkoda haseł, ale trudno.

Dobrze powiem komu trzeba i zobaczymy czy to zadziała, bo z tego co się zorientowałam, to już było robione, ale nic nie dało.

Witam, Problem nie jest mój, usiłuję pomóc pewnej osobie, która wczoraj puściła za duży załącznik w wiadomości w programie Microsoft Outlook i nie można tego anulować, ani anuluj nie działa, ani usuń z poczty. nawet wyłączenie komputera nic nie daje, bo cały czas jest wysyłanie tego pliku. Czy ktoś może ma pomysł jak to anulować, aby nie wysyłała tej wiadomości, bo już wysyła drugi dzień i nie ma komunikatu, że za duży plik, albo błąd wysyłania. Ja nie znam się na tej poczcie, bo używam czego innego, ale wydawało mi się, że Anuluj powinno zadziałać a tu zonk nie działa. Proszę o radę.

Ja już wyczyściłam cache javy, zaktualizowałam jave do postaci java JRE 6 update 24, bo miałam Update 20. Przeczytałam dziś, że sygnatura tego czegoś została dodana wczoraj do bazy wykrywanych wirusów, że nie jest groźny i że nie rozprzestrzenia się samoistnie. Scan Avirą dziś nic nie wykrył. System chodzi normalnie, ukryte pliki się pokazują. Powiem tak, dostałam czegoś takiego wchodząc na grafikę google w poszukiwaniu gitar Fender Stratocaster, bo chciałam wysłać koledze link o forum gitarowego i przez przypadek nacisnęłam pierwszy obrazek w grafice a tam niespodzianka. Jeden taki link to hxxp://wiedza4.xn--materiay66-g0b.waw.pl to przekierowuje na google. A drugie przekierowywało na T19 i na Gmail for google, ale teraz stronka zniknęła z grafiki google, a wczoraj była pierwsza...niestety więc nie podam adresu, bo zwyczajnie nie pamiętam a to chyba dobrze.

Wkleiłam raport, nie umiem tam nic znaleźć, więc wklejam linka do oryginalnego zdjęcia i zaraz zapuszczam scan Malware, ale na razie nic się nie dzieje, Avira chodzi. C:\Documents and Settings\Administrator\Dane aplikacji\Sun\Java\Deployment\cache\6.0\2\ 6466fbc2-7f3fb590 [DETECTION] Contains recognition pattern of the JAVA/Decouvert.AS Java virus [NOTE] The file was moved to '4dda8c8e.qua'! MBAM nic nie znalazł, czy to oznacza, że nie muszę się martwić, czy że lepiej zapuścić Gmera i OTL?