Microsofter

21 godzin temu, Nax1979 napisał:

przesuwam w różne strony końcówkę słuchawek i czasami uda się wrócić do normalnego dźwięku

jaśniej

A w BIOSie nie ma potrzebnych ustawień? Jeśli wcześniej program działał, może jest niezgodny z tą wersją Windows? Lenovo nie wydało nowego?

Nie potrzeba żadnej aktualizacji. Miałem 7 przez ponad rok i nie miałem zainstalowanej absolutnie żadnej aktualizacji oprócz SP. Coś masz sknocone w systemie i tyle.
Poszukaj opcji Sprawdzaj czy certyfikat nie został cofnięty i odznacz ją. Może akurat coś da? Albo reinstal systemu, albo zostaje klikanie ignoruj za każdym razem.

Jeśli ten odczyt SMART to jest wszystko, co dolega dyskowi, to nie kwalifikuje się do reklamacji.

W jakim sensie niekompatybilna? Za stara, czyli niekompatybilna z nowymi stronami, czy za nowa, niekompatybilna z systemem?

Bardzo słaba teoria. Na przestrzeni wielu lat, przez tysiące godzin używałem stare, niekompatybilne wersje IE - ani jednego b.s., ani jednego zawieszenia systemu. Wiesza się wyłącznie przeglądarka.

Natomiast za nowej, niekompatybilnej przeglądarki, przeważnie nie da się zainstalować.

W raporcie widać sterownik karty WiFi. Wyłącz kartę i zobacz czy pomoże. Tylko nie mam na myśli rozłączenie z siecią, tylko wyłączenie lub odinstalowanie karty.

Skoro to laptop, nie masz dużego pola manewru.

Google podpowiada, że to jakiś problem sprzętowy, najczęściej kontrolera lub dysku. Włącz diagnostykę pamięci Windows, żeby wyeliminować wadliwy RAM. Popraw/zmień okablowanie dysku. Jeśli nie pomoże, spróbuj podmienić zasilacz lub zainstalować, na próbę, system na innym dysku.

Racja. Wartość 5 to pewnie poziom, po przekroczeniu którego, SMART zgłosi jakiś alarm. Raw jest 0 czyli nie ma żadnych uszk. sektorów. Fizycznie dysk jest cacy,

Dzięki za linka. Przydało by się to wykuć na pamięć. A co to oznacza:

22 godziny temu, arth1987 napisał:

05 100 100 __5 000000000000 Ilość realokowanych sektorów

Nie znam Test Diska. Myślałem, że przeskanował dysk i podał ci listę plików, które może ci gdzieś skopiować. Skoro ten program naprawia system plików, to faktycznie najlepiej dmuchać na zimne i wykonać wcześniej kopię posektorową tego dysku. Tak na wszelki wypadek, gdyby jednak coś pogorszył zamiast naprawić. Niestety, potrzebujesz do tego 1 GB wolnego miejsca.

Jeśli twój program wszystko naprawi, nic więcej nie musisz robić.

Nie wszystkie parametry SMART są nazywane tak samo i mają identyczne znaczenie pomiędzy producentami dysków, ale z tego co widzę, podałeś, że 5 sektorów zostało relokowanych. Czyli dysk wykrył 5 wadliwych i podstawił je zapasowymi. To zwiększa prawdopodobieństwo, że w przyszłości mogą pojawiać się kolejne. Choć nie jest to regułą, równie dobrze ta wartość może nie zmienić się już przez wiele lat.

Osoby z nieograniczonym budżetem będą doradzały ci wymianę takiego dysku. Ale to tak jakby kupować nową oponę po złapaniu gwoździa. Wiadomo, że łatana to już nigdy nie będzie nowa, ale prawie nikt takiej nie wyrzuca, prawda?

Dziękujemy. Też życzę wszystkim szczęśliwego 2020!

Prawdopodobnie dysk jest sprawny, a wysypał się system plików. Jak wykopiujesz z niego co potrzebne, wyzeruj partycję i wszystko powinno być ok. Tylko obowiązkowo nowy kabelek.

Nie przejmuj się temperaturą, moje dyski tak samo grzeją się. Wbrew obiegowej opinii, to nie jest powód do niepokoju. Natomiast, o ile dobrze czytam zrzut SMART, ten dysk wykazuje już wadliwe sektory. Teoretycznie jest to większe ryzyko awarii sprzętu w przyszłości, ale nie jest to powód do wymiany dysku. Połowa zepsutych dysków nie miała wcześniej żadnych sektorów, aż do nagłego padu.

Niestety nie. Szanuję swój czas i spokój, więc nigdy nie bawię się w klonowanie. Dopiero co był forumowicz, który poklonował sobie systemy i przez pół roku nie może dojść do ładu. Polecam zwykłe skopiowanie plików i reinstalację systemu od nowa - jeśli dysk wymaga wymiany, Teraz, jak system wstał, możesz go sprawdzić.

zyskać pieniądze ... jak to dokładnie jest z zarabianiem na YT? część z wpływów z reklam idzie dla właściciela video? jak to jest liczone, jak wygląda umowa?

W takiej sytuacji nie ma, za bardzo, możliwości sprawdzić, jaka jest przyczyna tego problemu. Najlepiej wymontuj ten dysk i podłącz do innego komputera. W ten sposób przetestujesz, czy sam dysk działa poprawnie. Od tego bym zaczął.

W dniu 11 grudnia 2019 o 10:05, nilchi2 napisał:

Witam,

Mam dynamiczną partycję systemową C, na której jest zainstalowany system Windows Server 2008 2008 R2

Witaj! To tak jak ja.

W dniu 11 grudnia 2019 o 17:29, giyefiki napisał:

Możliwe, że także manager dysków, w którym tworzony był mirror ma funkcję zmiany rozmiaru.

Ten mirror tworzony był przez systemową przystawkę do dysków.

W dniu 11 grudnia 2019 o 17:29, giyefiki napisał:

Lepiej zrobić obraz partycji przed jej edycją.

Kopię zapasową obydwu woluminów, tj. C i D.

Nilchi, mam nadzieję, że masz dyski SSD. Wiesz, że współdzielenie dysków magnetycznych przez dwa mirrory, każdy po pół dysku, to fatalny wybór?

8 minut temu, optyma napisał:

Jak już pisałem powyżej na dysku 120 GB jest teraz 10-ka, więc nie rozumiem sugestii, korzystam i będę korzystać dokąd się da, mimo ostrzeżeń Microsoftu, z 7-ki.

W dniu 9 października 2019 o 16:36, optyma napisał:

Po włączeniu od razu widać, że jest inaczej. Menu startowe po polsku, jak przed awarią i po kilkukrotnym wyłączeniu i ponownym uruchomieniu nic, żadnych resetów. Dodałem dysk 1 TB i dalej w porządku.

Powiedz no mi, czy dobrze czytam twoje posty?? Masz problem z działaniem 7, a ty od nowa zainstalowałeś 10? Co chciałeś tym uzyskać? Myślałem, że zrozumiałeś co tu się dzieje. 7 widzi swój stary dysk i szuka tam czegoś, to 7 miałeś zainstalować od nowa.

Wiem, że nie takiej porady spodziewałeś się. Ale spójrz na datę założenia tematu. Męczysz się z tym już prawie miesiąc. Dawno już byś zainstalował od nowa system i wszystkie aplikacje. To jest jedyny RACJONALNY sposób na rozwiązanie problemu. Na pewno da się to zrobić tak jak chcesz, ale możesz na to stracić kolejny miesiąc, nikt nie bawi się w takie kombinacje.

Bluescreen ostatni raz widziałem w czasach Servera 2003, albo nawet XP, ale z opisu by wynikało, że faktycznie problemem jest niedawna zmiana sprzętu, czyli twój dysk. To tylko potwierdza dotychczasowe ustalenia.

Z innej strony. Problemem jest dysk o pojemności 120 GB. Czy te 120 GB to dla ciebie sprawa życia lub śmierci? Takie dyski walają mi się w szufladzie z trzeciorzędnymi backupami. Gdybym nagrywał w HD, filmiki z wczasów więcej by zajęły. Jeśli koniecznie nie chcesz reinstalować 7, po prostu czasowo odłącz ten dysk, do końca korzystania z tego systemu.

25 minut temu, optyma napisał:

Gdyby backup trzeba było odtwarzać wyłącznie na tym samym fizycznym dysku, to byłoby bardzo nieładnie. A co, jeżeli dysk pada i chcemy backup włożyć do dysku nowego ?

Słuszna uwaga. Tylko że wtedy oryginalnego dysku już nie ma. Odepnij wszystkie oprócz systemowego i przekonasz się, czy to dobry trop.

O ile sięgam pamięcią, to 2000 nie chciał mi działać skopiowany na drugi dysk. Tak jakby szukał czegoś po identyfikatorze, a nie tylko po literze C. Od tamtej pory dałem sobie spokój z kopiowaniem zainstalowanego systemu.

17 godzin temu, optyma napisał:

Tu nie chodzi o szybkość, tylko o to, żeby zrozumieć na ile to możliwe, co się dzieje i jak temu zaradzić.

Może system szuka czegoś na starej partycji?

Masz dużo aplikacji, rozumiem. To może warto spróbować przywrócić to tak, jak było oryginalnie, a potem przenieść niektóre foldery na większy dysk? Ewentualnie zainstalować na nim aplikację, zajmującą najwięcej.

Zrozumieć, co się stało ... W najprostszych słowach, 20 lat temu skończył się czas, kiedy łatwo można było skopiować Windows na inną partycję. Jeśli Paragon deklaruje, że ich soft przenosi współczesne wersje i mają działać, to powinieneś im zadać to pytanie.

Bo w polskiej jest po polsku. Zasady zabezpieczeń lokalnych - Ustawienia zabezpieczeń - Zasady lokalne - Opcje zabezpieczeń - Konta: ogranicz używanie ... - wyłączasz to. Sprawdź też, czy działa Network Discovery.

Tutaj jest tak namieszane, że najszybciej będzie postawić system od nowa, na tej partycji, na której ma teraz siedzieć.

Może za to odpowiadać usługa Wstępnego ładowania do pamięci, lub ta Mozilla posiada błąd.

Administrative Tools - Local Security Policy - Local Policies - Security Options - Accounts: Limit local account ... - tutaj przestawiasz na Disabled, a ponadto włączasz Odnajdywanie sieci i musi działać

poradziłeś sobie? nie musi padać karta, może to być koniec zasilacza lub problemy z chłodzeniem