Skocz do zawartości

vika6

Użytkownicy
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vika6

  1. Na grafice są radiatory z wentylatorami. Przy następnym otwieraniu zrobię zdjęcie. Ja mam ostatnią zaślepkę (nie muszę niczym zastępczym łatać tej dziury). Ona jest zdemontowana, bo w tamtym miejscu normalni jest karta dźwiękowa Asusa. Wymontowałam ją już dość dawno do sprawdzenia i tak leży... Ale to jej miejsce, więc dostosujcie swoje porady do sytuacji jakby tam była, bo ona tam wróci. EDIT OTO FOTKA MOICH BEBECHÓW (wstawiam zgodnie z zaleceniem Wiesia) : http://img33.imagesh...16/bebechy1.jpg Czy możesz podać nazwę konkretnego coolera ? Czy dalej preferujesz Spartyana, czy może coś innego ? Czy mam rozumieć, ze po wprowadzeniu zaproponowanych zmian - nie przewidujesz ostatecznie montażu następnych wiatraków ? Zalecenia chciałabym wykonać już w połączeniu z instalacją nowego coolera. Proszę więc o dokładną markę i model, który powinnam kupić.
  2. @diox Ja radykalnego OC nie przewiduję. Z Twojej przedostatniej wypowiedzi więc widzę, ze ty też byłbyś skłonny poprzeć wstępną propozycję Wiesia !
  3. No więc dobrałam się wreszcie dziś do bebechów mojego kompa. Oto rezultaty : 1. wyjęłam 2 dodatkowe kości pamięci, więc jadę ponownie tylko na 2 x 4GB = 8GB DDR3 Sprawdziłam w BIOS-ie ustawienia dot. pamięci. One były i są ustawione na AUTO. W wolnej chwili dorzucę jeszcze fotkę dla sprawdzenia. 2. zrobiłam zdjęcia bebechów od wszystkich stron i wysłałam Wieśkowi na PW. 3. podaję 3 dodatkowe linki do zdjęć i specyfikacji mojej obudowy Aerocool I-Cool. Mogą być przydatne bo są to profesjonalne zdjęcia dobrej jakości, widać obudowę także bez bebechów (otwory), a także jest tam pełna specyfikacja wraz z dokładnymi wymiarami. Ja chciałam zmierzyć odległość między mobo a przeciwległą ścianką - w naturze - ale oczywiście zapomniałam. Pozostają więc te ze specyfikacji. Oto linki : A./ http://www.comx-comp...tions-14883.htm (kliknięciem można powiekszyć fotki; niżej specyfikacja) B./ http://http://www.google.com/imgres?imgurl=http://image.ceneo.pl/data/products/861514/i-aerocool-cool-plus.jpg&imgrefurl=http: //www.ceneo.pl/861514&h=898&w=600&sz=55&tbnid=PBZOTQnCWzYhrM:&tbnh=91&tbnw=61&zoom=1&usg=__igX_xdyEHk3ObsUq6bvtkynIpsA=&docid=0g07KK6DHdpbfM&itg=1&sa=X&ei=2ok8UZzdAcKWPb7UgaAH&ved=0CEcQ9QEwBQ&dur=75 (tu najlepsze klikalne zdjęcia) C./ http://www.aerocool....rve/i-curve.htm (ciut inny zewnetrznie model : między zdjęciami jest klikalne menu : oraz ) EDIT I jeszcze jeden ważny szczegół dotyczący wentylatorów : posiadane w budzie 2 wentylatory to tylko 90 -tki (ale ciche). Ten sam rozstaw mają też dziurki przygotowane pod instalację kolejnych 2 wiatraków. Wiem, że wydajniejsze i cichsze sa np.120-ki... -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- DYSKI Mylisz się : to dysk Samsunga (większy i nowszy o kilka lat) ma niższą temperaturę (28st. C) i jest w lepszym stanie. Ma w prawdzie o 1 ostrzeżenie więcej, ale w proporcji do pojemności i tak wypada lepiej. Dysku o pojemnosci 320GB, który wspominasz - w ogóle nie mam - mój Seagate ma 250GB. To zerowanie dysków jeszcze przede mną - najpierw muszę przebrnąć przez problematykę wykonania kopii zapasowej całych dysków. Nigdy tego nie robiłam więc muszę się trochę douczyć. Być może - będę potrzebowała tu jeszcze trochę Twojej pomocy. Teraz natomiast tylko 1 pytanie : czy muszę robić kopię - obraz całego dysku ? Czy w wypadku braku tak dużej ilości miejsca w 1 kawałku - mogę zrobić 2 kopie - obrazy dysków systemowych + partycji Programy oraz zwykłą kopię pozostałych partycji z danymi ? PROCESOR Czwarty - odblokowany procesor spróbuję wyłączyć w BIOS-ie. Muszę jednak odkopać materiały jak to zrobić, bo w takich sprawach eksperymenty mogą się źle skończyć. Dam znać jak się z tym uporam. W takim razie uzupełniam - ponieważ system się zawiesił, więc musiałam zrobić reset, ale zaraz po restarcie wykonałam zrzut. Więc komputer miał tylko kilkuminutową przerwę w pracy. W tej sprawie dostarczyłam właśnie pełną dokumentację, którą sobie zażyczyłeś więc liczę, że będziesz mógł teraz uściślić swoje kompleksowe stanowisko w sprawie poprawy chłodzenia zarówno procesora jak i wewnątrz budy. Generalnie Twoje argumenty za wyborem Spartana do mnie przemawiają. W sprawie poradzenia sobie w wypadku wyboru coolera z backplatem - myślę, że problemem nie jest dla mnie obawa, że nie będę umiała tego zrobić, co raczej lenistwo. Dlatego nie jest to definitywne przeciwskazanie. Fortisa znalazłam najtaniej za ok 125 zł, Ferę za 95 zł a Spartana za 72 zł. Więc jeśli przy tak niewielkiej różnicy w cenie - jest między tymi modelami duża różnica w osiągach to może jednak warto wziąć się w kupę i tą płytę wybebeszyć. Proszę Cię wyważ wszystkie za i przeciw. Bardzo jestem ciekawa Twoich ostatecznych konmkluzji w tej sprawie. Dzięki za ten sposób. Wypróbuję !
  4. @Bonifacy Boa - kusiciel z Ciebie. Jutro wszystko sprawdzę !
  5. @Bonifacy Kto Ci powiedział, że nie uznaję kompromisów ? Całe życie to jeden wielki kompromis ! To pytanie na pewno ma sens, ale dopiero jako jedno z ostatnich. Pozwolę sobie zauważyć, że dużo istotniejszą sprawą jest np. kwestia sposobu w jaki dany komputer jest używany. Jeśli ten Twój krezus surfuje tylko po internecie, obrabia zdjęcia z imienin u cioci, względnie traktuje kompa jako centrum multimedialne i maszynę do pisania to rekomendowanie mu sprzętu Noctua dla graczy i overclockerów będzie grubą przesadą. i nic tu nie ma do rzeczy, że go potencjalnie na tą Noctuę stać. Za to bardzo istotne są rzeczywiście sprawy typu : parametry obudowy czy chociażby podnoszone przez Wieśka kwestie związane z łatwością montażu (np.konieczność lub nie wymontowywania z obudowy płyty głównej). Ja nie jestem graczem, a moje zainteresowanie obniżeniem temperatury procesora wynika głównie z odblokowania dodatkowego rdzenia, co postawiło przed i tak słabym boxowym chłodzeniem zbyt wygórowane zadanie. W tych warunkach propozycje Dioxa wydają mi się zupełnie rozsądne - zarówno użytkowo jak i cenowo. Zaś po dzisiejszej konwersacji na PW z Wiesiem dowiedziałam się, że istnieje także opcja nieco słabszego coolera SilentiumPC Spartan PRO HE924, za to z dużo łatwiejszym montażem (montaż podobny do boxowego coolerka od AMD). Biorę ją również pod uwagę, bo niezbyt się palę do rozgrzebywania wszystkich bebechów w celu założenia backplate ! Właśnie dlatego, apelowałam do Wiesia by nie wymagał ode mnie kupowania pasty dziś, skoro za chwilę będę musiała i tak kupić cooler z pastą w zestawie. Drogi Bonifacy, czy naprawdę podejrzewasz, że nie odkryłam jeszcze zasad handlu internetowego ? Po prostu Wiesiek wydał mi polecenie i pasta miała być wymieniona DZIŚ, a nawet WCZORAJ ! Chcąc więc przyspieszyć jego wykonanie byłam gotowa nawet po odbiór pojechać osobiście. Na kuriera musiałabym czekać do wtorku (sprawdzałam) !
  6. @Belfegor Nie, jutro. EDIT Okazało sie, że w sklepie w sobotę jest czynna TYLKO informacja telefonioczna, a produkty można kupić / odebrać i tak dopiero w poniedziałek ! Jeśli muszę czekać do poniedziałku - to wybiorę sklep dużo bliżej swojej lokalizacji, który dziś jest nieczynny. @Wiesław Od dłuższego czasu słyszę od Ciebie (zresztą sama też to wiem), że trzeba będzie zmienic chłodzenie / + ew. wiatraki. Testy testami, ale to że chłodzenie jest niewystarczające - wiadomo i bez testów. Po co więc wszystko tak niemożliwie rozwlekać w czasie ? Zapowiadałeś, że masz konkretne pomysły na rozwiązanie tego "chłodniczego" problemu. Czy nie mógłbyś je przedstawić już teraz ? Skoro i tak mam zmieniać chłodzenie, to wolałabym kupić wszystko, co jest potrzebne, za jednym zamachem. Byłoby i taniej i zabrałoby mi mniej czasu. A tak będę musiała jutro jechać do specjalistycznego sklepu z chłodzeniem - z jednego końca Warszawy na drugi - z Żoliborza na Wiatraczną (ok.15 km w jedną stronę !) - TYLKO po to, żeby kupić 3 g pasty termoprzewodzącej !
  7. @diox Dzięki za info o pomyłce ! Podmieniłam link więc teraz powinno być OK. Co do chłodzenia - na pewno muszę je usprawnić, bo w czasie letnich upałów mam naprawdę poważny problem, nawet przy stosunkowo niewielkim obciążeniu kompa. Liczę się więc z tym, że będzie trzeba wymienić chłodzenie procka + pewno dołożyć jeszcze jeden wiatrak w budzie. Mój zasilacz to Corsair HX520W - ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- @Wiesław531 ad 1 Powtarzam. To była omyłka. Link już podmieniłam. ad 2 ????? ad 3 O wszystkich działaniach staram się informować. Więc nie było nic o czym byś nie wiedział. Dane są z jednego systemu. EDIT : ad 4 Ostatnie zwiechy występują losowo przy zamykaniu folderu. Pojawia się okienko z informacją, że Eksplorator Windows przestał działać i po sekundzie zastyga kursor. (ale np. radio internetowe gra dalej). Bez działającego kursora (klawisze kierunkowe też go nie przesuwają) pozostaje tylko twardy reset (przyciskiem na obudowie). Ja też chciałabym wiedzieć z jakiego powodu komp się zawiesza ....
  8. HWInfo wkrótce po starcie "zimnego" systemu http://speedy.sh/k3sDD/x64-006-2013.03.07-12h00m25s.pdf Drugi zrzut okna HWInfo miał być zrobiony po wielogodzinnej normalnej pracy (mój komp jest wtedy dość mało obciążony) + ok 1,5 - 2 godz gry w jedyną grę którą mam na komputerze (też - jak na grę - jest niestety mało wymagająca). Z przykrością stwierdzam, że taki scenariusz nie był możliwy do realizacji w 100% ponieważ - jak wiecie z wątku w W7 - mój komp samoczynnie zresetował się do stanu sprzed wszelkich "kuracji" i dość często się obecnie zawiesza. Dlatego w czasie dzisiejszego okresu testowego też nie uniknęłam 2-krotnego twardego restetu kompa. W ten sposób restartowane było niestety również HWInfo. Druga zwiecha i reset nastąpił już po wyjściu z gry. Zaraz po ponownym uruchomieniu kompa uruchomiłam kolejny raz HWInfo i oto jest odnośny obrazek http://speedy.sh/wmF...7-19h22m58s.pdf. W związku z takimi a nie innymi waunkami testu - wartościowe dane są tylko w rubryce "Current". ............................................................................................................................................................................................. Ufff. W ten sposób dostarczyłam ostatni z wymaganych ode mnie wyników. Teraz z utęsknieniem czekam na jakieś konstruktywne wnioski ....
  9. Dzięki Belfegor ! Tego programu nie znałam (znam tylko CrystalDiskMark tej firmy). Rzeczywiście prosty i bardzo ładnie pokazuje wszystkie dane SMART. Szkoda, że dopiero dziś mi podałeś ten link, a tak Wiesiek katował mnie ( ) ręcznym przepisywaniem informacji. W załącznikach dane SMART wg CrystalDiskInfo (uwaga : kolejność dysków odwrotna niż wyżej) : 1. dysk Seagate (z W7 x32) 2. dysk Samsung (z W7 x64)
  10. dc. wyników TESTÓW - test SMART (tylko wybrane pozycje) : Dysk Samsung HD502HI 1. 99 62 5646 3. 91 91 3590 5. 100 100 0 10. 100 100 0 184. 100 100 0 188. 100 100 0 191. - 195. 100 100 447843653 (452722109) 196. 100 100 0 197. 100 100 0 198. 100 100 0 199. 100 100 1 201 100 100 0 Dysk Seagate ST 3250410 AS 1. 100 253 0 3. 97 97 0 5. 100 100 0 10. 100 100 0 184. - 188. - 191. - 195. 77 52 3 196. - 197. 100 100 0 198. 100 100 0 199. 200 200 1 201 - HWInfo odpalę i opublikuję jutro. PS. MMS-y nie prrzeszły ani do Belfegora ani do Wiesia. Dlaczego ? - nie mam pojęcia.
  11. @diox Nie, nie podnosiłam, bo do tej pory korzystam z boxowego chłodzenia, które już w tej chwili jest niewystarczające. ===================================================================================================== WYNIKI TESTÓW z użyciem MHDD Dysk Samsung HD502HI < 3ms : 3424310 < 10ms : 405 537 < 50ms : 615 <150ms : 19 <500ms : 3 3 ostrzeżenia (warning) Dysk Seagate ST 3250410 AS < 3ms : 1823830 < 10ms : 85526 < 50ms : 5917 <150ms : 9 <500ms : 2 2 ostrzeżenia (warning)
  12. Mam problem z przestawieniem BIOSu. Sata controller - Enabled (tak było - czy ma tak pozostać ?) Sata operation mode - IDE (to jasne - zmieniłam z AHCI) Ale co z resztą : IDE 1 Master - [Not Detected] IDE 2 Slave - [Not Detected] SATAII_1 - hard disk SATAII_2 - hard disk Chodzi mi o to, że w tutku przeczytałam, że program wykrywa dysk w trybie Master, a u mnie dalej dyski są jako SATA. Proszę o detaliczne instrukcje, bo te które znalazłam w necie (łącznie z filmami) dotyczą innych BIOSów.
  13. UWAGA PILNE Powołujesz się na tutka, ale linku do niego brak brak !
  14. Mam to samo w moim W7 x32, ale nie w x64. Może to jakaś wskazówka dla Picasso, która zna mojego kompa.
  15. Jest 6.12 rano - właśnie skończyłam test pamięci (Memtest z linku podanego przez Wiesia wyżej). Test trwał ponad 6 godzin. ŻADNYCH BŁĘDÓW NIE WYKRYTO ! Niepokoi mnie tylko 1 szczegól : miałam zrobić 3 cykle. Tymczasem program zrobił 2 cykle i wyswietlił na dole informację o tym, że test jest zakończony. *** Pass complete, no errors, press Esc to exit *** Również w prawym górnym rogu, gdzie umieszczona jest informacja o toczącej się na bieżąco akcji była informacja : Test 100 % (to się już nie zmieniało) a pod spodem : Test # 8.... (zmieniające się szczególy) Testing ... (zmieniające się szczególy) Pattern .... (zmieniające się szczególy) Wyglądało to tak jakby program zakończył test, a potem (ponieważ nie został od razu wyłączony, bo spałam) mielił dalej już na pusto. Czy można ten test - wykonany w wyżej opisanych warunkach - uznać za wykonany prawidłowo i ważny ?
  16. Belfegor wspomniał o tym, ze Ubuntu ma Memtest. Czy to ten sam Memtest, co zlinkowany w poście # 7 ? Pytam, bo może mogę sobie podarować wypalanie specjalnej płytki ? To moje Ubuntu, to aktualna wersja, więc i Memtest na niej jest pewnie aktualną wersją. .................................................................................................................................................................................... UWAGA PILNE : Skąd mogę ściągnąć program MHDD do testowania dysku ???
  17. Wiem to co napisała ostatnio Picasso to już prawie kapitulacja. Postu Belfegora nie widziałam, bo byłam na x32 i aktualizowałam tam system i programy. Na x32 tacka otworzyła się normalnie i kiedy wróciłam na x64 tez już działała. Muszę teraz wyjść. Na PW napisałam Ci że wrócę ok.22.00, ale ze względu na KRYTYCZNĄ SYTUACJĘ postaram się wrócić wcześniej - proszą wtedy o spotkanie na forum i ew. na Skypie. DZIŚ MUSI SIE COŚ POSUNĄĆ DO PRZODU, albo tym razen ja skaczę z mostu !
  18. Jak nie urok, to przemarsz wojsk .... Nie mogę zrobić testu pamięci, bo teraz z kolei nie otwiera się tacka nagrywarki (używałam ją dzisiaj do startu z Ubuntu i wszystko było OK). Jeżeli masz jakiś pomysł jak to naprawić to daj szybko znać. Jezeli zaś nie, to może trzeba o to zapytać innych w osobnym temacie (żeby to zauważyli)
  19. Ponieważ traktuję ten watek również jako zapis pojawiających się zdarzeń, więc najpierw krótkie odnotowanie wczorajszych awarii: Awarii było kilka 1. o pierwszej wspomniałam już w poscie # 94. Była ona bardzo dotkliwa i wiązała się z utratą połowy ustawień Winstep Nexus. Od tej pory POWRÓCIŁY własciwie wszystkie niedomagania systemu, explorera oraz aplikacji zewnętrznych tak pieczołowicie leczone dotąd w tym wątku + dodatkowo pojawiło się kilka nowych. Wielokrotne zwiechy. Wszystko działa niezmiernie wolno : przy starcie powróciły długie czarne ekrany, na otwarcie menu znowu czekam ok 0,5 minuty, długo ładują się okna folderów, Nexus stracił 7 szuflad, zawiesza się Ashampoo Snap, trudno (wcale lub skokami) przesuwa się okna na pulpicie a także przewija strony w przeglądarce itp. itd. Lista jest długa. Komputer w tym stanie nie nadaje się własciwie do normalnej pracy. 2 i 3. Nowe objawy dotyczą trochę spraw wizualnych : Z żadka przelatywały mi wczoraj przez ekran jakieś artefakty (może inaczej nalezy to nazwać). Poza tym chciałam aktywować zainstalowany w maszynie wirtualnej Windows XP. Z tak banalnym zadaniem walczyłam przez ok 2,5 godziny : VMware startujący dotąd prawie natychmiastowo teraz potrzebował (każdorazowo!) aż 35 minut na otwarcie pulpitu wirtualnego systemu. W momencie wstawienia znacznika w okienko w celu wpisania pierwszej litery klucza rejestracyjnego Windy ekran gasł (zupełnie nowy objaw). Nie było widać wskaźnika myszki, ale radio internetowe otwarte w przeglądarce na realnym systemie grało dalej. Pozostawał tylko twardy reset systemu i ponowne wyczekiwanie aż VMware upora się z otwarciem wirtualnej Windy. 2-ga próba zakończyła się dokładnie tak samo i co ciekawe zgaśnięcie ekranu nastąpiło dokładnie w tym samym momencie - przy wstawieniu znacznika w pierwsze okienko klucza produktu. Znowu restart i ponad pól godzinne otwieranie. Dopiero za trzecim razem udało mi się szczęsliwie dobrnąć do końca aktywacji. W tym samym czasie Ashampoo Snap nie tylko doznawał krótkich mikrozwiech (to po ostatniej awarii jest normą) ale po "pstryknięciu" zrzutu nagle cały ekran najpierw robił się czarny , a potem biały (cały -> brak ikon, czy paska zadań) 4. Znów znikł mi post napisany wczoraj późno w nocy w moim wątku w Hardware. Widziałam go już na stronie, a nawet ponownie otwierałam (chyba, ze przyjąć ze mam zwidy nocne i gonię w pietkę... . Przy tym co się dzieje z moim komputerem - nie jest to całkowicie wykluczone ! ). Po raz drugi jest to ostatni post danego dnia. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Tyle kronika zdarzeń (zamiast uszkodzonego systemowego Dziennika ). Teraz pora na sprawozdanie z podjętych działań : 1. Dziennik zdarzeń Tym razem - przy pomocy Ubuntu (na marginesie : czy nie wystarczyło zrobić to po prostu z poziomu W7 x32 ?) Dziennik zdarzeń został naprawiony i zresetowany dokumentnie. ** w Services usługa jest uruchomiona ** nie ma problemu z otwarciem eventvwr.msc ** w katalogu C:\Windows\System32\winevt\Logs - pliki EVTX zostały odbudowane (tylko 2 pliki : Application.evtx oraz System.evtx mają objętość większą niż 68 KB). 2. Usuwanie gnijących już szczątków COMODO w cmd. Wykonanie. Informacja w cmd : Określona usługa nie istnieje jako usługa zainstalowana. Nie jestem pewna czy to załatwia problem. (spójrz ew. na kontrolny najnowszy OTL, wykonany PO : http://speedy.sh/UV2gd/OTL.Txt ) 3. Kopia rejestru wysłana na PW do zainteresowanych (Picasso + Wiesław). ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
  20. Po prostu nie do wiary ! - przecieram oczy : Już po raz drugi (pierwszy raz w wątku z W7) zdarzyło mi się, że opublikowałam post (w tym wypadku zrzuty z CPU-Z), a na drugi dzień śladu po nim nie było. Nawet jeśli przez pomyłkę zacznę pisać post pod postem, to sama tego nie mogę zlikwidować , więc co tu się stało ? PODAJĘ JESZCZE RAZ : link do zrzutów z CPU-Z (pkt 3) : http://speedy.sh/uptTZ/CPU-Z.pdf
  21. p. 1- 3 Wykonane p. 4 Fiasko - sprawa dalej otwarta ** Log: Fixlog.txt ** Status usługi Dziennik zdarzeń w services.msc, - "Automatyczny" ; opcja Uruchom jest dostępna, więc usługa nie jest aktualnie uruchomiona. Właśnie ją próbowałam URUCHOMIĆ ręcznie - ten sam co poprzednio komunikat o odmowie dostępu (błąd #5). ** Otwarcie niemożliwe --> sprawdź czy usługa uruchomiona (oczywiście nie jest uruchomiona) ** Pliki EVTX mają różną wagę, więc chyba nie wyglądają na odbudowane http://speedy.sh/y5P...5-01h44m56s.pdf p. 5 Nie miałam czasu zabrać się dzisiaj za odzyskanie Nexusa, bo musiałam przygotować materiały do analizy dla Wiesia. Ale w kontekście dzisiejszej mega zawałki bardzo mi na tym zależy i jutro spróbuję skorzystać z Twoich instrukcji. Oczywiście dam Ci znać. p. 6 Log OTL wg zmienionych ustawień: OTL.Txt PS. Po restarcie (po operacji z użyciem FRST) pojawiło się znowu fantomowe okienko usuwania . Chciałaś je obejrzeć - oto ono http://speedy.sh/d4S...5-01h09m01s.pdf
  22. Po dzisiejszych awariach system po 2 restartach nie wrócił do pełnej sprawności. Dlatego proszę Cię serdecznie - napisz mi pilnie obiecaną instrukcję jak przywrócić do sprawności Dzienniki zdarzeń. Szkoda, że nie ma ich z czasu dzisiejszych awarii. Dziś zaczęłam z Wiesiem testy hardware.
  23. Przede wszystkim - ja przed tym forum nigdy na poważnie nie korzystałam z Dziennika zdarzeń, więc była to (i pewnie dalej jest) moja czysta improwizacja! Pliki w katalogu Logs (np. Application.evtx) - chcąc spr. czy nie są uszkodzone - otwierałam przez kliknięcie , bezposrednio w ich lokalizacji. Przedtem uruchamiałam - okazuje się - eventvwr.exe, a nie eventvwr.msc (jaka to różnica ?) Teraz uruchomiłam więc eventvwr.msc. Przed ukazaniem się właściwego okna otrzymałam komunikat, że "Usługa Dziemmik zdarzeń jest niedostępna. Upewnij się że usługa ta jest uruchomiona." Sprawdziłam więc w Services : usługa ma status: uruchamianie automatyczne. Tym niemniej była wyłączona w tej chwili. Kliknęłam Włącz i dostałam : "System Windows nie może uruchomić usługi Dziennik zdarzeń na komputerze Komputer lokalny. Bład nr 5 - Odmowa dostępu." (services.msc były uruchomione jako Admin). Po tym co napisałaś - tylko mi się wydawało , że wyczyściłam dzienniki (robiłam to chyba z poziomu eventvwr.exe). No i czeka nas pełna rekonstrukcja Dzienników zdarzeń . Usługa ubiła się sama (?) - napisz co dalej. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Czyli podsumowując, przy okazji różnych działań naprawłaś również działanie VMware (uszkodzone pewnie też przez Comodo). -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- W sprawie dalszego używania Comodo - uzgodniłyśmy stanowiska. Teraz w 100% mogę się podpisać pod Twoim podsumowaniem sytuacji. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Nie ! Idziemy spać !!!!!!!!!!!
  24. 1. Dzienniki zdarzeń. Otwierając te pliki (i inne też) w orginalnej lokalizacji mam komunikat, ze pliki są rzeczywiście uszkodzone. Może jeszcze raz je zresetuję i powtórzę zbieranie danych przez najbliższą dobę ? A może ja je źle resetuję ? W podglądzie zdarzeń > menu Plik > Opcje (Oczyszczanie dysku) > Usuń pliki. Powtórzyłam w tej chwili powyższą procedurę i widzę, że zawartość folderu C:\Windows\System32\winevt\Logs nie zmieniła się. Co robię źle ? 2. No właśnie dlatego, że ostatni raz okno to pokazało się dziś wieczorem, a więc PO Twoim ostatecznym DOKŁADNYM dożynaniu ostańców w rejestrze postanowiłam w ogóle o tym napisać. Przedtem liczyłam na to, ze czystki hurtowo wszystko załatwią. Pojawiające się okna przypomina mi okna które towarzyszą właśnie usuwaniu lub przenoszeniu / kopiowaniu plików. W sprawnie działającym systemie te czynności powinny być wykonywanie błyskawicznie (bez dodatkowych okien), ale u mnie - przy parszywie działającym eksplorerze - często są rozciągnięte w czasie i wtedy wyświetlane są właśnie takie okna. Więc może nie chodzi o deinstalację ... 3. Widać z tego, że z tymi TAPami mi się pochrzaniło. Swoją drogą podziwiam jak Ty świetnie pamiętasz wszystkie detale tylu róznych spraw z forum, które prowadzisz przecież jednocześnie. Jak to robisz, ze Ci się to wszystko nie miesza ? Jesteś niesamowita ! Czy z tego co napisałaś mam rozumieć, ze prawidłową sytuacją w VMware jest właśnie dzielenie łącza, a nie jego przełączanie ? 5. Zaporę Emsi mam w x32, więc już trochę wiem jak ona się zachowuje w moim środowisku (przy pamiętaniu oczywiście, że x64 to nie to samo co x32). Internet działa tam przyzwoicie. Skoro już jestem przy internecie i zaporze, to chciałam skorygować informację o kłopotach z siecią za czasów poprzedniej wersji COMODO. Rzeczywiście pisałam o nich, ale były to kłopoty innej natury niż te po upgrade do v.6. Kłopoty z internetem miewałam i miewam nadal ale są to w 80% kłopoty z siecią i ISPem raczej niż softem zewnętrznym i samym systemem. Robię tą korektę, bo już kilka razy się powoływałaś na ten argument, jako świadczący przeciwko COMODO jako całości. Ja natomiast cały czas powtarzam, że z funkcjonowania COMODO w wersji 5 byłam bardzo zadowolona. Poza tym robiłam kiedyś testy jakości zapory róznymi kontrolnymi programami oraz online - i moja zapora (+ jej konfiguracja) uzyskiwała zawsze najwyższe oceny. Nie bez znaczenia jest też fakt, ze w różnych rankingach to właśnie Comodo (i Online Armor) są uznawane za absolutną czołówkę. Napisałam to jednak, nie po to by się wykłócać, że chcę jednak reinstalować Comodo. Widziałam ile się namęczyłaś i przyznaję, że v.6 COMODO bezdyskusyjnie "wyszła mi bokiem". Jesli masz dobrą opinię o Emsi , to swietnie, to już wiemy CO mam zainstalować. Pozostaje w takim razie jeszcze "drażliwe" pytanie : kiedy ? Czy już mogę ? Czy chcesz mieć jeszcze niezmieniony system do dalszych testów ? Ja sama myślę, że może warto się jeszcze 2-3 dni wstrzymać do czasu podstawowej diagnozy hardwarowej i określenia jego wpływu na działanie całego systemu... Picasso, Już 6.40 - jaki piękny słoneczny poranek dzisiaj... W takim razie : dzień dobry, moja droga ! Mimo to namawiam Cię już na zakończenie tej całonocnej sesji. Widzę, ze obie jesteśmy nocnymi markami !
  25. 1. Proszę - tu 24 godzinny zapis Dzienników zdarzeń http://speedy.sh/nBtgr/Logs.7z 2. Nie poruszałam tu pewnego drobiazgu, który zaczął występować gdzieś w początkowej fazie tego wątku. Miałam nadzieję, że przeprowadzane w wątku czystki usuną i ten feler. Jakże się zdziwiłam, gdy dziś pojawił się znowu. Po starcie systemu - kiedy już jestem na pulpicie, ale ładują się jeszcze gadżety i inne programy z traya - CZASAMI zaczęło pojawiać się na krótko okno "Trwa przygotowanie do usuwania". Po kilku sekundach okno zamienia się w okno "Usuwanie". Nie ma jednak danych, co niby miałoby być usuwane. To drugie okno też jest wyswietlane tylko ok. 5 sek i znika. Tyle. Nie mam pojęcia co to jest (podkreślam : to zjawisko zaczęło się już w tym wątku). 3. Myślałam, że po siłowej likwidacji tych TAP-ów (sterowniki w MU) - nie będę mogła korzystać z internetu na maszynie wirtualnej. Tymczasem dzisiaj stwierdziłam, ze ten internet jest ! Przy czym dawniej - z chwilą otwierania systemu wirtualnego wyświetlało się okno z informacją, że teraz oto internet zostanie przełączony do wirtuala. I internet był wyłączany na głównym systemie (np.radio internetowe przestawało grać), a pojawiał się w wirtualu. Teraz natomiast wydaje mi się, że ten internet jest jakoś dzielony między systemem głównym a wirtualnym, bo radio internetowe gra nadal. Ja jeszcze bardzo słabo znam VMware, dopiero się go uczę, więc właściwie nie wiem jak to powinno prawidłowo działać. Na marginesie przypominam, ze przy odinstalowywaniu TAP-ów nie usunęłam plików. Więc teraz zdecyduj, czy ponownie je instalujemy, czy usuwamy nie potrzebne już pliki. A tak w ogóle to jaka właściwie jest funkcja tych sterowników ? 4. Dziś wieczorem miałam znowu dziwną zwiechę systemu (zaczęło się od zniknięcia kursora, który później wrócił, ale nie dał się ruszyć). Zwiecha wygląda mi znowu na powiązaną raczej z hardware .. Straciłam sporo robionego właśnie tłumaczenia. Testy hardware pilnie się kłaniają ... 5. Jakoś tak się stało (z lenistwa), że ostatecznie nie zastosowałam zaproponowanego przez Ciebie tymczasowego zablokowania kontaktów softu z internetem i ryzykuję.... Dlatego nieśmiało pytam o zaporę... I przewiduję, ze pewno nie pozwolisz mi jej jeszcze zainstalować (jeśli nie Comodo, to może Online Armor od Emsi, którą mam już na x32). Mam racje ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...