Skocz do zawartości

Zniknięcie ikonek z pulpitu


forii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Nie wiem od czego zacząć bo problem jest dla mnie zaskakujący. Otóż chciałem coś wydrukować i zapomniałem że miałem zaspamowaną drukarke innymi plikami z innego komputera. Drukowało się w kółko, więc postanowiłem że oczyszcze bufor wydruku. Wpisałem więc te słowa w google i w 1 linku znalazłem już odpowiedź, wykorzystałem tą pomoc:

 

net stop "bufor wydruku"

cd \windows\system32\spool\printers

del *.* /q

net start "Bufor wydruku"

 

Mialem wkleić to do notatnika i zrobić z tego bat, tak też zrobiłem, jednak teraz zaczyna się najlepsze, po odpaleniu, drukarka przestała drukować, dodatkowo kartka była w środku i się zacieła, i po jej wyjęciu teraz już nawet w ogóle nie mogę nic wydrukować. I NAJLEPSZE: Zniknęły mi prawie wszystkie ikonki z pulpitu. przez te komendy, a po 1min antywirus znalazł wirus typu reddot.exe (plik który używałem miałem od roku i używałem jest to zwykły celownik na środku ekranu). O CO TU CHODZI? Na pewno to nie wina tego wirusa bo rozumiem że to podejrzane żę tak od razu po tej sytuacji wyskoczyło ale co się stało z moimi ikonkami i drukarką? Jak to teraz cofnąć?

 

Zapomniałem doczytać pod tematem że

"Możemy wtedy wszystkie te czynności wykonać jednym kliknięciem. Porada dotyczy na pewno Windows XP i 2003 (innych nie sprawdzałem)."

 

 

Mam Windows 7 HP 64 bit.

 

Nie wiem o co biega. Dla tych co wiedzą o co chodzi to wielki szacun. Bo dla mnie to jest dziwne, robie przywracanie systemu i zobaczymy czy problem przywroci ale czekam i tak na odpowiedzi bo byc moze problem nie ustąpi.

 

Po przywróceniu systemu tą opcją, wróciły tylko niektóre ikonki, muzyka i notatniki txt dalej są niewidoczne(a praktycznie znikły bo nawet wyszukiwarka nie znajduję mojej piosenki która wiem że miałem)

Tak przy okazji Oto ten wirus ale nie da sie go usunac bo występuej blad:

wirusgl.jpg

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Temat przenoszę do sekcji Windows 7.

 

 

przez te komendy, a po 1min antywirus znalazł wirus typu reddot.exe (plik który używałem miałem od roku i używałem jest to zwykły celownik na środku ekranu). O CO TU CHODZI? Na pewno to nie wina tego wirusa bo rozumiem że to podejrzane żę tak od razu po tej sytuacji wyskoczyło ale co się stało z moimi ikonkami i drukarką? Jak to teraz cofnąć?

 

Wirus wątpliwy, zaś skaner mógł się dopiero teraz obudzić, gdyż zacząłeś chodzić po katalogu Pulpitu, co "daje kopa" skanerowi dostępowemu osłony rzeczywistej. Plik wykrywany przez antywirusa może sobie leżeć w systemie nierozpoznany, dopóki jakaś czynność nie spowoduje próby dostępu do niego. Ponadto, skaner mógł dostać nowe definicje i coś co wcześniej nie wchodziło w zakres nagle podlega detekcji.

 

 

net stop "bufor wydruku"

cd \windows\system32\spool\printers

del *.* /q

net start "Bufor wydruku"

 

Mialem wkleić to do notatnika i zrobić z tego bat, tak też zrobiłem, jednak teraz zaczyna się najlepsze, po odpaleniu, drukarka przestała drukować, dodatkowo kartka była w środku i się zacieła, i po jej wyjęciu teraz już nawet w ogóle nie mogę nic wydrukować. I NAJLEPSZE: Zniknęły mi prawie wszystkie ikonki z pulpitu.

 

Nie widzę innych wyjaśnień, niż to że tym BATem się załatwiłeś. Z następujących powodów:

 

- Pierwsza sprawa: usługa raczej nie została zatrzymana uniemożliwiając prawidłową kasację z katalogu spool. W komendzie "net stop" Windows 7 nie przyjmuje nazwy wyświetlanej usługi (tu: "Bufor wydruku"), musi być użyta nazwa systemowa (czyli Spooler). Odczyt z mojego cmd:

 

C:\Windows\system32>net stop "Bufor wydruku"

Nazwa uslugi jest nieprawidlowa.

 

Dostepne sa dalsze informacje Pomocy; aby je uzyskac, wpisz NET HELPMSG 2185.

 

 

C:\Windows\system32>net stop spooler

Usluga Bufor wydruku jest wlasnie zatrzymywana.

Usluga Bufor wydruku zostala zatrzymana pomyslnie.

 

- Druga sprawa: w pliku BAT komenda numer dwa przechodzenia na ścieżkę "cd \windows\system32\spool\printers" prawdopodobnie się kompletnie nie wykonała. I teraz przedstawię jak to możliwe, że ta komenda mogła wpłynąć na kasację wszystkiego z Pulpitu. Jeżeli plik BAT leżał na Pulpicie i uruchomiłeś go przez dwuklik (czyli nie opcją "Uruchom jako Administrator" z poziomu menu kontekstowego), nie nastąpiło podniesienie uprawnień niezbędne do przejścia na tę ścieżkę, BAT wcale nie przekierował do katalogu spool, tylko nadział się na "Odmowę dostępu":

 

C:\Users\Konto\Desktop>cd \windows\system32\spool\printers

Odmowa dostepu.

 

W takiej sytuacji trzecia z komend "del *.* /q" zaczyna kasować wszystkie pliki z bieżącej ścieżki, a taką jest wtedy ścieżka Pulpitu. Przeprowadziłam to u siebie i jak w banku, leci prawie cała zawartość Pulpitu, z wyjątkiem folderów (komenda del jest do plików) + specjalnych ikon Pulpitu i plików ukrytych systemowych desktop.ini.

 

 

Po przywróceniu systemu tą opcją, wróciły tylko niektóre ikonki, muzyka i notatniki txt dalej są niewidoczne(a praktycznie znikły bo nawet wyszukiwarka nie znajduję mojej piosenki która wiem że miałem)

 

No cóż, ewentualnie można spróbować softu do odzyskiwania danych. A jeśli nic ważnego nie było na Pulpicie, porzucić temat i ręcznie dorobić brakujące rzeczy ....

 

 

Na przyszłość, zamiast przekombinowywać w BAT: Start > w polu szukania services.msc > z prawokliku "Uruchom jako Administrator" > zatrzymać "Bufor wydruku" i ręcznie skasować pliki buforu > ponownie uruchomić "Bufor wydruku".

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...