Skocz do zawartości

Błąd i głośny pisk przy włączaniu laptopa error 'system not found'


AdasieK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Podczas uruchamiania laptopa rozlega się głośny wysoki dźwięk i wyskakuje okno z poniższym tekstem:

 

632K System RAM Passed

2047 Extended RAM Passed

1024K Cache SRAM Passed

System BIOS Shadowed

Video BIOS shadowed

ATAPI CD-ROM: Slimtype DVD A DS8AZH

Fixed Disk 0:

Mouse initialized

ERROR

0200: Failure Fixed Disk 0

 

pod nim jest napis "Wciśnij F1 żeby kontynuować" gdy wciskam, przenosi mnie na kolejną stronę, gdzie miga napis "system not found"

Jedyną opcją jest ponowne uruchomienie laptopa. Czasem zdarza się, że takie coś pojawia się 2-3 razy, za kolejnym razem już odpala się normalnie.

Kiedyś kilka razy się to pojawiło, ale później był spokój, od kilku dni powtarza się to codziennie.

 

Laptop HP dv2000

Windows XP 32-bity

 

Proszę o pomoc w naprawie tego błędu, ewentualnie gdy widoczne są w logach inne błędy, zwrócenie na nich uwagi będzie mile widziane.

Z góry dziękuję

 

Pozdrawiam

Extras.Txt

OTL.Txt

gmer.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Jaki powód do zakładania tematu w dziale infekcji, podczas gdy nie ma tu o tym ani słowa? W OTL/GMER brak takich oznak i to nie są raporty, które są pomocne pod kątem problemu. Temat przenoszę do działu Hardware, ze względu na:

 

Podczas uruchamiania laptopa rozlega się głośny wysoki dźwięk i wyskakuje okno z poniższym tekstem:

 

ERROR

0200: Failure Fixed Disk 0

 

pod nim jest napis "Wciśnij F1 żeby kontynuować" gdy wciskam, przenosi mnie na kolejną stronę, gdzie miga napis "system not found"

 

Dział Hardware ma inne zasady (KLIK), a skoro tu powtarza się "Failure Fixed Disk", dorzuć odczyt SMART + skan dysku za pomocą MHDD.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Laptop HP Pavilion dv2000

Procesor: Mobile Dual Core AMD Turion 64 X2 TL-52, 1600 MHz (8x200)

Płyta główna: nazwa: HP Pavilion dv 2000, mikroukład: nVIDIA GeForce Go 6150, AMD Hammer

Karta grafiki: GeForce Go 6150 (256 mb)

Moduły pamięci ram: Samusng M4 70T5663QZ3-CF7 2GB DDR2-800 DDR2 SDRAM (6-6-6-18 @ 400 MHz) (5-5-5-15 @ 333 MHz) (4-4-4-12 @ 266 MHz)

Dyski twarde: WDC WD1600BEVS-60RST0 (149 GB, IDE)

Napędy: Slimtype DVD A DS8AZH, NH61, 2MB

System operacyjny: Windows XP SP3

 

dane zczytane z Everesta

 

robiłem też skanowanie MHDD wg instrukcji, lecz wyskakiwał cały czas błąd:

WASRNING: Not all CDROM devices are supporting VERIFY command. If you get all errors, then your CDROM does not support VERIFY command.a po prawej pojawiają się wartości:

UNC: 12

ABRT: 12

IDNF: 12

 

Benchmark z HD Tune

 

Minimum 1,2 mb/s

Maximum 48,9 mb/s

Average 36,6 mb/s

Acces time 17,2 ms

Burst Rate 83,5 mb/s

CPU Usage 2,9 %

 

plik z HDDScan w załączniku

zapisało mi go z rozszerzeniem .mht ale nie nie da się tego wrzucić, zmieniłem rozszerzenia na .txt

WDC WD1600BEVS-60RST0-WD-WXC307050722-SMART.txt

Odnośnik do komentarza
robiłem też skanowanie MHDD wg instrukcji, lecz wyskakiwał cały czas błąd:

WASRNING: Not all CDROM devices are supporting VERIFY command. If you get all errors, then your CDROM does not support VERIFY command.a po prawej pojawiają się wartości:

UNC: 12

ABRT: 12

IDNF: 12

 

A skąd info o CD? Czy wybrałeś dysk do analizy?

Zrób zdjęcie przy uruchomionym MHDD i pokaż.

 

To mi wygląda na test płyty z MHDD.

EVEREST to archeologia. Używaj AIDA. Skąd wziąłeś takie info aby pobrać dane z tego programu?

Edytowane przez wieslaw531
Odnośnik do komentarza

Chyba trup. :confused:

Jeżeli masz możliwość to spróbuj go sprawdzić na innym kompie.

Druga ewentualność to sprawdzenie połączeń - szczególnie złącze zasilające. (nie rozbierałem lapków).

 

EDYTA

Znowu edytowałeś po mojej odpowiedzi.

Na tym obrazku brak dysku do diagnozy.

Musisz wybrać Coś w stylu Detect (chyba Shift + F4 albo F2 - nie pamiętam).

Edytowane przez wieslaw531
Odnośnik do komentarza

na stacjonarnym kompie działa normalnie, skanuje i jest git

tak btw. to coś można odczytać z tych danych ? na stacjonarnym takie liczby wyszły:

3ms - 533708

10ms - 79224

15ms - 16

 

 

w laptopie przy wyborze dysków wyświetla na dole: WARNING: Slave devices not supported

i dlaczego nie ma po kolei wypisanych ? dysk jest w PCI controllers tak jakby był jakiś dodatkowy czy coś ?

 

co do twojej wypowiedzi to na tym obrazku co widać nie da się nic zrobić. wciskam wszystko i nic się nie dzieje, tylko pika

nic nie działa

jak np wybiorę swój dysk to jest też opcja F2 żeby parametry wyszukało. i też jak klikam F2 to się zawiesza

wiesz może co może dziać się z tym kompem ?

 

 

@edit

może jeszcze cenna uwaga:

jak komputer się odpala to wyskakuje przed samym windowsem taki ekran niebieski z napisem:

oodbs program not found - skipping autocheck

Odnośnik do komentarza

Ja tylko dodam:

 

@edit

może jeszcze cenna uwaga:

jak komputer się odpala to wyskakuje przed samym windowsem taki ekran niebieski z napisem:

oodbs program not found - skipping autocheck

 

Ten błąd jest bez znaczenia dla problemu głównego. To jest już faza software. Masz w BootExecute zapis tego:

 

O34 - HKLM BootExecute: (autocheck autochk *)

O34 - HKLM BootExecute: (autocheck oodbs)

 

To wpis od defragmentera dysków. Korekcja tego błędu banalna (wystarczy wykonać edycję rejestru dla wartości BootExecute). To do wykonania potem, ważniejsza diagnostyka dysku.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

w laptopie przy wyborze dysków wyświetla na dole: WARNING: Slave devices not supported

i dlaczego nie ma po kolei wypisanych ? dysk jest w PCI controllers tak jakby był jakiś dodatkowy czy coś ?

Standardowy komunikat. MHDD nie współpracuje z dyskami ustawionymi jako Slave, muszą być jsko Master. Ale to ma znaczenie przy dyskach IDE, i reguluje się to zworkami. W kompach stacjonarnych dochodzi do tego konieczność wpięcią na taśmę w odpowiednim miejscu. Twój dysk jest z interfejsem SATA, więc to Cię nie interesuje. Tego typu dyski są wykrywane przez program w sekcji PCI controllers.

 

Jeśli skan powierzchni nie wykazuje żadnych wartości x UNC (lub innych), to z tego co podałeś (prędkości odczytu sektorów) jest OK. Profilaktycznie mógłbyś jeszcze S.M.A.R.T. wrzucić (F8).

Ale generalnie to przeczyść styki w lapku oraz styki dysku (najlepiej alkohol izopropylowy), wepnij dysk i go dociśnij.

 

Więcej o interpretacji wyników skanowania powierzchni znajdziesz na poniższej stronce.

http://www.nirvanowiec.republika.pl/MHDD.html

Odnośnik do komentarza
Jeśli skan powierzchni nie wykazuje żadnych wartości x UNC (lub innych), to z tego co podałeś (prędkości odczytu sektorów) jest OK. Profilaktycznie mógłbyś jeszcze S.M.A.R.T. wrzucić (F8).

na laptopie nic nie mogę zrobić z programu MHDD bo od razu zawiesza się komputer. Nawet ta diagnostyka, jaką udało mi się wykonać na stacjonarnym kompie, na laptopie nie działa.

btw. S.M.A.R.T to nie jest to, co wrzucałem w załączniku ? odpalałem program HDDScan i wybierałem opcję SMART, to co zapisało później na dysku wrzuciłem do załącznika, lecz zapisało mi go z rozszerzeniem .mht ale nie nie da się tego wrzucić, więc zmieniłem rozszerzenie na .txt

 

coś jeszcze mam wrzucić ? jak zaradzić temu głośnemu pikaniu podczas startu laptopa ?

dodam, że piszczy zanim jeszcze się BIOS odpali - ma to jakiś związek z BIOSem ?

Odnośnik do komentarza

Nie prościej byłoby zrobić zrzut ekranu? ALT+PrintScreen tworzy zrzut ekranu aktywnego okna. Potem wystarczy to wkleić do paint'a lub innego programu graficznego. Zawsze lepiej jest coś oglądać niż czytać. :P HDDScan u mnie nie działa, nie mogę tego załącznika otworzyć.

 

Jaki masz BIOS? AMI, Award, Phoenix...? Przy bootowaniu wciśnij PrintScreen - to zatrzyma proces, będziesz mógł sobie spokojnie przejrzeć informacje. ESC rusza dalej.

Przejrzyj sobie tematy "kody błędów BIOS". Postaraj się wyłapać ewentualną sekwencję, być może coś to oznacza... Przykładowy temat > http://nvision.pl/forum/index.php?showtopic=35791

Odnośnik do komentarza

ale zrzut ekranu testu SMART czy czego ?

 

BIOS Phoenix

 

jeśli chodzi o printscreen SMARTa to poniżej:

72768136.png

 

 

Kody błędó raczej nie pasują,

bios Phoenix ma 3-4 dźwiękowe komunikaty, a u mnie pojawia się 1 taki sekundowy pisk i nic więcej

wg biosu AMI jest to błąd pamięci.. dziś otworzę i przeczyszczę, podociskam i zobaczymy

 

@edit

Przeskanowałem najpierw pamięć RAM, później CPU, później dysk twardy i na koniec cały komputer i żadnych błędów nie wywaliło..

 

dodam, że do defragmentowania dysku instalowany był taki program jak Diskeeper 2010, ale akutalnie nie da się zdefragmentować dysku, bo nie działa

Odnośnik do komentarza

Przy uruchamianiu kompa jedno krótkie piknięcie znaczy, że wszystko jest OK. Wcześniej w tym momencie je słyszałeś?

 

Tak... Chodziło o screen S.M.A.R.T.-u. Tak na marginesie, dyski systemowe lepiej jest potraktować bootowalnymi narzędziami by uniezależnić się od systemu, gdzie odczyt może być czasami przekłamany. W Twoim wypadku odczyt był zrobiony spod innego kompa, więc powinno być OK - jednak coś mi nie pasuje, ale nie wiem jak to zinterpretować.

Dla części atrybutów (w szczególności tych krytycznych), standardowo, jeśli którakolwiek z wartości Value lub Worst osiągnie wartość Treshlod to znaczy to, że jest już bardzo źle. A tutaj część atrybutów ma wartość Worst = 0. Żeby było ciekawie wartość RAW (hex) nie wykazuje zmian (także wynosi 0). Nie spotkałem się z takim przypadkiem.

 

Atrybut #188 wskazuje na pojawiające się (sporadycznie sądząc po wartości RAW) problemy z zasilaniem, ale to pewno normalka w laptopach. Trochę też ciepło miał dysk.

 

RAM jak był testowany? Jeśli był to memtest86+ to test powinien trwać kilka godzin lub do pierwszego błędu. Na swoim lapku czy w innym?

 

Proponowałbym zrobić kopię posektorową tego dysku, jeśli masz możliwość i spróbować postawić system. Być może nawet na innym dysku, jeśli takowym dysponujesz. Możesz potestować lapka jakimś LiveCD, może to być linuksowa dystrybucja.

Odnośnik do komentarza

jedno piknięcie to jest ok, ale w przypadku stacjonarnych, takie PIK ale jak już BIOS się odpali, a tutaj wciskam przycisk od włączenia i jest PIIIII i wyskakuje błąd z 1 postu, jeszcze bios nie zdąży się odpalić.

Jak już opisywałem, kiedyś ze 2 razy chyba coś takiego było, a później z pół roku był spokój i teraz znowu powtórka, tyle, że już od tygodnia codziennie piszczy

 

RAM miałem zamiar testować memtest'em ale nie dysponuję aktualnie płytą, żeby móc wypalić obraz iso, dlategościągnąłem jakiś inny program i przetestowałem ram w systemie, nie wykazał żadnych błędów po ok 30 minutach skanowania.

 

Nie znam się dokładnie na tym, o czym piszesz, dla mnie to troche czarna magia :D lapek jest mój.

 

Mówisz, że z tego, co podałem wnioskować można, że są jakieś błędy z zasilaniem ? Miałem wcześniej problem, że bateria trzymała dosłownie kilka minut.. Kupiłem nową baterię, ale maksymalny czas jej trzymania to ok 45 minut, czyli też jakoś niedługo.

 

Dziś o dziwo, gdy włączałem rano lapka, nie piszczał, włączył się normalnie

 

 

@edit

jaki defragmentator najlepiej zainstalować ?

Odnośnik do komentarza

Memtest możesz też "wypalić" na pendrive, co możesz wykorzystać o ile masz możliwość bootowania z USB.

Download - Auto-installer for USB Key (Win 9x/2k/xp/7) *NEW!* > http://www.memtest.org/#downiso

 

Lapek włączył się normalnie, ale system się nie uruchamia? I pewno nie jest już na gwarancji...? Bo w zasadzie owe 45 minut mógłbyś zareklamować, chyba że według instrukcji obsługi lapka jest to OK.

Odnośnik do komentarza

lapek już ma kilka latek, bateria ściągana z USA więc gwarancji nie ma

opiszę jeszcze raz:

jak przy uruchamianiu jest PIIIIII i błą to jedyną opcją jest odłączenie wszelkiego zasilania. po ponownym uruchomieniu już się włączało normalnie, wszystko startowało. Dziś rano odpalałem lapka i się normalnie uruchomił, bez tego PIII i błędu na początku.

 

Spróbuję na Pendrivie wypalić iso.

 

 

btw. ładowałem baterię w laptopie, wyłączyła się lapka, która wskazuje na naładowanie baterii, włączam lapka i jest 52 % naładowania..

 

 

@edit

z pendriva odpaliło memtest'a, skanuje

Odnośnik do komentarza

Bez bicia, nie znam się lapkach (a na bateriach do nich tym bardziej)... poczekaj na opinie innych użytkowników. Ewentualnie zadaj pytanie w serwisie producenta, o ile mają jakiś support via e-mail. Jedyne co mogę Ci polecić to używanie zasilacza. :confused:

 

Możliwe, że wyciąganie dysku poprawiło sytuację. Jeśli sytuacja będzie się powtarzać to monitoruj (odczytaj) atrybut #188 s.m.a.r.t.-u, tj. czy wartość w kolumnie RAW się zmienia (rośnie) - co by poniekąd świadczyło o problemach z zasilaniem.

Odnośnik do komentarza

Pytania o software powinny być w innym wątku.

 

jaki defragmentator najlepiej zainstalować ?

 

Polecam darmowy Puran Defrag Free Edition. Ma funkcję, której nie ma MyDefrag, czyli BootTime defragmentację (to jest ta faza startu aplikacji natywnych, gdzie aktualnie widzisz "...program not found - skipping autocheck" :P).

 

I skoryguj ten zaległy błąd startowy. Otwórz Notatnik, wklej w nim:

 

Windows Registry Editor Version 5.00
 
[HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Control\Session Manager]
"BootExecute"=hex(7):61,00,75,00,74,00,6f,00,63,00,68,00,65,00,63,00,6b,00,20,\
  00,61,00,75,00,74,00,6f,00,63,00,68,00,6b,00,20,00,2a,00,00,00,00,00

 

Z menu Notatnika > Plik > Zapisz jako > Ustaw rozszerzenie na Wszystkie pliki > Zapisz jako FIX.REG > Uruchom ten plik

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...