Skocz do zawartości

Zawieszanie się systemu na dość wiekowym kompie


bpm

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

no to "Houston we have a next problem" ;) a mówiąc poważnie, znajomi dostarczyli mi kompa do sprawdzenia, "bo im się zawiesza". Jest to dość stary sprzęt, co widać na załączonym obrazku, dodam tylko, że pamięci to 2x512 MB PC3200 DDR, natomiast zasilacz to niestety Feel 350W. Komp jest po wymianie (przez właścicieli) grafiki z GF FX5500 na GF 6600.

 

Standardowo przeskanowałem go na obecność robaczków Nortonem, Malwarebytes, TdssKill, Dr. Web Cureit, sprawdziłem dysk systemowym CHKDSK, sprawdziłem pamięci programem Memtest i Gold Memory, zaktualizowałem sterowniki, powyłączałem zbędne aplikacje z autostartu i doszedłem do punktu w którym zauważyłem, że któryś z użytkowników zainstalował sobie oprogramowanie Ipla a wraz z tym drugi raz zainstalował kodeki. Uruchomiłem program Ipla i za każdym razem, a było ich z 5, system mi się zawiesił. Myślę sobie, znalazłem przyczynę, poszukałem trochę i znalazłem poradę aby wyłączyć w programie opcję 3D. Odinstalowałem kodeki i zainstalowałem od nowa, ustawiłem program, odpalam raz, drugi, piąty, dziesiąty - chodzi.

 

Wszystko by było ok z tym, że dziś odpalam tego kompa i znowu zawiesina 3x. Co jest przyczyną, nie wiem. Osobiście podejrzewam zasilacz, ale proszę o pomoc, może wspólnie znajdziemy przyczynę. Wklejam potrzebne logi. W razie czego proszę podawać, co jeszcze potrzeba.

 

http://www.speedyshare.com/files/28039379/dziennik_zdarze_.zip

post-1378-0-87673800-1303161238_thumb.jpg

OTL.Txt

Extras.Txt

AutoRuns.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Zasilacz należałoby brać pod uwagę, niemniej jednak sama wymiana kart grafiki to raczej odjęcie obciążenia o jakąś połowę (mając na uwadze TDP tych kart). Można by sprawdzić czy kondensatory na płycie głównej (i zasilacza także) nie są czasem napuchnięte bądź wylane. Jak nie powinny wyglądać znajdziesz w poniższym temacie.

https://www.fixitpc.pl/topic/138-zasilacze-komputerowe/

Proponowałbym odinstalować sterowniki grafiki (poprzez dodaj/usuń programy lub menedżer urządzeń), potem wyczyścić resztki driver sweeperem w trybie awaryjnym = http://www.guru3d.com/category/driversweeper/ a na koniec, po restarcie, zainstalować sterowniki grafiki ponownie.

 

Możesz też na próbę odpalić jakieś bootowalne linuksowe LiveCD i na nim popracować. Jeśli będzie OK to można będzie podejrzewać raczej problemy z systemem. Parted Magic zawiera m.in. memtest, i można byłoby to zrobić (kilka godzin lub do pierwszego błędu). Chociaż należałoby tego unikać przy tego typu zasilaczu - to może wpływać na wyniki. Najlepiej byłoby na próbę (do testów) podmienić zasilacz na inny.

 

Nie wiem za bardzo czego dotyczy błąd w dzienniku zdarzeń systemowych... ale przy okazji, w menedżrze urządzeń wszystko OK ze sterownikami?

Odnośnik do komentarza

Tak jak pisałem wyżej, ja tej karty nie wymieniałem, dostałem taki komp, wiem tylko że wymienili. Na płycie wszystko jest ok, zasilacz rozbiorę jutro. Niestety nie mam na tą chwilę innego zasilacza.

 

Co do sterowników od grafiki, stare odinstalowałem, wyczyściłem kompa, zainstalowałem nowe.

 

Memtest z Live CD chodził jakieś 3 godziny, bez błędu. Z wszelkimi sterownikami wszystko jest ok, tak jak pisałem wyżej zainstalowane są wszystkie aktualne wersje.

 

Dlatego napisałem temat w tym dziale, żeby wykluczyć/potwierdzić winę systemu.

 

Przed chwilą zainstalowałem NFS Underground 2, grałem przez pół godziny i nic się nie działo. Podczas testów też nic, komp bez zawiechy chodzi już jakieś 10 godzin non stop.

Odnośnik do komentarza

Tyle, że tak naprawdę powinieneś zacząć od podmiany zasilacza - wtedy będziesz miał względną pewność. Możesz zaproponować jego podmianę, na tym na pewno nie stracą jeśli komp ma chodzić jeszcze jakieś parę lat. Propozycja...

https://www.fixitpc.pl/topic/3749-zacinanie-sie-windowsa-xp/page__view__findpost__p__27909

Możesz jeszcze zbadać kondycję dysku. S.M.A.R.T. i skan z MHDD lub według opracowania Sevarda.

https://www.fixitpc.pl/topic/155-zakladanie-tematu-jakie-informacje-podawac/page__p__844#entry844

Jednak bardziej skłaniałbym się w tym wypadku ku problemom z systemem.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że zaproponuję wymianę zasilacza na inny. Co do testu S.M.A.R.T. zrobię go jutro.

 

Dosłownie przed chwilą odpaliłem sobie program IPLA. I co? Zawiesina. Czyli jednak to jest przyczyna, pytanie tylko dlaczego tak się dzieje? Prosiłbym Expertów o wypowiedź w sprawie załączonych logów, może tam znajdzie się odpowiedź.

Odnośnik do komentarza

To wygląda na modyfikowany Windows, na przeróbkach diagnostyka kuleje (należy jeszcze odgadnąć co namieszał autor płyty...). Zabierając głos w kwestii analityki logów:

 

 

1. Dziennik zdarzeń:

 

Error - 2011-04-18 16:16:55 | Computer Name = PC | Source = DCOM | ID = 10005

Description = Model DCOM odebrał błąd "%1058" podczas próby uruchomienia usługi

EventSystem z argumentami "" w celu uruchomienia serwera: {1BE1F766-5536-11D1-B726-00C04FB926AF}

 

Error - 2011-04-18 16:18:02 | Computer Name = PC | Source = Service Control Manager | ID = 7001

Description = Usługa Zawiadomienie o zdarzeniu systemowym zależy od usługi System

zdarzeń COM+, której nie można uruchomić z powodu następującego błędu: %%1058

 

Error - 2011-04-18 15:50:22 | Computer Name = PC | Source = EventSystem | ID = 4609

Description = Podczas wewnętrznego przetwarzania system zdarzeń modelu COM+ wykrył

zły kod powrotu. HRESULT to 80070422 z w wierszu 44 z d:\comxp_sp3\com\com1x\src\events\tier1\eventsystemobj.cpp.

Skontaktuj się z Pomocą techniczną firmy Microsoft i zgłoś ten błą

 

Error - 2011-04-18 15:50:22 | Computer Name = PC | Source = VSS | ID = 8193

Description = Błąd Usługi kopiowania woluminów w tle: nieoczekiwany błąd podczas

wywoływania procedury CoCreateInstance. hr = 0x80040206.

Błędy startu usługi i inne wyglądające na skutek niemocy startu tejże. W services.msc przywróć uruchamianie usługi System zdarzeń COM+.

 

7 Disk

The device, \Device\Harddisk0\D, has a bad block.

vs.

 

Drive C: | 51,39 Gb Total Space | 20,16 Gb Free Space | 39,23% Space Free | Partition Type: NTFS

Drive D: | 97,66 Gb Total Space | 48,53 Gb Free Space | 49,69% Space Free | Partition Type: NTFS

W Dzienniku również są błędy na temat badów. Mówisz: "sprawdziłem dysk systemowym CHKDSK". Tylko partycję C, czy również zgłaszaną tu D? Trop z MHDD i SMART już tu został podany.

 

 

2. Software:

 

- Norton: jeśli oprogramowanie nie zostało zainstalowane na czas diagnostyki i było przedtem (a to sugeruje info w Dzienniku ze źródłem NAV datowane od początku stycznia w górę), to grzechem byłoby nie sprawdzić czy to Symantec nie powoduje tych zawieszeń.

- Internet Download Manager: na wszelki wypadek i on do weryfikacji czy nie zazębia się. Nie taki on "nieszkodliwy" (wprowadza sterownik), a na forum już wystąpił w kontekście niespodziewanych zawieszeń (tylko na innym systemie): KLIK.

- Spybot Search & Destroy do deinstalacji. Oprogramowanie trąci archaizmem, jego rolę pełnią już aktualnie antywirusy, a MBAM to wystarczające towarzystwo do AV.

 

 

Dosłownie przed chwilą odpaliłem sobie program IPLA. I co? Zawiesina. Czyli jednak to jest przyczyna

 

Cóż, wcale nie jestem przekonana, że to Ipla jest przyczyną (zwłaszcza, że potrafiłeś uzyskać momenty typu: "odpalam raz, drugi, piąty, dziesiąty - chodzi"). Przy Ipla może to tylko po prostu wychodzić na jaw. Zaś sam Dziennik zdarzeń nie mówi mi niestety wiele, jeden bezpłciowy błąd:

 

Application popup: ipla.exe - Błąd aplikacji : Instrukcja spod "0x0171d9f7" odwołuje się do pamięci pod adresem "0x00000020". Pamięć nie może być "read".

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

To wygląda na modyfikowany Windows, na przeróbkach diagnostyka kuleje (należy jeszcze odgadnąć co namieszał autor płyty...).

 

Tak dokładnie, to modyfikowany system.

 

2. Software:

 

- Norton: jeśli oprogramowanie nie zostało zainstalowane na czas diagnostyki i było przedtem (a to sugeruje info w Dzienniku ze źródłem NAV datowane od początku stycznia w górę), to grzechem byłoby nie sprawdzić czy to Symantec nie powoduje tych zawieszeń.

- Internet Download Manager: na wszelki wypadek i on do weryfikacji czy nie zazębia się. Nie taki on "nieszkodliwy" (wprowadza sterownik), a na forum już wystąpił w kontekście niespodziewanych zawieszeń (tylko na innym systemie): KLIK.

 

Jakie sprawdzanie tych aplikacji masz na myśli? Co do IDM-a w temacie który podałaś występowały BSOD-y przy uruchomieniu programu, a tu nic się nie dzieje :unsure:

Odnośnik do komentarza

Zrobiłem tak: odinstalowałem Norton'a , uruchomiłem System zdarzeń COM+, sprawdziłem partycję D: CHKDSK, uruchomiłem Ipla, chodziło jakieś 3 godziny i niestety.

 

Po odinstalowaniu IDM i odpaleniu Ipla w dalszym ciągu jest to samo. Komputer uruchomiony jakiś czas, wszystko chodzi elegancko, komputer uruchomiony + Ipla następuje zawieszenie.

 

Nadszedł czas na test S.M.A.R.T. i MHDD.

Odnośnik do komentarza

Rozumiem, że chkdsk niczego nie naprawiał tylko puściłeś skanowanie?

http://support.microsoft.com/kb/315265/pl

 

Poza atrybutem #197 który wskazuje kilka sektorów niestabilnych (inaczej sektory oczekujące na realokację, a więc potencjalne bad sektory) S.M.A.R.T. wygląda OK. Niemniej jednak tych kilka sektorów może stanowić potencjalny problem. Możesz spróbować użyć opcji remapowania MHDD (ewentualny backup co ważniejszych danych zawsze jest mile widziany), opis znajdziesz = https://www.fixitpc.pl/topic/141-mhdd/

Poniżej przykład, w którym użyto remapowania (posty #94 - #99).

https://www.fixitpc.pl/topic/1914-problem-z-uruchamianiem-czarny-ekran-migajacy-myslnik-zasilacz-naped-dvd/page__view__findpost__p__17027

 

Też skłaniałbym się ku temu, że winne jest Ipla. A tak na marginesie, jeśli masz możliwość to przełóż na próbę swój zasilacz... :)

 

Sorry, nie zwróciłem uwagi na to, że to laptop. Nie uważam je za "dość wiekowe kompy". :)

Edytowane przez 3oo
Odnośnik do komentarza

Rozumiem, że chkdsk niczego nie naprawiał tylko puściłeś skanowanie?

http://support.microsoft.com/kb/315265/pl

 

Otóż nie, miał naprawić, bo użyłem komendy /f oraz /r zarówno do partycji C: jak i D:

 

Też skłaniałbym się ku temu, że winne jest Ipla. A tak na marginesie, jeśli masz możliwość to przełóż na próbę swój zasilacz... :)

 

Hmmm, po tym co wczoraj napisałem z użyciem Paint'a należałoby również winić Paint ;) Co do zasilacza to wiesz, z lapka się nie da :rolleyes:

 

Picasso miała rację, że to nie wina Ipla, chylę czoła :thumbsup:

 

EDIT: Remapowanie zrobione, 0 bad'ów, wszystkie dane są. Niestety zawiesił się pod koniec przeprowadzanej defragmentacji. Kopiowałem dane na pendrive - zawiecha, usuwałem coś - zawiecha, ja już nie mam pomysłu co z tym kompem jest, zaczynam odinstalowywać aplikacje, może to coś da. A może to wina procka, bo zauważyłem, że co bym nie robił, kopiował, usuwał, wchodził na net, obojętnie, użycie procesora momentalnie wzrasta do 100% :confused:

Odnośnik do komentarza

Z odinstalowanym antywirem infekcję można załapać bardzo szybko. Profilaktycznie sprawdź kompa jakimś bootowalnym antywirusem.

https://www.fixitpc.pl/topic/102-plyty-startowe-ze-skanerami/

 

Jak już sugerowałem wyżej, popracuj na jakimś linuksowym LiveCD. Fajne jest Elive, możesz spróbować Mint, PuppyLinux lub inne... Być może uda Ci się uruchomić na tym wine, a pod nim jakąś aplikację na windows. Natomiast głównym celem jest sprawdzenie czy w trakcie pracy też będą następowały zwiechy - co będzie raczej sugerowało jakiś problem sprzętowy.

 

Mam mieszane uczucia co do modowanych windows. Rozważ przeinstalowanie systemu jak już zawiodą wszystkie sugestie i próby. To też da Ci jakąś odpowiedź. :)

Odnośnik do komentarza

Tak, laptop jest mój, a komp stacjonarny, z którym są takie problemy nie mój. Załatwiłem wczoraj niby zasilacz, ale aż się boje go podłączać bo to niby 300W czyli mniej i NoName :unsure:

 

Co do Live CD z Linuxem, odpaliłem Mini Windows XP, Mini Linux z płyty Hiren's BootCD i cdlinux, wszystko było w porządku. Mam też inny dysk, wrzucę na niego system i potestuję.

 

EDIT: Nie chcę prorokować, ale chyba mam prawdopodobną przyczynę. Zainstalowałem sobie system na innym dysku, a tu dalej dzieje się to samo. Pomyślałem, że trzeba zacząć od podmiany zasilacza. Zwlekałem z tym, ale rozkręciłem w końcu zasilacz z tego felernego kompa, a ten wygląda jakby coś w nim wybuchło, pełno stopionego stwardniałego czegoś tylko tyle, że nie widzę żeby któryś kondensator się wylał, albo coś w tym stylu. Podmienię na ten i zobaczymy czy się coś dzieje, ale tak jak pisałem wyżej aż się boję (NoName 300W).

Temat proponuję przenieść do działu Hardware.

Odnośnik do komentarza

Pewno kondensatory wylały... Raczej powinieneś kupić nowy zasilacz, a nie wkładać tego NONAME. On działać pewno będzie, tylko pytanie jak długo i jaką część konfigu za sobą pociągnie jak padnie. Problem nie tyle tkwi w jego mocy (300W) i dopuszczalnego obciążenia dla poszczególnych linii, co w stabilności trzymania napięć.

W kwestii sprawdzania zasilaczy miarodajny jpowinien być pomiar jego napięć = http://zenfist.pl/jak-mierzyc-napiecia-w-zasilaczu-news-40.html = tyle, że nie w przypadku zasilaczy z tzw. czarnej listy.

Odnośnik do komentarza

No tak wylały, tylko pytanie które. Fakt napuchnięte są, ale przyglądam się, przyglądam i naprawdę nie widzę które to :unsure: Ehh mogłem od razu go rozkręcić, nie byłoby tej całej zabawy. Na drugi raz jak będę podejrzewać zasilacz, rozkręcę go.

 

Co do zasilacza "NoName", też najprawdopodobniej jest coś z nim nie tak. Załatwiłem sobie kartę, taką samą jaką właściciele wymienili czyli GF FX5500, komp pochodził na tym zasilaczu i tej karcie bez zawiesiny jakieś pół godziny, po czym zrestartował się i tak w kółko. Zasilacz zrobił się bardzo ciepły i czuć było dziwny zapach. Piszę dziwny zapach, bo to absolutnie nie był smród spalenizny. Rozkręciłem go, kondensatory całe, nic nie nadpalone.

 

Jednak mam pewne obawy jeszcze, czy "coś tam jeszcze nie siedzi", że tak to określę, bo niby taki zestaw ze słabszą grafiką, ten zasilacz powinien uciągnąć. Ale tak jak mówisz, to kwestia trzymania napięć. Trzeba by się pobawić i posprawdzać.

Odnośnik do komentarza

To "coś" sprawdzisz dopiero po wymianie zasilacza, a nie przy zastosowaniu puszki którą można określić mianem "prawie jak zasilacz". Jeśli na markowy zasilaczu będą problemy z konfigiem to wtedy możesz się szarpnąć na pomiar jego napięć, a gdy będzie wszystko OK - pozostaje serwis i sprawdzenie płyty głównej.

 

Możesz do testów wypiąć zbędne rzeczy tzn. zostawić minimalny konfig, np. jedna kość RAM-u, jeden dysk, wypiąć nagrywarkę CD/DVD itd. (chociaż coś mi mówi, że to i tak jest minimalny konfig). Czasem skutkuje to koniecznością ponownej aktywacji systemu Windows. Jednak na tym NONAME niczego bym już nie sprawdzał. Może być tak, że konfig jest dla niego mimo wszystko za mocny.

 

Zaś dociekanie które kondensatory wylały i dlaczego też nie ma sensu - zarówno z uwagi na ewentualny koszt ich wymiany jak i sensowność tego zabiegu (nie tylko one decydują o poprawnej pracy). Napuchnięte kondensatory wystarczą do pojawiania się losowych awarii.

Odnośnik do komentarza

Jeśli upierasz się przy 400W to dobrych informacji nie ma. Ogólnie ceny zasilaczy nie są ostatnio zbyt fajne. Propozycja, którą podałem w poście #6 wydaje mi się OK. Ewentualnie nieco droższy Tagan SuperRock TG350-U33II 350W Bulk (również proline.pl).

Z 400W to prędzej w dobrej cenie dostaniesz "podemontażowe" na allegro (aukcje haszyda), Fortron lub Delta. Czym ryzykujesz? Patrz posty #22 - #23 (z tego samego tematu co proponowany Fortron) https://www.fixitpc.pl/topic/3749-zacinanie-sie-windowsa-xp/page__view__findpost__p__27907

 

Jeśli masz wątpliwości zawsze możesz użyć jakiegoś kalkulatora mocy i sprawdzić potencjalny konfig.

http://www.enermax.outervision.com/

 

A swoją drogą może zasilaczowi było za gorąco skoro się ugotował, więc może warto przyjrzeć się również poprawieniu chłodzenia w obudowie. :)

Odnośnik do komentarza

Tak widziałem Twoją propozycję tam, ale wolałbym jakiś 400W, bo ten miał 350W (używałem również kalkulatora) i poszedł sobie. Wiem, że ten był lipny, ale wolę się zabezpieczyć. Co do ceny powiedziałem im jakieś 80-100zł.

 

Natomiast jeśli chodzi o obudowę, za wiele napchane tam nie ma, a sam obudowa była cały czas otwarta z obu stron wczoraj :rolleyes:

 

Skorzystałem jeszcze raz z kalkulatora wyszło mi 320W :)

 

Zastanawiam się nad tymi:

 

http://allegro.pl/zasilacz-atx-fortron-400w-fsp400-60emdn-fvat-gw-i1569728860.html

 

http://allegro.pl/zasilacz-delta-400w-wroclaw-i1539128107.html

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...