Skocz do zawartości

Podejrzenie infekcji (coraz częstsze problemy z bezpieczeństwem różnych kont)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

W zasadzie komputer działa ok. Nic specjalnego nie zauważyłam z nim, za to coraz częściej mam problemy z różnego typu kontami - musiałam ustanawiać nowe hasła do Origina i OneDrive. Dodatkowo około tygodnia temu po próbie zresetowania routera wi-fi (odłączałam go na jakieś 15 sekund z prądu, bo zatykało się wi-fi, po kablu internet działa bez przeszkód) z niewiadomych mi przyczyn router zresetował się chyba do wartości domyślnych. Piszę chyba, bo zmieniła się nazwa sieci a nie pamiętam czy taka na samym początku. Router udało mi się skonfigurować ponownie i dodatkowo zmieniłam nazwę użytkownika i hasło dostępu do routera.

Generalnie staram się utrzymywać porządek na komputerze, ale nie wiem czy coś mi się jednak nie przemyciło. Zrobiłam pełny skan Kasperskym - nic nie wykazał. Zrobiłam logi z FRST i Gmera.

 

Sprawy techniczne - pracuję na koncie bez uprawnień administratora (na tym koncie były robione raporty) i często po wpisaniu hasła administratora zawiesza się explore.exe. Oczywiście za chwilę uruchamia się ponownie, ale jest to denerwujące. Dzieje się tak najczęściej po uruchomieniu systemu. Przez 3-5 razy tylko po wpisaniu hasłu się zawiesza. To dzieje się od początku, po założeniu tego konta.

 

Wczoraj (a właściwie dzisiaj o 4 rano), po zakończeniu skanowania uśpiłam komputer. Gdy go dzisiaj otworzyłam okazało się, że uruchomił się ponownie. Żadnego błędu nie wykazało, po prostu się uruchomił.

 

W miarę możliwości proszę o sprawdzenie, czy jakiegoś świństwa nie załapałam.

FRST.txt

Addition.txt

Shortcut.txt

Gmer.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Na razie brak tu jakichkolwiek oznak infekcji. Tylko drobny szczątek adware na liście zainstalowanych:

 

Installer (HKLM-x32\...\VOPackage) (Version: 1.0.0.0 - )

 

Odinstaluj tego śmiecia siedząc na koncie administracyjnym Aga.

 

 

 

Router udało mi się skonfigurować ponownie i dodatkowo zmieniłam nazwę użytkownika i hasło dostępu do routera.

Podaj mi na wszelki wypadek wyniki tego testu: KLIK.

 

 

Sprawy techniczne - pracuję na koncie bez uprawnień administratora (na tym koncie były robione raporty)

Skan FRST został zrobiony z poziomu kontekstu administracyjnego konta Aga a nie limitowanego Agusia - "Ran by Aga":

 

Ran by Aga (administrator) on AGA on 16-02-2015 00:59:39

Running from C:\Users\Agusia\Desktop

Loaded Profiles: Aga & Agusia (Available profiles: Aga & Agusia)[/b]

 

==================== Accounts: =============================

 

Aga (S-1-5-21-2403310642-1225698830-1158638626-1001 - Administrator - Enabled) => C:\Users\Aga

Agusia (S-1-5-21-2403310642-1225698830-1158638626-1005 - Limited - Enabled) => C:\Users\Agusia

 

Jeśli na koncie limitowanym uruchamiasz FRST za pomocą opcji "Uruchom jako Administrator", zmienia się całkowicie kontekst uprawnień i FRST działa oraz pobiera dane przede wszystkim z poziomu konta administracyjnego a nie limitowanego. Tu w raporcie tylko częściowo są załadowane ustawienia konta limitowanego, czyli nie jest tu w ogóle pokazany właściwy profil przeglądarki. FRST na koncie limitowanym należy uruchomić przez dwuklik i nie robić elewacji uprawnień. Jeśli jest więcej niż jedno konto, należy robić indywidualne raporty FRST z każdego z osobna po całkowitym wylogowaniu poprzedniego konta (czyli restart systemu, a nie opcje Wyloguj czy Przełącz użytkownika).

 

Pod kątem profilu przeglądarki zrób jeszcze raz główny raport FRST (bez Addition i Shortcut) z poziomu konta limitowanego.

 

 

często po wpisaniu hasła administratora zawiesza się explore.exe. Oczywiście za chwilę uruchamia się ponownie, ale jest to denerwujące. Dzieje się tak najczęściej po uruchomieniu systemu. Przez 3-5 razy tylko po wpisaniu hasłu się zawiesza. To dzieje się od początku, po założeniu tego konta.

1. Dziennik zdarzeń nie podaje żadnego konkretnego tropu:

 

Application errors:

==================

Error: (02/10/2015 01:10:29 PM) (Source: Application Hang) (EventID: 1002) (User: )

Description: Program Explorer.EXE w wersji 6.1.7601.17567 zatrzymał interakcję z systemem Windows i został zamknięty. Aby zobaczyć, czy jest dostępnych więcej informacji dotyczących tego problemu, sprawdź historię problemu w panelu sterowania Centrum akcji.

 

Identyfikator procesu: 22ac

Godzina rozpoczęcia: 01d042e39d7c72d0

Godzina zakończenia: 0

Ścieżka aplikacji: C:\windows\Explorer.EXE

Identyfikator raportu: c620dad1-b11d-11e4-91a2-ec55f9e043b6

 

Tu można podejrzewać jedno z dwóch: Kaspersky Internet Security 2013 lub jakieś wadliwe rozszerzenie powłoki. Podejrzanych sporo, np. "Corel Shell Extension - 64Bit", w systemie działa też archaiczny Firebird i inne programy integrujące się z powłoką. Wykonaj test wstępny:

 

Uruchom ShellExView x64. Poprzez klik w belkę Company posortuj wpisy tak by wszystkie producentów trzecich (oznaczone na różowym tle) zgrupowały się razem. Z wciśniętym CTRL zaznacz hurtem wszystkie te "różowe" i zdeaktywuj, następnie zresetuj system. Podaj wyniki czy explorer nadal się samoistnie resetuje.

 

 

2. Dodatkowa sprawa, moduł Hewlett-Packard (hpzjcd01.dll) wykłada usługę Bufor wydruku:

 

Application errors:

==================

Error: (02/14/2015 09:40:36 AM) (Source: Application Error) (EventID: 1000) (User: )

Description: Nazwa aplikacji powodującej błąd: spoolsv.exe, wersja: 6.1.7601.17777, sygnatura czasowa: 0x4f35fc1d

Nazwa modułu powodującego błąd: KERNELBASE.dll, wersja: 6.1.7601.18409, sygnatura czasowa: 0x5315a05a

Kod wyjątku: 0xc0000005

Przesunięcie błędu: 0x0000000000003a28

Identyfikator procesu powodującego błąd: 0x19c8

Godzina uruchomienia aplikacji powodującej błąd: 0xspoolsv.exe0

Ścieżka aplikacji powodującej błąd: spoolsv.exe1

Ścieżka modułu powodującego błąd: spoolsv.exe2

Identyfikator raportu: spoolsv.exe3

 

Error: (02/06/2015 11:42:05 PM) (Source: Application Error) (EventID: 1000) (User: )

Description: Nazwa aplikacji powodującej błąd: spoolsv.exe, wersja: 6.1.7601.17777, sygnatura czasowa: 0x4f35fc1d

Nazwa modułu powodującego błąd: hpzjcd01.dll, wersja: 8.2.16.0, sygnatura czasowa: 0x515df290

Kod wyjątku: 0xc0000005

Przesunięcie błędu: 0x00000000000188ae

Identyfikator procesu powodującego błąd: 0x6c8

Godzina uruchomienia aplikacji powodującej błąd: 0xspoolsv.exe0

Ścieżka aplikacji powodującej błąd: spoolsv.exe1

Ścieżka modułu powodującego błąd: spoolsv.exe2

Identyfikator raportu: spoolsv.exe3

 

Datowanie w raportach wskazuje, że majdan HP jest stary. Poszukaj czy są aktualizacje.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedź.

 

Rzeczywiście, jak idiotka puściłam skan FRST jako administrator, chociaż doskonale wiem, że powinien być robiony z poziomu konta. Tam mi to "uruchom jako administrator" weszło w krew, że jak nie myślę co robię to poleci...

 

VOPackage - odinstalowane, ale niestety z konta limitowanego - nie doczytałam uważnie.

 

Co do explorer.exe - po dezaktywowaniu tych pozycji na różowo - od razu po uruchomieniu systemu, przy pierwszym wpisywaniu hasła administratora wywaliło go. Za drugim razem (restart po deinstalacji HP Customer Participation) było w porządku, ale z kolei po ok. 10 wpisaniu znowu go wywaliło. Więc pewnie na razie jestem na niego skazana...

 

Firebird - moja zmora. Napisałam maila z do producenta oprogramowania, które na nim bazuje (podstawowe narzędzie mojej pracy) z pytaniem czy można to ustrojstwo zaktualizować, bo nawet Kaspersky się drze, że luka...

 

HP - kolejna zmora. W różnych gabinetach mamy różne drukarki (stare, nowe) i przy najnowszej się okazało, że jak się coś tam zaktualizuje to blokuje używanie zamienników tonerów - wydruk jednej strony może trwać z godzinę... Po powrocie do starego oprogramowania drukuje dobrze... I dlatego aktualizacje mam wyłączone. Ale i tak oprogramowanie do tych starszych raczej nie jest rozwijane. Do jednej znalazłam sterowniki z 2014r. i we wtorek je zainstaluję bo od razu sprawdzę drukarkę.

 

Jeżeli chodzi o test routera - napisało mi, że jestem bezpieczna bo nie ma dostępu od strony internetu. Ale to dziwne, bo ja dostęp z przeglądarki mam. Na razie nie zmieniałam nic poza nazwą użytkownika i hasłem bo muszę znaleźć płytę od routera - tam chyba jest jakiś program umożliwiający konfigurowanie routera (boję się, że stracę możliwość jego konfiguracji w razie czego). Chyba i tak kupię nowy a ten oddam do reklamacji, bo się boję odłączać go od prądu, bo znowu się zresetuje na twardo.

 

I w logach widzę jakieś odniesienia do Opery. Operę kiedyś miałam zainstalowaną ale teraz już jej nie ma, więc jeśli pozostały jakieś śmieci po niej, to proszę o jakąś ścieżkę, skąd to usunąć.

 

A mam jeszcze pytanie. Koleżanka na swojego laptopa ściągnęła sobie (oczywiście instalując z bardzo lubianych dobrychprogramów wraz z równie wspaniałym Asystentem) coś co nazywało się chyba Round World wraz z wyszukiwarką omiga-search. Odinstalowałam to, usunęłam rozszerzenia i wpisy w przeglądarkach i usunęłam resztki AdwCleanerem. Czy to tylko to się instaluje, czy jest szansa, że coś jeszcze z tym weszło do systemu? Bo na razie wszystkie przeglądarki zachowują się dobrze i przekierowań żadnych nie ma.

 

Dziękuję za poświęcony dotychczas czas.

FRST.txt

post-3945-0-59550000-1424457292_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...