Skocz do zawartości

Znikają samoczynnie foldery i ich zawartości


jachu876

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie :)

 

Zmuszony jestem znowu prosić o pomoc.

 

Otóż od pewnego czasu (2 tyg. lub dłużej) zauważyłem, że znikają mi dane z pulpitu. Różne foldery z plikami, tj. dokumenty, pliki muzyczne itp.

 

Poszukałem na dysku systemowym poprzez C:\Documents and Settings\All Users itp i tam w folderze Pulpit znalazłem te foldery, ale sytuacja zaczęła się powtarzać po każdym uruchomieniu systemu.

Próbowałem cofnąć zmiany przez przywracanie systemu. Jednak po każdym wybraniu różnych punktów przywracania systemu wynik był taki: "nie można przywrócić tego komputera do wybranego punktu przywracania"

 

Załączam obowiązkowe logi

FRST.txt

Addition.txt

GMER.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Zestaw logów FRST niekompletny - brak trzeciego pliku Shortcut. Na razie sobie to jednak daruj:

 

 

Poszukałem na dysku systemowym poprzez C:\Documents and Settings\All Users itp i tam w folderze Pulpit znalazłem te foldery, ale sytuacja zaczęła się powtarzać po każdym uruchomieniu systemu.

 

Próbowałem cofnąć zmiany przez przywracanie systemu. Jednak po każdym wybraniu różnych punktów przywracania systemu wynik był taki: "nie można przywrócić tego komputera do wybranego punktu przywracania"

Owszem, widać tu wpisy infekcji, ale one są oznaczone jako puste i na razie nie będę się tym zajmować. To nie jest przyczyna problemów z utratą dostępu do danych. To co się tu dzieje to odrzucanie przez system Windows poprzedniego katalogu konta i tworzenie nowego. Obecnie Twoje konto działa z folderów:

 

C:\Documents and Settings\All Users.WINDOWS

C:\Documents and Settings\Asia.KOMP

 

Poprzednie nie są już powiązane z kontem:

 

C:\Documents and Settings\All Users

C:\Documents and Settings\Asia

 

Problem asocjacji kont teoretycznie można zacząć naprawiać poprzez przekierowanie na stare ścieżki, ale to może być nieskuteczne oraz jest możliwe że nie ma ta akcja sensu. Przyczyną stanu rzeczy mogą być m.in. błędy dysku. I w Dzienniku zdarzeń są takie właśnie błędy oznaczające złe bloki dysku:

 

System errors:

=============

Error: (02/02/2015 00:31:53 PM) (Source: 0) (EventID: 7) (User: )

Description: \Device\Harddisk0\D

 

Temat przenoszę na diagnostykę do działu Hardware. Dostarcz dane wymagane działem: KLIK. Proponuję też od razu zabezpieczyć co cenne kopiując na jakiś nośnik zewnętrzny, bo nie wiadomo co jest na widoku.

Odnośnik do komentarza

Ja bym się bał skanować dysk systemowy, Najpierw skopiować z niego dane i jak się da to i system


SAMSUNG SP0812C 80,0 GB dysk systemowy


36 remapowane sektory, a jeszcze 7 możliwych. Prawdopodobne uszkodzenie modułu SMART, gdyż z wartości czasu pracy wynika iż dysk pracuje ok 111 lat.


Maxtor 7Y250M0 250,0 GB - sprawny


Albo zakup nowego dysku pod system i kopia systemu i danych na niego, albo zwolnienie miejsca na partycje systemową na dysku Maxtor i przeniesienie tam systemu i danych z Samsunga.


Dysk samsunga po wyzerowaniu może służyć jako magazyn na nieistotne dane

Odnośnik do komentarza

Przecież CDI interpretuje poprawnie długość pracy dysku - "Power On Hours : 8135 godzin". Przy takim stanie dysku skan na pewno nie jest zagrożeniem. Zresztą to dysk 80 GB, więc tym bardziej. przecież dyski o takiej gęstości zapisu są po prostu mniej narażone na poważne defekty powierzchi. A stary czy nie stary - powinien się jeszcze nadać. W GsmartControl jest zakładka Errors, która stosunkowo często ma zapisane ostatnie 8 błędów. Można się posłużyć nią, aby zerknąć kiedy te błędy wystąpiły. W niektórych modelach dysków, zwłaszcza tych starszych C6 się nie zeruje. 

 

W zasadzie możesz wykonać w MHDD skan z opcją remap - błędów jest niedużo, więc wyjątkowo można się posłużyć tą opcję bez wcześniejszego zerowania czy erase delays.

Odnośnik do komentarza

Kolega Groszexxx jest zwolennikiem postawy "jakoś to bedzie". Oczywiście na cudzych danych. Opis Atrybutu #09 jest moim oczywistym błędem, gdyż jego wartość określa w tym przypadku przewidywany okres sprawności dysku, czyli marzenie producenta. Co nie zmienia faktu iż dysk jest FIZYCZNIE uszkodzony. Remap niczego nie "naprawi", uczyni jedynie uszkodzone sektory niedostępnymi dla systemu plików. Dysk z atrybutem #05 różnym od zera MOŻE działać kilka lat, ale MOŻE również zakończyć pracę w każdej chwili, czyniąc odzysk danych zabawą za nawet kilka TYSIĘCY PLN. I każdy podejmujący ryzyko pracy z takim dyskiem musi być tego świadomym. Ciekaw jestem jaką wartość atrybutu #05 ma dysk systemowy kolegi Groszexxx

Odnośnik do komentarza

Parametr 09 w surowej formie wyświetla zawartość pół-minut. Proszę sobie przeliczyć. 

 

Ja może na początek troszkę nie na temat: wyjaśnię czym się różni opcja remap od erase w programach diagnostycznych. Otóż przy remapie - skanowany jest każdy sektor dysku w bloku, natomiast przy erase jest zerowany cały blok po wystąpieniu pierwszego błędu. 

Blok w MHDD wynosi 255 sektorów. W HDTune - blok zależy od pojemności dysku, na legendzie jest napisane, że to 30 MB. Różnica jest duża. HDTune po wystąpieniu pierwszego błędu w bloku automatycznie przeskakuje do kolejnego.

W smarcie 7 błędów mogło być zarejestrowane przy normalnej pracy, natomiast HDTune wskazał jeden uszkodzony blok. Może być tak, że wszystkie 7 jest w jednym bloku albo to po prostu poprzednio zarezerwowane błędy, nie zawsze ten parametr jest zerowany po usunięciu błędów, nie sądzę, żeby tak było w tym przypadku, ale warto o tym wspomnieć.

Morał jest taki - każdy dysk może się zepsuć. Przecież każdy był kiedyś sprawny. Kopie najważniejszych danych trzeba mieć zawsze. Podsumowując - dysk był całkowicie przeczytany od deski do deski, a tylko problematyczny blok został pominięty po pierwszym błędzie. Porada o zabezpieczenie danych padła już wcześniej. Remap nie uszkodzi dysku tak, żeby całkowicie odmówił posłuszeństwa. Zresztą, operujemy w strefie 9570 - 9600 mb. Nie powinno tu być plików użytkownika. To nie jest jakiś przypadek, w którym trzeba dawać nie wiadomo jakie zalecenia. Też kiedyś pisałem o tym,żeby robić kopię, ale czasem można iść na skróty. 

Naprawdę sądzisz, że moja porada była szkodliwa? Nie ukrywam, że mi przykro! ;)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Panowie za zainteresowanie moim problemem. Podjąłem decyzje. Otóż mam sprawny drugi dysk, dlatego utworze partycje na który przeniosę system z uszkodzonego dysku. Natomiast na uszkodzonym będę mieć magazyn na nieistotne dane.

Uważam, że ta decyzja jest słuszna.

A czy na uszkodzonym dysku naprawić/poprawić jego działanie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...