Skocz do zawartości

Vista nie startuje (0x00000e9) brak lub uszkodony rejestr


Rekomendowane odpowiedzi

Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Tak to już robiłem wczoraj. Skopiowałem cały dysk. Z uwagi na błędy na partycji C - skasowałem ją. Założyłem w tym samym miejscu taką samą partycję. Coś się zainstalowało, ale po restarcie missing MBR.

 

Zmieniam koncepcję na chwilę. Mam na zewn, dysku USB obraz dysku sprzed 2 czy 3 lat, z partycjami i w miarę świeżym systemem. Zrzut jest z czasu, jak dostałem komputer do rąk. Więc w miarę czysty system. Potem dociągnę aktualizacje. A potem przywrócę swoje dane. Zobaczymy czy wypali.

Odnośnik do komentarza

No i to jest właśnie ta katastrofa - tydzień albo i 2. Bardzo tego nie lubię. No ale co zrobić. Tego lapa trzeba było posprzątać 2 czy 3 miesiące temu. W sumie powinienem wpaść na to, że skoro w miarę ( :-) dbam o system a zaczynają sie spowolnienia jakieś i nieco dziwne zachowania to może warto zrzucić system i zbadać dyskulca.

 

 

Edit: No to jest poważniejszy problem. Przywracanie jakby się udało, są partycje, jest MBR, jest zapewne cały system ale przy próbie startu na moment się pojawia pasek microsoft, potem "mryga" niewyłapywalny BSoD. I się rebootuje. Na którymś tam etapie na starym dysku było podobnie.

 

No to ja już nie mam pomysłu. Płyta, kontroler, pamięć... moźe być wszystko chyba.

Odnośnik do komentarza

Ufffff. Coś się jednak udało. Od wczoraj miałem wrażenie, że nie zapamiętują się jakieś tam ustawienia BIOSu. Ale uznałem, że skoro bios nie resetuje zegara to może po prostu ta wersja tak ma. Ale teraz w akcie jakiejś desperacji sfilmowałem start systemu, ten na sekundę sie pojawiający BSOD sfilmowałem i na stopklatce wyczytałem jakąś sugestię co do hard drive, że replaced, że not valid czy coś i żeby go usunąć.

 

Więc zajrzałem jeszcze raz do BIOSa, a tam tryb AHCI ustawiony. Wyłączyłem i tadaaam... działa. Udało się też windowsa aktywować przez sieć. Teraz mi coś trąbi, że nie działa usługa jakaś odpowiedzialna za aktualizację. I tym się muszę zająć. A w pamięci - kupno bateryjki na płytę, jeśli po kolejnym restarcie się znów przestawi na AHCI

Odnośnik do komentarza

Wyłączyłem i tadaaam... działa. Udało się też windowsa aktywować przez sieć. Teraz mi coś trąbi, że nie działa usługa jakaś odpowiedzialna za aktualizację. I tym się muszę zająć. A w pamięci - kupno bateryjki na płytę, jeśli po kolejnym restarcie się znów przestawi na AHCI

 

Tryb AHCI powinien być domyślnie ustawiony dla pracy dysku. Pamietasz jak kazałem zmienić na IDE żeby MHDD zobaczył dysk? Skoro bateria nie trzyma to ustawienia się zmieniają. Najpierw wymien baterię do biosu a potem ponów instalację Visty.

 

Windows Update nie bedzie aktywny dopóki nie ściągniesz i nie zainstalujesz Sp2 dla Visty. Bez tego nie ma co marzyć - MS skończył wsparcie dla Visty z SP1

 

http://www.microsoft.com/pl-pl/download/details.aspx?id=15278

Odnośnik do komentarza

Na Windows Update zastosowałem to:

Click Start
Type: cmd
Right click on cmd in start menu and select 'Run as Administrator'
Type: net stop wuauserv
Hit Enter
Type: ren c:\windows\SoftwareDistribution softwaredistribution.old
Hit Enter
Type: net start wuauserv
Hit Enter
Type: exit
Hit Enter
i zadziałało.
Zbackupowany system to już był SP2. Bo zanim zrzut zrobiłem to większość ówczesnych aktualizacji zainstalowałem. I dobrze. System pamięta hasła do domowego i pracowego wifi itp itd.
 
Tera się zasysa 75 aktualizacji i pewnie na tym nie koniec.
Odnośnik do komentarza

Jak są problemy z baterią to zmienia się w biosie data. I nie pomoże fakt że masz SP2. W lewym dolnym rogu czas systemowy możesz poprawić, ewentualnie może być dobry ale w biosie niekoniecznie.

Jak mówię, najpierw wymiana baterii > starą weź ze sobą żebyś jakiegoś głupstwa nie kupił a potem ponowna instalka. Ja nie lubię kompromisów w takich tematach.

W każdym razie moje zdanie znasz. Do Ciebie należy wybór.

 

Zbackupowany system to już był SP2. Bo zanim zrzut zrobiłem to większo

 

To dobrze. Ale bateria w biosie zmienia wszystko. najpierw ogarnij hardware > potem software.

Odnośnik do komentarza

Ale data i czas właśnie się nie zmieniają. Baterię na wzór wezmę, ale kurde, znów to dziadostwo muszę rozklejać. To już niech sobie polecą te aktualizacje. Bo dziś już nie mam siły na kolejną rundę ze śrubokrętem.

 

 

BTW. Bardzo dziękuje za asystę i pomoc. Oczywiście, że pamiętam, że zwrócileś uwagę na zmianę AHCI/IDE. Sam w życiu bym na to nie wpadł. Nawet nie wiem, co te tryby znaczą :)

Odnośnik do komentarza

Oki, to zbliża się koniec awarii. Kopiuję swoje dane z backupu na serwerze. Z tydzień mi pewnie zajmie uzupełnienie braków w oprogramowaniu i dostrojenie interfejsu do mojego widzimisia, ale poza oczywistymi utrudnieniami spowodowanymi awarią jest jedna niebagatelna korzyść. Komputer póki co działa szybko. Nawet bardzo szybko jak na ten model. Zobaczymy co będzie po dograniu oprogramowania. Ale na razie jest bardzo OK. Ten temat do zamknięcia.

 

Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...