Skocz do zawartości

Jaki najmniej wymagający system do korzystania z internetu?


Krzycho92

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym na starym komputerze (Pentium 3 500mhz, 64MB RAM, Geforce 4 MX 440SE) zainstalować jakiś najprostszy i najmniej wymagający system operacyjny, na którym by szybko i komfortowo działał internet (żeby można było wejść na e-mail, żeby działał Flash), ewentualnie coś otworzyć w PDF (jakiś adobe reader) i napisać w Wordzie - ale głównie chodzi i obsługę internetu. Od razu wspomnę, że na Windowsie 98 są problemy ze sterownikami jakieś, na XP komputer trochę muli. Może jakaś uboga wersja Linuksa by się tu nadała? Dosłownie ze 3 programy zainstalować (przeglądarkę, pdf, Word). Jest taki system?

Nie wiem, czy to istotne, ale komputer byłby podłączony do 32 calowego telewizora za pomocą zwykłego kabla VGA (D-Sub się bodajże nazywa). Wiem, że to bezsens, ale nie chodzi tu o żadną jakość, tylko żeby był duży ekran.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

ja mogę ci polecić 2 systemy jak się zdecydujesz który to pomogę ci z ich instalacją (instrukcja). systemy są lekkie i łatwe w obsłudze

  1. Puppy Linux 5.3.3 (Slacko)
  2. Lubuntu 12.04

oba testowałem na starym komputerze

 

mają coś lepszego od notatnika i AbiWrod/OpenOffice/LibreOffice

Edytowane przez student
Odnośnik do komentarza

Oba te systemy są na bazie Linuxa? Czytałem jeszcze o Kubuntu i Xubuntu. Dużo większe wymagania mają?

Odnośnie instalacji tych systemów, to odbywa się to za pomocą dysku Live CD? Mają one "normalny" (czyli taki przyjazny użytkownikowi jak windows czy ubuntu) interfejs, czy instaluje je się za pomocą linii komend? Są jakieś sterowniki do tego systemu chociaż od tego GeForce 4?

Odnośnik do komentarza

Lubuntu ma przyjazną instalację podobną do Ubuntu

 

[iNSTALACJA] ta instrukcja jest prosta i zrozumiała

 

pobrać można z stąd https://help.ubuntu.com/community/Lubuntu/GetLubuntu najlepiej wersję 32 bitową

 

z tym kartą wi-fi może być problem (najlepiej sprawdź czy działa ci modem w wersji live CD jak to możliwe) choć może ją wykryje jak moje różne modemy i kartę

 

 

jak system będzie działał za wolno to pozostaje Puppy Linux 5.3.3 (Slacko) bo to system z zamierzeniem na taki komputer

 

 

można by było jeszcze zainstalować jaką bardzo starą wersje linuxa ale staroci jak ze świecą szukać aby dawały komfort pracy.

Odnośnik do komentarza

Mam problem, gdyż nie mogę nagrać tego ISO na CD, bo mój napęd nie jest wykrywany przez Windows, tzn. w BIOSie on jest, a w systemie go nie ma (napęd używany ostatnio z pół roku temu). Czy idzie zainstalować Lubuntu na tym starym PC przez Pendrive?

 

[edit]

W biosie niestety nie ma opcji bootowania z pendrive, więc tylko przez DVD.

BIOS napęd widzi, Windows teoretycznie też (bo jest on w menadżerze urządzeń), ale nie ma żadnej reakcji na włożenie płyty, czy jak klikam "wysuń" z prawokliku na napęd w moim komputerze. Patrzyłem w rejestrze, bo czytałem, że trzeba usunąć klucze "upperfilter" i "lowerfilter", ale ich nie mam tam gdzie powinny być. Próbowałem odpinać i przypinać kabel sata do napędu i nic.

[edit2]

W Menadżerze Uurządzeń kanały ATA były powyłączane.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Dobra, jestem na etapie instalacji Lubuntu. Tylko, że jest dziwna rzecz: niezależnie czy z menu instalacyjnego wybiorę "Wypróbuj Lubuntu bez instalacji", czy "Zainstaluj Lubuntu", czy jakieś inne opcje, to wyświetlają mi się na całym ekranie linijki cyfr i poleceń (kodów), które co jakiś czas mrugnął, ale się nie zmieniają i nic się nie dzieję. Czytałem, że powinno się pojawić okno instalacyjne, ale mogę tak czekać i czekać i nic. Co z tym zrobić?

Jeśli to jakaś poszlaka, to poprzednio zainstalowany Windows XP jakby sformatowałem przez jego dysk instalacyjny. Jednak to też nic nie dało.

Dla przypomnienia PC to: PIII 500mhz, 64MB RAM, Geforce 4, Via Apollo.

 

To dla rozjaśnienia:

dsc0075lr.jpg

dsc0076zz.jpg

 

Sprawdziłem sumę kontrolną obrazu i jest prawidłowa.

CD-ROM podczas tego etapu instalacji nie pracuje.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

wybierz pierwsza opcję.Po co instalować,najpierw sprawdź czy ci to wogole chodzi i nie muli.To livecd wiec wszystko powinno dzialać z plytki jak z dysku,przetestuj sobie te programy do zapiskow,abiword czy co tam ta dystrybucja posiada i dopiero bierz sie za instalacje na dysk,zresztą stawiam duze piwo ze bedzie tam ikona odnoszaca sie do instalacji na twardy dysk.jest to dla ciebie o tyle korzystniej ze jak ruszy system z plytki i bedzie dzialal stabilnie to bedziesz juz mial pewnośc ze to system dla twojego kompa.Instalatory linuxowe sa bardziej przyjazne niz z windą,wszystko czytelne do bolu.

Swoja droga te komunikaty to nic nadzwyczajnego,wczytuje sie sytem,gorzej jak stanie i nic sie nie dziej.Wtedy jest problem,bo albo walniety system,albo zle wypalona płytka,albo najnormalniej w swiecie komputer nie wydala.

Odnośnik do komentarza

Poszedłem jednak inną drogą:

To Lubuntu nijak nie chciało się uruchomić (nawet jak wybierałem żeby z płyty chodził), bo zawsze kończyło się na tych napisach widocznych na zdjęciu.

Pogrzebałem trochę w obudowie i okazało się, że dysk i napęd były źle podpięte i możliwe, że dlatego to nie chciało chodzić - nie wiem, ale tylko to mi przychodzi o głowy.

Zainstalowałem Windows XP Mini 2.0 i ten system przynajmniej działa sprawnie i ma normalne środowisko w porównaniu do tych lżejszych wersji Linuksa (DSL też próbowałem). Jako przeglądarke internetową zainstalowałem Midori, tylko nie wiem czy ona do końca wspiera flasha, bo zawartość YouTube nie chce się ładować, tzn. film się włącza, pokazuje ile trwa ale nie odtwarza się, tylko stoi na 0;00.

Jako, że ten XP Mini konsumuje ok. 20-30MB ram (sprawdzałem w menadżerze urządzeń, a Midori bierze drugie tyle w zwyż ,to te 64mb szybko się wyczerpują i przeglądarka zaczyna mulić. Udało mi się od kolegi wziąć kość 512mb SDR, tyle że w Windowsie widać było najpierw tylko 128mb (tą 512 umieściłem bliżej procka, a moją 64 w drugim slocie), a gdy zaminiłem pamięi miejscami to teraz mam 192mb RAM, ale to nadal nie jest 512+64. Doczytałem, że ta płyta główna - VIA Apollo Pro 133, chipset VT82C693A nie obsługuje 512, ale w przypadku obecności takiej pamięci będzie używana jej połowa (256mb), tylko że ja mam 192mb - nie wiem czy aktualizacja BIOSu coś da, żeby udało się uzyskać te 256+64 MB RAM? Bo jak na razie różnica w działaniu przeglądarki przy obecnym 192mb, a wcześniej przy 64mb jest zauważalna, ale jeśli może być lepiej to dlaczego nie.

Zamieszczam screena z ilością pamięci, którego nie za bardzo rozumiemn (skąd te 477464 KB pamięci zadeklarowanej?)

post-598-0-66625900-1354125789_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Windowsie widać było najpierw tylko 128mb (tą 512 umieściłem bliżej procka, a moją 64 w drugim slocie), a gdy zaminiłem pamięi miejscami to teraz mam 192mb RAM, ale to nadal nie jest 512+64.

 

Wyjmij swoją kość a zostaw tylko tą 512. Zobaczymy co pokaże.

Tu masz opis płyty, obsługuje do 1GB Ram. Daj obrazek z CPU-Z zakładka SPD

 

http://www.xbitlabs.com/articles/mainboards/display/apollo-pro133.html

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

W zakładce SPD nic nie ma (w żadnym z 3 slotów) - jak by nie było ramu.

Poniżej screeny z zakładek CPU, Mainboard i Memory

post-598-0-59239200-1355177096_thumb.jpg

 

[edit]

Komp sprawnie działa albo na samej kości 64, albo na 512+64, bo na samej 512 wpiętej w pierwszym slocie słychać piski, w drugim natomiast slocie wykrywa jedynie 128mb i o dziwo karta sieciowa w ogóle nie łapie adresu IP.

Nie wiem czy to istotne, ale kość 512 jest nieco szersza od tej 64 (tzn. po wpięciu obu kości w sloty, ta 64 mniej wystaje).

 

Czyli:

- sama 64 chodzi ok i wykrywa 64mb

- sama 512 nie chodzi na pierwszym slocie, a na drugim jest widziana jak 128mb (+ nie działa internet)

- 512+64 chodzi jako 192mb

- CPU-Z w zakładce SPD nie pokazuje nic w żadnej kombinacji - samo 64, samo 512, 512+64

Odnośnik do komentarza

Wcale nie lekceważę, a jeśli tak to odebrałeś to przepraszam - nie to miałem na myśli. Nie znam po prostu tej firmy i dlatego zapytałem, czy to źle? Rozumiem chęć pomocy, ale może ta płyta przyda się komuś bardziej niż mi, gdyż ten komputer używany będzie do podstawowych zastosowań. Nie wiem tylko co z tym RAMem - czy trzeba aktualizować BIOS żeby było wykorzystane pełne 512mb?

Odnośnik do komentarza
Rozumiem chęć pomocy, ale może ta płyta przyda się komuś bardziej niż mi, gdyż ten komputer używany będzie do podstawowych zastosowań.

 

Tu masz dane o płycie http://www.uno.pl/t_447/ep-8krai/

 

W porównaniu z Twoją dzieli ją cała galaktyka technologiczna. Oczywiście obie płyty nadają się do muzeum techniki, (biorąc pod uwagę współczesne produkty).

EPOX, podobnie jak wielu innych producentów zakończył działalność. Jeszcze 2,5 roku temu postawiłem na niej W7 32bit. Miałem jedynie 1GB Ram. Sterowniki do chipsetu weszły bezboleśnie od XP. Problemem była grafika. Miałem cieniutką karte Nvidia MX 440. Najnowsze sterowniki powodowały BSOD. Wystarczyła instalacja starszej wersji i problemu nie było. Oczywiście nie jest to płyta pod system W7. Ale XP możesz na niej spokojnie stawiać. Zresztą w czasach kiedy powstała była robiona z myślą o XP. Procesor pracuje na nominalnym taktowaniu 1,86 GHz. Ale przy dobrym zasilaczu i chłodzeniu bez problemu można go podkręcić do 2,4. Kwestia w jaki sposób bedzie wykorzystwany komputer jest sprawą indywidualną.

 

Nie wiem tylko co z tym RAMem - czy trzeba aktualizować BIOS żeby było wykorzystane pełne 512mb?

 

Nie sądzę aby to była kwestia aktualizacji biosu. Ale wykluczyć tego nie można. Raczej stawiam na brak kompatybilności tej kostki. Masz wybór możesz sie rozejrzeć za kostakami Ram na allegro albo zmienić kompletnie konfigurację.

Odnośnik do komentarza
Nie za bardzo wiem co robić, bo nie opłaca się inwestować w tak starego PCta.

 

No wiesz, dla mnie to sporna kwestia. Myślałem że jesteś hobbystą. Bez dokupienia i sprawdzenia ramu cieniutko to widzę.

 

Jedyne co to próbować aktualizować BIOS, a potem liczyć na szczęście, a w razie czego zadowolić się tym co jest.

 

Możesz aktualizować. Jak nie pomoże zadowolisz się tym co jest.

na marginesie: mój ojciec powiada czasem - Pamiętaj synu, szkłem se du..py nie obetrzesz.

Coś w tym jest :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...