Skocz do zawartości

wertjacek

Użytkownicy
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wertjacek

  1. Witam za bardzo nie jestem oblatany w zagadnieniach sieciowych,dlatego być może przedstawiony problem nie do końca będzie fachowo przedstawiony. Mam playeraHD z dyskiem HDD podłączonego pod TV,jest podpięty kablem do routera,IP z automatu,spod komputera mapuje mi się i mam go widocznego na PC-cie.Na tymże playerze mam folder found.000 (cos poszło nie tak,sam nie wiem co sie stało) i chcę go usunąć na stałe.Próbowałem unlockerem i TotalCommanderem go wywalić.Nic z tego.Spod samego playera też nie mogę. Czy da się jakos usunąć ten folder i jeśli tak to za pomocą czego? pozdrawiam
  2. Witam mam problem z instalacją office (wersje 2010 2013 sprawdzane) Instalator lakoniczny komunikat wysyła w postaci Napotkano błąd podczas instalowania produktu microdsoft office w zdarzeniach systemowych natomiast informuje o Usługa VSS jest zamykana z powodu przekroczenia limitu czasu bezczynności. to pierwszy z zapisów po komunikacie nr 1. Jak moge sprawdzić co powoduje błąd instalacji i jak temu zaradzić? docelowo ma być zainstalowany MS Office 2010 win 7 32bit fixy czyszczące pozostałości po wcześniejszych wersjach ze strony MS nie pomogły. Edit [sOLVED] okazalo sie że na MS windows 7 pro usługa IIS jest defaultowo wyłaczona,po uruchomieniu jej Office wgrał się bezproblemowo.Znow wujek google nie zawiódł,najciekawsze jest to że na 64bit na PC nie mam tego uruchomionego i nie mam problemów z instalacja Offica,a na laptopie z 32bit juz tak.Microsoft robi wszystko by podtrzymać niepochlebne opinie o tym sysie Pozdro
  3. Edit troche w pospiechu pisalem i wyszedl miszmasz.Dlatego wywalam i od nowa. Otóż: jesli po zmianach w rejestrze bylo Ok i dopiero po grzebaniu w BIOS sie spsuło,to ja bym zrobil cos co jest jedynym slusznym dzialaniem na chwile obecną.Bym wyjął bateryjke i odczekał aż sie BIOS zresetuje do domyslnych.Potem ustawil to co wiem że musze i dalej nie grzebal. Dlaczego? ano dlatego że z twojego postu wynika ze tylko BIOS i rejestr ruszales.Po zmianach w rejestrze bylo OK,a po BIOS juz nie.Czyli na pierwszy ogień BIOS. I dopiero teraz można wrócić do głownego pytania,o dyski w trayu
  4. Kamil78 a nie możesz cofnąć tych zmian w rejestrze dotyczacycha AHCI i zaznaczenie tylko AHCI w BIOS? nie rozumiem po co zmieniałeś jesli w BIOSie ASUSa jest to do zaznaczenia.Mam podobną płytę ASUS,instalowalem teraz widows i mam tylko dysk SSD i pena widocznego z traya. Z drugiej strony przyjrzałbym sie programom instalowanym z plyty ASUSa,tam oprócz driverów jest kilka "niby" pomocnych programików,być może między nimi jest jakis odpowiedzialny za montowanie i wyswietlanie wszystkich dostepnych nośnikow w trayu.
  5. Pusto na dysku.Niestety. Te dyski dynamiczne mnie zaskoczyły,jako ze win7 uzywam od niedawna,teraz przy tym problemie dowiedzialem sie o tym cudactwie.Z tego co czytam na nich juz nic sie nie zrobi,ani przenieśc,ani zmniejrzyć.Porazka.Mam nadzieje ze nikt juz po tym nie wpadnie na pomysl zakladać takiej partycji u siebie.Ofkors wina jest moja,namieszalem ale gdzie tu logika? po co funkcja w systemie ktorej nie daje sie cofnąc Wesołych Świąt i sorki za zamieszanie. jeszcze jest jakis cień szansy na odzysk,tyle,ze czy warto,teraz jak polecialem tym AEASEUS to zakladam ze połowa i tak bedzie nie do odczytu.Musze pomysleć czy gra warta swieczki
  6. EASeUS jest gdzies na 35%,w skanowaniu przebija DMDE,z tym ze jak pisze S1944 o tym czy skuteccznie dowiem sie jak skończy.Teraz mozna pogdybać i sie troche posmiać.czemu nie z cukru nie jestem,sam sie posmieje za pare dni.
  7. Dobra,poszedlem na kompromis,S1944 musi poczekac chociaz tyle czekal ze az mi glupio,na wasze potrzeby zapisalem dotychczasowy stan DMDE,jest opcja ze moge wznowic skanowanie,leci teraz tylko EASeUS partition
  8. Wieslaw DMDE nie odzyskuje,tylko skanuje,do odzyskiwania w DMDE daleka droga>nie przeszkadza to ani jednemu ani drugiemu,mam 16Gb RAM wiec spokojnie,nie ma problemu
  9. Nie mam pretensji,źle to odbierasz,jestem wkurzony ale nie psiocze na was,jesli tak to odebrales to przepraszam,nie mialo tak to wygladać i nie jest. DMDE jeszcze leci 93% wstawie log z niego jak sie skonczy
  10. Dobra uporzadkuje temat>potraktujcie co wyżej jako nieistniejace. programem EASeUS partition Wizard robiłem testa dla S1944 czy wogole pliki sa i daja sie odczytać,Daja sie.Koniec platnego. Teraz tak,Zainstalowalem program EASEUS partition recovery ten od @MarekB 1.pokazuja mi sie dostepne dyski 2.wybieram ten unallocated 3.Klikam na dysk i przestawia sie opcja Search specified sectors jest od 0 do koncowego sectora czyli tak jak chce - daje next 4.daje na Complete 5.Otwiera sie okno z patycją i wyskakuje takie coś jak w załaczniku - proceed (moj post 15 te dwa okienka) 6.Proceed mam nieaktywne,nie wiem czy juz robi czy mnie zlewa. Z ostatniej chwili,jednak robi,pokazalo sie okienko postepu i jedna kreska.Obaczymy co zrobi>cholera cisnienie mi schodzi,dobry znak
  11. Bo zaczyna sie robic troche metlik w temacie,ja w edycji pokazuje co robie w EASeUS partition recovery ,a wy o tym czego nie zrobilem albo co mam zrobić.Noz pisze punkt po punkcie o tym czego oczekujecie a wy ze zonk,ze cos tam,ludziska mam nerwy zszarpane i moze mysle zbyt haotycznie ale sam zaczynam miec wrażenie że nie wiem na co odpowiadac a co pomijać marekB wiem ze to platny,raz jak se kurna skorzystam to firma nie padnie sorka ale nie mam wyjscia,musze ratowac jak sie da i czym sie da
  12. edytowalem i wstawilem zalaczniki,wiem ze uzywam nie tego co potrzeba ale w edit jest wyjasnienie,nie mam aktywnego Proceed wiec stoje i kwiczę.Łapie się wszystkich sposobow.
  13. Easus Recovery Wizard odpalasz,Masz 3 opcje - delete,complet i partition recovery.Klikam na Complete i po skanowaniu widze wszystkie dyski jakie mam,ten unallocadet też (brak jedynie literki dysku),zaznaczasz i lecisz next>>next i po skanie dysku pokazują sie pliki/foldery i co tam jeszcze sie znajduje.Zaznaczasz albo wszystko,albo mozesz wybrac co chesz poprostu odptaszkowujac niepotrzebne i next.Program prosi o wskazanie miejsca gdzie ma odzyskiwane pliki wrzucic. co ciekawe,po pierwszym skanowaniu kiedy tylko odpalisz program,EASUS zapamietuje i jako pierwsza pozycja jest dysk na ktorym wczesniej pracowales co pozwala na szybsze ponowne zeskanowanie Edit wieslaw531 programy potrafią zaskakiwac w nowszych wersjach,gdybym wiedzial o jakim ty piszesz to bym zainstalowal i sprawdził,ja operuje na wersji EASUS DATA RECOVERY WIZARD PRO 5.5.1 Edit odplam program podany przez @MarekB,wybieram W oknie Partition Recovery 1.pokazuja mi sie dostepne dyski 2.wybieram ten unallocated 3.Klikam na dysk i przestawia sie opcja Search specified sectors ..next 4.daje na Complete 5.Otwiera sie okno z patycją i wyskakuje takie coś jak w załaczniku - proceed 6.Proceed mam nieaktywne,nie wiem czy juz robi czy mnie zlewa.
  14. nie no spokojnie,w dalszym ciagu skanuje ten dysk i jak wczesniej pisalem,wstawie log z zakonczonego skanowania. Jak pisalem,nie czaje programu wiec bede musial opierac sie bezkrytycznie twojej ocenie.Easus to alternatywa ktorej przyznam nie chciałbym wprowadzić w zycie,tyle do kopiowania i spowrotem wrzucania wcale mi sie nie uśmiecha.Tak że relax,podzialamy,co najwyzej przerwiemy w jakims krytycznym momencie.
  15. w sumie pliki będą dobre,do odzysku,wlasnie przerzucam za pomoca Easus Recovery Wizard na dysk usb zdjęcia,to jedyny dysk na ktory moge poprzerzucać z tym że to maly dysk 120Gb,ale traktuje to testowo czy beda do odczytu.Za pare minut bede wiedział czy sa uszkodzone czy nie.Zrobie edit i poinformuje. Edit filmiki nagrane kamerą i zdjecia nie sa uszkodzone.Przekopiowalem 17Gb i wybiorczo sprawdzalem,kazdy z plików sie otworzył.Zastanawiam sie czy nie pewniej bedzie pozyczyc gdzies i podpiac jakis dysk 1Tb i z Easusa przekopiowac to,bo z tym DMDE mam problemy,nie czaje programu i nie wiem czy nie zmierzam prosto w przepaść
  16. odp1.kiedy zrobił mi sie dysk dynamiczny mialem wszystkie dane. odp2.DMDE wykrylo wszystko (tak myslę) kiedy po skonczeniu skanowania zrobilem Open Volume to otworzylo mi sie okno i widzialem w prawym oknie foldery (ale mowie o skanowaniu ktore robilem w nocy) teraz mam 36% skanowania i nie rozumiem do konca,mam przerwać i zapisać log czy tylko uprzedzasz fakt i informujesz mnie co mam zrobic po skonczonym skanowaniu.
  17. czy skanowanie ma być pelne? to około 7 godzin,w nocy to robiłem,ale nie zapisalem wyniku bo mialem spiochy w oczach i nie zauważylem plik wrzucilem,ale cos nie teges bo stoi na 0% i nie chce ruszyć.jakby co dorzucę za chwile jak ruszy Chyba nie naruszam zasad forum.Wkleilem to w netload http://netload.in/da..._0_2049.bin.htm edit to oczywiście nie pelne skanowanie,tylko sektory od 0 do 2048.pelny skan wlasnie rozpoczalemale jak pisalem,przy tej wielkosci dysku to okolo 6-7 godzin Edit2 zastanawiam sie w jakiej formie mam podac te okno o ktorym wspominasz @S1944.mam dopiero poskanowane 28% a lista jest tak długa że hej.nawet nie chce sobie wyobrazic jak bedzie 100%
  18. Mialem tam 2-ie partycje - 60Gb (partycje systemową ktora usunąlem) i reszta 860Gb.Prawdopodobnie błądd polegal na tym że nie usunąlem fizycznie partycji systemowej a jedynie sformatowalem i Zarzadzanie dyskami PPM na dysku 860Gb i rozszerz patycję.Bylem tak pewny siebie (no niestety!) że w momencie kiedy wyskoczył menadżer nawet nie czytalem co robi,lecialem dalej>>>dalej>> dalej aż mi zrobil dysk dynamiczny.Dopiero wtedy skapnąłem sie że cos nie halo.W google znalazlem informacje że program AOMEI potrafi to naprawić bez utraty danych (Metoda 1) i owsze zrobiło mi tyle,że dysk (juz cały) jest jako unallocated. Teraz DMDE. Zrobilem sektor od 0 do 2048.Zapisalem jako lba_0_2049.bin,jesli potrzeba to moge wstawić tyle,że opcje forum nie akceptuja rozszerzenia bin ale jesli podpowiesz w jakiej formie to przeslac to spokojnie moge to wrzucić do tematu. wiem Wislaw531,na takich duperelach czlowiek sie rozklada a potem prosi o pomoc i juz proszę nie dołuj mnie mam EASUS tyle że z tego co na szybko zauważylem to nie oferuje naprawy bez przenoszenia danych,a tych nie mam gdzie przenieść EDIT dysk 0 to linux+partycja windowsowa dysk 1 to ten unallocated dysk 2 to systemy (mam dwa systemy na kompie)
  19. Witam narobilem sobie i to nieźle.W temacie http://www.fixitpc.p...z-800gb-danych/ pytalem o przeniesienie,niby poddalem sie az do wczoraj.jednak pokusilo mnie i w Zarządzanie dyskami PPM na partycji zrobilem rozszerz partycje i wyskoczył kreator.Tu popelnilem karygodny bład jak sądze,nie przeczytalem co to robi i efektem koncowym byl dysk dynamiczny. Przeczytalem wiec ze jest program ktory zmienia dysk dynamiczny na basic w kilka sekund,nazywa się AOMEI Dynamic Disk Converter i to prawda tyle że zrobil mi partycję unaloccated.Teraz sytuacja jest taka że w Zarządzaniu dyskami mam tak: co ja mam teraz zrobić? 800gb danych i to ważnych,jak je odzyskać? windows 64bit Edit w Easus recovery podgladalem i pliki są,nic na tej partycji nie robilem i nie bedę ale problem polega na tym że nie mam gdzie tych danych przenieść,dlatego też myk musi polegać na naprawie dysku i zmianie na ntfs bez mozliwości przeniesienia danych
  20. dzieki panowie za dobre rady,mam jednak takiego stracha o zgubienie danych że poszedlem na kompromis i wykorzystam miejsce o ktore chcialem powiekszyc partycje na cos innego,też przydatnego.
  21. pewnie ze dyski SSD sa i mają sie dobrze ale za jakis czas dopiero dowiesz sie dlaczego dyski nie przeżyły tyle ile lat dawal gwarancji producent. Odnosnie gdybania,znajomy gostek w luźnej rozmowie stwierdzil że jeden render da dyskowi w kość tak jakbym 5 razy go zapisywal po czym formatował.Tez go pytalem skąd to wie,a wie bo mu ktoś mówił a sie zna Sprawdze to za kilka lat,jak dyski SSD bedą w takich cenach ze znajdzie sie kilku fanów i bedzie katowalo dyski po czym dadzą jakies podparte faktami informacje co szkodzi,co optymalizuje,czego nie powinno sie robic.Tak myslę i jak dla mnie warto drążyć temat. Co do rozpiski,dzięki,ładniutko opisane i co najważniejsze jesli nie pomoże to napewno nie zaszkodzi. EDIT mam jeszcze jedno pytanie,w sumie zawarte w pierwszym czy może ktoś potwierdzić że dysk ukryty poprzez edycje regedit (optymalizacja systemu,czyli tak naprawde ukrycie partycji po literce dysku) , może posluzyc jako miejsce na zmienną srodowiskową /tmp i /temp? czy niesie to za soba jakies problemy o ktorych ja zwykly smiertelnik nie wiem,czy to operacja z punktu widzenia systemów bezpieczna i spokojnie moge wdrożyc to w życie? Wspomnę że mysle tu o myku na 2-ch systemach - win7 i xp 64bit.
  22. a znasz może jakies dobre w miare opracowanie na temat ramdisk? czytam po google i ile wyników tyle opinii,jedni twierdzą że pakowanie w RAM jest OK,inni ze lepiej na HDD. Patrze pod kontem obrobki 3D,z tego co czytam taki render może nieźle dać w kość takiemu dyskowi SSD,vczy to ma pokrycie w rzeczywistości? nie wiem,SSD na szerszą scalę to jeszcze nowośc,informacje na ten temat są lakoniczne,dość pobieżne,raczej to takie gdybanie. Natomiast RAMdisk z tego co widze to dośc dobrze obryty temat tyle że opisany jako tako,a ze marny ze mnie hacker wolałbym takie myki zrobic i potestować opierajac sie na nieźle opisanym HOWTO
  23. Znalazlem takie coś http://www.cdrinfo.p...ssd-12040135405 czy ktos może potwierdzić że to nie jakieś wynużenia domorosłego hackera,a krotkie i rzetelne info.Czy zna ktos mozliwości tego programu i zgadza sie z tym,że sam program jednym klikiem wyłaczy niepotrzebne funkcje? I jeszcze jedno,tam na koncu jest krotka wzmianka o przerzuceniu temp do innej lokalizacji lub do RAM.Niby czaje z dyskiem HDD ale nie wiem kompletnie jak to sie ma do RAM,jaka tam powinna byc zmienna środowiskowa gdybym chcial przerzucic wsio do RAM,a tak chce zrobić,bede mial 16Gb wiec gra warta świeczki Ps jeszcze jedno,mam 2 systemy,na jednym robie totalny balagan,jakies gry w ktore nie gram itd...,a drugi dla jakichś konkretnych aplikacji i danych wykorzystywanych przez nie.Poprzez zmiany w rejestrze robie tak by 1-szy system nie widzial 2-go.Krotko mowiąc ukrywam literki dyskow.Sa one ofkors widoczne np. poprzez TotalCmd.ale tu mam pytanko,czy moge na ukrytej w taki sposób partycji zrobic te zmienną srodowiskową? opcja optymistyczna jest taka że stworzylbym katalog temp i tmp wspolny dla obu systemów co wprowadziłoby ład na kompie.Da się? jesli TotalCmd nie ma z tym problemow to na chlopski rozum system też powinien sobie poradzić tym bardziej ze bedzie mial jasno określoną ścieżkę.
  24. lapie panowie w czym rzecz,a co ja pierwszy raz partycje ustawiam.Ano czesto to robie i dlatego wiem że duze parycje to duży problem i niestety Belfegor nie masz racji,w ktora strone przesuwasz to jedno z najwazniejszych rzeczy,programy partycjonujące generalnie nie radza sobie z przeliczaniem w tył,google jest pelne zapytań jak odzyskać dane Dysku SSD jeszcze nie mam,wlasnie przygotowuje sie na zmiane i dlatego ciacham dyski by miec jak chce mieć Brak systemu to nie problem,są liveCD,mam juz postawionego linucha wiec daje radę.Z tym ze wczoraj przesuwajac partycje na linux 49Gb (też w lewo) zajelo gparted 19 minut,teraz przeliczcie ile to bedzie przy 800Gb i juz wiecie czemu sie martwie,jedno nieprzewidziane zdarzeie i ukatrupiam 800Gb danych.Nawet nie probowalbym tego odzyskiwać bo bym sie postarzał zanim bym to mial spowrotem
  25. jestem w krzokach,dopiero co instaluje systemy,pisze teraz z liveCd linux. macie zapewne dysk C i D.partycja C zazwyczaj to system i jest pierwsza partycja na dysku.teraz wyobrazcie sobie ze chcecie te C wywalic a D (to druda partycja na dysku) by zajeło całą przestrzeń dysku.Co tu wyjasniac? znika pierwsza partycja,zostaje druga i trza to zrobic jak pisze. Systemem docelowym bedzie Win7 64bit Przypomnialo mi sie ze na livcd jest gimp C znika a D trzeba przesunąc tak by zapelnilo caly dysk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...