Skocz do zawartości

optyma

Użytkownicy
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez optyma

  1. Czyli lepiej siedzieć cicho i się nie wychylać. Jasne. Wykonałem. Poczta działa, Skype nie.
  2. Co ten edytor wyprawia ? Ta "pauza" też ma być ? Nie chcę się wygłupić.
  3. Oto link do raportu ze skanowania programem NIS. https://www.dropbox.com/s/gvqdgcl7k7s6n14/NIS.txt
  4. Ustawienia TB są takie same w XP jak w 7-ce. A na XP poczta działa normalnie. Na obydwóch systemach nie działa Skype. podejrzenie Sality powziąłem z logu po ostatnim skanowaniu NIS-a, ten którego nie mogłem zmieścić w pierwszej przesyłce i potem jakoś to uleciało. Są tam jakieś wpisy z Sality, ale słabo to rozumiem. Nie mogę teraz wysłać, plik ma ponad 240 kB, po spakowaniu ponad 17 kB, daj znać jak to wysłać. Co do tych wirtuali, to powiem krótko "nigdy nie próbowałem". Mógłbyś przybliżyć temat, choćby jakimiś linkami.
  5. Tak.. spodziewałem się w końcu tego pytania. Kilka osób już mi je zadało. Primo, używam The Bat!, ponieważ ma świetne możliwości blokowania spamu. Secundo, poczta pocztą, a co ze Skype'm ? Bardzo mnie niepokoi komunikat o błędzie I/O. Pamiętam poprzednią awarię z tymi samymi objawami, plus brak możliwości zapisywania czegokolwiek na dysku, skończyło się tak: diskpart, format, install itd. Dwa systemy na dysku i do tego na dysku SSD, co bardzo ważne, są mi potrzebne, ponieważ: jestem bardzo przywiązany do swoich niektórych urządzeń, a to skaner HP 4400c i drukarka laserowa HP 6L. W systemie 64 bit Win7 Prof nie ma i chyba nie będzie do nich sterowników. Pomijam już drobnostkę, że mój PC nie ma już starych gniazd do tych urządzeń. Powie ktoś, to masz lub raczej możesz mieć tzw. tryb XP w Win-7. Tryb ten można sobie zainstalować w Win-7 Prof 64, i taki też system przezornie nabyłem i zainstalowałem (obok XP, jak już wiadomo - a to na wszelki wypadek). Tryb ten działał mi do poprzedniej awarii całkiem dobrze i nawet uruchamiałem w nim swoją drukarkę i skaner. Robiłem to niezbyt często i ostatnio miałem z drukowaniem w tym trybie jakiś problem, który w końcu jakoś rozwiązałem, ale dało mi do myślenia, że może ten tryb XP nie jest taki do końca idealny. Dlatego też na wszelki wypadek, jak wspomniałem, chcę mieć drugi system, który jako tako znam. Na to powie ktoś, "no to sobie go zainstaluj na innym fizycznym dysku". No, ale mój drugi dysk to zwykły HDD 1 TB, a to już nie to. Kto to ma, to wie. Z powyższych powodów widać, ze lubię sobie czasem utrudnić trochę zycie i w ramach rekompensaty lubię przyjemności. Bo czy to nie przyjemnie uruchamiac systemy w kilka sekund ? A może istnieją inne propozycje, o których nie wiem ? Ale ad rem. W Twoim ostatnim pytaniu wyczuwam nutę rezygnacji, trochę mnie to smuci. Mam nadzieję, że jeszcze będziesz(-cie) próbować coś wymyśleć. Nie masz pojęcia, jak Ci życzę sukcesu.
  6. Po wykonaniu pierwszego polecenia pokazał się komunikat: "Funkcja Ochrona zasobów systemu Windows nie znalazła naruszeń integralności". Po wykonaniu drugiego polecenia, nie wiem jak mam wysłać załącznik, bo jest za duży (39,3 kB). Plik był już jako tekst. Wkleiłem ja po prostu.
  7. Odinstalowałem NIS-a na obydwóch systemach (z zachowaniem haseł, ustawień itp). Nic się nie zmieniło. Poczta nie działa, Skype nie działa. Co robić ?
  8. Dzień dobry. Pierwszym objawem zauważonym przeze mnie to niemożność zalogowania się w Skype, który jest ustawiony na logowanie wraz ze startem systemu. Restartowałem komputer po próbie przeniesienia katalogów TEMP z dysku systemowego na inny. Chciałem to zrobić, ponieważ mój dysk systemowy jest typu SSD i są na nim dwa systemy XP i Windows 7 Prof 64 bit. Próba zalogowania ręcznego do Skype'a po paru chwilach wyzwala komunikat: "Nie udało się zalogować ze względu na błąd I/O dysku. Uruchom ponownie Skype'a, aby naprawić problem. Jeśli błąd będzie się powtarzał, wejdź na stronę pomocy technicznej". Oczywiście błąd się powtarza, ale ja wolę wejść na stronę fixitpc. Sprawdziłem od razu, czy mogę zapisać na dysku jakikolwiek plik, bo taką awarię już miałem parę tygodni temu i wtedy nie dało się nic nigdzie zapisać, dlatego nie mogłem utworzyć żadnych logów z programów OTL i innych. Teraz zapisywać można, dowodem są logi. Zrestartowałem komputer, uruchomiłem system XP i zobaczyłem, że mój NIS zgłasza problem, okazało się że usunął kilka jakichś zagrożeń, ale nie mogę teraz ich znaleźć. Wróciłem do Win-7 i kazałem NIS-owi skanować wszystko i wynik jest w pliku NIS.txt, który chyba muszę załączyć w następnym poście bo ma 240 kB, więc nie wiem jak to zrobić, czy czekać na odpowiedź ?. Zrobiłem obowiązkowe logi, OTL.exe uruchomiłem tylko raz, ale w wyniku powstał tylko jeden log, nie wiem czemu. Obydwa moje systemy mają może kilkanaście dni po formatowaniu i przez ten czas nie miałem najmniejszych problemów. Drugim objawem jest niemożność wysłania poczty z programu The Bat! Tutaj nie mogę absolutnie nic zrobić. Jeżeli te objawy są wynikiem jakiej inwazji, to mnie to bardzo by zdziwiło, bo mój system antywirusowy w systemie Win7 nic nie zgłaszał i nie dawał żadnych komunikatów, zanim nie kazałem mu skanować. Nie mam pojęcia co można samodzielnie w tym wypadku zrobić, dlatego zwracam się z prośbą do Państwa o pomoc. Choć mój NIS pousuwał zagrożenia (chyba po niewczasie!), ale szkody pozostały. Dodam na koniec, że mam jeszcze jeden mały problem, choć nie kojarzę go z tą awarią. Mianowicie, jeżeli pracuję w Win7 i chcę przejść do XP, to resetuję komputer, podczas startu wybieram z menu XP, system startuje normalnie, ale za każdym razem nie działa mysz, obojętnie jaka, przewodowa, bezporzewodowa optyczna czy laserowa. Muszę wtedy jeszcze raz zresetować XP i wtedy mysz działa. Przy starcie systemu 7-ki tego objawu nie ma. Oprócz dysku systemowego SSD z dwoma systemami mam też zwykły HDD. Z poważaniem Addition.txt OTL.Txt
  9. Czytałem i wyjaśniałem, że nie mogę załączyć tych logów, ponieważ nie mogę ściągnąć programów do ich sporządzenia. Klikanie na odpowiednie linki nic nie daje, nic się nie dzieje. Z innych objawów, które sobie przypomniałem: były komunikaty typu: COM Surrogate się wyłączył oraz z zasobnika systemowego znikł Norton Internet Security (na który 2 dni temu przedłużyłem subskrypcję) i pojawił się komunikat systemu, że NIS się wyłączył. JD Wygląda to gorzej, niż przypuszczałem. Liczyłem na to, że ktoś z Państwa przyśle mi mailem te programy do sporządzenia logów, ale teraz widzę, że nie mogę wysłać poczty i do poprzedniej odpowiedzi kol. MotionMixxx nie otrzymałem wiadomości, nie otrzymuję więc też maili. Klops. Ponieważ mam jednak na tym samym dysku drugi system (XP), udało mi się ściągnąć te programy, uruchomić je z pendriva i w załącznikach są wyniki. Extras.Txt FRST.txt OTL.Txt Addition.txt
  10. Nie jest to jedyny objaw jakiegoś uszkodzenia. Po starcie systemu nie loguje się Skype, nie można zapisać żadnego pliku, chyba nigdzie. Nie można otworzyć żadnego pliku *.jpg programem do oglądania zdjęć (niby bardzo długo się otwiera, w końcu komunikat że plik jest uszkodzony lub za duży). O wiele dłużej niż poprzednio otwiera się TheBat! Przywracanie systemu bez względu na wybór punktu przywracania się nie udaje, nie wiem dlaczego. I jedno z najważniejszych, nie mogę ściągnąć żadnego programu z internetu, z tego powodu nie załączam żadnych logów, bo nie mam z czego. Dzieje się tak od wczoraj, wg mnie po operacji Windows Update (ponad 20 poprawek) i prawie jednocześnie z instalacją nowej myszy ECO600, ale nie mam pojęcia, czy ma to jakiś związek. Co robić, proszę o pomoc. Sprzęt jest nowy w całości (ok. 3 m-ce) Do wczoraj rano było idealnie. JD.
  11. Skoro inaczej, to już jest poważna poszlaka, że coś schrzaniłem. Oczywiście to, co jest na tych fotkach, nie musiało być podczas formatowania.
  12. Dzień dobry. Na wstępie konfiguracja: płyta MSI Z87-G43, procesor i5-4430 3,0 GHz, RAM Kingston Hyper 2x4 GB Dual Chanel, Kingston SSD V300 SATA 2,5" 120 GB, Seagate ST1000MD03 1 TB SATA III, zasilacz Be Quiet! Straight Power E9-CM-480 W, mysz bezprzewowodwa - to wszystko "prosto z fabryki", do tego kilkuletnia klawiatura i takaż nagrywarka DVD. A problem jest taki: po kilkugodzinnych bojach z instalacją Win XP niespodziewanie dał się zainstalować na dysku SSD, potem poszło prosto, instalacja chipsetu z płyty, sterowników audio, Windows sie uruchamiał, wziął sobie ponad dwadzieścia aktualizacji z Windows Update, z jakiejś gazety IE 8 i niespodziewanie klops. Przymierzałem się do zainstalowania Win 7 64 bitowego na wolnej części SSD (ok. 70 GB), a tu następująca przykrość. Przy próbie uruchomienia systemu, zaraz po pojawieniu sie ekranu powitalnego, znika on, przez ułamek sekundy widać niebieski "ekran śmierci" z komunikatem i trzeba wyłączać. Jeżeli startuję z napędu z włożoną płytą instalacyjną Win Xp (myślę, może przeinstalować), instalator zaczyna normalnie działać przez ok. 2 minuty, instaluje wszystko co mu tam trzeba, w pewnej chwili ekran gaśnie, kilka sekund miga kursor w lewym górnym rogu i pokazuje się identyczny niebieski ekran jak poprzednio (komunikat chyba taki sam), znów trzeba wyłączać. No i tak w kółko. W biosie za dużo nie mieszałem, bo się na tym nie znam, jedynie to, co tam intuicyjnie wypadało. Nie znam zresztą nikogo, kto by rozumiał wszystkie opcje. No i po prostu brak jakiegoś pomysłu. Proszę o pomoc w miarę prostym językiem. Pozdrawiam. JD.
  13. Ok. Założę nowy temat. Na razie bardzo dziękuję za cierpliwość i pomoc.
  14. Tak jak pisałem już wcześniej, chyba większość filmików z YT i informacji filmowych z Onetu przerywa podczas oglądania. Można to inaczej opisać, jak gdyby równoległe fragmenty wizji i fonii były wycinane. Stąd słyszalna fonia jest wyraźnie z przerwami a odpowiadających jej fragmentów wizji brak. Tak naprawdę brak jest fragmentów wizji i fonii. Mam nadzieję, że to jasne. Absolutnie przerywanie nie polega na tym, że następuje powtórne ładowanie filmu. Z opisanymi powyżej efektami, transmisja trwa do końca.
  15. Przykłady przerywania: http://eurosport.onet.pl/wideo/szpilka-wyjde-i-go-rozszarpie-zniszcze-to-bedzie-e,102732,w.html http://www.youtube.com/watch?v=LAAAV7BB1HU
  16. Wykonano. Faktycznie z tym Apache to od jakiegoś czasu coś mam. Kiedyś mi startował razem w Windowsem, teraz jak chcę uruchomić jakiś skrypt, to uruchamiam Apache ręcznie. Nowy temat, dobry pomysł. Np. właściwie wszystkie informacje na Onecie z filmami nie dadzą się oglądać, pomijam już te durne reklamy.
  17. Dzięki. A filmiki na YT chodzą słabo, tzn, przerywa dość szybko fonia i wizja też. I to mnie wkurza i trochę dziwi, bo u mojej znajomej na taki samym łączu jak moje (2Mb), stary laptop z 512 MB RAM-u, co prawda procesor ma 2,8 GHz, filmiki chodzą bardzo dobrze. Co może tu być za przyczyna i co ma na to największy wpływ ?
  18. Jeszcze nie sprawdzałem, porobiło mi się trochę zaległości i muszę nadrobić. No, widzę że takich "orłów" jak ja, to masz więcej. Chodzisz chyba czasem spać ? Jeszcze mi się przypomniało. W międzyczasie może by poruszyć dwie sprawy, o których już raz wspomniałeś. Pierwsza to stare sterowniki. Czy jest potrzeba wymieniać wszystkie, Np. sterownik klawiatury. Które wymienić koniecznie, a które mogą zostać ? Druga sprawa, co z moim antywirusem. Mojego SEP-a wybiliście mi z głowy i co będzie. tylko nie porównuj mnie z sobą. Ty masz więcej możliwości szybkiego reagowania i z pewnością odpowiednie narzędzia w razie potrzeby.
  19. To co, używać w razie czego HWinfo ? A, co do zmian, to wiem, że czas na zmiany, choć zawartość mojej obudowy w zasadzie mi dotąd wystarczała (poza jednym chyba przypadkiem, kiedy narzekam na złe odtwarzanie filmików z YouTube - przerywanie foni i wizji), nawet się powoli przymierzam, ale w moim przypadku nie jest to prosta sprawa. Mam specjalne wymagania. Gotowca na pewno nie kupię.
  20. Ok. Dlatego używam Everesta Nazwa płyty głównej ASRock P4V88+
  21. Nie chciałbym zapeszyć, ale i FF i GC działają bez zakłóceń. Nasuwa mi się wniosek, że prawdopodobnie uszkodzona jest płyta główna w okolicy czwartego slotu pamięci, albo sam slot jest wadliwy. Co Ty o tym sądzisz.
  22. Przy pełnej obsadzie czterech kości po ok. 20-tu minutach Google Chrome zaczął się wyłączać. Wyjąłem jedną na czwartym slocie i próbuję. Ale teraz chodzi mi o to, jak się robi to System Summary w HWInfo, bo zapomniałem ?
  23. - Przecież napisałem, że wszystkie były pozytywne, w warunkach, jakie miały być, czyli gdy każda kość była badana oddzielnie. Miałem nadzieję, że zmiana warunków testowania da Ci coś do myślenia. - Pierwszy obrazek pochodzi z testowania wszystkich kości jednocześnie, w rozumieniu że wszystkie są włożone. Właśnie dlatego, że te wyniki obydwóch testów się różnią, napisałem że jest to dla mnie zagadkowe. No, ale ja mam prawo mieć dużo wątpliwości, ja nie jestem fachowcem. - to chyba oznacza, że test jest skończony i nie ma ani jednego błędu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...