Skocz do zawartości

optyma

Użytkownicy
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

1 514 wyświetleń profilu
  1. optyma

    Zamiana systemów

    Niestety, nie zrozumiałeś moich postów. "Masz problem z działaniem 7, a ty od nowa zainstalowałeś 10? Co chciałeś tym uzyskać?". Przecież to jasne, 7-kę mam na dysku 250 GB, a 10-kę zainstalowałem na 120 GB. Chcę, i tak miałem poprzednio, dwa systemy na dwóch różnych dyskach, poprzednio 7-ka była na 120 GB ale wyczerpywało się już miejsce, a 10-ka była na 250 GB i miejsca miała nadmiar. "Problemem jest dysk o pojemności 120 GB. Czy te 120 GB to dla ciebie sprawa życia lub śmierci? Takie dyski walają mi się w szufladzie z trzeciorzędnymi backupami. Gdybym nagrywał w HD, filmiki z wczasów więcej by zajęły. Jeśli koniecznie nie chcesz reinstalować 7, po prostu czasowo odłącz ten dysk, do końca korzystania z tego systemu." Jak już pisałem powyżej na dysku 120 GB jest teraz 10-ka, więc nie rozumiem sugestii, korzystam i będę korzystać dokąd się da, mimo ostrzeżeń Microsoftu, z 7-ki. Co mam jeszcze wyjaśniać. Miesiąc temu to ja założyłem post, a problem, ale nie żadna męka, trwa znacznie dłużej.
  2. optyma

    Zamiana systemów

    A oto treść komunikatu, jaki udało mi się zapisać: "A problem has been detected and windows has been shut down to prevent... to your computer. PFN_LIST_CORRUPT If this is the first time you've seen this stop error screen, restart your computer. If this screen appears again, follow these steps: Check to make sure any new hardware or software is properly installed. If this is a new installation, ask your hardware or software manufacturer for any windows updates you might need. If problems continue, disable or remove any newly installed hardware or software. Disable BIOS memory options such as caching or shadowing. If you need to use Safe Mode to remove or disable components, restart yout computer, press F8 to select Advansed Startup options, and then select Safe Mode. Technical information: *** STOP: 0x0000004E (0x0000000000000099, 0x000000000001FFFE, 0x0000000000000001, 0xFFFFFFFFFFFFFFFF) Collecting data for crash dump ... Initializing disk for crash dump ... Beginning dump of physical memory. Dumping physical memory to disk 100" Nie do końca rozumiem dwie rzeczy: co ma do tego wyłączanie caching or shadowing i jak to praktycznie zrobić i co potem, oraz co to za dysk 100 ? Resetowanie następuje mniej więcej co piąte włączenie komputera, po tym jak "odzyskuje sprawność" pracuje bez zastrzeżeń dowolnie długo.
  3. optyma

    Zamiana systemów

    Tak jak sobie obiecywałem, wyczyściłem dysk 120 GB i zainstalowałem od nowa Windows 10. Po pewnych perturbacjach związanych z menu startowym (2 systemy) stan obecny jest taki, że pierwotny objaw, czy resetowanie W-7 (nie zawsze) występuje nadal.
  4. optyma

    Zamiana systemów

    Odpiąłem dwa dyski, został tylko 250 GB z 7-ką i dodatkową partycją z danymi. Po włączeniu od razu widać, że jest inaczej. Menu startowe po polsku, jak przed awarią i po kilkukrotnym wyłączeniu i ponownym uruchomieniu nic, żadnych resetów. Dodałem dysk 1 TB i dalej w porządku. Zatem trop jest chyba bardzo dobry. Ponieważ na dysku 120 GB z 10-ką mam dosłownie parę aplikacji, poczekam na natchnienie, potem diskpart -> clean i instalacja z płyty, tak jak przed awarią. Jeżeli pójdzie to dobrze, to kolega będzie może miał drobną zasługę w podpowiedzeniu tropu.
  5. optyma

    Zamiana systemów

    Ale u mnie wszystko działa (prawie), tylko potyka się raz na jakiś czas i resetuje. Ale taki prosty eksperyment można zrobić, tylko co dalej. Jeżeli będzie bez zmian, to co ? A jeżeli objaw zniknie, to też to co ?
  6. optyma

    Zamiana systemów

    A co on może szukać, jak wszystko ma "w sobie". Moim zdaniem, nie ma czegoś takiego jak "stara partycja", ponieważ odtworzenie systemu z backupu jest "skopiowaniem" pierwotnej partycji z dokładnością do 1 bitu. Chyba, że kolega ma na myśli to, że być może backup zawiera w sobie nie tylko soft ale też informacje o fizycznym dysku, na którym partycja jest zainstalowana, tego nie wiem, bo się na tyle nie znam, ale uważam że nawet, jeżeli tak jest, to nie powinno mieć znaczenia. Gdyby backup trzeba było odtwarzać wyłącznie na tym samym fizycznym dysku, to byłoby bardzo nieładnie. A co, jeżeli dysk pada i chcemy backup włożyć do dysku nowego ? Przywrócenie sytuacji, jak było oryginalnie, to dopiero byłoby namieszanie i to przenoszenie folderów z dysku systemowego ?? No w końcu po co się robi regularne backupy, żeby potem liczyć na "może" lub "może warto" i kombinować z niepewnymi operacjami.
  7. optyma

    Zamiana systemów

    Nie takiej rady oczekuję. Przepraszam, ale co tu jest namieszane ? Tu nie chodzi o szybkość, tylko o to, żeby zrozumieć na ile to możliwe, co się dzieje i jak temu zaradzić. Gdybym miał kilka zainstalowanych kilka aplikacji, to może bym skorzystał.
  8. optyma

    Zamiana systemów

    Dzień dobry. Problem, z jakim się zwracam o pomoc, wymaga opisu przed, co było później i po. Stan sprzed awarii: Trzy fizyczne dyski, dysk 1 SSD 120GB z systemem Windows 7 64, dysk 2 SATA 1TB z sześcioma partycjami w tym jedna z Linuksem, dysk 3 SSD 250GB z systemem Windows 10 64. Moje operacje przed awarią: Ponieważ dysk z systemem W-7 zaczął się powoli zatykać (zostało ok. 7% miejsca ale bez żadnych objawów) zamieniłem miejscami system W-7 z systemem W-10. Oczywiście "z głową", tzn. ponieważ robię kompletny comiesięczny backup na zewnętrzny dysk każdej partycji za pomocą programu Paragon Backup & Recovery v. 14 Free, na partycję (dysk) z systemem W-7 "wrzuciłem" (odtworzyłem z backupu) partycję z W-10. Następnie na partycję (dysk) z systemem W-10 "wrzuciłem" (odtworzyłem z backupu) partycję z W-7. Powstała drobna "niezborność" ze startem, ale za pomocą programu EasyBCD v.2.3 uzdrowiłem to. Ale, o ile dobrze pamiętam, trzeba było się jeszcze posłużyć płytą instalacyjną z systemem W-7 i uruchomić opcję Napraw. Wtedy start odbywał się już prawidłowo, ale inaczej, o czym niżej. Dodatkowo, ponieważ miałem teraz na dysku 250 GB sporo miejsca (system W-7), za pomocą Diskpart utworzyłem dodatkową partycję i przeniosłem nań jedną z parycji z dysku 1TB. W efekcie na dysku 250 GB mam teraz partycję systemową W-7 ok. 160GB i partycję z danymi ok. 74GB a system W-10 ma cały osobny dysk 120 GB. Efekty po moich operacjach: Pierwszym efektem była zmiana menu rozruchowego z języka polskiego na angielski. W menu tym są teraz dwie opcje: W-7 i W-10. Linuks już wcześniej gdzieś wcięło, ale to zostawiam na potem. Tę zmianę języka można byłoby znieść, choć wolałbym polski, bo i czcionka była jakaś ładniejsza. Drugim efektem, i to jest głównym powodem tego wypracowania, jest wyłączanie i reset po ok. 2-3 minutach od startu. Ze dwa razy dostrzegłem w tym momencie tzw. blue screen z jakimiś napisami, oczywiście na ułamek sekundy. Powtarza się oczywiście menu rozruchowe a potem standardowe menu wyboru opcji też po angielsku, w tym jak zwykle Uruchom normalnie. Po Normalnym uruchomieniu komputer pracuje już prawidłowo (raz tylko cała procedura z resetem się powtórzyła). Co mnie najbardziej dziwi, nie jestem żadnym fachowcem, więc mam prawo się dziwić, że reset komputera nie występuje za każdym razem. Czasem jest kilka włączeń po kolei bez resetu, a czasem za każdym razem. Nie mogę tu uchwycić żadnej regularności. Oczywiście już po uspokojeniu powtarza się komunikat, że komputer się wyłączył nieprawidłowo, że system szuka rozwiązania i w razie jego znalezienia, pojawi się odpowiedni komunikat. Oczywiście nigdy to nie nastąpiło. Dodam, że przed moimi operacjami, które opisałem powyżej, od początku swego życia (6 lat) komputer nie sprawiał żadnych najmniejszych problemów, nawet nie przypominam sobie ani jednej "zwiechy" czy resetu jaki opisałem. Czego opisane objawy mogą być skutkiem, jak to zdiagnozować i naprawić i jak się do tego zabrać ? Aha, może to coś pomoże, jest to komputer stacjonarny, bez żadnego "podkręcania" a jego najważniejsze składniki to: płyta główna MSI Z87-G43, procesor QuadCore Intel Core i5-4430 3000 MHz, pamięć DIMM1,3: Kingston HyperX KHX1600C9D3/4GX x 2, dyski KINGSTON SV300S37A120G ATA Device, Samsung SSD 850 EVO 250GB ATA Device, ST1000DM003-1CH162 ATA Device, zasilacz Be Quiet 480 W, temperatury od 27° do 30° jedynie dioda PCH ma 40°C. Będę wdzięczny za każdą pomoc i sugestie. Jacek Drożdżeński Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt
  9. Rzecz się stała. Usunąłem wolumin H, dalej Windows nie dał rady (nie wiem gdzie wyczytałem, że jednak to potrafi), przy użyciu Partition Wizrd Home Edition rozszerzyłem partycję C maksymalnie. Następnie za pomocą Puran Defrag: opcja Boot Time Defrag: Restart-Defrag-Restart. I to wszystko. System działa. Nie mam pewności, czy to ma tak wygladać jak w załączniku, ponieważ legenda programu Puran jest uboższa niż programu PerfectDisk i sektory początkowe są oznaczone jako Metadata, a nie ma oznaczonych Boot. Ale może kolega wiesław531 by się tu wypowiedział, bo ja tylko wiem, że dzwonią. Załącznik -> https://www.dropbox.com/s/2yghn9vjt0vgl42/Przechwytywanie.PNG Pozdrowienia.
  10. Dziękuję za widoczek. Istotnie, bootsektory ułożone gdzie należy i fragmentacja szczątkowa. Ściągnąłem PuranDefragFreeSetup.exe v.7.7 i czekam na stosowną chwilę. Tylko czy ta wersja free nie różni się czymś istotnym od komercyjnej.
  11. To chyba wiedzą ci, którzy eksploatują takie dyski. Tu nie chodzi o to, że operacja nie zaszkodzi. Chodzi mi o to, że kol.wiesław531 napisał, że operacja defragmentacji jest konieczna. Nie rozwinął tematu, a ja nie czuję się kompetentny, żeby dyskutować, mogę jedynie wyrażać swoje wątpliwości. Czuję, że może mieć jednak rację, ponieważ nawet nazwa programu, który zalecił coś mówi: Boot defrag. Chodzi chyba o to, że program taki nie tylko zdefragmentuje partycję, ale przesunie "całość" systemu Win7 na początek fizycznego dysku, z odpowiednim offsetem oczywiście, bo teraz ta partycja znajduje się prawie na środku dysku. A zwykły derframentator nigdy tego nie zrobi. I być może, że taka jedna defragmentacja, rzeczywiście "nie zaszkodzi", jeżeli jest naprawdę konieczna i jeżeli oczywiście w tych uczonych wywodach mam rację.
  12. Na partycji H dysku 1 mam WinXP i parę aplikacji, żadnych danych, bo chyba o to Ci chodziło. Dalsze operacje są mi znane. Ale co do defragmentacji, to jestem lekko zdziwiony. Wszędzie piszą, że na dyskach SSD nie robi się defragmentacji. Tak oczywiście, już o tym pisałem, ale widzę że jakiś chochlik skasował dwa posty, partycja G jest niesformatowana. Czeka sobie na jakąś okazję.
  13. Odpowiadam kol. Groszexxx Miałem to już napisać poprzednio. Szanowny kolego, proszę przeczytać cały watek. Scalone maja być dwie partycje z dysku SSD 128 GB. Te cztery to są partycje na zwykłym HDD i nie mam zamiaru ich ruszać ( na razie). ---------------------------------------------------------------- Odpowiadam koledze wiesław531: Nie. Myślę zostawić te cztery.
  14. Nie prawdopodobnie tylko z cała pewnością. Proszę o wyjaśnienie dlaczego wyjątkowo.
  15. Oto zrzut https://www.dropbox.com/s/5z1yjdkwm9wafph/zrzut.PNG
×
×
  • Dodaj nową pozycję...