Skocz do zawartości

maggreg

Użytkownicy
  • Postów

    649
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez maggreg

  1. I tak i nie.

    Tzn. jeżeli dysk jest w MBR to można przypuszczać że rozruch mamy ustawiony na bios.

    Akurat sama komenda może pozwolić na obejście ww. filozofii i rozruch efi z dysku MBR ale tutaj znów mogą się wtrącić ograniczenia samego sprzętu/bios.

    Natomiast dla poprawnej instalacji bez obsługi efi di la dysku MBR komenda wyglądałaby tak:

    bcdboot c:\windows /s h: /f

    Również parametry diskparta byłyby inne, w takiej sytuacji należałoby ustawić partycji botującej tzw. "bit aktywnej", warto ją też ukryć.

    Tutaj odsyłam do innych opisów, nie pamiętam już z głowy jaki id miała partycja fa32 hidden.

     

    pzdr

  2. Pliki rozruchowe da się utworzyć post factum, służy do tego wbudowana w system komenda"

     bcdboot c:\windows /s h: /f UEFI


    Prosta w użyciu, wystarczy odpalić linię komend z uprawnieniem administracyjnym.

     

    Trudniej może być wypełnić warunki brzegowe, zależnie od producenta (biosu) może być wymagany konkretny typ partycji (odpowiednie tagi) a nawet odpowiednie jej umiejscowienie.

    W standardowym scenariuszu partycja rozruchowa jest pierwszą na dysku, druga jest MSR (nigdy nie spotkałem sytuacji w której brak tej partycji stanowiłby problem) trzecia partycja windowsa.

    Przy czym nie chodzi tu o fizyczne położenie ale o kolejność wpisów w tablicy (w 99% przypadków się pokryją ale nie jest to regułą).

    W najprostszym scenariuszu tworzysz sobie partycję na końcu dysku, dobrze jeżeli będzie to partycja w formacie FAT32 (choć nowoczesne biosy poradzą sobie i z NTFS) i wydajesz powyższą komendę gdzie:

    c:\windows - to ścieżka zainstalowanego folderu z systemem

    h: - litera pod którą zamontowano tę partycję

    W większości nowoczesnych systemów wystarczy teraz podczas uruchamiania - jeden raz - wymusić rozruch z nowej konfiguracji i wystarczy.

     

    W trudniejszych scenariuszach - partycja musi być sformatowana w FAT32 i z pomocą narzędzia diskpart należ y ustawić dla niej odpowiednie atrybuty:

    sel vol 2 
    set id=c12a7328-f81f-11d2-ba4b-00a0c93ec93b
    gpt attributes=0x8000000000000001

     

    oczywiście podajemy właściwy dla naszej konfiguracji nr wolumenu, można tez wybrać partycję.

     

    Czasami trzeba ręcznie z poziomu biosu wybrać utworzoną konfigurację (wskazać właściwy plik bootx64.efi).

     

    W najgorszym scenariuszu możemy trafić na sprzęt w którym partycja rozruchowa musi być na początku dysku, wtedy czeka zabawa z przesuwaniem partycji, itd., tutaj raczej nie zachodzi, system potrafi się uruchomić z konfiguracji rozruchowej na innym dysku.

     

    pzdr

     

  3. Pamięć jest taktowana prawidłowo, zegar dla pamięci DDR3-1600 wynosi 800MHz.

    To wynika z technologii, pamięć wykonuje operacje zarówno na wznoszącym jak i opadającym zboczu sygnału taktującego (a więc mamy dwie operacje na cykl) co formalnie daje 1600 milionów operacji zapisu/odczytu w ciągu sekundy.

     

    pzdr

  4. Co ma na celu to ukrycie?

    Jeżeli chodzi o kosmetykę to @Groszexxx napisał co należy zrobić (mapowanie woluminu czyli przypisanie litery).

    Jeżeli chcesz skutecznie zablokować dostęp do drugiego dysku użytkownikowi pierwszego i viceversa to szyfrowanie veracryptem, bez podania hasła przy starcie z danego dysku partycja będzie widoczna jako niesformatowana.

    Dzisiejsze procesory obsługują sprzętowo szyfrowanie AES (domyślne w VC) więc dodatkowe obciążenie komputera (opóźnienie) w codziennej pracy jest praktycznie nieodczuwalne.

     

    pzdr

  5. Dobrym testem responsywności jest przycisk power, jeżeli sprzęt wstaje a nie wyświetla obrazu to (przy odłączonym dysku żeby nie wstawał system) naciskamy przycisk power i sprzęt powinien się wyłączyć, jeżeli tego nie robi to znaczy ze nie przeszedł posttestu.

    Z opisu który przedstawiasz wynika że winna może być karta graficzna (nie napisałeś czy to moduł wymienny) o ile istnieje jako część "przekładalna" bądź pamięć.

     

    pzdr

  6. To wygląda jak zwykły pasywny rozgałęźnik i wg. tego co piszesz własnie tak działa.

    Po prostu rozdziela sygnał analogowy z DVI-I, nie zawiera żadnej logiki, na dodatek obciąża złącze (stąd przyciemnienia).

    Podejrzewam, że było dość tanie (20<>30 PLN), taka przejściówka (a właściwie adapter) w wersji konwertującej obraz cyfrowy na dwa d-sub z logiką to koszt powyżej 85 PLN z zastrzeżeniem, że dvi wypluje jeden obraz.

    Jeżeli chcesz uzyskać różny obraz na wyjściach z jednego łącza to to potrafi jedynie DisplayPort.

     

    ps.

    Moim zdaniem ta przejściówka może uszkodzić wyjście video, ewidentnie przeciąża dvi a nie wiadomo jakie zawiera zabezpieczenia, rozważyłbym czy w ogóle jej używać.

     

    pzdr

  7. vod zmieniło parsowanie zaraz przed świętami. Na miniskrypt jest poprawiona zapałka, podana tutaj do napisów ma już aktualny algorytm.

    Oczywiście właściciel serwisu ma prawo się bronić zarówno zmianami w strukturze strony jak i sposobem kodowania/szyfrowania dostępu do plików.

    To, że cokolwiek da się wyciągnąć zawdzięczamy jedynie istnieniu na rynku dużej liczby urządzeń typu smart które nie są w stanie obsłużyć mechanizmów DRM, trzeba się liczyć z tym, że wraz z wymianą przez użytkowników odbiorników na nowe modele ta furtka zamknie się całkowicie.

     

    Pozwolę sobie też zacytować moją odpowiedź z innego forum odnośnie "znajdowania" linku do materiału:

    Metodologia stosowana do uzyskania linków z skryptach nie wylicza i nie tworzy linków.

    Skrypty (czy to js czy też zawarte w różnych pluginach np. dla kodi) działają na zasadzie zidentyfikowania danego materiału a więc np. wyciągnięcia identyfikatora audycji a następnie pobrania z wykorzystaniem znanego api (np. dla smarttv) plików konfiguracyjnych towarzyszących danej audycji.

    Niezależnie od tego czy pliki konfiguracyjne są przechowywane na serwerze czy generowane dynamicznie w momencie zapytania zawierają one listę linków bezpośrednich do materiałów video i rzeczywiście często same linki są stałymi, można więc założyć że pliki konfiguracyjne są statyczne i zostały wygenerowane w momencie umieszczania materiałów video na serwerze lub - jeżeli są dynamiczne - to istnieje na serwerze baza statycznych linków z których mechanizm generowania konfigu (np. php) korzysta.

    Tytułem uzupełnienia dodam, że jak na razie nie zmienia się ani format zapytania ani format samego pliku konfiguracyjnego, to co się zmienia to miejsce podania i format identyfikatora audycji.

     

    pzdr

  8. Sęk w tym, że ja nie mam czasu na podglądanie co tam na vod się dziej a przy własnym komputerze jestem raz na kwartał.

    Ale ok., święta - czas nudy:

    javascript:(function(){if(location.href.match(/^http[s]?:\/\/vod\.pl\//)){i=document.querySelector(".mvp").getAttribute('id');m=i.match(/mvp:(.+)/)[1];url="aHR0cHM6Ly9wbGF5ZXItYXBpLmRyZWFtbGFiLnBsLz9ib2R5W2lkXT0rbSsmYm9keVtqc29ucnBjXT0yLjAmYm9keVttZXRob2RdPWdldF9hc3NldF9kZXRhaWwmYm9keVtwYXJhbXNdW0lEX1B1Ymxpa2FjamldPSttKyZib2R5W3BhcmFtc11bU2VydmljZV09dm9kLm9uZXQucGwmY29udGVudC10eXBlPWFwcGxpY2F0aW9uL2pzb25wJngtb25ldC1hcHA9cGxheWVyLmZyb250Lm9uZXRhcGkucGwmY2FsbGJhY2s9";url=(atob(url)).replace(/\+m\+/g,m);var%20xhr=new%20XMLHttpRequest();xhr.open('GET',url,false);xhr.send(null);v=JSON.parse(xhr.responseText);if(!v.result[0].meta.hasOwnProperty("subtitles")){alert('materia\u0142%20nie%20zawiera%20napis%C3%B3w');return;};dlurl=v.result[0].meta.subtitles[0]["url"];title=v.result[0].meta.title;var%20link=document.createElement("a");link.href=dlurl.replace(/https:\/\//,"http://");link.setAttribute('download',title+".srt");link.target='_blank';document.body.appendChild(link);link.click();link.parentNode.removeChild(link);}})()
    
    pzdr
  9. Prawdopodobnie bios się nie zapisał -  w takiej sytuacji można szukać procedur awaryjnych (zależnie od producenta płyty) ale trudno dotrzeć do dokumentacji. Jeżeli eeprom jest w podstawce to można go zaprogramować zewnętrznie (każdy warsztat z elektryką samochodową znajdzie odpowiedni programator a i większość serwisów rtv powinna takowy mieć), jeżeli jest wlutowany to można próbować programowania w układzie (większość programatorów spi ma taką funkcję) jednak jest to metoda niepewna w ostateczności można eeprom wylutować (dla wprawnej osoby cała operacja wylutowania, zaprogramowania i wlutowania to parę minut).

     

    pzdr

  10. Wszystko zależy od kryteriów wyszukiwania jakie sobie przyjmiesz, im mniejsza dynamika zmian w danym środowisko tym kryteria mogą być węższe.

    W twoim przykładzie mamy ustawienie fokusu wyszukiwania na konkretne partycje - szukaj na pierwszej partycji (msdos1)  pierwszego dysku (hd0) i jeżeli partycja ma label/nazwę "WINDOWS_XP" to ustaw ją jako root i analogicznie drugi przykład - szukaj na drugiej partycji (msdos2) pierwszego dysku (hd0) i jeżeli ma nazwę "WINDOWS_7" to ustaw jako root.

    Warto zwrócić uwagę, że dyski są liczone od zera a partycje od jedynki. Przy takim zapisie oczywistym jest, że jeżeli zmieni się kolejność dysków, kolejność partycji na dysku to taki system nie zabotuje.

    I teraz przykład który ja podałem:

    search --set=root --file /bootmgr 

    czyli szukaj partycji na której w głównym katalogu znajduje się plik bootmgr i ustaw jako root jest o wiele bardziej uniwersalny ale problemem jest multi boot (wiele partycji z /bootmgr na rożnych partycjach, również różnych dyskach) wtedy root ustawi się na pierwszy znaleziony.

    Dla mnie najbardziej uniwersalnym fokusem jest identyfikator partycji, raczej nie zdarza się aby nie był unikalny czyli podawane już w przykładach:

    search --no-floppy --set=root --fs-uuid 1472ccef1472ccef

    tutaj widzimy identyfikator partycji ntfs (łatwo poznać po podwojeniu ciągu) który ustawi fokus zawsze na tę partycję, uuid zmieni się dopiero kiedy ją sformatujemy, przesuwanie w strukturze dysku nie zmieni identyfikatora, nie ma też znaczenie label - fokus zawsze trafi.

     

    pewnym problemem może być jego uzyskanie jeżeli nie czujmy się dobrze w konsoli gruba czy uniksie wtedy możemy sobie stworzyć na partycji plik o unikatowe nazwie który będzie swego rodzaju znacznikiem i ustawiać fokus wyszukiwania na jego wystąpienie, np umieszczamy na naszej partycji w katalogu znacznik plik zn01 i ustawiamy wyszukiwanie na:

    search --no-floppy --set=root --file /znacznik/zn01

     

    Mam nadzieję, że jest to zrozumiałe.

     

    pzdr

  11. Już miałeś (może nie do końca poprawną) konstrukcję wyszukującą:

     

    search --file /bootmgr --set=root

     

    Oczywiście najpierw trzeba wczytać odpowiedni moduł.

    No i pamiętaj, że plik bootmgr znajduje się raczej w głównym katalogu partycji a nie w boot.

     

    Instalkę xp sobie daruj - to nic nie da, nawet jak odpalisz fazę tekstową to i tak nie uzyskasz dostępu do nośnika instalacyjnego a bez tego instalator się wysypie.

    Możesz spróbować przygotować system w formacie jaki podałem w tym opisie:

    https://www.fixitpc.pl/topic/2499-instalacja-systemow-z-pendriva/

    ale nie wiem czy warto jeszcze tracić czas na xp.

     

    pzdr

  12. Tak jak już kiedyś pisałem, RAID powinien się sam odbudować, ew. kontroler może wymagać logicznego podpięcia dysku ale to się powinno odbyć z biosu kontrolera raid a nie samego komputera.

    Zobacz czy komputer przy starcie nie podaje jak wejść do ustawień kontrolera, często są to kombinacje typu CTRL+I, CTRL+R.

     

    pzdr

  13. Powinieneś mieć dostęp nawet z poziomu live linuxa oczywiście z roota przy czym do root nie trzeba się ekstra logować, wszystkie nowoczesne linuxy obsługują tryb sudo, su itp., również w przypadku systemu live należy więc się takim trybem posłużyć.

    Jeżeli nikt nie namieszał świadomie z uprawnieniami katalogu to musi być dostępny w ten sposób.

    Zawsze z poziomu root-a można też ustawić/naprawić uprawnienia.

    Nie zgodzę się też z tym, że nie informacji o naprawie grub, chyba ze szukasz informacji o sposobie który nie istnieje - naprawa grub z poziomu grub nie jest możliwa le jest możliwe zalogowanie się do systemu z poziomu konsoli awaryjnej grub i potem naprawa z poziomu systemu (są komendy które automatycznie przeinstalują grub, wygenerują nowy konfig), to samo można zrobić z poziomu live linuxa albo bezpośrednio albo poprzez chroot do zainstalowanego systemu.

    Artykuł o tym jak naprawiać grub jest chyba dostępny na wiki każdej popularnej dystrybucji, są też materiału niezależne dotyczące grub ogólnie jaki i fora społeczności zorganizowanej wokół danej dystrybucji.

    Pierwszy z brzegu dotyczący popularnego arch-a:

    https://wiki.archlinux.org/index.php/GRUB

    i opis operacji w konsoli rescue grub-a:

    https://www.linux.com/learn/how-rescue-non-booting-grub-2-Linux

     

    pzdr

  14. W normalnych warunkach root ma dostęp do konfiguracji Grub (jest właścicielem folderu i ma prawo do edycji), tylko jeszcze pytanie czy boot jest folderem na partycji linuxa czy oddzielną partycją którą trzeba montować w katalogu boot, wtedy jeszcze dochodzi kwestia czy jest montowany prawidłowo (dla root-a i z opcją zapisu).

     

     

    pzdr

  15. No i od początku trzeba było napisać o co chodzi.

    To wracamy do regex tyle, że tym razem wiemy co chcemy:

     

    var allLinks = document.querySelectorAll('a');
                    for (var i = 0, len = allLinks.length; i<len; i=i+1) {
                                     link = allLinks[i].href.match(/(?!.*\/)(.+)&/) [1];
                            allLinks[i].href = "http://www.somesite.com/index/archive/"+ link;
                    }
    

     

    pzdr

  16. Jeżeli wszędzie ma być na sztywno ten sam ciąg (bez wykorzystania fragmentu starego adresu) to jest to banalnie proste, nie musisz nic podmieniać po prostu ustawiasz linki na nowy adres:

     

    var allLinks = document.querySelectorAll('a');
                    for (var i = 0, len = allLinks.length; i<len; i=i+1) {
                            allLinks[i].href = "http://www.somesite.com/index/archive/agn001";
                    }
    

     

    pzdr

  17. Nie do końca rozumiem koncepcję, co ze starego linku chcesz zostawić a co wyrzucić ale może mały przykład z użyciem regex Cię naprowadzi na własne rozwiązanie.

     

    var allLinks = document.querySelectorAll('a');
                    for (var i = 0, len = allLinks.length; i<len; i=i+1) {
                                     link = allLinks[i].href.match(/(?:&|\/|\?)class=(.*?)$/) [1];
                            allLinks[i].href = link;
                    }
    

    Powyższy przykład zachowa wszystko co się znajduje za "class=" jako przy okazji pilnując, żeby to było ostatnie wystąpienie takiego ciągu w adresie.

    Jeżeli ciąg się nie powtarza można uprościć składnię:

     

    link = allLinks[i].href.match(/class=(.*)$/) [1];
    

    i odwrotnie

     

    link = allLinks[i].href.match(/^(.*)&class=/) [1];
    

    zachowa wszystko przed wystąpieniem "&class"

    Oczywiście możesz połączyć wynik ze swoim stringiem:

     

    allLinks[i].href = "mój ciąg" + link;
    

     

    pzdr

  18. Tak jak pisałem - masz pętlę która sprawdza obecność pliku konfiguracyjnego:

     

    if [ -f ${config_directory}/grubenv ]; then
      load_env -f ${config_directory}/grubenv
    elif [ -s $prefix/grubenv ]; then
      load_env
    fi
    

     

    i drugą która ustawia w tym pliku zmienną default na ostatnio (ręcznie) wybraną pozycję:

     

    if [ "${prev_saved_entry}" ]; then
      set saved_entry="${prev_saved_entry}"
      save_env saved_entry
      set prev_saved_entry=
      save_env prev_saved_entry
      set boot_once=true
    fi
    function savedefault {
      if [ -z "${boot_once}" ]; then
        saved_entry="${chosen}"
        save_env saved_entry
        if [ "${env_block}" ] ; then
          save_env -f "${env_block}" saved_entry
        fi
      fi
    }
    

     

    Jeżeli chcesz ustawić na sztywno botowanie to te pętlę trzeba wywalić (podejrzewam, że env nie przechowuje nic poza tym) i ustawić np.

     

    set default="0"
    

    gdzie zamiast zero wstawisz numer pozycji (oczywiście 0 = pierwsza).

     

    pzdr

  19. Trudno wyrokować w ciemno nie widząc grub.cfg ale zakładam, że jest w nim pętla warunkowa sprawdzająca obecność pliku env gruba i jak go znajduje to ma on pierwszeństwo a pewnie domyślna pozycja jest w nim skonfigurowana.

    Trzeba taką pętlę usunąć i na sztywno ustawić/wymusić pozycję priorytetową.

    Edycja pliku env nie ma sensu i tak się zaktualizuje dynamicznie.

     

    pzdr

×
×
  • Dodaj nową pozycję...