marcinkowski

Witam.

Chciałem kupić RAM do PC znajomego, no i tu natrafiłem na pewien fakt że niektóre pamięci nie współpracują z chipsetami Intela, prawdę mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałem, pamięci jak kupowałem zawsze pasowały i działały, może mi się tak trafiło, więc czy ktoś mógł by mnie oświecić o co w tym chodzi i co należało by sprawdzić w tym temacie żeby nie wpakować się z zakupem.

Nie wiem jak było w ciągu dnia ale po 18 są właśnie lekkie przycinki, 20 s. to może przesada, ale tak do 10.

Trasa śledzenia do fixitpc.pl [194.109.6.97]

przewyższa maksymalną liczbę przeskoków 30

1 * * * Upłynął limit czasu żądania.

2 9 ms 27 ms 8 ms c73-giga2-int.elpos.net [85.193.224.5]

3 13 ms 9 ms 13 ms unused-157.atman.pl [193.111.37.157]

4 59 ms 10 ms 14 ms r7.prg-r5.glo.atman.pl [212.91.9.89]

5 38 ms 39 ms 49 ms 20gigabitethernet1-3.core1.ams1.he.net [195.69.145.150]

6 77 ms 52 ms 39 ms xs4all.10gigabitethernet3-3.core1.ams1.he.net [216.66.84.58]

7 35 ms 35 ms 53 ms 0.so-1-0-0.xr4.1d12.xs4all.net [194.109.5.1]

8 36 ms 36 ms 34 ms wh-www-virt-97.xs4all.nl [194.109.6.97]

śledzenie zakończone.

Witam.

Ja raczej nie zwracam uwagi na takie rzeczy, chyba się już przyzwyczaiłem, jak mam otwartych ponad 80 kart to raczej jest obciążenie, co do forum to nie zauważyłem żadnych problemów, czasem są lekkie przycinki ale myślałem że to normalne.

Więc tak, dostawca to kablówka Elpos do 6/8 Mbps, modem + router Tp-Link 543G, zapora KPF, bez AV, z routera korzystam przez LAN lub USB aktualnie LAN.

Microsoft Windows XP [Wersja 5.1.2600]

© Copyright 1985-2001 Microsoft Corp.

Trasa śledzenia do fixitpc.pl [194.109.6.97]

przewyższa maksymalną liczbę przeskoków 30

1 * * * Upłynął limit czasu żądania.

2 21 ms 40 ms 8 ms c73-giga2-int.elpos.net [85.193.224.5]

3 10 ms 43 ms 12 ms ip-89.171.243.113.static.crowley.pl [89.171.243.113]

4 13 ms 11 ms 9 ms mx1wama-2-mx3wama.crowley.pl [213.134.136.58]

5 14 ms 13 ms 26 ms cdp-2-decix-rtr.crowley.pl [93.159.57.254]

6 34 ms 50 ms 66 ms 20gigabitethernet4-3.core1.fra1.he.net [80.81.192.172]

7 46 ms 48 ms 49 ms 10gigabitethernet1-4.core1.ams1.he.net [72.52.92.94]

8 58 ms 100 ms 48 ms xs4all.10gigabitethernet3-3.core1.ams1.he.net [216.66.84.58]

9 39 ms 41 ms 40 ms 0.so-1-0-0.xr4.1d12.xs4all.net [194.109.5.1]

10 41 ms 43 ms 39 ms wh-www-virt-97.xs4all.nl [194.109.6.97]

śledzenie zakończone.

Chyba jakiś nie pełny ten wykaz, ale jakoś tak wyszło.

@marekW

Odnośnie tego procesora, jest on na 800 MHz, a RAM ma na 533 czy to będzie dobrze współpracować, czy nie lepiej by było jakiś procek na 1066?

Może jest to w ustawieniach KIS-a jako rodzaj zabezpieczenia, lub może masz udostępniane połączenia sieciowe.

W tej chwili się tnie bo masz jednordzeniowy procesor 3GHz no i RAM-u na styk 1 GB, jak coś chodzi w tle to może się ciąć.

Myślę że to najtańszy sposób jak pisze marekW, taki procek PentiumD 805, niedawno kupowałem za 50 zeta na Allegro i będzie śmigać.

Nie wiem czy za bardzo nie kombinujesz, system sam powinien wszystko ustawić, wyszukujesz sieć, klikasz połącz, wpisujesz hasło i powinno być o.k.

Po przeczytaniu tej długiej odpowiedzi naszej koleżanki to właściwie miałem się już nie wypowiadać, wypadało by tylko schylić czoło i powiedzieć "tak jest pani doktor", (to tylko cytat, nie pamiętam z czego), no ale jakoś mnie tak korci żeby coś napisać.

Różnica jest mniej więcej ta sama jak między wizytą u lekarza, a skorzystaniem z usługi Assistance - Telefoniczna Informacja Medyczna.

Lekarz bierze odpowiedzialność za skutki leczenia i błąd w sztuce lekarskiej - dzwoniąc na Informację Medyczną i podejmując samodzielne działania odpowiedzialność spoczywa na Pacjencie.

 

To samo z komputerem.

Celem działania serwisu komputerowego jest naprawa komputera lub potwierdzenie, że się nie da - za to się płaci i Klient wymaga, by jego sprzęt doprowadzić do sprawności. Serwis od tego jest, by naprawić i bierze odpowiedzialność za skutki złej naprawy.

 

Gdy ten sam Klient skorzysta z forum zamiast serwisu - to jego decyzja, ryzyko i tylko on sam jest odpowiedzialny za swój sprzęt, on jest "lekarzem"

Forum nie ponosi odpowiedzialności za skutki błędnych napraw, wystarczy, że OSOBY RADZĄCE podzielą się swoim doświadczeniem czy pomysłami tak jak najlepiej potrafią i na ile potrafią.

To tak trochę poza tematem, przypomniał mi się stary dowcip @marekW, jak to było z tym zasilaczem "non-smoking", starzy wyjadacze tego forum pewnie wiedzą o co chodzi.

Skoro zasady na forum są takie, że wszystkie działy poza Pomocą Doraźną działają na zasadzie DYSKUSJI dopuszczającej wszystkich do głosu, to wcale nie trzeba forsować do upadłego swoich racji.

Skoro dyskusja jest dopuszczona jako metoda - to znaczy Pacjent nie jest umierający, przeżyje podanie syropu na kaszel zamiast leku na rozwolnienie.

 

Dla mnie DYSKUSJA to rozmowa, w której się używa argumentów, uwzględnia za i przeciw różnych rozwiązań i na koniec można sobie podać rękę i rozstać się pozostając nadal każdy przy swoich poglądach . Dyskusja to przedstawienie swoich racji i przeanalizowanie racji przeciwnika, ale nie należy się nastawiać, że w wyniku dyskusji trzeba Kogoś przekonać do swoich racji ! - i będzie mniej nerwów.

Jest w tym sporo racji, ale napiszę jak ja to traktuję ze swojej strony, na wielu forach panuje zasada że odpowiedzi udzielają moderatorzy, u nas jest trochę inaczej, ale jeżeli ktoś jest przydzielony do tej funkcji to niech ma przynajmniej jakieś pierwszeństwo, za ładne oczy nikogo tam nie wsadzą, mimo że trochę wiem na różne tematy nie odpowiadam od razu tylko czekam, jeżeli przez dłuższy czas nikt nie odpowie a sam znam odpowiedź to piszę, jest to pewnego rodzaju kultura i szacunek i jeżeli ktoś się wcina w temat i uważa że wie lepiej, to on sam zaczyna bójkę.

Jeżeli chodzi o osoby szukające porady i tak jak pisałaś:

Fakt - na niektórych działa tylko chamski język, ale wychodzę z założenia, że jeśli ktoś kupił sobie komputer, potrafi go uruchomić, potrafi zarejestrować się na forum i potrafi napisać post - to ma jakiś poziom inteligencji (wyższy od przeciętnego menela spod sklepu monopolowego) i w takim razie "myślenie" nie jest dla niego czynnością obcą, więc można sobie podarować najbardziej PRYMITYWNY język i zastosować nieco bardziej cywilizowany sposób komunikacji

równie dobrze pewnie umie przeczytać regulamin forum i zasady danego działu, bardzo często i mnie korci żeby komuś powiedzieć trochę do słuchu, na szczęście potrafię się powstrzymać, inaczej ten temat równie dobrze dotyczył by i mojej osoby.

3) to osoba szukająca pomocy ostatecznie podejmuje decyzję, co z komputerem zrobi, nie musicie brać za to odpowiedzialności, ma prawo wyboru i ma prawo do błędu w wyborze,

jeśli np. MarekW ma swoją renomę i dobre opinie to nawet jak w temacie będzie szereg innych błędnych rad, nic nie szkodzi, niech sobie będą, Jego "reputacja" zrobi swoje i Jego rady zostaną zastosowane,

a jeśli trafi na nowicjusza, który nie ma wyrobionego zdania i nie pozna się od razu na autorytecie - to też nic nie szkodzi, ma prawo wybrać błędnie, z czasem wyrobi sobie zdanie i będzie się słuchał, wystarczy tylko nie chować urazy, że nie od razu poznano się na prawdziwej wiedzy

Natomiast tu nie mogę się z Tobą zgodzić, ktoś taki głośno się nie przyzna do błędu, a po za plecami będzie nam d... obrabiał i prędko tu nie wróci.

Każda szanująca się firma jest otwarta na reklamacje i sugestie ze strony Klientów, traktując to jako źródło wiedzy, który obszar poprawić, pewnie nie raz czytaliście tego typu informacje :

"Jako Klient, masz pełne prawo oczekiwać od nas jak najlepszej obsługi. Bardzo nas cieszy, kiedy jesteś zadowolony, ale jesteśmy także przygotowani do przyjęcia skargi czy reklamacji. Dzięki tego rodzaju informacjom od naszych Klientów możemy stale ulepszać jakość naszych usług."

Po przeczytaniu takiej informacji należy się dokładnie przyjrzeć czy gdzieś nie ma *czegoś dopisanego drobnym drukiem.

I myślę że właściwie to dałaś niewłaściwy przykład, jak sama napisałaś:
 

taki mały przykład - sfera Tutoriali, która to już całkowicie powinna być wolna od docinek:

myślę że również komentarzy, a uwagi z ich strony były właściwe, jeżeli miał jakieś uwagi mógł to uzgodnić np. przez PW.

Najbezpieczniej to tak jak pisałem, i dopisał słitch48, zdobyć kabelki od starego wiatraka polutować i podłączyć. A swoją drogą to w elektronicznym sklepie można przyzwoity wiatraczek kupić za 10-15 zeta, i nie trzeba nic kombinować.

Przecież wiadomo że jak wiatrak jest na 12V to nie pójdzie z baterii 1,5V, najprostszym sposobem jest znalezienie uszkodzonego wiatraka z odpowiednią wtyczką i przelutowanie, możesz również spróbować wcisnąć te kabelki do jakiegoś moleksa od tyłu tam gdzie wchodzą przewody, trochę to prowizorka ale może zadziałać, oczywiście tylko pod 12V.

@perlit

Czy przy odpiętej klawiaturze komputer włącza się normalnie? Jakoś nic na ten temat nie piszesz.

post 69

Wygląda na to że nie lubi klawiatury... Tak, wiem, bodajże marcinowski pisał o tym, przyznam, próbowałem tylko raz i wtedy nie wstał... Teraz już wiem że gdy podpięta sama mysz pod PS2 wszystko śmiga. Natomiast z podłączoną klawiaturą zarówno pod PS2 jak i USB dzieją się takie jaja...

Nie wiem jak to jest z tym ale coś zasugeruję, we właściwościach ekranu (ppm na pulpicie) jest zakładka schematy kolorów, i tam jest podany domyślny schemat monitora, i możliwe że on cały czas trzyma na tym łapę, inna opcja to może jakieś kodeki trzymają opcję schematów, ale to tylko w przypadku oglądania filmów czy coś takiego.

To może sprawdź w BIOS-ie te ustawienia taktowania procesora, przez słabą baterię, czy właśnie resetowanie BIOS-u te ustawienia mogą być niewłaściwe.

Edit:

Co do klawiatury miałem na myśli podłączenie innej.

Wcześniej nie chciały mi działać niektóre urządzenia pod USB, ale znalazłem dysk i okazało się że zadziałał, więc skopiowałem potrzebne dane i sformatowałem cały dysk i zrobiłem nowe partycje, prawdę mówiąc tamten układ był zrobiony trochę nie po mojemu więc to poprawiłem i jestem w trakcie instalacji systemu.

Dzięki za pomoc.

co zaś do komunikatu to spróbuj wyłączyć flopa w biosie lub ustaw kolejność bootowania bo być może jest ustawione bot z flopa, lub fizycznie go odłącz bo możliwe, że się skończył.

Fakt, że też na to nie wpadłem, przecież tam nie ma FDD.

Co do tych partycji no to właśnie tam na D są dane które są ważne, a nie mam pod ręką tak dużego dysku aby je skopiować, gdyby tak była pewność że Gpartem bym mógł ją przerobić z rozszerzonej na podstawową to by było fajnie i bym się nawet nie zastanawiał, stąd moje pytania odnośnie zamieszania z tymi partycjami.

No dobra to biorę się do roboty.

To nie jest mój sprzęt, system prawdopodobnie stoi od nowości jak był kupiony w sklepie.

Partycje wyglądają tak jak standardowo robi się to przy pomocy instalatora windowsowego, a więc podstawowa i rozszerzona, tylko nie wiem dla czego w zarządzaniu dyskami są widoczne odwrotnie.

I teraz tak formatując zwrócił bym uwagę na rozmiar żeby nie pomylić partycji, bo w instalatorze również będą pewnie widziane na odwrót.

A co z tymi plikami rozruchowymi które są na partycji D, i dla czego to tak dziwnie zrobione, czy jeżeli bym je przeniósł na C, czy to by coś zmieniło i czy bym czegoś nie popsuł.

Chętnie bym je rozdzielił te partycje na dwie podstawowe ale na tej drugiej jest sporo różnych rzeczy które muszą się uchować, jak znajdę gdzieś trochę miejsca to będę kombinował, ale w tej chwili muszę się skupić tylko nad systemem.

Co do BIOS-u: A: Drive Error, Press F1 to Resume.

Edit:

usunął bym partycję podstawową C i stworzył ją od nowa

A czy można usunąć partycję podstwową, zostawiając jej partycję rozszerzoną, przecież to jest chyba jedna na drugiej?

Witam.

Był już tu taki podobny temat ale ja jeszcze nic nie spaprałem wiec się tam nie podpiąłem i najpierw chciałbym prosić o pomoc zanim coś nakombinuję.

Sprawa wygląda tak, muszę sformatować partycję systemową i postawić na nowo system, ale jest tu takie zamieszanie, w zarządzaniu dyskami pokazane jest że system jest na partycji D a rozruch jest z C, natomiast w rzeczywistości tzn. w Mój Komputer jest to na odwrót, system jest na C.

Druga sprawa jest taka, że ta niby partycja C a w rzeczywistości D, jest partycją rozszerzoną, w związku z czym mam takie pytanie, czy ja mogę sformatować partycję systemową nie tracąc partycji rozszerzonej, czy muszę najpierw przerobić tą rozszerzoną na podstawową?

No i na koniec a właściwie na początek bo chcę to zrobić w pierwszej kolejności, jest na dysku rozpoczęta instalacja systemu, bo w czasie instalacji prawdopodobnie padł CD-Rom i siedzi teraz to w bootloader-ze systemowym przy starcie do wyboru i chciałbym to najpierw jakoś wywalić z dysku.

System oczywiście w tej chwili działa, jest to XP HE, są tylko małe problemy przy rozruchu, najpierw na starcie BIOS woła o dyskietkę i trzeba wcisnąć F1, no a później ten instalator który chcę wywalić.

Podrzućcie więc kilka jakichś wskazówek co i jak.

Co ciekawe nie wiem dla czego ale właśnie pliki startowe znajdują się właśnie na dysku D, a system na C, oczywiście w Mój komputer, w zarządzaniu dyskami jest to na odwrót.

I proszę nie proście mnie o screeny, bo nie mam możliwości ich tam zrobić, a właściwie to musiał bym się trochę naprodukować a zależy mi trochę na czasie.

No i właśnie dla tego wspomniałem o tych programach Asus-a, które mogą modyfikować BIOS, jeżeli ich nie masz to może coś inne w systemie robi modyfikację ustawień, ale jeżeli system jest świeży i nic tam nie ma no to może w BIOS-ie jest coś ustawione że ma być zmienione przez system, w tej chwili nie kojarzę czy jest coś takiego, a jak z tą klawiaturą.

Co można zrobić z 2 zapalniczek?

http://kolyan.net/index.php?newsid=27273

To ja może dorzucę parę klocków, jeżeli masz możliwość wejścia do BIOS-u, to ustaw w nim opcję na optymalne ustawienia i zapisz, po za tym może podłącz inną klawiaturę, może robić problem z uruchomieniem, no i jeszcze może instalowałeś jakieś oprogramowanie pod systemem od Asus-a które może wprowadzać zmiany w BIOS-ie, wiem że Asus daje do instalacji takie różne wynalazki do optymalizacji.

Dla tego właśnie napisałem że nie wiem jak jest z tym podłączeniem, ja również nie mam gniazdka ani doprowadzenia do mieszkania, linia dochodzi tylko do budynku i korzystają sąsiedzi, ale chłopaki z Netii twierdzili że bez problemu mi założą internet i to 20 bo linia jest odpowiednia. Co do prędkości to jeżeli jest stara linia to chyba nie więcej jak 4-6.

To właściwie telefon czy internet, czy jedno i drugie?

Z tego co mi wiadomo w TP można i sam internet bez telefonu, nie wiem jak jest z tą Netią ale u mnie byli tacy dwaj co namawiają i oni bez problemu mogli mi założyć internet po linii TP mimo że nie mam z nimi nic wspólnego, a linia dochodzi tylko do budynku bo inni sąsiedzi mają coś tam podłączone. Co do jakości usług to niech się wypowiedzą osoby korzystające.

@Belfegor

Zwróć uwagę na to że On nie chce formatować starego systemu a go odzyskać.

@DragonFire

Przeczytaj dokładnie co opisał w wcześniejszych postach, tak się składa że człowiek uczy się na błędach, przez nieuwagę spojrzał tylko na literę dysku C i sformatował, nie pomyślał o rozmiarze, a w rzeczywistości to był D, a że był na nim system to był widoczny jako C. Kolejność liter zmieniła mu się po fixowaniu tablicy partycji z konsoli, sprawa wygląda tak że spod instalatora układ partycji wygląda inaczej jak z pod systemu, nie wiem dla czego ale zauważyłem że jakoś bardzo często zdarza się właśnie taka sytuacja że system się instaluje na D mimo że pokazuje że jest to C.

@Radzio

Na screenie nie widać która z partycji jest aktywna, przy pomocy zewnętrznego programu lub może się da przy pomocy Paragon Partition Manager-a trzeba ustawić partycję na aktywną tą z której ma się uruchamiać system.