peter2012

Doprecyzuję swoją wypowiedź.

Panda USB Vaccine zabezpiecza tylko przed plikami autorun.inf, ale nie przed wirusami w MBR (wbrew pozorom pendrive'y też go posiadają) oraz malware tworzącym skróty *.LNK ,które są ostatnio dosyć popularne; jednak łatwo je usunąć.

Moim zdaniem nigdy nic nie da Ci 100% ochrony.

Najsłabszym ogniwem jest głupota człowieka i tylko logiczne myślenie Cię uchroni.W tym Windows z pendrive jak i normalny niczym sie nie różnią.

Windows - nie wiem,tutaj niech się wypowie ktoś inny.

Linux - nie ma możliwości infekcji.To całkiem inny system,inny kernel,inny typ aplikacji.Sam z niego korzystam,zarówno na codzień (choć,tak jak teraz,czasami też Windows) jak i na innych kompach,z pendrive.

Ogólnie to nic się nie zmienia.Ale na zainfekowanym komputerze lepiej uruchomić Linux (polecam Mint), choć jeśli z poziomu Windows nie będzie uruchamiana zainfekowana aplikacja,to nic się nie stanie.

Rolę odgrywa też typ infekcji,bo np.Qooqle czy inne tego typu (np wyłączające Centrum Zabezpieczeń) nic nie zrobią Windowsowi.Ale jeśli to będzie coś jak ZeroAccess czy Sality/Virut/Jefoo lub inny kolega z tej rodziny () to infekcja może sie po prostu przenieść na Windows na pendrive.Sytuacja nie dotyczy Linux.

Spróbować zawsze warto

Ale na podstawie logów możemy więcej powiedzieć niż coś wywróżyć

Hamachi...Niech zgadnę,Minecraft?

Zacznij od pokazania logów z OTL,lub jeśli OTL też tak muli to wypal płytę OTLPE i pokaż z niej raport (OTLPE na pulpicie płyty). >>> http://https://www.fixitpc.pl/topic/61-diagnostyka-ogolne-raporty-systemowe/page__p__4251#entry4251

Ja BSOD widziałem jeszcze na pierwszych wyciekłych buildach (odmawiał współpracy na VMware) - czarne było fajne ale to naprawdę mi się podoba

Co do Metro UI - średnio mi sie podoba.A reszta?....taka sobie...

Ja czekam na wersję pod procki ARM - może spece z XDA-Developers przeportują ósemkę na Samsungi Galaxy...

Moją uwagę zwraca to:

"Usługa Usługa Pomocnik IPv6 zawiesiła się podczas uruchamiania."

Start > Uruchom... > services.msc > Wyłącz tą usługę.

"Nie można załadować następujących sterowników startu rozruchowego lub systemowego: Fips intelppm" - błąd wyskoczył podczas używania trybu awaryjnego

To akurat normalne.W awaryjnym nie ładują sie usługi niedomyślne to i sterowniki są od tego zależne i padają.

PS.Ja logów nie przeglądałem - odpowiedź na szybko.

To teraz łopatologicznie: Picasso przyszedł (przyszła) ponownie.

A Jezus patrzy na to z nieba,i po prostu też by chciał powrócić na Ziemię w tak zaje****ym stylu

Jak to nie możesz?Jaki błąd? Jeśli OTL nie chodzi,to pokaż log z OTS.

EDIT: pffff,system nie chodzi... Zaraz podam linka do OTLPE.

Wypal płytę OTLPE i pokaż log z OTL z jej poziomu. https://www.fixitpc.pl/topic/4414-diagnostyka-infekcji-na-niestartujacych-windows.

EDIT nr3: Zawsze mam pecha...

glok, a na jakie złącze jest klawiatura? USB czy PS/2?

Ja przetłumaczę - zdaje się - na PL

Krótko i zwięźle: chodziło o to,że Picasso powrócił (w tym przypadku powróciła) a Jezus zazdrości

Dobrze rozumiem?

Tia... Dobrze,że napisałem "można" No zamknąć można,najwyżej się poprosi na PW o otworzenie.

Decyzję niech podejmie ekipa FiXITPC

@Wiesław: Nie widziałem Cię pisząc,ale tak,masz rację.Ja się tu zastanawiam czy coś do rzeczy nie ma określony producent karty (tutaj:Palit).

Dlatego spytam: @YourEnemy,jaki jest producent Twojej karty (nie samego GPU,to oczywiste ),czy to może karta referencyjna?

Ja od dłuższego czasu korzystam z w/w sterowników i nie sprawiają żadnych problemów.Ja również jestem graczem i też lubię zainstalować raz i na długo.

Dziękuję wszystkim za pomoc,a jako że problem nie występuje na nowych sterach to temat można zamknąć.

PS.Sorry że tak długo nie odpowiadałem,ale kompletnie o tym zapomniałem

Łączycie się przez jakieś proxy?

A idzie przez Frankfurt bo strona stoi na hostingu OVH (stąd też przekierowanie) i musi przez Frankfurt dotrzeć do serwera.

Jeśli tak bardzo koledze zależy (Tobie również,Nuriel ) to spróbujcie znaleźć jakieś dobre proxy.Najlepiej polskie,może być zagraniczne =)

PS.Raport z Net-Log też nie zaszkodzi

U mnie działa,z komórki i z kompa.Ja bym u Was podejrzewał DNS/Blokadę określonych IP.

Hmmm... Macie tego samego dostawcę?

I kolega przez iPhone łączy się przez swoje domowe Wi-Fi?

Tak,to kopia zapasowa po operacjach wykonanych tym.Można bezpiecznie usunąć,jeśli nie ma problemów z systemem.

njczyziu,ten błąd to wina serwera forum a nie twoja Mi również się to czasem zdarza.

No,wszystko ładnie poszło - ani śladu adware.

Z mojej strony EOT.

pzdr

Poza drobinami w FF nic nie zostało - i dobrze.Uruchom OTL i w pole Własne skanowania/skrypty wklej:

:OTL
FF - prefs.js..browser.search.defaultengine: "Ask.com" 
FF - prefs.js..browser.search.defaultenginename: "Ask.com" 
FF - prefs.js..browser.search.defaultthis.engineName: "MyAshampoo Customized Web Search" 
FF - prefs.js..browser.search.defaulturl: "http://search.conduit.com/ResultsExt.aspx? ctid=CT2475029&SearchSource=3&q={searchTerms}" 
FF - prefs.js..browser.search.order.1: "Ask.com"

:Commands
[emptytemp]
[emptyflash]

Kliknij w Wykonaj Skrypt.Po restarcie pokaże się raport.Wklej go do posta.

Ode mnie to będzie tyle.

A próbowałeś banalnej rzeczy: pobrania od nowa?Najlepiej z innego serwera.Komunikat podaje informację o uszkodzeniu paczki.

Możesz również spróbować przeinstalować Windows Installer.

AD-Remover sobie poradził z tymi szczątkami.Teraz pokaż świeży log z OTL (ale zaznacz opcję Pomiń pliki Microsoftu) już bez Extras oraz AD-Remover z opcji Scan.

PS.Wszystkie logi czytam przez komórkę więc czas odpowiedzi może być nieco przydługi

PS2.Zastanów się nad wymianą GG10 czymś lżejszym - np.WTW.

Wiesz co dużo śmieci to ja tu nie widzę jednak w IE i Firefox są spore szczątki adware.Uruchom AD-Remover z opcji Clean (usuwania).On wykończy te szczątki.Pokaż wynikowy raport.

A co do ESET to z antywirusów może być Avast a z pakietów Internet Security - Comodo.I zaktualizuj Javę - Java 7.(Download JRE>>>Windows x64...)

Basia

---------------------------------------------------------------------------

Co to jest: lata po pokoju i robi yzb, yzb, yzb...

Okej

Do sklepu z kapeluszami wszedł klient i wybrał kapelusz za 73 zł. Ekspedientce wręczył banknot stuzłotowy. Ta, ponieważ akurat nie miała drobnych (klient także nie miał), wybiegła do sąsiadującego przez ścianę zakładu fryzjerskiego, by zmienić "setkę". Po chwili wróciła, wydała resztę i zadowolony klient opuścił sklep.

Nie upłynęła minuta, jak wpadł fryzjer z pretensjami, że banknot, który mu wręczyła, jest fałszywy i wobec tego należy mu się 100 zł. Banknot rzeczywiście okazał się fałszywy. Oszukana ekspedientka usiadła przygnębiona i zaczęła liczyć, ile też straciła na nieuczciwości klienta, bo to i kapelusz mu wydała, i resztę, i teraz jeszcze fryzjerowi trzeba oddać 100 zł. Liczy, liczy i coś nie bardzo może się doliczyć, bo wypadają jej różne sumy.

Pytanie: Ile wynosiła jej strata?

Łatwe

Matką?