-
Postów
346 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez peter2012
-
-
Okazało się, że zmartwychwstał
Widocznie coś się spaprało, stara dobra metoda "stuknij a zadziała"... zadziałała
Dysk jak na razie działa, zgrywam te najpotrzebniejsze dane na pendrive'y. Przyjdzie nowy dysk to ew. zrobię kopię na niego.
-
No takiego finału to sie nie spodziewałem.
Gram sobie w Shift 2 Unleashed a tu nagle ścina i BSOD. Reboot, a tu.... brak dysku do bootowania. Nie wykrywa go. BIOS milczy. Jedyne czym teraz dysponuje to komórka z internetem i ewentualnie poszukam płytki z Ubuntu.
Cholerny kurier z zasilaczem i dyskiem ma dojechać dzisiaj.
Fotki z BIOS-u:
(na obrazku nr.2 widać że nie wykrywa żadnych HDD)
Co robić? Czekać na tego cholernego kuriera z dyskiem i zasiłką czy coś zrobić żeby np. dane odzyskać?
-
A czemu miało by się coś zepsuć? Jeśli nie zadziała to nie zadziała, ale żeby to ocenić to podaj łaskawie resztę konfigu.
-
Specjalnie do Humoru wstawiam, pokazuje jak "fahofcy" z Komputer Świat znają się na zasadach bezpieczeństwa...
(wiem że KŚ z 2010r. ale dalej ci sami ludzie tam są.... poszukam nowszych gazetek, coś znajdę to wstawię )
-
Sytuacja jest taka - jedzie do mnie nowy zasilacz i dysk (Samsung HD753LJ), grafika już czeka. Jak dostanę zasilacz to sprawdzę czy to aby nie wina tego chińskiego szajsu.
Cóż, jeżeli biłeś komputer to gratuluję. W końcu wielu producentów wręcz zaleca od czasu do czasu walnąć w obudowę bo elektronika inaczej nie będzie się dobrze trzymać. Ehh - po prostu nie rób tak więcej bo to tylko pogarsza systuację.Z tymi błędami mogło być tak że jak uderzyłeś w obudowę to dysk z powodu wstrząsu (który zarejestrował) miał problem i źle zapisał dane(co też zarejestrował). Dysk tak ogólnie może się mieć dobrze - na podstawie danych które mamy teraz ciężko coś definitywnie stwierdzić. Zawsze można przeinstalować Widnowsa na próbę, ewentualnie sklonować partycję z Windowsem na inny dysk który podłączysz i zobaczysz co się stanie. Co do brakujących sterowników -prawdopodobnie ponowna instalacja sterowników do chipsetu rozwiąże sprawę.
Ciekawe też cóż to jest OPLSP.DLL.
Gwoli ścisłości - nie ja tylko ojciec, jak mu wmówiłem że nie każde spowolnienie systemu to wirusy, to teraz uważa że to dysk i bum,bum,bum.... i weź z takim gadaj.
Windows reinstalowany - bez skutków. Dysk sprawdzę jak nowy przyjdzie.
OPLSP.DLL - moduł Opiekuna, taki złom do kontroli rodzicielskiej. Nie aktualizowany od 2009 roku. Masakra. Z tym tak jak wyżej, nie wmówisz starszemu że to akurat Opiekun zamula kompa (bo bez niego komp działa nieco szybciej), bo przecież on jest dobry....
Dodam jeszcze kontrole temperatury chipsetu (daj zakladke sensors z HWinfo) oraz jednak zasilacz i kable sygnalowe oraz zasilajace. Koniecznie sprawdzic/wymienic (gniazda w dysku obejrzec). Wszystkie polaczenia posprawdzac na plycie.Takie objawy jak gubienie sterow (jesli byly wgrane) moze swiadczyc o padaniu chipow na plycie. Trudna weryfikacja w warunkach domowych. Praktycznie bardzo intuicyjna i wymagajaca doswiadczenia. Na teraz wiesz co robic.
HWiNFO:
Zasilacz jak dojdzie wymienię. Gniazda w dysku... no nie wiem, wszystko wygląda OK (jak na oko człowieka które takie wejścia widzi raz na miesiąc). Połączenia posprawdzane, dociśnięte, komputer z kurzu przeczyszczony. Kabelek SATA podmieniony, bez zmian.
To plus post @MarekB wskazuje na problemy z podsystemem mechanicznym dysku. Ewentualnie zasilacz. Nie wiem czy jest sens się meczyć w instalację sterów. Lepiej dysk podmienić i zobaczyć reakcję. Ale moga to być również pamięci walnięte.
RAM-y zostawiłem na noc z Memtestem86+, 0 errorów. Co do dysku: w HDTune podczas benchmarku raz idzie ~120MB/s, a raz 4MB/s. Kontrolka od dysku cały czas miga i gdy wolniej pracuje to go słychać nieco głośniej. No cóż czekam na nowe części i się odezwę.
-
w BIOS-ie ustawione są inne urządzenia w kolejce botowania przed HDD (np napęd DVD w którym nawet jeżeli jest płyta pusta to i tak czas jest tracony bo komputer sprawdza sobie czy na tej płycie przypadkiem nie ma systemu operacyjnego)
Tak, ale nie o to chodzi. Ja mówiłem o tej fazie już po bootowaniu czyli ekran logowania i start z autostartu.
dysk jest sfragmentowany i trzeba go zdefragmetować (Puran Defrag np) antywirus - trzeba go usunąć i zobaczyć co się stanieDysk - defragmentowany Puranem (normalna + Boot Time) Antywirus - Nortona IS wywalałem już wcześniej, bez skutków.
Dodam, że problem mam od dłuższego czasu. Już od listopada się z tym męczę, dysk był nawet zerowany MHDD bez skutków.
Ale czasem pomaga jedna rzecz - porządne walnięcie w obudowę kompa... na przykład teraz jest cud miód i maliny, system chodzi jak strzała. O system staram się dbać, ale załączam logi z OTL.
Write Error Rate:1/Always OK, Worst: 1 (Data = 381256)
Cytujac dokladnie;
200 - C8 - Multi-Zone Error Rate/Write Error Rate - Częstotliwość pojawiania się błędów podczas zapisu danych na powierzchnię dysku. Wzrost nieprzetworzonej wartośći tego atrybutu oznacza, że powierzchnia dysku jest w złym stanie, lub też problem z mechanicznym podsystemem dysku.
Czyli to by potwierdzało moja teorię o uszkodzeniu dysku...
Dodatkowo sprawdz kabel sygnalowy (wymien).[/color]Co stoi na przeszkodzie przeleciec MHDD jeszcze raz.?
Jest kilka bledow spowodowanych wstrzasem.
Dobrze by bylo zobaczyc MU na okolicznosc wpisow z ACPI oraz sprawdzic w BIOS-e czy masz funkcje -Advanced Power Management- i jest wlaczona.
Kabel sprawdzę, dam znać.
Wstrząsy - wyżej, uderzanie w obudowę chyba...
MU - takie coś:
W BIOS Advanced Power Management jest włączona.
-
Cześć, zwracam się do Was z prośbą o pomoc z dyskiem. A konkretnie Samsungiem HD520HJ. Problem jest taki że na tym dysku XP przy mojej konfiguracji powinien chodzić szybko i sprawnie (i czasami tak jest) ale obecnie proces samego logowania i uruchamiania programów z autostartu (jest ich 3) trwa ok. 2 minuty. Na początku, gdy dysk przyszedł do nas wszystko było OK. Został przeskanowany MHDD i praktycznie wszystko było poniżej 3ms, jedynie nieliczne <10ms i <50ms. SMART dysku również nic ciekawego chyba nie mówi (raport z CrystalDiskInfo w załączniku). Raport z HWiNFO jest TUTAJ
Komp ten sam co zwykle, nowa karta graficzna czeka na zasilacz (dojdzie za parę dni), a na razie konfig stary, w podpisie.
Liczę na Waszą pomoc.
-
Nie do końca Cię rozumiem, ale pozostawi takie same ślady, bo trial to trial. Ale trial dla wirtualnego i dla gospodarza liczy się oddzielnie, bo to dwa różne systemy
-
Hmmmm... PPM na Pulpit > Rozmieść ikony według > Autorozmieszczanie zaznaczone czy nie?
-
Hehehe. On chyba nie zrozumiał czegoś
-
Pewnie tak. Jedziemy:
- Zaaplikuj to samo do klucza HKEY_LOCAL_MACHINE
- Sprawdź, czy link na którym sprawdzasz działanie nie ma prefiksu https://
- Zawsze po zmianach w rejestrze restartuj komputer
- Lub poczekaj na opinię @picasso...
- Zaaplikuj to samo do klucza HKEY_LOCAL_MACHINE
-
Dobra trzymaj: http://speedy.sh/sKRqY/Ar2ek.exe
To klasyczny plik *.BAT przekonwertowany na *.EXE za pomocą BAT2EXE. Mogę wrzucić oryginalny, jeśli chcesz
Umieść go sobie byle gdzie i podstaw ścieżkę do niego zamiast ścieżki Chrome w rejestrze.
Wpis powinien wyglądać mniej więcej tak:
"lokalizacja_pliku" "%1"Powinno działać.
BTW
Możesz zrobić analogicznie dla klucza HKEY_LOCAL_MACHINE (dalej tak samo), o ile na kompie wszyscy użytkownicy mają Chrome i będą mieć dostęp do pliku który Ci podesłałem
-
Ar2ek, ja dzisiaj jak wrócę ze szkoły to podeślę Ci plik z komendami CMD który podstawisz pod Chrome w tamtym wpisie w rejestrze a on uruchomi Chrome z odpowiednimi parametrami
-
W Chrome nie ma takiej opcji. A ja zadam glupie pytanie, czy zrobileś restart komputera?
PS. Wiesław, na pewno zadziała bo kiedyś sam tak robiłem, za czasów Chrome 5 (teraz jest 17 )
-
Hmmmm nie wiem... Moim zdaniem to błąd w tej jedynce na końcu. Zapomniałeś o tym:
Google\Chrome\Application\chrome.exe"<spacja>--user-data-dir="T:/chrome"<spacja>"%1"Pamiętaj o spacjach i odpowiednich cudzysłowach.
-
Start > w pole Wyszukaj... wpisujesz regedit i uruchamiasz z prawokliku jako Administrator. Przechodzisz do klucza HKEY_CURRENT_USER\Software\Classes\http\shell\open\command i edytujesz wartość domyślną. Tylko zostaw "%1" na końcu.
-
Dobra, skoro Cię to uszczęśliwi to raczej nie jest wina wirusa (a nawet na pewno bo nikt z "zakaźnego" się nie odezwał)
Zacznij od wyłączenia DU Meter, tego monitora łącza, bo tylko on mi się kojarzy z komunikatem.
-
A ja dorzucę od siebie:
[2011-05-23 13:16:00 | 000,000,000 | ---D | M] (MovieBario Community Toolbar) -- C:\Documents and Settings\xp\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\si5c82g8.default\extensions\{58beca16-cae6-4b7a-a0e8-153d0cbba63a}
[2011-06-24 11:55:50 | 000,000,000 | ---D | M] (Softonic-Polska Community Toolbar) -- C:\Documents and Settings\xp\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\si5c82g8.default\extensions\{c86eb8a9-ccc2-4b6c-b75d-73576ed591bf}
[2010-05-28 19:05:00 | 000,000,000 | ---D | M] (MediaBar) -- C:\Documents and Settings\xp\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\si5c82g8.default\extensions\{E84D42CA-64EB-11DE-A65F-8C3656D89593}
[2011-05-23 13:15:41 | 000,000,000 | ---D | M] (free-downloads.net Community Toolbar) -- C:\Documents and Settings\xp\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\si5c82g8.default\extensions\{ecdee021-0d17-467f-a1ff-c7a115230949}
[2011-05-23 13:15:54 | 000,000,000 | ---D | M] ("DAEMON Tools Toolbar") -- C:\Documents and Settings\xp\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\si5c82g8.default\extensions\DTToolbar@toolbarnet.com
[2012-01-02 15:55:31 | 000,000,000 | ---D | M] (Babylon) -- C:\Documents and Settings\xp\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\si5c82g8.default\extensions\ffxtlbr@babylon.com
========== HKEY_LOCAL_MACHINE Uninstall List ==========
"BabylonToolbar" = Babylon toolbar on IE
"BearShare MediaBar" = MediaBar
"DAEMON Tools Toolbar" = DAEMON Tools Toolbar
"free-downloads.net Toolbar" = free-downloads.net Toolbar
"Softonic-Polska Toolbar" = Softonic-Polska Toolbar
W systemie masz parę śmieciarskich toolbarów - najpierw odinstaluj poprzez Dodaj/usuń programy a potem popraw w menedżerze rozszerzeń FF.
I jeszcze skasuj z dysku te pliki:
[2010-03-28 10:04:34 | 000,002,476 | ---- | M] () -- C:\Program Files\mozilla firefox\searchplugins\BearShareWebSearch.xml[2010-03-28 10:04:34 | 000,002,476 | ---- | M] () -- C:\Documents and Settings\xp\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\si5c82g8.default\searchplugins\BearShareWebSearch.xml
[2010-11-13 16:16:48 | 000,002,059 | ---- | M] () -- C:\Documents and Settings\xp\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\si5c82g8.default\searchplugins\daemon-search.xml
Dodatkowo:
"EVEREST Home Edition_is1" = EVEREST Home Edition v2.20"EXPERTool_is1" = EXPERTool 6.4
- EVEREST to już przeszłość, proponuję odinstalować. Następca to AIDA64.
- Ten EXPERTool bazuje na przestarzałym VTune. Dobry zamiennik - MSI Afterburner.
- EVEREST to już przeszłość, proponuję odinstalować. Następca to AIDA64.
-
Po to, żeby się po zakupie nowej karty nie okazało, że zasilacz jest za słaby bo może się to skończyć spaleniem karty lub innych podzespołów (z zasilaczem włącznie)
-
Karta to na 99% Palit GeForce 6600. Miałem identyczną. Ale i tak Cię ona nie poratuje w kwestii NFS. Piszę to po to żebyś się nie pytał.
Zrób w końcu fotkę boku tego zasilacza albo chociaż opisz co na tym boku jest.
@Dawid
Jak on to zrozumie to będzie cud.
EDIT:
30 minut już minęło
-
Dawaj fotkę, ale jeśli nie ma tam dodatkowej (i to dobrej) grafiki to wiesz
-
DirectX'a nie zastąpisz. On jest obsługiwany sprzętowo przez kartę graficzną. Stery nic nie poprawią sytuacji w kwestii NFS:The Run. Lepiej podaj info o zasilaczu bo żeby się nie okazało że jest za słaby dla ewentualnej nowej karty
EDIT: @piotrek Krótko zwięźle i na temat
-
Lub wyższy.
-
Ja również życzę wszystkim Wesołych Świąt, radości, szczęścia, smacznego karpia i przede wszystkim powodzenia w dalszym pomaganiu na fixitpc.pl!
Nowy komputer i stary dysk
w Hardware
Opublikowano
Zależy jak podzielisz nowy dysk. Jeśli na jedną partycję to będziesz miał 3 (dodawania Cię w szkole nie uczyli? ) a jeśli na 2 to będziesz miał 4, oczywiście.
A Windows będzie reinstalowany czy jak, jest na tym starym dysku? "