Witam serdecznie,
mój pierwszy post, pierwszy temat i od razu problem Opisałem go na innym forum dlatego teraz użyję tylko opcji kopiuj-wklej. Problem jest złożony, ale dlatego piszę w tym dziale ponieważ TDSSKiller i MBR Check wykryły infekcję. Żeby nie przedłużać...
...braciszek mój ze łzami w oczach przywiózł mi laptopa swojej dziewczyny twierdząc, że go zepsuł. Lapek ma 2 miesiące, zainstalowany oryginalny Windows 7 Home Premium 64-bit. System posiada 2 konta użytkownika czyli: kasia i toshiba. Mój brat twierdzi i TYM SIĘ GŁÓWNIE SUGERUJĘ, że ściągnął sobie z sieci crack do jednego programu i go uruchomił. Po tym prawdopodobnie system padł i już się uruchomić go nie daje. Za każdym razem pojawiał się BSOD (0x000000D1 problem ze sterownikiem iastor.sys) po próbie zalogowania się na konto, co widać na załączonej fotce. Zmieniłem w BIOS-ie w ustawieniach SATA z AHCI na Compatibility udało się raz w awaryjnym wejść na konto użytkownika kasia, ale po 2 min wywaliło znów STOP, tym razem już inny a raczej inne.
Do tej pory po kilku restartach zobaczyłem już: 0x000000D1, 0x0000000A, 0x0000003B, 0x0000007F, 0x0000001E. Do tego pojawił się błąd sterownika ataport.sys już nie iastor.sys oraz info: "A disk read error occurred Press Ctrl+Alt+Del to restart".
Co dziwne na konto toshiba wszedłem w awaryjnym bez problemu, przeskanowałem Malwarebytes, CureIt i nie znalazło nic. Tak samo przed tym wszystkim skanowałem go pięcioma różnymi antywirusami z Live CD i żaden nic nie znalazł. Próbowałem naprawy z płyty z systemem, przywracania i to również nic nie dało. Do tej pory myślałem, że będzie to wina sprzętu, aż wreszcie Przyszedł czas na OTL oraz TDSSKiller, MBR Check, Bootkit Remover, które to znalazły infekcję. Nie czyściłem jeszcze nic, a logi wklejam.
Uff ale się rozpisałem, ale chciałem opisać problem jak najdokładniej. Bardzo proszę o porady co dalej oraz z góry dziękuję.
OTL.Txt
Extras.Txt
TDSSKiller.2.4.14.0_18.01.2011_21.33.09_log.txt
MBRCheck_01.18.11_21.40.26.txt
bootkit_remover_debug_log.txt