Skocz do zawartości

bpm

Użytkownicy
  • Postów

    464
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bpm

  1. Witam, bardzo proszę o pomoc bo już nie wiem sam co jest grane. Poskładałem kompa dla siebie z nowiutkich podzespołów, wszystko podłączone prawidłowo, pierwsze uruchomienie i rozczarowanie. Po wciśnięciu Power, zakręcą się wentylatory, jest 2 sekundy i restart i tak w kółko 10,15,20 min. Od razu dodam, że na monitorze nic nie ma (bo nie zdąży być), jest "No signal". Głośniczek zdąży wydać przez ten czas tylko jakieś trzaski. Odpiąłem dysk, grafikę, napęd, zostawiłem tylko jedną kość pamięci i procesor i ciągle to samo. Płyta: Gigabyte GA-Z68A-D3H-B3 Procesor: Intel Core i5 2400 Pamięć: 2x2GB Kingston HyperX Grafika: ZOTAC GF GTX460 Zasilacz: Tagan 600W Dysk: WD Caviar Blue 750GB Moim zdaniem to BIOS, już raz tak miałem, dokładnie takie same objawy, tyle, że wtedy była to używana płyta ASUS i po wymianie kości BIOSu komp ruszył. W tym wypadku jest to nówka, więc to dziwne. Może ktoś ma jakiś pomysł?
  2. Witam serdecznie, przeszukując "kopalnię wiedzy" natknąłem się na dość ciekawy temat dotyczący "polepszania", że tak się wyrażę, własnej sieci w systemach Windows 7, Vista oraz Server 2008. Temat znajduje się tu: http://www.speedguide.net/articles/windows-7-vista-2008-tweaks-2574 Zastosowałem się do zawartych tam porad, ale powiem szczerze, że osobiście praktycznie nie zauważyłem różnicy u siebie (Windows 7 x64), może tylko to, że karta sieciowa "widzi" kilka sieci dookoła więcej. Jednak od razu mówię, że może to być tylko moje osobiste złudzenie. Jak można zauważyć, jest tam trochę zabawy w rejestrze systemu, dlatego jestem ciekaw co na ten temat powiedzą inni użytkownicy w/w systemów, czy warto bawić się po całości czy zastosować tylko kilka zaprezentowanych tweak'ów. Bardzo proszę o opinie.
  3. Fakt, mogła dostać po garach ale o to niech już się właściciele martwią. Miałem też inny dysk, bardzo stary i błędów na nim że hoho, ale nic się na nim nie działo, albo za krótko testowałem. Wszelkie sterowniki jak zawsze aktualne. Dzięki jeszcze raz za pomoc.
  4. Chyba jednak mnie przekonałeś Jest gwarancja 2 lata, więc w razie "W".... no i jeszcze ja będę mieć suchą głowę. Dzięki serdeczne wszystkim za fachowe porady. Temat proponuję pozostawić otwarty, jednak myślę, że można go przenieść do działu Hardware. Ale to już jak szanowna Pani Admin uważa EDIT:Wracam do tematu na momencik, ponieważ dziś oddaję kompa. Zasilacz kupiony, wymieniony, kilka "wersji" że tak powiem XP (w tym również czysty XP SP3 bez przeróbek) instalowane i testowane, a system jak się wieszał, tak się wiesza. Nie mam już siły do tego. Wiesza się co prawda teraz rzadko, ale jednak. Najczęściej podczas odtwarzania obrazów flash w przeglądarce, na Ipla ani razu jak do tej pory. 2-3 razy zdarzyło się też przy "nic nie robieniu". Testowałem również kilka wersji Firefox'a, począwszy od 2 do 5. Karta graficzna testowana na innym kompie również nie powodowała żadnych błędów ani zawieszeń. Została tylko płyta do gruntownego sprawdzenia, co w domowych warunkach jest raczej niewykonalne. Chyba, że jednak problem stanowi dysk na którym wykryte były bad'y, sam już nie wiem. Dziękuję serdecznie wszystkim za pomoc i porady.
  5. Tak widziałem Twoją propozycję tam, ale wolałbym jakiś 400W, bo ten miał 350W (używałem również kalkulatora) i poszedł sobie. Wiem, że ten był lipny, ale wolę się zabezpieczyć. Co do ceny powiedziałem im jakieś 80-100zł. Natomiast jeśli chodzi o obudowę, za wiele napchane tam nie ma, a sam obudowa była cały czas otwarta z obu stron wczoraj Skorzystałem jeszcze raz z kalkulatora wyszło mi 320W Zastanawiam się nad tymi: http://allegro.pl/zasilacz-atx-fortron-400w-fsp400-60emdn-fvat-gw-i1569728860.html http://allegro.pl/zasilacz-delta-400w-wroclaw-i1539128107.html
  6. Wiesz, ja już na dzień dzisiejszy sobie odpuszczam. Dalsze sprawdzanie powróci po świętach. NoName oddaję, a ten idzie na śmietnik. Jestem już po rozmowie i mam kupić nowy zasilacz. Myślę, że jakiś Fortron 400W wystarczy. No chyba, że polecisz coś innego w dobrej cenie
  7. No tak wylały, tylko pytanie które. Fakt napuchnięte są, ale przyglądam się, przyglądam i naprawdę nie widzę które to Ehh mogłem od razu go rozkręcić, nie byłoby tej całej zabawy. Na drugi raz jak będę podejrzewać zasilacz, rozkręcę go. Co do zasilacza "NoName", też najprawdopodobniej jest coś z nim nie tak. Załatwiłem sobie kartę, taką samą jaką właściciele wymienili czyli GF FX5500, komp pochodził na tym zasilaczu i tej karcie bez zawiesiny jakieś pół godziny, po czym zrestartował się i tak w kółko. Zasilacz zrobił się bardzo ciepły i czuć było dziwny zapach. Piszę dziwny zapach, bo to absolutnie nie był smród spalenizny. Rozkręciłem go, kondensatory całe, nic nie nadpalone. Jednak mam pewne obawy jeszcze, czy "coś tam jeszcze nie siedzi", że tak to określę, bo niby taki zestaw ze słabszą grafiką, ten zasilacz powinien uciągnąć. Ale tak jak mówisz, to kwestia trzymania napięć. Trzeba by się pobawić i posprawdzać.
  8. Tak, laptop jest mój, a komp stacjonarny, z którym są takie problemy nie mój. Załatwiłem wczoraj niby zasilacz, ale aż się boje go podłączać bo to niby 300W czyli mniej i NoName Co do Live CD z Linuxem, odpaliłem Mini Windows XP, Mini Linux z płyty Hiren's BootCD i cdlinux, wszystko było w porządku. Mam też inny dysk, wrzucę na niego system i potestuję. EDIT: Nie chcę prorokować, ale chyba mam prawdopodobną przyczynę. Zainstalowałem sobie system na innym dysku, a tu dalej dzieje się to samo. Pomyślałem, że trzeba zacząć od podmiany zasilacza. Zwlekałem z tym, ale rozkręciłem w końcu zasilacz z tego felernego kompa, a ten wygląda jakby coś w nim wybuchło, pełno stopionego stwardniałego czegoś tylko tyle, że nie widzę żeby któryś kondensator się wylał, albo coś w tym stylu. Podmienię na ten i zobaczymy czy się coś dzieje, ale tak jak pisałem wyżej aż się boję (NoName 300W). Temat proponuję przenieść do działu Hardware.
  9. Przeskanowałem oczywiście - Kaspersky Rescue Disk Ja jestem optymistą, ale po tym co się dzieje z tym kompem wszystko jest możliwe. Jeśli natomiast chodzi i ponowną instalację systemu, chętnie bym to zrobił, ale to zależy od właścicieli niestety.
  10. Otóż nie, miał naprawić, bo użyłem komendy /f oraz /r zarówno do partycji C: jak i D: Hmmm, po tym co wczoraj napisałem z użyciem Paint'a należałoby również winić Paint Co do zasilacza to wiesz, z lapka się nie da Picasso miała rację, że to nie wina Ipla, chylę czoła EDIT: Remapowanie zrobione, 0 bad'ów, wszystkie dane są. Niestety zawiesił się pod koniec przeprowadzanej defragmentacji. Kopiowałem dane na pendrive - zawiecha, usuwałem coś - zawiecha, ja już nie mam pomysłu co z tym kompem jest, zaczynam odinstalowywać aplikacje, może to coś da. A może to wina procka, bo zauważyłem, że co bym nie robił, kopiował, usuwał, wchodził na net, obojętnie, użycie procesora momentalnie wzrasta do 100%
  11. Właśnie jestem po testach MHDD i S.M.A.R.T. no i chyba znalazł się winowajca. Podejrzewałem Ipla, a właśnie przed chwilą komp mi się kilka razy zawiesił podczas edycji fotki w Paint. Zrobiłem też testy programem OCCT, nie było żadnych błędów w trakcie.
  12. Zrobiłem tak: odinstalowałem Norton'a , uruchomiłem System zdarzeń COM+, sprawdziłem partycję D: CHKDSK, uruchomiłem Ipla, chodziło jakieś 3 godziny i niestety. Po odinstalowaniu IDM i odpaleniu Ipla w dalszym ciągu jest to samo. Komputer uruchomiony jakiś czas, wszystko chodzi elegancko, komputer uruchomiony + Ipla następuje zawieszenie. Nadszedł czas na test S.M.A.R.T. i MHDD.
  13. Tak dokładnie, to modyfikowany system. Jakie sprawdzanie tych aplikacji masz na myśli? Co do IDM-a w temacie który podałaś występowały BSOD-y przy uruchomieniu programu, a tu nic się nie dzieje
  14. Oczywiście, że zaproponuję wymianę zasilacza na inny. Co do testu S.M.A.R.T. zrobię go jutro. Dosłownie przed chwilą odpaliłem sobie program IPLA. I co? Zawiesina. Czyli jednak to jest przyczyna, pytanie tylko dlaczego tak się dzieje? Prosiłbym Expertów o wypowiedź w sprawie załączonych logów, może tam znajdzie się odpowiedź.
  15. Tak jak pisałem wyżej, ja tej karty nie wymieniałem, dostałem taki komp, wiem tylko że wymienili. Na płycie wszystko jest ok, zasilacz rozbiorę jutro. Niestety nie mam na tą chwilę innego zasilacza. Co do sterowników od grafiki, stare odinstalowałem, wyczyściłem kompa, zainstalowałem nowe. Memtest z Live CD chodził jakieś 3 godziny, bez błędu. Z wszelkimi sterownikami wszystko jest ok, tak jak pisałem wyżej zainstalowane są wszystkie aktualne wersje. Dlatego napisałem temat w tym dziale, żeby wykluczyć/potwierdzić winę systemu. Przed chwilą zainstalowałem NFS Underground 2, grałem przez pół godziny i nic się nie działo. Podczas testów też nic, komp bez zawiechy chodzi już jakieś 10 godzin non stop.
  16. Nie testowałem, bo nie chcę nikomu w kompie instalować czegoś. A co do zasilacza, to sprawdzałem, powinien uciągnąć, ale to przecież Feel więc to też wątpliwe.
  17. Witam, no to "Houston we have a next problem" a mówiąc poważnie, znajomi dostarczyli mi kompa do sprawdzenia, "bo im się zawiesza". Jest to dość stary sprzęt, co widać na załączonym obrazku, dodam tylko, że pamięci to 2x512 MB PC3200 DDR, natomiast zasilacz to niestety Feel 350W. Komp jest po wymianie (przez właścicieli) grafiki z GF FX5500 na GF 6600. Standardowo przeskanowałem go na obecność robaczków Nortonem, Malwarebytes, TdssKill, Dr. Web Cureit, sprawdziłem dysk systemowym CHKDSK, sprawdziłem pamięci programem Memtest i Gold Memory, zaktualizowałem sterowniki, powyłączałem zbędne aplikacje z autostartu i doszedłem do punktu w którym zauważyłem, że któryś z użytkowników zainstalował sobie oprogramowanie Ipla a wraz z tym drugi raz zainstalował kodeki. Uruchomiłem program Ipla i za każdym razem, a było ich z 5, system mi się zawiesił. Myślę sobie, znalazłem przyczynę, poszukałem trochę i znalazłem poradę aby wyłączyć w programie opcję 3D. Odinstalowałem kodeki i zainstalowałem od nowa, ustawiłem program, odpalam raz, drugi, piąty, dziesiąty - chodzi. Wszystko by było ok z tym, że dziś odpalam tego kompa i znowu zawiesina 3x. Co jest przyczyną, nie wiem. Osobiście podejrzewam zasilacz, ale proszę o pomoc, może wspólnie znajdziemy przyczynę. Wklejam potrzebne logi. W razie czego proszę podawać, co jeszcze potrzeba. http://www.speedyshare.com/files/28039379/dziennik_zdarze_.zip OTL.Txt Extras.Txt AutoRuns.txt
  18. Ok ok, ale to brzmi tak jakbym mylił się i kłamał, że takie coś właśnie widzę w po polsku czyli C:\Pliki Programów (x86), bo żeby wyjaśnić dokładnie to co się stało opisałem jak najdokładniej co było i co jest. Ale skoro to przeszkadza i razi to sorry. Myślę, że temat jest do zamknięcia, bo pierwszy wątek już jest nieważny. No chyba, że powróci za kilka dni jak wszystko przywrócę. Dzięki za pomoc i za info.
  19. Chyba jednak wybiorę ponowną instalację systemu. Co zostało to wiemy, pytanie tylko dlaczego Tak jak mówię, pierwszy raz takie coś spotykam. wieslaw531 twierdzisz, że w polskiej wersji systemu folder Program Files (x86) nie nazywa się właśnie po polsku Pliki Programów (x86)? Mam nadzieję, że wyjasnienie Picasso wyżej z plikiem desktop.ini rozwieje wątpliwości
  20. Przecież w polskiej wersji systemu Windows 7 x64 na partycji C:\ jest folder, który się nazywa po polsku Pliki Programów (x86) zamiast Program Files (x86). Widzę, że też się dziwisz, więc napiszę jeszcze raz najprościej i najdokładniej jak potrafię. 1. Chciałem zainstalować VMWare Workstation i przez głupotę zmieniłem lokalizację podczas instalacji na Program Files; 2. Program się nie zainstalował, wywaliło błąd na koniec, żałuję, że go nie zapisałem; 3. Po tym fakcie folder C:\Pliki programów (x86) zmienił się na C:\Program Files (x86); 4. Co dziwne, część folderów została w C:\Program Files (x86), wygląda to jak pozostałości po odinstalowywaniu (screen z pozostałością po Malwarebytes) 5. Wszystkie programy 32-bitowe nie działają, tak jakby ich nie było, jakby zostały wszystkie odinstalowane, zostały same skróty, pytasz jaki błąd, proszę bardzo (screen); 6. W Panelu Sterowania\Programy i ich funkcje w dalszym ciągu wszystkie programy widnieją na liście jednak wszystkie ikony wyglądają na gołe standardowe systemowe; 7. W Start\Wyszukaj programy i pliki po wpisaniu VMWare jako lokalizację pokazuje C:\Program Files\VMWare, która w rzeczywistości nie istnieje (screen) 8. Punkty przywracania wszystkie, włącznie z najnowszym i dzisiejszymi zniknęły, nie ma ich; Tak to wygląda, mam nadzieję że wyjaśniłem, pierwszy raz takie coś widzę, myślę, że czeka mnie reinstalacja. rejestr.txt
  21. Niestety nic nie mogę zrobić już z tego co napisałeś wyżej, bo przed chwilą wszystko zepsułem przez głupotę. Chciałem zainstalować VMWare Workstation i zamiast wybrać normalne opcje instalacji zachciało mi się zmieniać i jako lokalizację wybrałem Program Files z tego względu, że jest to wersja zarówno x86 jaki i x64, no i się zaczęło. Program się nie zainstalował w ogóle, tylko wywalił błąd, a do tego ponad połowa zainstalowanych programów x86 zniknęła, pozostały tylko skróty. Folder Pliki programów (x86) zmienił nazwę na Program Files (x86). Chciałem użyć Przywracania Systemu, ale wywaliło błąd, że nie utworzono żadnych punktów przywracania, co również jest dziwne. Podumowując, nie działają programy które były zainstalowane w Pliki programów (x86), sam folder zmienił nazwę na Program Files (x86), nie ma punktów przywracania, żadne dane nie zniknęły typu Dokumenty itp. Czy jest jakaś możliwość przywrócenia do stanu sprzed pół godziny? Jeśli tak to bardzo proszę o pomoc. Tak jak mówiłem wyżej już, tragedii nie ma wielkiej bo system jest świeży, ale szkoda w ogóle naszego czasu z FM20.DLL. jestem zdziwiony ponieważ pierwszy raz taki przypadek spotykam.
  22. Tak stworzyłem folder Temp na partycji E:\ i tam zadeklarowałem. http://hotfile.com/dl/114439719/a493897/info.zip.html
  23. U mnie wygląda to dokładnie tak jak napisał Flavius, przeniosłem tylko Temp na inną partycję. Co do aktualizacji, do tej pory wszystko aktualizowało się idealnie, jedynie wczoraj pojawił się błąd podczas próby zainstalowania tych dwu aktualizacji wymienionych w pierwszym poście. Co do FM20.DLL może spróbować sposobu jaki podała Picasso z plikiem z XP (post #12)
  24. Tak jest ten sam błąd. Zauważyłem teraz jeszcze jedną rzecz, otóż obok pliku FM20.DLL jest FM20ENU.DLL. Może to coś znaczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...