XP nie wstaje_Unmountable_boot_volume 0x000000ED

[Anonim6]

1.Pytalem czy BIOS widzi poprawnie dysk i chodzi mi o taka zakladke wlasnie. To

Zobacz na post i fotkę z godz. 23:34.

swiadczy o nie widocznym poprawnie dysku w programie.

2. Nie bez powodu pisalem o podpieciu dysku w innym PC. Mozesz upewnic sie, ze dane sa widoczne i je zgrac. System moze naprawic taki dysk podpiety z automatu. (Naprawilem nie botujacy dysk z Win7 podpinajac do PC-ta z Win Xp bez problemow - co nie stanowi, ze tobie sie uda, ale .....bez komentarza.)

3. Teraz moze byc juz za pozno na podpinki wiec zostaje ratowanie danych jak sa niezbedne + pokaz co widzi BIOS do chol..ry.

[marcos777]

 

 

A na końcu zainstalowałem Fedora16 (Linux).

[Anonim6]

Przepnij ten dysk pod pierwszy kontroler. Tyle na poczatek.

 

@edit

przelecialem instrukcje do Twojej plyty. Porty SATA to prawdopodobnie porty SATA1. Kontroler oznaczony jako trzeci byc moze jest wlasnie SATA, ale pokazany za portami IDE. Czyli - jesli masz tak jak na zdjeciu (plyty) podpiety kabel od dysku to nic nowego nie wymyslimy. Zresetowal bym BIOS zworka i ustawil jeszcze raz w biosie podstawowe parametry bo moze tam jest problem po awari. Instrukcje masz na stronie asusa

http://www.asus.com/...4/K8N/#download piekny zabytek.

 

Dysk po awari zasilania. Sprawdz dokladnie czy nie ma nadpalen na elektronice.

Dalej mozesz wykonac SMART programami zewnetrzymi na nie startujacym nosniku.

[marcos777]

OTLPE nie dało rady. Wieczorem jak wrócę do domu zamieszczę screeny.

 

Tymczasem (odpisane rano z ekranu przy 41% zaawansowania) info z MHDD:

 

3 ms	 199949
10 ms	29564
50 ms	14510
150 ms  19
500 ms  22
50 ms	5
? Time  
X UNC	6709
! ABRT  409
S IDNF   49
A AMNF   6690
0 TONF  
* BBK  
	 41%  
 
Error: 50331651  
Error: 50331651  
Error: 50331651  
Error: 50331651  
Error: 50331651  
Error: 50331651	

 

 

 

Którą zworką resetuje się Bios? Tą koło baterii? Bateria była już wyciągana, to nie to samo? W Biosie dawałem już ustawienia Default.

[Anonim6]

Daj sobie spokuj ze zworkami i organizuj dysk bo z tego nic juz nie bedzie. Zerowanie od biedy mozesz zrobic, ale to bedzie sztuka dla sztuki. Masz prawdopodobne uszkodzenia powierzchni dysku oprocz wszystkich innych mankamentow. Przelec do konca i podaj wyniki dla potomnosci.

To co pokazujesz palcem na zdjeciu to kabel SATA nie zworka. Bateria jak pisal wieslaw531 do wymiany rowniez.

 

Tu masz zworke do resetu;

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Jest jeszcze kilka kwesti;

- zasilacz wydaje sie ok, ale wydaje sie do jest ok - czyni roznice

- w jakim stanie jest plyta

- w zwiazku z tym czy nie ma zagrozenia dla nastepnego dysku?

Na pytanie co mam na mysli od razu odpowiem. Nie podpialbym nowego dysku do platformy z nie pewnym zasilaczem. To tylko moje podejscie i nie musi byc brane pod uwage.

[marcos777]

Daj sobie spokuj ze zworkami i organizuj dysk bo z tego nic juz nie bedzie.

To co pokazujesz palcem na zdjeciu to kabel SATA nie zworka.

- w jakim stanie jest plyta?

- w zwiazku z tym czy nie ma zagrozenia dla nastepnego dysku?

 

MarekB

- Dzięki za info o resecie, wykonam wieczorem.

- Z tym palcem i zworką to troszeczkę przesadziłeś Po prostu odsuwałem kable na bok, żeby nie zasłaniały dysku do zdjęcia.

- Co do płyty, można ją jakoś przetestować programowo?

- Czy jest szansa na odzysk kilku katalogów z partycji D? Na C: mi nie zależy w ogóle.

[Anonim6]

Sory za palec, ale wszystko zaslonil. Bez urazy. Plyte przetestowac mozna w domu w tym sensie, ze dajesz naprawde stabilny i markowy zasilacz i podpinasz wszystko + nowy dysk (lub uzywany, ale dzialajacy) + stawiasz system. Testujesz np. OCCT (jak odpali na staruszku) + ramy - memtest-em + CPU - czyms tam i masz jakas pownosc dzialania. Inaczej servis, ale to chyba nie ma sensu = szkoda kasy.

Odzysk danych w takim stanie to tylko w specjalistycznym miejscu. Na wlasna reke przy takich powaznych uszkodzeniach tylko pogorszysz sprawe. Jak nie ma wielkiego parcia na odczyt to mozesz probowac - programow darmowych i komercyjnych jest wiele.

[marcos777]

Przepraszam za długą nieobecność na forum, ale musiałem wyjechać służbowo.

Wracając do dysku, próbowałem go przetestować różnymi programami, poniżej zamieszczam kilka screenów. Wiem, że to nie forum fotograficzne, ale myślę, że fachowcom obraz więcej powie niż słowa.

Bardzo mi zależy na odzyskaniu rodzinnych zdjęć i filmów z dysku D: Programy nie widzą jednak żadnej zawartości na C i D = 0Mb.

Dodam, że w momencie jak zacząłem testować dysk programem Acronics Recovery Expert zaczęły dochodzić z dysku stuki. Mam wrażenie, że to on je sprowokował.

Dotąd ich nie było słychać. A potem program do dysków WD -DLGDiag wyrzucił komunikat:

Busy Timeout, Error/Status Code: 0134

 

WD Support / Knowledge Base / Diagnostic Error Codes:

134 Busy Timeout Timeout from checking busy bit. The drive has not responded back in the time allotted. This may be due to a defect with the drive or a bad connection. Check cable & retest. Replace the drive if the error repeats.

 

 

A tu jest więcej dyskusji na ten temat: http://www.google.pl...lient=firefox-a

 

Nie wiem co robić, żeby bardziej go nie uszkodzić, a chciałbym odzyskać część zawartości z dysku D (filmy i zdjęcia).

 

 

; ; ; ; ; ; ; ;; ;

; ; ; ;

[Anonim6]

Tu nie ma alternatywy. Odzysk danych z takiego dysku tylko w specjalistycznym serwisie. Masz prawdopodobnie uszkodzona powierzchnie dysku + kto wie co jeszcze.

Kazde podlaczenie do PC to juz dodatkowy problem. Pisalem juz wyzej. To tak jakbys ciagnal za wlosy kolege z urwana reka i noga po polu walki i krzyczal "pomozcie mi go umyc i ubrac bo lecimy na przepustke". No prosze Cie, do szpitala sie nadaje ten dysk, a nie do naszych porad. Co moglismy zrobilismy.

[marcos777]

Ładnie napisane

 

Czyli samodzielnie nie mamy szans? Szkoda, że nie powalczymy.