Skocz do zawartości

Windows 7 wolno się uruchamia


Ventussi

Rekomendowane odpowiedzi

Właściwie od 2010 roku, czyli od kiedy używam Windows 7, on zawsze wolno mi się uruchamiał, tzn. pełny rozruch do stanu "używalności" trwa ok 2-2,5 minuty, co mnie strasznie denerwuje. Obok mam Ubuntu 12.04 (na tym samym sprzęcie), którego pełny rozruch trwa poniżej minuty. Myślałem, że z tym Windowsem, to normalne, aż odwiedziłem kumpla, który ma sprzęt w zasadzie podobny do mojego, jeszcze bardziej przeładowany różnym syfem w autostarcie, a uruchamia mu się co najmniej połowę szybciej, niż u mnie. Nie jest to kwestia żadnego wirusa czy czegoś, ponieważ w międzyczasie już było robionych kilka formatów i tak się dzieje zawsze. Na początku system chodzi elegancko, a z czasem, po zainstalowaniu potrzebnego oprogramowania, zaczyna się wolno uruchamiać. I to nie jest jakieś śmieciowe oprogramowanie. Instaluję tylko to, co mi jest potrzebne. Może Wy - drodzy forumowicze - coś poradzicie.

 

Mój sprzęt to: Athlon X2 4200+, 4GB RAM, dysk Seagate 160GB SATA, 7200RPM, 8MB cache, GeForce 9600GT, Windows 7 Professional 64bit SP1 PL, wszystkie aktualizacje zainstalowane.

 

Odnośnie bezpieczeństwa, używa Avasta 8 darmowego, MBAM, w Firefoksie Adblock + WoT. Dysk ostatnio defragmentowałem, powyłączałem zbędne rzeczy z Autoruna, usunąłem Daemon Tools, bo on ponoć potrafi zapchać system, może trochę to pomogło, ale w bardzo niewielkim stopniu.

 

Robiłem czysty start wg instrukcji tutaj na forum i wtedy system startuje zauważalnie szybciej.

 

Próbowałem się pobawić Windows Performance Tookit, ale niestety próba jego instalacji kończy się tak:

http://s3.postimage....ujpg29v/wsd.jpg

 

Tak więc wrzucę to, co udało mi się zebrać. Logi z OTL i Autoruns w załączniku, natomiast link do loga z Process Monitora daję poniżej:

http://speedy.sh/7tfXt/Bootlog.zip

 

I jeszcze z Security Check:

 

Results of screen317's Security Check version 0.99.61

Windows 7 Service Pack 1 x64 (UAC is disabled!)

Internet Explorer 9

``````````````Antivirus/Firewall Check:``````````````

avast! Antivirus

Antivirus up to date!

`````````Anti-malware/Other Utilities Check:`````````

Malwarebytes Anti-Malware wersja 1.70.0.1100

Java 7 Update 17

Adobe Flash Player 11.6.602.171

Adobe Reader XI

Mozilla Firefox (19.0.2)

Mozilla Thunderbird (17.0.3)

````````Process Check: objlist.exe by Laurent````````

AVAST Software Avast AvastSvc.exe

AVAST Software Avast AvastUI.exe

`````````````````System Health check`````````````````

Total Fragmentation on Drive C:

````````````````````End of Log``````````````````````

 

Tak, nie używam UAC, bo niektóre stare gry nie są z nim kompatybilne. A IE mam w wersji 10, nie 9, jak ten program raportuje. Wczoraj robiłem defragmentację Auslogics Disk Defrag, więc nie wiem, o co chodzi z tą fragmentacją.

 

Dobra, wsio. Pomożecie? :)

Extras.Txt

OTL.Txt

AutoRuns.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

@Belfegor

Zrobiłem, jak radziłeś i wyszło na to, że 2 programy wprowadzają taką zamułę, tzn. cFos Speed - usunąłem, oraz Avast. Tutaj poszperałem i wyłączyłem w opcjach skanowanie w poszukiwaniu rootkitów podczas startu systemu. Ponadto w msconfig ustawiłem rozruch na 2 rdzenie. Po tych operacjach system startuje zauważalnie szybciej. Podgląd zdarzeń ostatnio pokazał 78 sekund, co jest już całkiem niezłym wyczynem wg mnie. Chyba na tym poprzestanę. Lubię Avasta i nie chcę z niego rezygnować.

 

@mgrzeg

Ściągnąłem ten program, zainstalowałem i po wydaniu polecenia zasugerowanego tu na forum komputer się zrestartował i podczas bootowania (dokładnie wtedy, kiedy logo Windows jest na ekranie) wywaliło niebieski ekran z błędem 0x7E :P i dysk się wyłączył (usłyszałem, że się wyłącza). Nie miałem ustawionego, żeby mi nie resetowało automatycznie komputera, więc szczegółów awarii nie znam, zapamiętałem tylko 0x7E. Po restarcie dysk się odpalił i na szczęście wszystko śmiga.

Odnośnik do komentarza

Coś nie mogę znaleźć u siebie tych plików.

 

W każdym razie drobna aktualizacja:

Wyrzuciłem VirtualBox, Avasta zastąpiłem MS Security Essentials i ustawiłem na sztywno adresy IP dla połączenia sieciowego (konkretnie IPv4). Wygląda na to, że najbardziej Avast mulił przy rozruchu. Po tych wszystkich operacjach Windows wg najnowszego loga w dzienniku zdarzeń, startuje w 48 sekund (sam bootscreen 17 sekund) :) Myślę, że to by było na tyle. Dla mnie problem rozwiązany.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...