Skocz do zawartości

Groszexxx

Moderatorzy
  • Postów

    2 714
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Groszexxx

  1. Chodzi Ci o tą metaforę?

     

    Gościu, który nie potrafi posta skleić, wykonać zalecanych kroków - chce się brać za wymianę elektroniki dysku na podstawie swojego "widzi mi się". 

     

    Wcześniej pisał o tym, że nie chce formatować, bo powoduje to szereg takich, a takich efektów ubocznych - gdzieś to pewnie wyczytał. Chkdsk najpierw dysk widzi jako RAW - potem nagle po wpisaniu komendy ponownie - rozpoznaje go i analizuje.

     

    Ja nie mam dużej wprawy w pilotowaniu takich userów. Mówi, że program widzi dysk po podłączeniu - skoro go odłączył - to czemu jest DiscGenius widoczny na dole? Miał go zaznaczyći pokazać.

     

    To jakiś dramat, mi brakuje cierpliwości.

  2. Jeśli samochód Ci gaśnie zaraz po odpaleniu - to wymiana akumulatora cos da? Ty nie masz podstaw w uzytkowaniu windowsa, nie wyobrazam sobie Ciebie z miernikiem.

     

    DiscGenius wspomniał o uszkodzonych sektorach, dlatego wypadałoby zrobić kopię mbr'u i dysku. Zreszta - jesli nie odpala sie ani ten ani windowsowe zarzadzanie dyskami - czemu i ten mialby sie odpalic? Zreszta, uwazam, ze nie powinno go sie teraz zbyt duzo katowac. Kopia posektorowa, a potem sie mozna bawic dalej.

     

    Zreszta - moglbys tez zamiescic zdjecia jak wygladaja jego wtyki. W ktorym miejscu sie oderwalo? I to od niego czy poprzedniej obudowy?

  3. Przyda się nam też kopia MBR

    https://www.fixitpc.pl/topic/3437-sporzadzenie-i-przywrocenie-kopii-mbr/

    Co do kopii posektorowej:

    http://www.instalki.pl/systemy-operacyjne/download/Systemy_operacyjne/Parted_Magic.html pobierz to. Wypal na plyte.

    http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=11633406#11633406

     

    I jeszcze powiem tak - jesli sa tam dla Ciebie bardzo wazne dane - to lepiej zebys sam sie tym nie bawil i oddal to w rece profesjonalistów.

     

    Poczytaj. Jak czegos nie wiesz - pytaj. Ja bede poznym wieczorem. Mam robotę. Strzała.

  4. Na jakim interfejsie jest ten dysk?

     

    I czy dysk jest niewidoczny cały czy brakuje jakieś partycji? Ta Iomega_hdd - to partycja z tego problemowego dysku?

     

    To sie stało nagle czy coś majstrowałeś?

     

     

    Ale Rzast, ja rozumiem Twoje motywy, ale lekarz też przed przepisaniem leków, wydaniem zaleceń: musi zrobić wywiad, nawet jeśli na 98% nic mu pomoże ;)

    Chodzi o postępowanie zgodne ze sztuką. Tylko to miałem na myśli. Zwróć też uwagę, że dysk mógł być pożyczony.

  5. Po pierwsze - używaj opcji EDYTUJ.

    Nie pisz posta pod postem!

     

    Po drugie - miałeś dać screena z zarządzania dyskami.

     

    Do Rzasta:

     komenda /r zawiera już w sobie /f.

    I wstrzymaj się troszkę z dawaniem rad w stylu komendy fixmbr, nie żeby była zła, ale jest ryzykowna nie mając pojęcia nic o dysku i uwarunkowaniach. Dla przykładu - gdyby mbr zawierał inny bootloader taki jak grub.

  6. Co znaczy "nie chce wejsc"? Jaki objaw? Powierzchnie dysk ma w miare sprawna. Odczyt tez - przynajmniej jesli chodzi o tryb skanowania ciaglego.  Sa jeszcze programy do badania losowych czesci i tzw. butterfly. To daje wieksze wyzwania dla glowicy. Jesli tamte wypadlyby w miare pozytywnie, test benchmark w HDTune tez - to dysk jeszcze powinien sie nadawac do uzycia. Nigdy nie wiadomo jak dlugo, ale poki co mozna na nim pociagnac.

     

    Sprawdz czy model Twojego hdd nie jest na czarnej liście, chociaz watpie. 

    http://www.cdrinfo.pl/downloads/dyski-twarde-(hdd)-narzedzia-firmowe

    Tu masz firmowy soft do Hitachi. Dokonaj testu long.

  7. Widziany jest w BIOSie? Od tego powinienes zaczac.

    Jaki interfejs ma dysk? Jak go podlaczyles?

    I w ogole jaki dysk?

    I popraw błędy ortograficzne, bo niedobrze mi się robi. Poprawnie jest: podpiĄłem.

    Masakra, tradycyjnie zero informacji poza tym, że nie działa.

    Zobacz czy mhdd go widzi, on używa innych przerwań niż bios. Wrzuć jego smart jesli mhdd go zobaczy.

  8. No to sa. Trudno.

     

    Mnie dziwi czemu zawsze panuje przekonanie, ze wszystko da sie uzdrowic, naprawic, wyleczyc. Czy mechanik klei klocki hamulcowe? Uzywa na nich jakis zaklec? Sa zuzyte i ida do wywalenia, zamienia sie je nowymi. Mechanika w dysku tez sie zuzywa. I stad takie objawy. Nośnik elektromagnetyczny też się utlenia. Wykonuje się rutynowe zabiegi i jesli one nie pomoga - to nic sie nie da zrobic.

  9. Ja zgadzam się z Wiesławem.

     

    Uważam, że w miejscach takich jak to forum, szczególnie mocno powinno się promować i propagować rozwiązania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa danych w postaci podejmowania szeregu kroków zaradczych. Kopie zapasowe danych, kopie rejestru, obrazy systemu, punkty przywracania. Oczywiście nie są to rzeczy łatwe, ale można zastosować najpopularniejsze rozwiązania, które przeciętny użytkownik będzie w stanie zaimplementować i wdrożyć.

    Nie uczyni to Picasso i reszty bezrobotnymi, ale na pewno odciazy z najlzejszych i najbardziej rutynowych problemow. 

     

    Można rozważyć też opcje: jeden dysk ssd i tradycyjny hdd.

     

     

  10. Ostrożności nigdy za wiele, to oczywiste. I fakt, może się tak zdarzyć jak mówisz. Wszystkich funkcji powinno się używać z rozwagą.

     

    Teoretycznie za pomocą np. DMDE - można zweryfikować co znajduje się w sektorach o danym przedziale LBA i stwierdzic czy d ane sa istotne czy nie. Latwiejszy sposob - to zrobić kopię posektorową zagrożonego obszaru. Potem kontrole uruchomić chkdsk. 

     

    Na samym koncu wjeżdża dopiero ciężka artyleria w postaci MHDD.

    Często zdarza się sektor niestabilny - czyli czytelny, ale o długim czasie odczytu i 500. Domyślnie timeout jest 320ms. I wtedy jak sie skanuje z funkcja erase delays - drugi na pewno wyzeruje. Pierwszy - zalezy czy bedzie powyzej 320 ms.

     

    W formie małego wytłumaczenia się z dawanych tutaj rad: pisałem autorowi jakie to może mieć skutki, został i poinformowany i uswiadomiony co do ryzyka. O kopii zapasowej tez wspomnialem.

  11. Start i end musza byc takie same jesli sie chce tylko jeden sektor potraktować. Pisałem o tym jak wół: "start lba i end lba - to lba wyznaczajacy rejon wykonywania operacji." Skoro domyslnie to pierwszy sektor LBA (zerowy), a zamykajacy skanowanie to ostatni sektor, no to jesli edytowales tylko miesce startu to poleci do konca.

    Zresztą - to jest logiczne.

     

    Akurat erase delays zeruje tylko sektory, które nie nadają się do odczytu bądź czas ich wykroczył poza termin dopuszczalnego opóźnienia (opcja timeout). Także autor ma szczęście. Z drugiej strony - gdyby faktycznie było to takie groźne - pewnie zastosowali by dodatkowe ostrzeżenie.

    Schody się zaczynają, gdy ktoś zmieni timeout na niską wartość np ponizej 50. Stare dyski lubią być przy skanowaniu szaro-zielone, a więc mieć całą masę sektorów z czasem odczytu

  12. Słychać dźwięk cofającej się głowicy w dysku? Taki jak odetniesz mu zasilanie? To bardzo charakterystyczne, wiec sie wsluchaj. To ważne. I czy zachodzi tylko podczas remapowania? Jest jakis komunikat? Np. ze remapowanie zakonczylo sie niepowodzeniem?

     

    Cały mhdd sie zawiesza?

     

    Można spróbować jeszcze innego softu. Np. Vivard, ale chce zaznaczyć, że tu moje kompetencje oparte na wlasnym doswiadczeniu, sa ograniczone. Nie trafilem na taki przypadek, a uszkodzenia powierzchni sa jak rak zlosliwy. Postepuja.

    Moge opisac co ja bym zrobił na Twoim miejscu, ale zaznaczam, ze efekty moga byc kiepskie dla samego dysku - z tym, ze juz nie wstanie.

     

    Dodam, że z mojego punktu widzenia można się pokusić o jeszcze jedną próbę we wspomnianym Vivardzie.

  13. Post 4 i 6.

    Wszystko napisałem. Zadaj konkretne pytanie.

     

    Jeśli ja piszę, że erase delays to zerowanie, a Ty mowisz, ze "nie rozumiesz co z tym zerowaniem" - to co ja moge zrobic?

     

    Co znaczy, że dysk się zawiesza? Czy znak zachęty mhdd - miga czy stoi w miejscu? (http://pl.wikipedia.org/wiki/Znak_zach%C4%99ty)

     

    Miałeś zobaczyć czy po remapie zmieniły się parametry smart. Narazie zajmujesz się bad sectorem (to ten, ktorego lba jest czerwone)

  14. Dyski zewnętrzne sa rozne. Z reguly niczym nie roznia sie od innych poza obudowa, ktora przystosowana jest do pracy na interfejs usb, firewire czy estata. Rzadko zawieraja istotne technologiczne roznice - poza wiekszej odpornosci na przeciazenia.

    Wszystkie dyski hdd musza pracowac w poziomie. Z przenoszeniem nie ma to wiekszego znaczenia, jedynym niebezpieczenstwem jezeli chodzi o przenoszenie sa warunki - temp. wilgotnosc i wstrzasy, ktore sa najbardziej zabojcze.

  15. https://www.fixitpc.pl/topic/141-mhdd-podstawowa-instrukcja-obslugi/

     

    parametry skanowania na drugim screenie. Tam wybierasz wymienione operacje.

    start lba i end lba - to lba wyznaczajacy rejon wykonywania operacji. W domysle - samo skanowanie ma wszystkie opcje wylaczone, czyli na off.

    Erase Delays to zerowanie uszkodzonych sektorow logicznych.

    Remap - to remapowanie uszkodzonych fizycznie.

     

    Wszystko jasne?

  16. Ja stawiam na mechaniczne uszkodzenia głowicy. Chociaz przyczyn może być więcej. Ten dysk nie nadaję się do dalszej eksploatacji. Nawet na magazyn mało istotnych danych jego funkcja jest wątpliwa.

    Nie ustosunkowałeś się do reszty zaleceń. Zwlaszcza co do temperatury. Ciagle brakuje zakladki info z HDDTune. Umiesz czytac ze zrozumieniem czy masz z tym problemy?

     

     

    Na dokładkę podajesz bezsensowne informacje. To, że test byl robiony na zimno i error skan na 52 stopniach - widze ze screenow. Czy od razu po tescie wydajnosci, przeszedles do sprawdzania powierzchni? Czy temperatura zmienia sie szybko? Czy szybko dysk stygnie potem?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...