wasabi

Problem jest następujący. Pasek narzędzi. W Windows XP można było przemieścić pasek na pulpit przez przeciągnięcie myszką. W Viście wymagało to przeciągnięcia do górnego rogu ekranu. W Windows 7 niema możliwości wyjęcia drugiego paska na np. bok ekranu. Wiem, że są programy zewnętrzne np. RocketDock (który jest niekompatybilny z 7 64 i lubi a to zniknąć, a to wywalić jakiś komunikat przy zamykaniu systemu), są i inne, ale po pierwsze, niezbyt ciekawe, po drugie, czym mniej uruchomionych programów, tym mniej kłopotów przy pracy. Może jednak jest jakiś sposób na przywrócenie takiego paska ? A jeśli niema, to. Menu kontekstowe. A ściślej menu pulpitu. Przejrzałem dostępne programy do jego edycji i owszem, jest dodawanie i usuwanie skrótów do programów i inne przydatne funkcje, ale brak możliwości stworzenia podmenu. Innymi słowy, jak zrobić tak, żeby po kliknięciu prawym klawiszem myszy wyskoczyły w menu pozycje np. narzędzia dyskowe, konwertery filmów, zarządzanie plikami, itp. a po najechaniu na daną pozycję, otworzyło się następne menu z np. programami, lub następnymi menu. W czasach amigi był na Workbench program o nazwie MagicMenu. Pozwalał na dowolne zarządzanie menu kontekstowym ekranu, ustawienie przezroczystości, koloru, zachowania menu itp. programik raptem 150KB, a tutaj od paru lat szukam sensownego softu i nici. Jeśli ktoś zna bliżej temat, to proszę o pomoc.

Chodziło oczywiście o SATA, a że pisząc post kilka minut wcześniej montowałem SSD, to stąd pewnie pomyłka. . Ale skoro MHDD wykrył dysk, to nie pracuje on w trybie AHCI. Być może system był instalowany w tym trybie i dlatego teraz jest problem z naprawą.

Jest to najprawdopodobniej odgłos wydawany przez cewki na karcie, (czasami na płycie). Zwykle producenci zalewają cewki masą, która usuwa ten problem, czasami stosuje się też ferrytowe kubeczki w których znajdują się zwoje cewek i też wypełnia masą. Gdy cewki są odkryte (lub masa się pokruszyła), niektóre osoby stosują zalewania klejem lub lakierem. Niestety nie wiem jak wpływa to na żywotność karty/płyty. Czasami efekt taki znika po wymianie zasilacza. Karta/płyta do której dochodzi zbyt wysokie (a prawdopodobnie o złej charakterystyce) napięcie, potrafi również tak się zachowywać. Zwrócił bym jeszcze uwagę na kondensatory, być może puchną i słyszany dźwięk to uwalnianie się elektrolitu.

Sformatowanie dysku i założenie partycji nie jest jednoznaczne z poprawnym działaniem. Często wystarczy jeden błąd i system ulega zawieszeniu. Tym niemniej w wymienionym przypadku sugeruje test pamięci RAM. http://www.memtest.org/#downiso , gdyż kłopoty z kopiowaniem plików instalacyjnych są jednym z charakterystycznych objawów jej uszkodzenia.

Sama wymiana tylko uszkodzonych wizualnie kondensatorów nie musi oznaczać usunięcia awarii. Bardzo często uszkodzeniu ulegają wszystkie kondensatory danego typu, tylko nie wszystkie uszkodzenia widać na zewnątrz (wycieki elektrolitu, pęknięcia, spuchnięte obudowy lub dno). W przypadku takich uszkodzeń należy również skontrolować temperaturę wewnątrz obudowy (zwłaszcza wokół chłodzenia procesora), gdyż mocno podwyższona, sprzyja bardzo szybkiemu zużywaniu kondensatorów. Proponuję również sprawdzić napięcia w zasilaczu (najlepiej pod obciążeniem).

Proponuję w pierwszej kolejności sprawdzić czy laptop jest sprawny. Wykonać test pamięci RAM - minimum 2 przebiegi, lepiej 3. http://www.memtest.org/#downiso Jeśli test nie wykaże błędów, sprawdzić dysk za pomocą MHDD http://hddguru.com/download/software/mhdd/mhdd32ver4.6iso.zip Nie pamiętam dobrze, ale hp nx7400 jest wyposażony chyba w dysk SSD. Być może w BIOS jest ustawiony tryb AHCI i stąd problem z naprawą, po prostu brak sterownika AHCI, lub jest on uszkodzony. Sprawa wyjaśni się przy uruchamianiu MHDD, bo ten program nie widzi dysków w trybie AHCI.

Na komputerze w którym udostępniasz napęd należy wejść we właściwości napędu i ustawić uprawnienia, pełna kontrola.

Najprawdopodobniej problem wynika z zdalnej konfiguracji sprzętu przez oprogramowanie Vectry. Proponuje sprawdzić następującą czynność, odłączyć od sieci ten laptop który obecnie działa poprawnie, i spróbować ponownie nawiązać połączenie za pomocą Acera.

W okolicy widać niezabezpieczony router TP-LINK_ED0DBC. Proponuję skorzystać z niego na chwilę w celu sprawdzenia czy karta funkcjonuje poprawnie.

Przepraszam, że się wtrącam, ale o ile mi wiadomo Cisco EPC3925 od Vectry jest domyślnie blokowany przez operatora. Hasła ulegają automatycznej zmianie po podłączeniu do sieci Vectry. Zatem, aby się połączyć poprawnie z routerem trzeba albo użyć WPS (przycisk znajduje się z tyłu routera), albo zresetować urządzenie i nie podłączać do przewodu koncentrycznego. Dopiero po konfiguracji można to zrobić. Wtedy po ok. 15 minutach od połączenia urządzenia z siecią zostanie automatycznie zmienione hasło. Standardowe hasło i login do tego modelu to user: homeu i haslo: homep . Standardowy adres IP 192.168.0.1.

Podczas rejestracji wpisujemy adres mail tylko raz. W przypadku pomyłki można sobie czekać i czekać na aktywacje. Podczas wpisywania adresu mail, połknąłem "o" w "com". Efekt, ani aktywować, ani założyć od nowa z tym samym loginem, bo zajęty. Niby nic takiego, zakładam, że nie wykorzystywane konta ulegają po jakimś czasie usunięciu. Tym niemniej, bardzo elegancko by było, gdyby można dodać opcję wymuszającą powtórzenie adresu mail.