Skocz do zawartości

dmocha

Użytkownicy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O dmocha

  • Urodziny 28 Lutego

Informacje

  • Płeć:
    Mężczyzna
  • Skąd:
    3miasto

Kontakt

  • Skype
    dmocha
  • Jabber
    dmocha@jabster.pl
  • ICQ
    71196398

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Korzystam ze służbowego sprzętu. Mam ograniczone uprawnienia. System Windows jest w wersji anglojęzycznej. Aktualnie "przenoszę się" ze starej wersji 1709 na nowszą 1909. Oba systemy, na różnych kompach, są postawione przez admina, moja rola to w sumie delikatna kosmetyka i przeniesienie niektórych danych, programów i własnych ustawień. Robiłem to już wielokrotnie wcześniej. Jednak tym razem mam problem z polskimi znakami diakrytycznymi w Windows 10 w nowym systemie. Przykładowo, w obu komputerach mam Notepad2 w dokładnie tych samych lokalizacjach na dysku. Aplikacja korzysta z identycznych ustawień z pliku ini w tym samym katalogu co plik Notepad2.exe Czyli jest dokładnie jeden do jednego, ale jednak w starym kompie tworząc pusty nowy plik txt są polskie znaki w domyślnym kodowaniu ANSI, a w nowym już nie. Jedyna różnica jest taka, że podglądając schemat kodowania, w starym kompie widzę ANSI (1250), a w nowym ANSI (1252) W obu komputerach (systemach) widzę w trayu pasek języka i mam (do wyboru) Polish (Programmers) QWERTY i angielski oczywiście. Próby z "pisaniem po polsku" wykonuję gdy mam ustawiony POL jako deafult, a jednak mimo to w nowym systemie nie widzę polskich znaków diakrytycznych. Czy to wina Windows? Co jeszcze musiałbym ustawić, zmienić, sprawdzić? Skończyły mi się pomysły :( Jednak w starym kompie
  2. Cześć, Chciałbym wykorzystać wbudowaną, w systemie Windows 10, aplikację OneDrive przy użyciu dowiązań. Poczytałem trochę na temat dowiązań i wiem jak się je tworzy. Wiem że mogą być względne lub bezwzględne (i tu już nie wiem w czym jest różnica i czy w moim przypadku to może mieć jakiekolwiek znaczenie) Większość swoich danych trzymam poza partycją systemową. Chciałbym wykorzystać dowiązania, ale nie wiem co wybrać w moim przypadku. Po pierwsze w OneDrive chcę trzymać kopie niektórych z moich danych, które znajdują się na jednym dysku ale dwóch partycjach (systemowej i dodatkowej) Po drugie chciałbym mieć do nich dostęp w awaryjnej sytuacji gdyby mój dysk uległ awarii. Po trzecie nie będę uruchamiał z OneDrive'a aplikacji ani danych w sposób dynamiczny, czyli dane tam zawarte mają być tylko awaryjną kopią moich danych, które są na dysku twardym. Wiem, że mogę użyć dowiązań symbolicznych lub połączeń (junctions) dla katalogów lub hardlinków (dowiązań twardych) dla plików. Tyle, że nie wiem z czego lepiej skorzystać i czy utworzyć "kopię" danych z mojego dysku w OneDrive, czy może odwrotnie, czyli utworzyć dowiązanie na dysku twardym dla założonego w OneDrive folderu. Bardzo proszę o sugestie i ewentualne uzasadnienie.
  3. Zrobiłem jeszcze inny test, zainstalowałem od zera czystego Windowsa w wersji 19H1 na innym pustym dysku i objaw taki sam. Prędkość na kablu jest ok w granicach 120/10 Mb/s (down/up), natomiast na wifi jest źle. Robiłem kilka prób, najlepszą było 3/0 Mb/s, najgorszym 0/0. Czy w tej sytuacji oznaczać to może uszkodzenie karty wifi?
  4. Nie sprawdziłem jeszcze tego drugiego konta. Od ostatniego postu nie włączałem laptopa aż do dzisiaj. Na początek wszedłem na stronę speedtestu, żeby sprawdzić i od razu zdziwienie: http://www.speedtest.pl/wynik/210445500 ?!? A niczego nie robiłem! Nie restartowałem jeszcze kompa więc nie wiem co będzie mnie czekać po. Korzystając z okazji szybkiej sieci szukam trochę w necie informacji. Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie ale widzę w rejestrze parę pozycji w moim połączeniu wifi w HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Services\Tcpip\Parameters\Interfaces\ załączam plik exportu. Wewnątrz GUID jest sporo kluczy np 3416E6F6E6F596A6F56383531363F5D47453730303375627965637 Może gdzieś tu jest problem? Przy okazji, czy frst coś znalazł? Interfaces.reg
  5. Dziękuję za zainteresowanie się moim problemem. Odpowiadająca na Twoje sugestie / pytania: Czysty rozruch i tryb awaryjny bez zmian Niestety nie kojarzę żadnej operacji, która mogłaby być zbieżna z pojawieniem się problemu. Rzadko siadam ostatnio do kompa, a jeśli już to raczej zbytnio nie ingeruję w główne ustawienia. Sprawdziłem również działanie neta podglądając sieć w monitorze zasobów i tu również nie widzę znaczących różnic. Czyli wykres pokazuje to co dzieje się w rzeczywistości. Dzisiaj spędziłem sporo czasu nad tym problemem, zanim odczytałem Twój post. Próbowałem różnych rzeczy. Odinstalowałem Comodo, resetowałem net przy użyciu Complete Internet Repair, pobrałem i użyłem TCPOptimizer'a, sprawdziłem raz jeszcze to co ewentualne mogłem ostatnio zmieniać, przejrzałem konfigurację karty, sieci routera. To co ciekawe, ale niestety nie znalazłem, żadnego wspólnego mianownika, to to, że parę razy (a restartowałem kompa przynajmniej kilkanaście jeśli nie więcej) udało mi się uzyskać bardzo dobry wynik, czyli pobieranie w granicach 80ciu i wysyłanie około 10ciu. Tyle, że naprawdę niczego szczególnego wcześniej nie zrobiłem, np raz było to po użyciu wspomnianego TCPOptimizera, drugi raz po wejściu do ustawień routera i zmianie kanału, a innym razem po kolejnym restarcie gdzie parę razy z rzędu miałem w speedteście słabe wyniki. Za każdy razem, kiedy się już cieszyłem, że wróciło do normy i TYLKO restartowałem komputer, to ponowny speedtest pokazywał znowu słabe wyniki. Jeden z tych dobrych, miałem również po ponownej instalacji Comodo. Równolegle sprawdzałem na innym kompie, ale tam miałem zawsze dobry wynik. Takie odnoszę wrażenie, jakby coś gdzieś nie za każdym razem dobrze się wczytywało. Załączam logi z Frst, mam nadzieję, że może coś wniosą do tematu. FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt
  6. Cześć, Albo coś przekombinowałem, albo mój komputer pada, tak czy inaczej problem mnie przerósł Jestem użytkownikiem UPC z łączem 120 Mb/s, czyli strony powinny śmigać i w sumie nie jest źle, ale niestety nie na moim komputerze. W domu są trzy laptopy (każdy na wifi) i na dwóch internet działa bez zarzutu. Korzystam z Windows pl [10.0.17134.765] plus Comodo Internet Security (od dawna z niego korzystam) Używałem jakiś czas temu programu Ultimate Windows Tweaker i O&O Shut Up, ale tu raczej chyba niczego nie przekombinowałem. Teraz już sam nie wiem i nie mam już pomysłu jak to sprawdzić. Hołduję zasadzie, że jak coś działa to nie należy tego psuć, oraz jak czegoś nie wiem to raczej nie ryzykuję i nie kombinuję. Objaw złego działania to ładowanie się stron. Kiedy otwieram stronę następuje jakby przywieszenie, po czym strona albo się ładuje, albo pojawia się komunikat, że nie udało się jej załadować. Mam kilka przeglądarek, jest tak na każdej. Kiedy już udaje się coś ładować to strona wczytuje się wolno. Testy typu speedtest fast com itp pokazują, że moje łącze osiąga prędkość poniżej 10 Mbps przy pobieraniu, a wysyłania nie pokazuje (komunikat ze strony asystenta testu prędkości UPC: podczas testowania wysyłania wystąpił błąd gniazda) Sam komputer działa dobrze, a może się do niego przyzwyczaiłem. Bardzo proszę o sugestie i pomoc. Dodam, jeśli są wymagane, logi tylko jakie?
  7. Cześć, Mam kompa, który ma procesor z obsługą 64 bitowych systemów - staruszek Na nim legalny Windows 7 ale 32 bit Przymierzam się do kupna nowych podzespołów (płyta, procesor itd). Chciałbym w nowym (złożonym we własnym zakresie) kompie mieć Windows 10 ale 64 bitowy. Czy korzystając z aktualnych możliwości Microsoftu, tj. upgrade'u z win 7/8.1 do win 10, jest taka możliwość? Jak to zrobić legalnie i darmowo, wiem, że mógłbym kupić do nowego kompa również system, ale mam okrojony budżet. Co radzicie i w jakiej kolejności? Idealnie gdybym miał czystą instalację Windows 10 64 bitową
  8. Witam, Mam Windows 7 home pl, w ustawieniach grupy domowej (Panel sterowania\Sieć i Internet\Grupa domowa) nie mogę włączyć opcji: Prześlij strumieniowo moje obrazy, muzykę i filmy wideo wszystkim urządzeniom w sieci domowej. Pole chkbox jest wyszarzone. Poniżej jest link Wybierz opcje przesyłania strumieniowego multimediów... prowadzący do Panel sterowania\Sieć i Internet\Centrum sieci i udostępniania\Opcje przesyłania strumieniowego multimediów. Jak tam wchodzę mam informację: Przesyłanie strumieniowe multimediów nie jest włączone Przesyłanie strumieniowe multimediów zostało wyłączone przez zasady grupy zdefiniowane przez administratora. Skontaktuj się z administratorem w celu uzyskania informacji o tych zasadach. Mam uprawnienia administratora i z tego konta próbuję wykonać operacje. Próbowałem postępować zgodnie z linkiem http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows7/stream-your-media-to-devices-and-computers-using-windows-media-player ale bezskutecznie. Próbowałem również zastosować fix dotyczący Windows Media Playera MicrosoftFixit.WinMediaPlayer.FISC.133148658263004.5.1.Run ale on również nie pomógł. Operację chciałbym wykonać na laptopie podłączonym do WiFi. Poza tym nie mam problemów z kompem. Najnowsze update'y MS, ComodoInternetSecurity również up-to-date. Czy macie pomysł jak to włączyć i gdzie?
  9. temat do zamknięcia nie udało mi się znaleźć innego rozwiązania jak recovery i instalacja SP1 jak następny krok
  10. Witam, próbowałem w Windows 7 32 bit pl Starter na netbooku zainstalować w trybie normalnym i awaryjnym Service Pack 1 zarówno poprzez Windows Update jak i przez uruchomienie pobranego pliku windows6.1-KB976923-X86.exe Za każdym razem dostawałem błąd (poniżej) po około 40-50% (pasek postępu) przejrzałem wątki: https://www.fixitpc.pl/topic/3199-blad-80073701-przy-instalacji-sp1-dla-windows-7-64-bit/?hl=80073701 i https://www.fixitpc.pl/topic/3262-problem-z-instalacja-sp1/?hl=80073701 wykonałem wszystkie opisane kroki całość logów zzipowana jest tutaj: https://www.dropbox.com/s/1cucbi1hypja7e5/all.zip Będę wdzięczny za pomoc - brak mi pomysłów a komfort pracy na netbooku robi również swoje Wszytkie inne poprawki się zainstalowały jedynie SP1 nie może
  11. Poprzedni temat 'Windows Update nie widzi SP3 w systemie' został zamknięty a ja miałem podobny problem. Oryginalny Windows XP home SP3 pl, dysk po formacie, świeżutka (przed sekundą zakończona) standardowa instalacja. Przy próbie update-u dostaję link: http://support.microsoft.com/kb/2497281 Windows przedstawia się jako XP sp 3, a w powyższym linku jest napisane, że nie mam dostępu jeśli nie zaktualizuję swojego XP ?!? Żeby się upewnić, że czegoś nie namieszałem, zrobiłem raz jeszcze format i raz jeszcze zainstalowałem xpeka i dalej to samo. Dopiero porada Picasso pomogła: Więc to raczej chyba jest wina po stronie M$
  12. Dzięki , nie chciałem być nachalny. Domyślam się że omkar miał dobre chęci McAfee Agent Version number: 4.5.0.1270 McAfee AntiSpyware Enterprise Module Version number: 8.7.0.129 VirusScan Enterprise + AntiSpyware Enterprise Version number: 8.7i (8.7.0.570) Nieprecyzyjnie się wyraziłem, mapowanie - nie, bardziej to zapętlanie sym-linków - to jest główny problem, plus to, że nie mogę użyć żadnych "obcych software-owo" rozwiązań. Skaner dochodzi do symlinka i znajduje w nim tego samego i znowu i znowu itd tak jakby ten link był kilkanaście razy z zagłębiony-powtórzony. W ustawieniach McAfee-iego nie ma żadnych opcji które mogłyby coś na ten problem poradzić. Wiem, że mogę wykluczać ale co daje wtedy skanowanie. Stąd mój post na forum.
  13. Sęk w tym, że nie mogę (nie wolno mi). Właśnie to tłumaczyłem w poprzednim poście. Musi być TYLKO McAfee
  14. Bałem się, że się zacznie... no cóż, (jestem starym dosłownie i w przenośni) uzytkownikiem netu i kompa i wiem o tym i wielu innych rozwiązaniach i akurat nie tej pomocy oczeuję Musi zostać dokładnie jak jest ale musi działać. Jakieś sugestie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...