Witam
Mam problem z aktualizacjami windows.
Postawiłem świeży system za pomocą płyty ze zintegrowanym SP3, którą zmontowałem wg wskazówek jeszcze z searchengines. Wiem, że płyta jest ok, bo już kilka razy stawiałem z niej system. Windowsa stawiałem tak:
- "wyczyściłem" MBR za pomocą fixmbr,
- sformatowałem dysk za pomocą live CD z linuksem (stary Sabayon), zmieniając przy okazji rozmiary partycji,
- zainstalowałem windowsa,
- zainstalowałem sterowniki do laptopa ze strony producenta (Dell Vostro, sterowniki ściągałem za pomocą innego linuksa odpalanego z pendrive - Porteus)
- uruchomiłem SeconfigXP,
- zainstalowałem IE8, którą wcześniej ściągnąłem z sieci (linuks Porteus),
- wrzuciłem Avast Internet Security (wersja z promocji, licencja do kwietnia 2011)
- zainstalowałem jeszcze Firefoxa, Thunderbirda, WTW (wszystkie ściągnąłem wcześniej za pomocą linuksa)
- podpiąłem się do sieci przez wifi
- aktywowałem system.
I teraz pojawił się problem. Chciałem uruchomić Windows Update, żeby zaktualizować system. Ponieważ mam słabe łącze i limity danych ustawiłem sobie w opcjach, żeby XP tylko informował o dostępności aktualizacji, które zamierzałem pobierać ręcznie późnymi wieczorami, bo wtedy net mi lepiej działa. Niestety WU przekierowuje mnie na stronę gdzie zamiast aktualizacji mam jedynie możliwość ściągnięcia i zainstalowania SP3, który mam już w systemie. Historię w przeglądarce wyczyściłem, choć nie wchodziłem na nic poza windows update. Przełączyłem też aktualizacje na automatyczne, ale bez efektu, w związku z czym powróciłem do informowania bez pobierania. Pobieranie ręczne takiej masy aktualizacji trochę mnie przeraża, zwłaszcza, że musiałbym je wyszukiwać na stronie Microsoftu po dacie opublikowania - Windows Update pokazuje mi tylko SP3, a ten przecież w systemie już jest. Ściągać go i instalować jeszcze raz?
Nie mam koncepcji do dalej robić.
W załącznikach logi.
OTL.Txt
Extras.Txt
FireGen.txt