Skocz do zawartości

kosa351

Użytkownicy
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosa351

  1. Ok, kosztują około 400zł, ale za tą cenę dostaniemy co najwyżej P4 2,8GHz, 1GB ramu i jakiś wolny dysk max 80GB. Cena atrakcyjna, ale przydałoby się dodać 1GB ramu, wymienić dysk. Koszt dodatkowej pamięci to około 120zł + dysk 150zł. Mamy już 270zł. Czyli robi nam się 670zł. Dodajmy jeszcze licencję na system. Robi nam się 1000zł. Ponadto gdy przy tak upgrejdowanym sprzęcie w tle działa Nod32, otwarty jest exel, word, thunderbird (ponad 2000 e-maili), skype, gg + skanowanie/kopiowanie on-line dokumentów to taki sprzęcik zacznie nie wyrabiać i się dusić. Praca na takim sprzęcie przestaje więc być komfortowa. Owszem jak sugerujesz można kupić nowy sprzęt biurowy za 800-900zł + 350zł system. Jednak w takiej cenie dostajemy zasilacz no-name oraz "papierową" obudowę, której boczne ścianki możemy zgiąć dwoma małymi palcami. Wolę więc złożyć coś za 2000zł i przy odrobinie szczęścia mieć święty spokój na kilka lat. Takie jest moje zdanie.
  2. Zdecydowałem, że będzie to składak. Dzięki za podpowiedzi.
  3. Najprawdopodobniej zdecyduje się na składaka. Po przemyśleniach i odpowiedzi wiem, że pierwsza pozycja odpada. Informatykiem, który ma to obsługiwać będę ja czyli nie będzie problemu z serwisem "składaka". Myślę jeszcze nad punktem 2, ale w tej chwili przewaga 70:30 jest dla własnej stacji roboczej,
  4. Witam, planuje zakupić 3 nowe desktopy do firmy. Tylko praca biurowa (otwartych jednocześnie kilka programów), praca w grupie roboczej z WSS 2008. Mam trzy rozwiązania i nie wiem, na które się zdecydować. 1)HP Pro3120MT E5500 W7P 500/ 2G/ DVRW/ O WU567EA z 3 letnią gwarancją (MT 3/3/0) w serwisie. Cena: ~1800 brutto plus: W7 Professional | minusy: uszkodzenie sprzętu równa się wysyłka stacji roboczej do serwisu, brak możliwości dołożenia pamięci we własnym zakresie. 2)HP Compaq 6000 Pro SFF DC E5400 2GB 320GB DVD-RW W7P (VW170EA) z 3 letnią gwarancją typu MT 3/3/3. Cena: ~2400 brutto plus: W7 Professional, gwarancja realizowana na miejscu | minusy: cena sprzętu, brak możliwości dołożenia pamięci we własnym zakresie, nie wiem jak z dostępnością części na rynku wtórnym po okresie gwarancyjnym jak (płyta główna, zasilacz) 3) Własny składak coś pokroju Asus P7H55/i3/4GB/500GB/W7Prof/Chieftec CTG-350-80P. Gwarancja 3 lata na każdy podzespół. Cena ~ 2000brutto plus: W7 Prof, sprzęt na nowszej platformie i3 choć przy takim trybie pracy raczej nie ma to znaczenia, cena | minus: złożenie we własnym zakresie, realizacja gwarancji czyli wysyłanie uszkodzonego sprzętu do producenta, choć w tym przypadku zawsze można podmienić tymczasowo ową część na inną w przypadku odesłania. Planowałem przeznaczyć tak około 2000 brutto za jedną jednostkę. Zastanawiam się teraz czy warto dopłacać te 400zł i kupić desktopa z punktu drugiego i mieć święty spokój przez okres gwarancji, a może złożyć samemu? Gdyby HP Compaq 6000 kosztował ~2100 brutto brałbym bez zastanowienia. Martwi mnie też w sprzętach HP te 2GB ramu i W7. Zazwyczaj pracownicy mają uruchomienie jednocześnie (skype, office, klient poczty z bardzo dużą ilością e-maili, gg, przeglądarka) i wydaje mi się, że może czasami przymulać. Jak uważacie na co się zdecydować?
  5. Dzięki Flavius. Opcja z przywróceniem sesyjnej kopi rejestru, następnie tryb awaryjny i przywrócenie ostatniego punktu (instalacja ostatnich aktualizacji, załącznik) pomogło. Sprawdziłem SMART dysku i wskaźnik jest OK. Co mogło być przyczyną? Aktualizacje?
  6. Witam, mam mały albo i duży problem z wystartowaniem Windows 7 Prof x64. Dzisiaj rano uruchomiłem normalnie laptopa, sprawdziłem kilka informacji, zamknąłem (zainstalował jakąś ostatnią łatkę) i się zamknął. Po załatwieniu spraw wróciłem do domu. Odpalam laptopa, a tutaj dochodzi do ekranu ładowania systemu i restart. I tak w kółko. Próba uruchomienia w trybie awaryjnym czy ostatniej dobrze znanej konfiguracji kończyła się tym samym. Włożyłem więc płytkę do odzyskiwania i naprawy systemu. Podczas próby naprawy wywalił komunikat, że nie może naprawić i błąd w postaci: Dysk systemowy = /Device/Harddisk = 0 Katalog Windows = Uruchomienie programu AutoChk = 0 Uruchomiłem więc Hiren's BootCD. Uruchomiłem Disk Genius (załącznik) i zdziwiłem się bardzo, ale najprawdopodobniej zostały partycje. Dysk był podzielony na dwie partycje. Wcześniej Local Disk (E:) przed całą sytuacją był moim dyskiem systemowym C, a Local Disk (D:) dodatkową drugą partycję na pierdoły. Dodam, że oba dyski mogę eksplorować bez mniejszych problemów. Próbowałem przywrócić MBR poprzez komendy bootrec /fixboot bootrec /fixmb naprawić sektor rozruchowy, ale to chyba nie jest w tym problem. Proszę o pomoc. Mam pełną kopie zapasową z dnia 10 stycznia i mógłbym to przywrócić, ale wczoraj uzupełniłem księgowość i nie chce mi się ponownie tego klepać :/
  7. Witam, dostałem nowego laptopa, ale nie jest to inny model jak pisałem wcześniej. Jest niemalże identyczny, różni się tylko procesorem, zamiast i5-460m jest i5-520m. Bez problemów przywróciłem kopię zapasową z września Zakutalizoawłem OS oraz programy. Musiałem tylko ponownie aktywować Officea 2010 Standard oraz system (nowy klucz) z powodu wykrytego nowego sprzętu tj. procesora.
  8. Witam, system to Win XP sp3 32bit. Problemy: Firefox w wersji 3.6.10 cały czas się wywala i nie można odinstalować. Instalacja najnowszej wersji do innego katalogu niż domyślny doraźnie pomogło. Ponadto bardzo wolno ładują się strony. Pingi i czasy lecą ładnie, ale w przeglądarce np. firefoxie bardzo długo ładuje stronę. Jest również problem z odbieraniem poczty z Outlooka. Logi w załączniku. System aktualizuje w tej chwili. Update: System i programy zaktualizowane. Udało mi się odinstalować FF razem ze wszystkimi jego pozostałościami. Jednak ponowna instalacja na czysto nie zmieniła czasu ładowania stron (musi pomyśleć z 5-10 sekund zanim załaduje stronę). W IE czy Chrome działa wszystko poprawnie. Natomiast na nowo utworzonym testowym koncie FF chodzi tak jak powinien. Wywaliłem też trochę syfu za pomocą Spybota, Malware Bytes i skan dogłębny NODem. Outlook zaczął również normalnie funkcjonować. W załączniku nowe, poprawione logi z OTL, bo gmer jest czysty. Update: FF śmiga. Było włączone w IE proxy, ale proszę o sprawdzenie loga z OTL. gmer.txt OTL.Txt Extras.Txt
  9. Witam, Win 7 Prof był oddzielnie więc na "starym" laptopie był stawiany od zera, bez zbędnego oprogramowania producenta. Procesor w nowym sprzęcie będzie również taki sam jak w starym (i5) więc może model chipsetu będzie z tej samej rodziny. Jak dla mnie chyba najlepiej byłoby w nowym laptopie postawić od zera 7, a następnie jak proponuje maggreg zamontować kopię starego systemu i na bieżąco poprzenosić potrzebne mi dane. Na razie dziękuje za podpowiedzi. Jak odbiorę laptopa będę próbował i zapewne dam znać jak poszło.
  10. Teraz jeszcze pytanie. Mam informację, że mojego laptopa nie da się naprawić. Producent rozliczy się ze sklepem i mam mieć zwrot pieniędzy albo wybrać inny sprzęt. Wiem na pewno, że po obecnych perypetiach nie będzie to ten sam model Asusa ani inny laptop tej firmy, która swoich Klientów ma w głębokim poważaniu (czekam na zakończenie sprawy już 75 dni), a sprzęt innego producenta. Jak wspomniałem będzie to laptop innego producenta, który najprawdopodobniej będzie się różnił producentem kart graficznej (wcześniej Nividia, teraz będzie ATI) i zapewne chipsetem na płycie głównej. Mam zrobioną kopię lustrzaną partycji systemowej Win7. Czy próba przywrócenia systemu na nowym sprzęcie będzie miała jakąkolwiek rację bytu? Czy system się przy pierwszym uruchomieniu wykrzaczy? Druga możliwość to wirtualna maszyna, tylko pewnie próba startu takiej kopi zakończy się niepowiedzeniem. Teraz mogę wyciągać pojedynczo pliki, ale mam też tam kopie programów firmowych, które dobrze byłoby przywrócić w stanie jakim były. Jak nie to trudno. Będzie po prostu więcej pracy. Macie jakiś ciekawszy pomysł? Drzewo katalogów wygląda mniej więcej tak: --------edit------------- z ciekawości zainstalowałem Virtual Boxa na laptopie firmowym żonki (Vista Buissnes 32bit, T5800) Utworzyłem nową maszynę wirtualną, "zabootowałem" wcześniej utworzoną płytę w systemie Windows 7 64bit - "Dysk naprawy systemu", aby spróbować przywrócić kopie systemu, ale napotkałem taki błąd. Czyli mam rozumieć, że na zainstalowanym systemie 32 bitowym + virtualbox nie zaemuluje systemu 64 bitowego?
  11. Witam, dzięki za sugestie. Poszedłem na początku za radą Picasso, ale otwieranie 21GB archiwum 7zipem to średni pomysł. Zainstalowałem WinImage. Ładnie pięknie, ale dlaczego mam pusty folder Documents and Settings? Myślę czy przypadkiem nie przeniosłem to na drugą partycje, której nie ma w obrazie. Wydaje mi się, że nie. Nawet gdyby to nie byłoby żadnego pliku w tym folderze? ----------------------- edit: znalazłem te pliki w tej lokalizacji czyli po za samym obrazem systemu.
  12. Witam, sprawa wygląda tak. Mam kompletny obraz partycji systemowej mojego laptopa na dysku zewnętrznym zrobiony przez narzędzie backupu Windows 7. Niestety laptop padł. Teraz potrzebuje wyciągnąć kilka dokumentów tekstowych, które były na pulpicie z tego obrazu, ale jak to zrobić. Myślałem żeby odpalić virtualboxa na drugim kompie i spróbować uruchomić, ale raczej skończy się to niepowodzeniem. Może jest jakiś soft do zamontowania obrazu w stylu Daemon Tools do normalnego przeglądania plików?
  13. Witam, mam do sprawdzenia logi, prosił bym o rzucenie fachowym okiem. Komp przeczyszczony, ale na pewno został jakiś szajs. OTL.Txt Extras.Txt gmer1.txt
  14. Z problemem poradziłem sobie inaczej. Uruchomiłem linuxa w wersji Live i tam bez problemu zmieniłem IP. Jednak wielkie dzięki za info, na pewno się przyda mnie i innym.
  15. Grzebałeś w ustawieniach softu? Może tam jest coś w stylu "select default printer at startup" i jest zaznaczone?
  16. Ja osobiście bym zainstalował Siódemkę. W konfiguracji jest mocna karta graficzna, więc jesteś pewnie graczem. Jeżeli więc chcesz wykorzystać jej potencjał to Win 7, a nie XP jest to wstanie zrobić na 100% - chodzi mi o obsługę DirectX11. Według mnie taka karta będzie się marnować na XP.
  17. Router nie mówi mi za dużo, wujek google również Jednak do rzeczy. Start->uruchom-> wpisz cmd-> wpisz ipconfig /all Wyświetlą Ci się ustawienia wszystkich kart sieciowych. Odszukaj kartę do której wpięty jest kabel. Będzie to coś w rodzaju Karta sieci przewodowej LAN połączenie lokalne lub coś w ten deseń. Odnajdź wpis Brama domyślna[b/] przy którym będziesz miał adres IP. Zazwyczaj jest to 192.168.1.1, 192.168.0.1, ale też może być 10.0.0.1. Jeżeli już go znajdziesz to w przeglądarce internetowej wpisz ten adres i wciśnij enter. Powinno wyskoczyć okienko logowania i tam wpisz dane, które dostarczyła kablówka. Wnioskuje również, że jest to router raczej ubogi w funkcje i nie ma w nim możliwości obniżenia mocy radia tym samym zmniejszyć jego zasięg. Jeżeli mieszkasz w domku jednorodzinnym to sąsiad może odbierać szczątkowe sygnały, a jeżeli jest to blok to prawdopodobnie każdy z sąsiadów przylegającego mieszkania będzie miał "2-3 kreski".
  18. Hej, wystarczy, że na routerze ustawisz szyfrowanie WPA2-PSK z kodowanie AES i nie ustawisz "słownikowego hasła". Użyj znaków specjalnych, liczb, liter małych i dużych, np. H@slO00_W!iF! . Złamanie takiego 128-bitowego szyfru metodą Brute Force zajęłoby kilkadziesiąt milionów lat, a o 256bitowym nie wspomnę Powstają oczywiście nowe metody łamania jak diagonal fault attack, ale łamiący musiałby być dobry kryptografem. Ponadto możesz ustawić sobie jeszcze filtrowanie komputerów po adresie MAC czyli do sieci mają dostęp tylko komputery, których adresy fizyczne kart sieciowych zgadzają się z tablicą zdefiniowaną w routerze. Jest to do ominięcia, ale wątpię, że sąsiad to napaleniec, który sniffuje i łamie zabezpieczenia sieciowe. Pozostaje jeszcze ustawić jakieś ciekawe i lekko złożone hasło do panela administratora routera (nie w stylu - Pawel), ewentualnie zablokować dostęp do panelu administratora routera poprzez WiFi (zostawić tylko LAN) i możesz czuć się bezpiecznie. Żaden dodatkowy soft nie jest Ci potrzebny. Nie wiem jaki router dostałeś, ale za 70zł masz na własność nowy TP-LINK TL-WR740N, który jest w standardzie N.
  19. Defragmentacja pełna za pomocą Drive Defrag z pakietu TuneUp 2009
  20. Log w załączniku. Plik Hosts przywrócony. Defragmentacji pewnie nigdy nie było, ale już została wykonana. Przy wyłączonym NODzie całość hula trochę żwawiej, ale drugie sensowne antywirusowe rozwiązanie czyli Avira pewnie pożera i tak podobne zasoby. Czy się mylę? nowy.txt
  21. Witam, jest sobie poczciwy staruszek Athlon XP 1400+, 512MB, Win XP SP3 (jeszcze nie do końca zaktualizowany). Wywaliłem trochę syfu (adware/spy/trojany), ale kurcze nadal jakoś zamula. Wiadomo komputer nie jest demonem prędkości, ale gdy uruchomimy jednocześnie ze dwa/trzy programy, dysk mieli niemiłosiernie. Zwłaszcza gdy wt le jest IE. Załączam logi do sprawdzenia. Extras.Txt OTL.Txt gmer1.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...