Skocz do zawartości

tommyktlab

Użytkownicy
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tommyktlab

  1. Dysk w warunkach domowych mozna poddac probie naprawy przez MHDD. piotreek dobrze pisze, masa powaznych bledow. Rokowania marne, ale bez proby naprawy mozna sobie pogdybac. Widac bledy transmisji danych = sprawdz kabel sygnalowy. Zasilacz takze mozna sprawdzic dla pewnosci.

     

    Zgadzam się, ale jeśli są podejrzenia wadliwości dysku via SMART, to trzeba zgrać dane z niego, no chyba, ze tam nic nie ma albo są mało ważne :)

     

    Jedno pytanie: Czy wam żal wydać kasę na nowy dysk? I jeszcze odzyskać dane póki się da. Potem sobie eksperymentujcie.

     

    Jak ktoś tego doświadczy to zrozumie, ale już będzie za późno.

  2. Zrobię sobie przy najbliższej okazji.

     

    Ale napisałem źle, że ma zrzucić cały dysk na inny?

     

    Dodam tylko, że ty nie jesteś w żaden sposób korygowalny, musisz mieć zerowanie :) strasznie sypiesz tymi sektorami. A potem oczywiście zerowanie z remapowaniem.

     

    Nie wiesz o co chodzi się odzywasz. Ten co ma ten dysk to jak najszybciej zgrywać to co jeszcze się da zgrać, remapował będziesz potem razem z kolegą @piotreek, bo on jest ekspertem w tej dziedzinie.

  3. No dobra, nie napisałem w cudzysłowiu i już się ktoś czepia, mogą być ale nie muszą :)

     

    Nie nie mylę. Napisałem, że netbooka niczym już nie przyspieszy, no może jak zainwestuje w SSD :) Ale sie pytam, po co RamDisk w Win7? Chce tam trzymać swapa, czy jak? Nie ma konkretów...

     

    Autor posta napisał tak temat, że można książkę na ten temat napisać :)

  4. Ale do czego ci potrzebny ten RAM-dysk? To nie te czasy co kiedyś :)

    "RAM-dyskiem" mogą być teraz urządzenia np. jako pendrive'y

    Albo "RAM-dysk" stricte może to być wydzielona część pamięci RAM komputera do wykonywania określonych zadań.

    Win 64-bit wykorzysta tyle ile mu zapodasz.

     

    Intel Core2Quad Q-9550 E0 2.83GHz&3.4GHz

    Windows 7 Pro SP1 64bit

    RAM 8GB: DDR2 4x2GB PC8500 1066 GeIL BLACK DRAGON

     

    Jak wyciągnę 4GB to nie ma różnicy dopóki nie robi się czegoś konkretnego np. wirtualizacja, pakowanie/rozpakowanie gigabajtów danych, obróbka wideo

     

    No ale na twoim netbooku 4GB to max wypas, na co ty narzekasz? Netbook ma to do siebie że ma wolny, energooszczędny procesor i też wolniejszy energooszczędny dysk, wyjątkiem są SSD.

  5. Jeszcze dodam, że jakby tam była ta twoja trzecia partycja co już miałeś, to jej nie ruszasz, operujesz tylko na tym co ci przydzielił windows 7 przy formatowaniu w tym instalatorze (partycja zastrzeżona+partycja pod windows).

     

    Akurat ty masz dobry rozkład partycji, nawet nie musisz z tą extended kombinować. Ale ile razy już widziałem, ze na dysku 500GB pierwsze 300-400GB (w 2-3 partycjach) było zajęte przez dane a na samym końcu była partycja systemowa. To nie tak ma być. Na tradycyjnym dysku HDD, najszybsze jest pierwsze 1/5 do 1/4 dysku w zależności od modelu i na tym pierwszym obszarze powinna być partycja systemowa. Na SSD natomiast nie ma znaczenia, niezależnie od pojemności.

  6. Wystarczy do tego zabiegu uruchomiony "czysty" komputer z zainstalowanym i uaktualnionym antywirusem AV/IS i wyłączony autostart z pamięci zewnętrznych w windowsie. Podłączasz zewnętrzny dysk i skanujesz AV/IS. Przeglądasz wyniki skanowania i stwierdzasz, że jeśli coś wykrył, a to nie twoje pliki "zaufane" to są do skasowania. Na dokładkę najlepiej przeskanować czymś stricte od malware czyli np. MBAM. Analiza logów i co podejrzane to skasować.

  7. Chodzi ci o usunięcie partycji zastrzeżonej przez system w Win7? Można się bawić w usuwanie i naprawianie, ale można też jak się instaluje system pozbyć się jej w instalatorze Win7 przy partycjonowaniu. Albo przez instalacją Win7 przygotować wcześniej pierwszą partycję (a w instalatorze Win7 tylko sformatować) i nie będzie tej zastrzeżonej.

  8. Instalujesz coraz to więcej programów/gier/itp to i zwiększa swoją objętość punkt przywracania - chyba logiczne, że w razie przywracania musi mieć dane do odtworzenia.

    Można co jakiś czas czyścić ten punkt przywracania: akcesoria/narzędzia systemowe/oczyszczanie dysku.

     

    Domyślnie w Win7 punkt przywracania jest tylko na partycji systemowej. Kolejność nie ma różnicy, u mnie też kolejność cyferek jest pomieszana. U ciebie D: jest pierwsza, bo tej partycji nie ruszałeś przy instalacji Win7 - przyjął ją jako pierwsza na tej liście.

  9. Zielona obwódka oznacza partycję rozszerzoną w której są dyski logiczne - u ciebie akurat jedna - D:

    To 9MB na końcu dysku nieprzydzielonego miejsca miałeś już od dawna, z przed tego formatowania nawet, instalator Win 7 by tak nie wydzielił miejsca.

    Kiedyś po prostu ktoś źle rozpartycjonował. Można przyłączyć te 9MB do dysku D: rozszerzając najpierw tą partycję rozszerzoną i potem dysk logiczny D: o te 9MB. Tylko trzeba uważać, żeby nie stracić danych. Z tego względu, że te 9MB jest na końcu, z rozszerzeniem chyba nawet poradzi sobie Win7 - zarządzanie dyskami. Jak tego nigdy nie robiłeś to te 9MB cię nie zbawi - nie ruszaj :) Jak eksperymentujesz to zrób kopię partycji D:

     

    Jeśli są 3-4 partycje na dysku, to powinny najlepiej być wszystkie podstawowe. Ale to już inny temat.

  10. No to nie ma problemu. Proszę wpisać blokowanie IP na routerze :) aka IP Filtering/Domain Filtering

     

    Tylko jest mała niedogodność, że jeśli chce sie skorzystać z tego adresu to trzebo wejśc na router i skasowac go/usunąć/restart.

     

    Ale dalej mam zagwozdkę, co autor posta ma na myśli jeśli chce korzystać z tego IP, a nie chce zezwalac na przychodzące?

     

    Nie pomaga tu także "protowall" czy "peerblock" ponieważ nie można w nich blokować tylko połączeń przychodzących.

     

    Autor postu sie za nadto bunkruje, peerblock? po co? Jak ma torrenta to niech w nim stosuje filter do blokowania np ipfilterX/X2

     

    Sprawdzałem kiedyś jak to działa i jest tak, że choć włączony np. utorrent i nie włączone żadne zadania to peerblock pokazuje, ze coś tam blokuje, pewnie autorowi chodzi o to :)

    Wrzuć tylko ipfiler do utorrenta i nie martw się zanadto.

     

    Sposób ten powinien być trasparentny dla firewall-a który działa w systemie
    Hmm, ale o co chodzi? Wiesz co to znaczy transparentny?
  11. Skąd bierzesz takie bzdurne informacje?

    To nic nie da. Zwracam uwagę, do czego służy hosts (mapowanie adresów mnemonicznych na IP).

     

    Z doświadczenia, ale pewnie ty wiesz lepiej więc ci nie przeszkadzam :)

     

    Ponieważ to ip jest niezbędne do funkcjonowania sieci, a z drugiej strony atakujący wykorzystuje je do odpytywania o obecność mojego komputera w sieci.

    Jest też tak że w normalnych warunkach to ip nigdy samo pierwsze nie nawiązuje ze mną połączenia i tak właściwie jego pakiety zwrotne/odpowiedzi (icmp) mogę swobodnie ignorować/odrzucać.

     

    Jak masz router z NAT to żadne połączenie nie jest nawiązywane z zewnątrz jeśli ty go nie zainicjiujesz ze swojego komputera. Poszukaj jeszcze w routerze wyłączenie/zablokowanie ping na wejściu WAN, coś koło tego:

     

    55206922.png

     

    27462712.png

     

    74378211.png

  12. No to to już jest omówione :)

     

    Chciałem tylko, zresztą pisze wyżej, pokazać coś na przykładzie MBAM - Malwarebytes Anti-Malware.

    Pierwszy instalator Kaspersky 2012 ENG (bez patcha) nie usuwał zainstalowanego MBAM.

    Drugi instalator ENG (ab) też nie usuwał MBAM.

    Trzeci instalator ENG (abc) - najnowszy na dzień dzisiejszy usuwa MBAM przy instalacji.

     

    W wersji PL są tylko 2 wersje instalatora natenczas: 1- patch (ab) - nieusuwa MBAM, 2- patch (abcde) - usuwa MBAM.

     

    Dlaczego wcześniej Kaspersky nie usuwał MBAM, a teraz usuwa? Być może kasper chcę się "na czysto" zainstalować, potem można MBAM sobie zainstalować.

    Jeszcze ciekawostka - osoby prowadzące wątki z leczeniem wirusów na forum kaspra po wykonaniu pierwszych czynności potem każą skanować MBAM.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...