Skocz do zawartości

slawek481

Użytkownicy
  • Postów

    205
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slawek481

  1. Rozumiem, że miało być pathping PS. Problem nadal występuje, ale nie jest tak źle jak było w sobotę, ładuje się w tempie żółwia, ale się ładuje za każdym razem, a nie raz na 10 odświeżeń... Ciekawostka: wchodząc przez .nl jest troche lepiej szybciej sie laduje
  2. U mnie masakryczny problem z działaniem forum - godzina 21:15 czasu polskiego Virgin Media 30 Mbps + router Netgear CG3101D
  3. Jak zawsze pomocna Dziękuje! A myśłałem, że to u mnie coś nie teges
  4. Witam! Mam pewien denerwujący mnie problem. Otóż, pomimo skonfigurowania lisa jak tu: przy zamykaniu przeglądarki, nie pyta się co zrobić z sesją (Zapisać i zamknąć, Wyjść bez zapisywania, czy anulować), nie pyta się nawet czy zamknąć wiele zakładek. Jest to Firefox 4.0 beta 11. Z góry dziękuję za pomoc PS. Wolałbym nie kasować profilu przeglądarki, szkoda mi historii, zakładek i zapisanych haseł Pozdrawiam
  5. Chyba przekonam się na własnej skórze nie wiem czemu, ale ta recenzja wzbudziła we mnie ciekawość
  6. Ok dziękówka, zaraz sobie przejrzę
  7. Witam! Chciałem się zapytać, czy jest jakiś sposób na zainstalowanie Windows 7 na dysku USB wraz z umieszczeniem na nim bootloadera, żeby nie modyfikować MBR dysku wewnętrznego w kompie? Co prawda na nim też jest 7, ale chcę, by bootowanie z tej 'nowej' 7 było możliwe jedynie po wybraniu dysku USB jako first boot device. Da się coś takiego wykonać? PS. Nie koniecznie musi być to 7, zdzierżę ewentualnie Vistę i XP, choć jednak preferuję 7 Pozdrawiam
  8. A możesz polecić jakiś kabelek, który byłby odpowiedni? (Przy dysku jest wtyk miniUSB) bo w tej chwili dysk musi lezec na podlodze, przez ten kabel...
  9. A czy... może to być wina przedłużki? Bo kabel do tego dysku był baaaarrrrdzo długi (aż 15 cm ) to podlaczylem pod przedluzke... Teraz chcialem kopiowac z pena na ten dysk pod przedluzka - dysk sie wylaczyl, pen zeswirowal. Odlaczylem wtedy dysk - wrocilo do normy. Odpialem pena, podpialem dysk bez przedluzki i podpialem pena i ponowilem operacje kopiowania - o dziwo się kopiuje...
  10. Mój zasilacz to Chieftec GPS-450AA-101A. Napięć nie sprawdzałem, koleś się nie zjawił może dzisiaj go przycisnę... Sprawdzałem też wczoraj jak zachowuje się takie połączenie (ten sam pendrive + dysk) na innym kompie (konkretniej, na laptopie) - za pierwszym razem wywołało te same objawy co u mnie - pomyślałem, że się pendrak gryzie z dyskiem, podpialem w to miejsce innego pena i było dobrze, znowu podpiąłem tamtego problematycznego i nagle zaczął działać, przepiąłem z powrotem pod mojego kompa - o dziwo, też działa. Teraz mam za to inny problem. Dysk (USB) podczas aktywności samoistnie się rozłącza i podłącza ponownie. Kopiuję powiedzmy duży plik i w tym samym czasie korzystam z Internetu, po dwóch-trzech minutach kopiowania słysze z tego dysku takie skrobnięcie i widzę że znika ikonka Bezpiecznego usuwania sprzętu i pojawia się ponownie, a kopiowanie wywala błąd dostępu do urządzenia. O dziwo, jeśli nic na kompie nie robiłem, to się skopiowało, a raz tylko ruszyłem mychą, to już się rozłączył...
  11. Oprócz problemu z dyskiem, zupełnie przypadkiem wyskoczył problem z (prawdopodobnie) zasilaczem... Kupiłem dysk zewnętrzny Toshiby 640 GB i gdy jest on podlaczony, podlaczenie do tego tez pendrive skutkuje ze windows go nie widzi, a dioda zaczyna mrugac i mrugac nie przestaje. Zamknac systemu zeby wyciagnac pena nie mgoe, musze wylaczyc kompa "z palca", bo przestaje reagowac na cokolwiek.
  12. Oficjalna odpowiedź moda na forum Seagate... Wprost cudownie... No cóż, czeka mnie wydatek na dysk zewnętrzny, by zrobić backup całego dysku
  13. W sumie ciężko coś doradzić, na moim starym komputerze z 256 MB RAM nie mogło być mowy o jednoczesnym korzystaniu z Firefoxa, Amaroka i Open Office'a (Ubu 8.04 z GNOME) , ale Ty masz tego RAMu więcej i wyszły nowe wersje (przede wszystkim powłoki), więc nie musi być najgorzej.Ja na Twoim miejscu zainstalowałbym sobie zwykłe ubuntu przez WUBI i potestował, nie trzeba się bawić z partycjami. Jakbyś się zdecydował, WUBI byś usunął i dopiero później sformatowałbyś partycję z Win XP.
  14. nie będzie Ci potrzebny. To może Xubuntu? Zwykłe Ubuntu ma GNOME, który jest dość ciężki, natomiast Xubuntu ma lekką powłokę XFCE, idealną dla starszych komputerów. Tu masz mnóstwo zdjęć: KLIK Oczywiście możesz też zainstalować zwykłe Ubuntu, następnie zainstalować XFCE lub Fluxboxa (kolejna lekka powłoka ) a następnie Gnome usunąć
  15. Zaczynam sądzić, że to wada fabryczna o.O Gość ma ten sam dysk co ja (z tą różnicą że ma 1000528AS a ja mam 750528AS) i też ma problem z relokowanymi sektorami... http://forums.seagate.com/t5/Barracuda-XT-Barracuda-and/ST31000528AS-reallocated-sectors/td-p/71142
  16. Dał mi linka How do I interpret SMART diagnostic utilities results?[203971] a tam czytamy: Czyli wg powyższego fragmentu, jedynym słusznym softem diagnostycznym jest ICH soft, który dopiero gdy zabraknie sektorów do relokowania, wyświetla status FAIL . Wygląda na to, że SMART w każdym innym dysku, a SMART w ich dyskach to zupełnie dwie różne rzeczy... Interesujące, naprawdę... A tak właściwie to nie chce już mi się marnować czasu na tego de... likwenta, napiszę bezpośrednio do supportu oddelegowanego do spraw gwarancyjnych.
  17. Jest bardzo niepewny, liczba relokowanych sektorów wynosi już 13... EDIT: Mod na forum Seagate mi się pyta, dlaczego chcę wymienić dysk Tak jakby sugeruje, że relokowane sektory to nic takiego, że mam przywidzenia
  18. Czy to zagrywka stosowana tylko przez Seagate, czy inne firmy też pod tym względem nie odbiegają od tej? Wyślę dysk, otrzymam jakiś naprawiony "byle by działał" i za pół roku (lub krócej) znowu sie rozwali i tak do końca okresu gwarancyjnego :/a później "pocałuj mnie w d... albo płać"...
  19. Hm, na forum Seagate otrzymałem taką oto odpowiedź: Czyli muszę sobie kupić dysk zewnętrzny, nie mam co zrobić z ponad 400 GB danych :/ EDIT: Mały Offtop. Znacie jakiś dobry program, który będzie monitorował SMART w tle i powiadamiał o jakichś znaczących zmianach? Najlepiej darmowy, ale trial też może być.
  20. Owszem, czytalem to kiedys jednak na moje bylo by smieszne, gdyby nie uznali mi gwarancji tylko dlatego, ze np porysował mi sie dysk podczas wyciągania z obudowy... Jaki to w ogole ma wplyw na bady wg nich, zeby z takiego powodu nie uznawac gwarancji? Smiech na sali prosze Panstwa... EDIT: Wszystkie testy (Short DST, Long DST i Acoustic) - PASSED
  21. Gdzie to widzisz? Ja widzę 39 Dzięki, zaraz się za to wezmę robiłem już niektóre testy wersją pod windows, m. in. SMART - wszystkie PASS, ale jeszcze spróbuję wersją pod DOS Również luknę sprawdzanie napięć zlecę komuś innemu, sam nie posiadam miernika,a poza tym nie chciałbym puścić z dymem komputera Wg tego co tam jest napisane, mam nań gwarancję do 27 stycznia 2013 roku żadnych info o aktualizacjach nie zauważyłem.
  22. Witam! Posiadam już niecały rok dysk Seagate ST3750528AS (7200.12, 750 GB) i od niedawna zauważyłem w SMART dość szybki przyrost relokowanych sektorów, jeszcze 3 dni temu było 10, teraz jest już 12. Oto pełen wynik SMART: Czytałem, że to niby normalne, ale ludzie mieli problemy już od nowości, a u mnie pojawił się on niedawno, tutaj pojawia się pytanie: reklamować, czy też to rzeczywiście normalka w tych dyskach? Pozdrawiam
  23. slawek481

    Nowy Rok :)

    Troche spóźnione (dopiero wstałem ) ale również życzę Szczęśliwego Nowego Roku
  24. slawek481

    Humor

    http://www.widelec.pl/widelec/1,101584,8247605,Najdziwniejsze_Imie_w_Polsce__Final.html "mój Ty kwadraciku "
×
×
  • Dodaj nową pozycję...